POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
bujanylas
Wysłany: Czw 16:51, 08 Paź 2020
Temat postu: Społeczne bańki, czyli lektura określąca kogo nienawidzimy
A tą lekturą są współczesne media społecznościowe, które genialnie rozpracowały system profilowania człowieka, z czego Zachodniej Cywilizacji najbardziej daje się we znaki profilowanie polityczne jednostek. Rzeczywiście muszę się zgodzić z tym spostrzeżeniem, które ostatnio usłyszałem w rozmowie Jaruzelskiej z Ziemkiewiczem. Jak zwykle egocentrycznie przez sek. o mnie - to brat mnie namówił w 2012 na Facebooka. Na dzień dobry miałem około 300'u REALNYCH znajomych, po kilku miesiącach ta liczba urosła do wirtualnego dwóch i pół tysiąca. Obecnie (październik 2020) jestem dożywotnio zbanowany na FB, ale o ile pamiętam.. ostatnia liczba znajomych wynosiła 22 osoby. Przy czym - przyznaję, że grubo ponad połowę tych znajomych usunąłem ja sam - i zawsze (trochę po pijaku) z przyczyn politycznych. Można by po prostu powiedzieć, że ludzie poznali się na mnie, a ja na nich.
A więc - wcześniej lubiliśmy się ślepo, a dziś przejrzeliśmy na oczy, jesteśmy politycznie "świadomi", i chociaż czasem mieszkający o rzut beretem - teraz całkiem obcy. Ponieważ przestaliśmy słuchać siebie. Z czasem, w coraz większych ilościach połykaliśmy komunikaty, newsy, strony, linki - profilowane pod nasz światopogląd. Stawaliśmy się coraz bardziej uzbrojeni w argumentacje naszego poglądu i coraz mniej ludzcy. Coraz mniej - ironia nazwy (media społecznościowe) - społecznościowi.
Pomijając osobistą melancholię, widzę we współczesności niebezpieczeństwo dla funkcjonowania pluralistycznych oddolnych grup. Społeczeństwo jest sprytnie dzielone. Tak jak kiedyś nasi dziadkowie utyskiwali nad upadkiem w dobie komuny "kawiarenek", gdzie mogła się wykluć niepoprawna idea i narzekali na "domy z betonu", tak my - żyjący już w domach z betonu, nie znający nawet imienia sąsiada - jesteśmy nierzadko coraz bardziej pozbawiani więzów rodzinnych (krewnych). Oddolna atomizacja społeczeństwa to główne założenie komuny - rozbić to co na dole, przez to wzmocnić lojalność jednostek wobec wyższych ideałów i władzy. Termitiera Orwella.
https://www.youtube.com/watch?v=pwO4y5FN7BA
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin