POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ekor
Wysłany: Czw 12:28, 08 Gru 2022
Temat postu:
Może to i śmieszne , ale warto mieć na uwadze.Nastroje są zmienne .
W ramach zmiany nazw ulic w mieście Izium w obwodzie charkowskim pojawi się tam m.in. ulica imienia lidera OUN, Stepana Bandery. Po powołaniu Melnyka na wiceszefa MSZ jest to kolejne potwierdzenie na to, jaki stosunek do Polaków posiadają gloryfikatorzy kultu bandery.
Ukraiński propagandowy portal Pravda zamieścił niepełny wykaz zmian naz ulic:
Ulica Moskiewska – ul. Iwana Mazepy.
Ulica Puszkinska – ulica Stepana Bandery.- „Na słowne argumenty żaden Polak nie będzie wrażliwy, na terror wszyscy”.
Plac Rewolucji – Plac Herojowa Kruta.
Ulica Łomonosowa – ulica Romana Ratusznego.
Ulica Proletarska – ulica Londyńska.
Ulica Gorkiego – ul. Witalija Smolarowa.
Ulica Turgieniewa – ul. Dżochara Dudajewa.
Ulica Suvorova – ulica Simona Petlura.
Ulica Wołocha – ul. Hetmana Polubotka.
Ulica Kamczacka – ulica Alaski.
Przed sądem Nawyższym Ukrainy toczyła się sprawa dot. uznania emblematów mundurach SS-Galizen jako symbolikę nazistowską. Te emblematy nosili żołnierze SS-Galizen na rękawach. Ostatnio na przemarszach na Ukrainie chorągwie, sztandary z tym emblematem były obecne. Sąd Najwyższy nie dopatrzył się naruszenia prawa,.Symbol SS-Gazlizien nie jest nazistowski tak orzekł sąd.
A w Polsce nawet ruskich pierogów nie ma w menu.
Bujany zapewne uznasz tradycyjnie mój wpis jako odgłosy kurantów . Przyzwyczaiłem się już do tego.
Ekor
Wysłany: Sob 11:49, 19 Lis 2022
Temat postu:
bujanylas napisał:
Ekor... Z tą wojną dla mnie sprawa prosta. Trzeba ją zakończyć możliwie szybko. I tu się zgadzamy. Różnica taka, że ja chcę, żeby Ukraina szybko wygrała, a Ty ćwierkasz jak zawsze pod kremlińskie, antyukraińskie osobiste zachcianki.
To nie są moje zachcianki. To są fakty bujany, fakty. Pokaż mi taki kraj w Europie który przejdzie obojętnie wobec zbrodni dokonanej na narodzie .
bujanylas napisał:
Mój scenariusz jest taki - możliwie szybkie i definitywne zwycięstwo UKR dzięki mądrej i hojnej pomocy Zachodu.
Ta hojna pomoc w efekcie może pogrążyć Ukrainę w chaosie. Pomoc ma krótkie nogi. Przyzwyczajamy Ukraińców do tego że co chcą to w drodze kategorycznych żądań otrzymują. Stworzyli i nadal tworzą taki klimat według którego Ukraina jest zbawcą Europy. Za Europę walczą i giną.Będą rentierem przez długie lata.Już dziś mamy tego przedsmak;
Przykładowo Poznań.
Zakwaterowano swego czasu ok.250 uchodźców w hotelu "Ikar" Dziś zachodzi konieczność przekwaterowania. Ukraińcy nie wyrażają na to zgody.
»Uchodźcy« z hotelu Ikara nie chcą zamieszkać w pałacu. »Bo w Biedrusku jest poligon«
„Mieliśmy szykować na 200 osób hotel do wynajęcia, kupiliśmy łóżka i materace, w nocy to wszystko przyszło, a teraz dostajemy telefon, że to jest odwołane. Byli tu wczoraj, przyjeżdżali do 21:00 taryfami, oglądali i wszystko było dobrze, a teraz stawiają inne żądania, że oni tu nie chcą, bo słyszeli, że w Biedrusku jest poligon„ – mówi Jan Kucharski. Poniesione już koszty to 100 tys. zł.
bujanylas napisał:
Natomiast Twój scenariusz: odrąbanie Ukrainie terytoriów wielkości Beneluxu i jeszcze mają się cieszyć z zawartego pokoju i czekać na następne RUS inicjatywy odrąbania kolejnych ziem.
Z tym odrąbywaniem ziem bujany to przesada. Ja wiesz ja dystansuję się od szczególowych ocen w motywacji stron walczących. Nie wiem kiedy Krym był ukraiński. Krym decyzją administracyjną przypisał do socjalistycznej republiki Ukrainy w 1954 r Chruszczow. Ten konflikt jest immanentną cechą stosunków dużego do słabszego. Co bys powiedział gdyby Meksyk dziś zażądał zwrotu południowych stanów USA przecież amerykanie drogą zbrojnej napaści zagarnęli mesykańskie ziemie. A gdyby ująć historycznie przynależność ziem zabużańskich? Co Ty na to? Jak widzisz nie ma w tej kwestii prostych spraw .
bujanylas napisał:
- oczywiście bez szans akcesji do NATO i UE, tylko mają w dawnym stylu - w bezpłodnej stazie politycznej, z marionetkowymi rządami i oligarchicznym systemem. Taki jest Twój scenariusz na Ukrainę.
Nie ma i być nie może. Przed laty NIKT nie chciał umierać za Gdańsk. Czy sadzisz że za Kijów Niemcy , Francuzi itd będą gotowi oddać życie?
Co do Ukrainy, rozmawiać , rozmawiać w szerokim gronie. Szukać dróg wyjścia. A nie ma sytuacji bez wyjścia.
bujanylas
Wysłany: Pią 16:36, 18 Lis 2022
Temat postu:
Ekor... Z tą wojną dla mnie sprawa prosta. Trzeba ją zakończyć możliwie szybko. I tu się zgadzamy. Różnica taka, że ja chcę, żeby Ukraina szybko wygrała, a Ty ćwierkasz jak zawsze pod kremlińskie, antyukraińskie osobiste zachcianki. Mój scenariusz jest taki - możliwie szybkie i definitywne zwycięstwo UKR dzięki mądrej i hojnej pomocy Zachodu. Natomiast Twój scenariusz: odrąbanie Ukrainie terytoriów wielkości Beneluxu i jeszcze mają się cieszyć z zawartego pokoju i czekać na następne RUS inicjatywy odrąbania kolejnych ziem. Czekać - oczywiście bez szans akcesji do NATO i UE, tylko mają czekać w dawnym stylu - w bezpłodnej stazie politycznej, z marionetkowymi rządami i oligarchicznym systemem. Taki jest Twój scenariusz na Ukrainę.
Ekor
Wysłany: Czw 12:08, 17 Lis 2022
Temat postu:
Czy na takich podstawach ma budować się wymarzona przez Ciebie bujany w/w federacja?
Masz tu jeden artykuł dotyczący naszych relacji. Kogo promujemy i nagradzamy?
https://krknews.pl/nagroda-rady-miasta-krakowa-dla-ukrainskiej-pisarki/
W tym samym temacie mamy artykuł drugi który pokazuje całokształt twórczości nagrodzonej przez Polskę literatki ukraińskiej. Czy widzisz różnice?
https://kresy.pl/wydarzenia/krakow-wreczy-literacka-nagrode-ukrainskiej-pisarce-odwolujacej-sie-do-szuchewycza/
Kto kłamie, ukrywa prawdę? Przecież Ci pisarze , literaci , to kwintesencja kultury.
bujanylas
Wysłany: Śro 13:19, 20 Lip 2022
Temat postu:
błąd popełniono (...) Warszawę trzeba było zaorać (...) a nie odbudowywać jako Lemingrad
Już drugi raz to piszesz, ale tym razem Ci odpowiem. Wiesz... Stettin też nie jest doskonały. Też ma swoje polityczne wady. Ja wiem, że to prezent od Stalina a prezentów się nie odrzuca, ale poza tym nie pasuje mi tamtejsze powietrze. Na mój nochal za bardzo szwabami tam jedzie. Nie wiem czy to bliskość granicy, czy to od tych starych domów tak ciągnie... A ja mam tu Wisełkę, na Pradze kupie pyzy jak przed wojną. W tej "sztucznej Starówce" (której kamienice, notabene, mój dziadek Andrzej Misiorowski robił projekty/odtwarzał) cieszę się zaglądając w każdy kąt. Czuć tu Panem Rzeckim, a jak mi się zachce to i szlakiem Wokulskiego pójdę przez Krakowskie Przedmieście, potem Nowym Światem, Ujazdowskimi, aż do Łazienek i usiądę pod pomnikiem Fredka, otworzę browarka i posłucham jego nokturna cis-mol nr.20 I czuję że jestem U SIEBIE - w Polsce. A tam - w Stettin ani trochę. (oczywiście nie bierz tego do siebie).
https://www.youtube.com/watch?v=7Va-Nz7Fmwk
sziman
Wysłany: Pon 21:53, 18 Lip 2022
Temat postu:
Żydzi akurat na tych kalkulacjach nie bardzo wyszli na swoje. Ja oczywiście wiem, że dowódcy Powstanie nie kalkulowali takiej hekatomby ale wiem, że to, że nie jesteśmy dziś na miejscu Ukrainy to ich zasługa. Jeden błąd popełniono po Powstaniu - Warszawę trzeba było zaorać i usypać tam monumentalny kopiec z jeszcze większym pomnikiem na jego szczycie, a nie odbudowywać ją jako Lemingrad (żeby było jasne - nie piję tu do Ciebie).
bujanylas
Wysłany: Nie 19:09, 17 Lip 2022
Temat postu:
Ta wojna jest sytuacją zero jedynkową albo wygra Rosja albo przegra. Każdy krok w tył, każde milimetrowe nawet ustępstwo na rzecz Rosji to klęska
Jak wiesz jestem Warszawiakiem z pewnymi przemyśleniami odnośnie mojego miasta i haseł w rodzaju "nawet na milimetr". Wcześniej zawsze broniłem etosu PW przed lżącymi go osobnikami, ale powiem Ci szczerze, że gdybym miał moc, żeby powstrzymać to powstanie w 44 - dzisiaj zrobiłbym to. I tym tokiem podąża moje myślenie. Jak Żyd kalkulujący ostateczne straty i zyski. Mając dobre intencje patrzę trochę daleko. - być może za daleko w przypadku Ukrainy. Cóż, zobaczymy.
sziman
Wysłany: Nie 18:41, 17 Lip 2022
Temat postu:
I dodam jedno gdyby Ukraina tę wojnę przegrała to Rosja z niej wypije ostatnią kroplę krwi. Ukrainy nie będzie. Naszym celem jest o żeby Rosji w takim kształcie jak istnieje dzisiaj nie było. Ta klęska w tej wojnie będzie pierwszym gwoździem do trumny tego jebanego molocha.
sziman
Wysłany: Nie 18:37, 17 Lip 2022
Temat postu:
Wiesz, że bardzo Cię szanuję i z pewnością powinienem odpowiedzieć nieco szerzej niż teraz to robię ale dla porządku dyskusji tak właśnie muszę zrobić.
Ta wojna jest sytuacją zero jedynkową albo wygra Rosja albo przegra. Pytanie znowu retoryczne - Z kim? Otóż z NATO, bo to nie Ukraina tam walczy ale NATO rękami Ukraińskich żołnierzy. Każdy krok w tył, każde milimetrowe nawet ustępstwo na rzecz Rosji to klęska. Ciekaw jestem czy Ty wiesz ile Polska zainwestowała w tę wojnę (no dobra ja na pewno też nie wiem) no ale z pewnością znacznie więcej niż Ukraina. I ja kuźwa tym zapitym kacapom nie mam zamiaru oddawać nawet najmniejszej zasranej dziury. Niech spierdalają - żadne wysiedlenia, a tylko wolny wybór jesteś z nami albo WON.
bujanylas
Wysłany: Nie 14:51, 17 Lip 2022
Temat postu:
ps.2
I jeszcze dodam. Ty sziman patrzysz na obecną wojnę UKR-RUS niczym zegarmistrz skupiający sie na "drobiazgach" ale w szerszym konteksie na to popatrz. To starcie jest tylko bitwą, ale ogólnie RUS wyjdzie z tego jako wielki przegrany. Poczynając od północy - wejście FIN i SWE do NATO praktycznie wypycha Rosję z Bałtyku. Pierwsza dziejowa zmiana. Kraje bałtyckie pozostają nienaruszone. Rosja straci w końcu również Białoruś. Brama smoleńska będzie nasza. (jestem o tym przekonany) - Druga dziejowa zmiana. Ale najdotkliwszą stratą będzie Ukraina. Ugoda perejesławska to już mroczna historia. Trzecia dziejowa zmiana. Nikt bardziej Rosji nie nienawidzi niż UKR. Sznurki na których dotąd politycznie kołysała się marionetka zostały przecięte na zawsze. Oprócz tego Rosja, ku własnemu zaskoczeniu, została wypchnięta z Europy Zachodniej i długo do niej nie powróci. Obecnie jedynymi opcjami dla Rosji pozostają Chiny (którym Moskwa za czorta nie ufa) oraz Indie, które, kiedy zostaną postawione pod ścianą - z dwojga wybiorą Zachód. (Kwestia wrogiej rywalizacji z Chinami i rzecz jasna sprawa Pakistanu). Kwestią egzotycznych sojuszy, jak ten z Iranem w sprawie sprzedaży dronów nie kłopotałbym się. Dam głowę, że następne pokolenie Ruskich zamiast wielbić Putlera, będzie go przeklinało.
bujanylas
Wysłany: Nie 13:31, 17 Lip 2022
Temat postu:
ps.
moje "kunktatorstwo" opiera sie na założeniu, że jeśli UKR podjęłaby rozmowy pokojowe TERAZ - jest duża szansa, że
Rosja chętnie zgodzi sie na warunki POKOJOWE BEZ KLAUZULI FINLANDYZACJI (a nie zawieszenie broni). Rosyjskie zyski terytorialne: UKR niestety rezygnuje z obw. donieckiego, ługańskiego. Godzi sie na korytarz lądowy do Krymu - aż do Wasyliwki (traci też niestety Enerhodar z siłownią jądrową) Rosja odstępuje prawobrzeżny Chersoń. W zamian Ukraina nie utraci obwodu zaporoskiego na skutek przyszłych działań RUS. Oczywiście podstawowym zyskiem UKR będzie natychmiastowe przerwanie niszczenia jej infrastruktury i dalszych strat ludzkich. Taki scenariusz zrealizowany TERAZ pozwoli Ukrainie prosperować w zachodnich strukturach o kilka lat szybciej, niż w gorszym scenariuszu, który opisałem w poprzednim poście.
bujanylas
Wysłany: Nie 13:06, 17 Lip 2022
Temat postu:
każde cesje terytorialne na korzyść agresora to klęska
Taaak? No jakoś "klęska" Finów w Wojnie Zimowej (w szerszym kontekście dziejowym) wyszła im na zdrowie.
Można to oczywiście owijać w bibułkę, kadzić o pragmatyzmie albo o Huntingtonowskich granicach ale nawet ślepy zobaczy, że to kacapia będzie tryumfowała, a Ukraina, będzie pokonanym karłem
Ale to właśnie dzieje się teraz na naszych oczach. Chyba, że wierzysz kocopołom, że to Rosja a nie Ukraina wykrwawia się wojskowo i gospodarczo. Jeszcze rok tej wojny i UKR będzie już tylko nudnawą medialnie ruiną z PKB na poziomie Zimbabwe. Na pociechę będzie "moralnym wygranym" i będzie miała szacun Zachodu. A zwłaszcza koncernów zbrojeniowych.
te Twoje przekonanie o tej rakowatej narośli w postaci mentalnych kacapów na Ukrainie - mam ich w dupie, oni siłą muszą być zmuszeni do życia w niepodległej, wolnej Ukrainie
Masz pomysł jak to zrobić? Chcesz im odebrać prawa wyborcze, żeby co 4 lata nie fajdali do urny i nie niszczyli kraju od środka? Nie wołali o pomoc do matuszki rassiji?
jak nie chcą niech jadą (do Rosji)
Czyli wspomniana deportacja. Eksodus milionów. Nie no super pomysł... Wybacz, ale długofalowej koncepcji to Ty nie masz żadnej.
koncepcja etnicznego państwa jest po prostu głupia
Ja nic takiego nie powiedziałem. Natomiast cywilizacyjna wspólnota - jak najbardziej. Rosjanin z Charkowa, czy z Czernichowa to dziś cywilizacyjnie kompletnie inne zwierzę niż kacap z Doniecka czy z Ługańska. Ukraińska obrona terytorialna na północnym wschodzie to praktycznie sami etniczni Rosjanie a biją kacapstwo bez skrupułów aż przyjemnie popatrzeć.
Żeby znowu nie narażać się na jakieś debilne oskarżenia napiszę po prostu jak wg. mnie potoczy się dalej ta wojna i jakie będą później tego konsekwencje. Otóż Ukraina tą wojnę przegra. Najpóźniej do końca przyszłego roku działa zamilkną. Straty terytorialne UKR będą następujące: Krym, obw. ługański, obw. doniecki, obwód ZAPOROSKI, obwód chersoński (do Dniepru) - bo UKR najprawdopodobniej odzyska prawobrzeżną część Chersonia. Ogólnie linia
zawieszenia broni / PRZYPUSZCZAM, ŻE ZOSTANIE PODPISANY TRAKTAT POKOJOWY BEZ KLAUZULI "FINLANDYZACJI"
- oprze się na Dnieprze i będzie się ciągnęła na północ aż do Dnipro, które podobnie jak miasto Zaporoże - zostanie przecięte na pół granicą na rzece). Na wschód od Dnipro granicę będzie wyznaczała rzeka Samara.
Konsekwencje będą następujące: Ukraina będzie zrujnowana, ale przy dużym wsparciu USA (i oczywiście państw EU środkowej) jej status jako partnera NATO zostanie w 4-6 lat przemianowany na pełnoprawne członkostwo). Członkostwo w UE pozostanie mało realne, zresztą w międzyczasie w zach. Europie może wiele się wydarzyć, łącznie
z rozpadem tego tworu. W międzyczasie prawdopodobnie dojdzie do krwawego przewrotu na Białorusi. Możliwość wybuchu konwencjonalnej wojny oceniam na 70%. ALE ostatecznie Rosja BL straci. W przeciągu 10 lat licząc od tej chwili Białoruś (bez Witebska, Mohylewa i Homela) wejdzie do NATO. W efekcie otrzymamy geograficzny obraz zasięgu ZACH odpowiadający linii cywilizacyjnej zakreślonej przez Huntingtona. Silne tendencje współpracy/ federacyjne w trójkącie PL-UKR-BL. W okolicach 2035-40 będzie można mówić o UKR i BL jako o państwach odbudowanych i coraz lepiej prosperujących.
sziman
Wysłany: Sob 12:31, 16 Lip 2022
Temat postu:
Ty nie musisz mnie przepraszać nie jestem jakimś pedrylem co się obraża o byle co. Znam Cię od prawie 20 lat i Ty mnie i wiem, że ani ja Ciebie ani Ty mnie w uczciwej dyskusji nie jesteś w stanie obrazić.
Oczywiście nie wycofuję się ze swoich słów o życzeniu Ukrainie przegrania wojny - każde cesje terytorialne na korzyść agresora to klęska. Można to oczywiście owijać w bibułkę, kadzić o pragmatyzmie albo o Huntingtonowskich granicach ale nawet ślepy zobaczy, że to kacapia będzie tryumfowała, a Ukraina, będzie pokonanym karłem, zniszczonym i nędznym i nikomu do niczego niepotrzebnym.
No i jeszcze jedno powiem - te Twoje przekonanie o tej rakowatej narośli w postaci mentalnych kacapów na Ukrainie - mam ich w dupie, oni siłą muszą być zmuszeni do życia w niepodległej, wolnej Ukrainie, jak nie chcą niech jadą - tam na Rusi dadzą im mieszkanko przytulne bez kibla i bieżącej wody - będą w swoim raju. Ja po prostu nie wierzę, że ta może i spora liczba ruskogawariszych Ukraińców zdecydowałaby się na russkij mir - popaprańców i u nas nie brakuje ale to nie powód żeby wykrajać dla nich 30% terytorium Polski. Zresztą sama koncepcja etnicznego państwa jest po prostu głupia - Ty nie zauważasz, kto najgłośniej krzyczy o zaletach państwa w etnicznych granicach? Pytanie retoryczne - zwykle te państwa, które z etnicznością swych granic nie wiele mają wspólnego.
bujanylas
Wysłany: Pią 14:55, 15 Lip 2022
Temat postu:
Przepraszam za wczorajsze słowa, żałuję ich. Natomiast Ty pisząc, że życzę Ukrainie przegrania wojny - przegiąłeś.
Wczoraj niestety zobaczyłem drastyczny film z Winnicy. Widziałem już wiele podobnych, ale obraz tej czteroletniej dziewczynki dobił mnie psychicznie. To o czym rozmawiamy to są poważne sprawy, a nie jakaś forumowa przepychanka. Moje intencje wobec Ukrainy są czyste. Sądzę, że Twoje też i sądzę, że obydwu nam zależy na tym samym. Różnica to jak się do tego zabrać. Słusznie napisałeś, że kraj mający wojnę w genotypie nie ma co marzyć o NATO. I ja widzę "problematyczny genotyp" właśnie w tej rdzennie rosyjskiej ludności z UKR paszportami. Oczywiście, że chciałbym, żeby UKR odzyskała tereny sprzed 2014. I w tym sensie wygra wojnę. Ale co dalej? Oni zawsze będa punktem zapalnym i zawsze będą pretekstem dla RUS do nękania UKR. Ja widzę tylko jedne wyjście - pozbyć się ich. A można to zrobić na dwa sposoby - pierwszy, małorealny: wysiedlić, odstawić tą hołotę na ruska granicę, ale wtedy podniesie się wrzask na świecie, że jak to? Kobiety, dzieci, starcy - kolejny eksodus, paskudne niehumanitarne zachowanie Kijowa. A Rosja tylko na to czeka - po wylizaniu ran natychmiast zaatakuje, mając tym razem poparcie STAREGO bezrefleksyjnego Zachodu. Drugi sposób pozbycia się tej gangreny - zrezygnować z terytoriów, gdzie większość stanowi ten nielojalny element. Perspektywa okrojenia kraju jest oczywiście przykra, ale długofalowo może być politycznie dla UKR zbawienna. Jak wcześniej pisałem - Rosja wtedy na jakiś czas odpuści. UKR już nie będzie postrzegana jako kraj z "wojennym genotypem". I ten czas należy wykorzystać do błyskawicznego włączenia UKR w struktury NATO. (podkreślam - nawet po utracie tych terenów, UKR będzie i tak większa niż Francja). A UKR w NATO - to już będzie po pieśni. Ruskie pomysły na strzał kalibrami w Winnicę będą studzone świadomością, że w odwecie spadnie deszcz natowskich rakiet tam gdzie ich najbardziej zaboli. UKR jest krajem z wielkim potencjałem, jeśli poszłaby scenariuszem o którym mówię - dam głowę, że w 20 lat zrobi skok gospodarczy i cywilizacyjny o którym Iwany będą marzyły przez następne 100 lat. Natomiast jest jeszcze jeden drobiazg. Bez względu na wszystko, UKR nie powinna kacapom podarować krzywd jakich teraz doznaje. Na ich miejscu zorganizowałbym specjalne grupy likwidatorów, które działając na ruskim zapleczu śledziłyby i eliminowałyby CO DO JEDNEGO każdego skurwysyna, który przyczynił się do śmierci niewinnych, jak ta kochana mała dziewczynka z Winnicy.
sziman
Wysłany: Czw 19:29, 14 Lip 2022
Temat postu:
Dobra, spierdalam, pogadamy jak przetrzeźwiejesz.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin