POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
sziman
Wysłany: Sob 22:40, 26 Lis 2016
Temat postu:
No więc jedziesz trochę po bandzie - w temacie z mego zamysłu bardziej mającym być intelektualną zabawą i przerzucaniem się analogiami tudzież metaforami, próbujesz mi personalnie jakieś swoje wyssane z brudnego palucha insynuacje wstawiać. Ale nic to, trochę się znamy więc gniewać się nie będę.
Co do feudalizmu - to świadomie się do niego odniosłem, bo pytając na wstępie o jakość naszej demokracji właśnie taką diagnozę stawiam tzw. cywilizacji zachodniej - znaleźliśmy się w pułapce neofeudalizmu, pełnej szklanych sufitów, zamkniętych kast i elit urodzonych po to żeby być elitą i tylko głupek albo naiwniak tego nie widzi. Taki ronin jak Ty sam sobie wydajesz się być wcale nie jest zaprzeczeniem tego co jest dookoła, a wręcz tego potwierdzeniem.
Co do Huntingtona to ja nigdzie nie przeczyłem, że jego diagnoza jest błędna - uważam jedynie, że za nim weźmiemy się za łby z Arabami to na Zachodzie wzorem Orientu wybuchnie jakaś Wiosna Ludów, bez niej nikt z Arabami się ganiał po ulicach nie będzie.
bujanylas
Wysłany: Sob 17:18, 26 Lis 2016
Temat postu:
Cytat:
ja sam nie mam pętli długu na karku
fiu fiu... Przy tak empatycznym, pełnym zrozumienia podejściu do ludzkiej głupoty i wygodnictwa - długów nie masz? Widać Ojcowie, nie Ty sam, rodzinę Twą na nogi stawiali. Jedyne wyjaśnienie czemu pląsasz poza matrixem i siejesz bolszewicki ferment. Inaczej wiedział byś, że to właśnie podział na panów i niewolników jest iluzją. Bo żyć poza matrixem jest śmiesznie łatwo - wystarczy zakasać rękawy i wyjść poza OSOBISTĄ cieplutką strefę komfortu (nazywaną pompatycznie miłością do Ojczyzny i budżetu narodowego) i pozapierdalać ciężko przez parę lat w takiej Norwegii, czy Szwajcarii. Potem z odłożoną sumką założyć biznes - co dla Was bolszewików (z tych wszystkich PIS'ów, Razem itp) jest ową niezrozumiałą "feudalną" metamorfozą..
Dlatego czerwonej pigułki nie potrzebuję. Raczej Ty (niebieską) na okoliczność przebudzenia do jedynej, niepozorowanej rzeczywistości (huntingtonowskiej), którą - jak sam piszesz - intuicyjnie, ale dosyć niejasno przeczuwasz.. I to jest prawdziwe nieszczęście dla Zachodu, ten chocholi taniec europejskich mas, którym szwankuje intuicyjny detektor faktycznych zagrożeń.
sziman
Wysłany: Sob 16:19, 26 Lis 2016
Temat postu:
A Ty ciągle o tych 5 głupich stówach... Temat Matrixa poruszyłem z przyczyn bynajmniej nie politycznych, może raczej socjologicznych, a nawet antropologicznych. Nie je jestem Sifer z Matrixa, który steka medium rare sprzedaje swoją kompanię...
Podział na niewolników i ich panów - nazywaj to jak chcesz - jest podziałem realnym. Dość masz w sobie empatii i inteligencji żeby widzieć, że mechanizm sztucznej kreacji nic w zasadzie niewartego pieniądza przekształcił postkapitalizm w neofeudalizm, a głównym narzędziem trzymającym dzisiejszego "pańszczyźnianego" przy jego "zagonie" jest właśnie kredyt.
I nie wrzucaj mi tu swoich gadek o lewactwie, bo finansowe podglebie istniejących stosunków społecznych zostało wykreowane właśnie przez głęboko zlewaczałe elity - depracjacja rodziny, wartości pracy i w końcu zniwelowanie realnej wartości finalnego produktu tejże pracy to nie jest dzieło prawicy bujany. Spróbuj jednak łyknąć tą czerwoną pigułkę i sprawdź jak głęboka jest ta królicza nora...
Aha i żeby nie było tu niejasności - ja sam nie mam pętli długu na karku.
bujanylas
Wysłany: Czw 21:29, 24 Lis 2016
Temat postu:
Cytat:
.. coby odwrócić uwagę od jedynego naprawdę istotnego podziału we współczesnym społeczeństwie - podziału na niewolników i ich panów
A więc jednak lewak. Teksty jak u mojej kuzynki, która ostatnimi laty popyla jak satelita naokoło tego mentalnego toksa Ikonowicza. Otóż panie sziman, jedyną osobą. która może cię mianować niewolnikiem jesteś Ty sam! I nie piszę tego z pozycji popsutego "warszawskiego światka", ale osoby, która wie czym jest ciężka praca i z górki w życiu nie miała. Szkoda gadać, bo zawsze uważałem, że świetnie rozumiesz tak podstawowe sprawy. Tanio sprzedajesz swoje idee kolego .. 500 zeta (a właściwie 500 plus odsetki, które będa spłacać Twoje dzieci, bo na pewno nie ja - ja pierdole ten socjalburdel, spierdalam do Indii, pobuduję wyszynk na Goa dla takich frajerów żyjących na wieczny kredyt)
bez urazy..
https://youtu.be/HfWPkLvM7kc
.. w temacie i na uspokojenie naszej małej scysji ;-)
sziman
Wysłany: Czw 17:15, 24 Lis 2016
Temat postu:
A tak wracając do Trumpa - to jeśli gdzieś przyjmują zakłady na to jak skończy to obstawiałbym zamach. No chyba, że jak powiedzieliśmy już to też symulacja albo symulakra:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/58954/symulakry-i-symulacja
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/53044/simulakra
sziman
Wysłany: Czw 15:57, 24 Lis 2016
Temat postu:
No cóż bujany, jeśli przez chwilę założymy, że wszyscy tkwimy w Matrixie to obiektywnie rzecz biorąc Huntington może być jednym z jego elementów. Co prawda intuicyjnie czujemy obcość czy nawet wrogość innych kręgów kulturowych - pytanie jak bardzo jest ona przez różnych huntigtonów podgrzewana do stanu gorącej wojny. Może ktoś kreuje podziały i przepaście pomiędzy "bateryjkami" coby odwrócić uwagę od jedynego naprawdę istotnego podziału we współczesnym społeczeństwie - podziału na niewolników i ich panów.
bujanylas
Wysłany: Śro 20:52, 23 Lis 2016
Temat postu:
No wiesz... 17 lat temu nie było takiego zakłamywania rzeczywistości, ale przyznasz, że rzeczywistość była o niebo bardziej poukładana. Skala komplikacji zaczęła wzrastać wcześniej niż w 2000, bo z końcem zimnej wojny. Taki chyba pierwszy wyrazisty przykład - jugosłowiański kolaps. Pamiętam to zamotanie wszystkich, z zawodowymi komentatorami na czele. Jakaś wojna. Na pierwszy rzut oka unioniści vs niepodległościowcy, ale jakieś dziwne te strony, dziwne frakcje, jakieś zupełnie nowe (odnowione) podziały, nacjonalistyczne (ale kuvwa... czemu generał dowodzący obroną Sarajewa to Serb?? do tego ...(...o kuvwa...podziały religijne???) .. o co chodzi, o co chodzi... Słowem trudny do ogarnięcia bajzel. Nawiasem wtedy pojawiła się ta książka, do której tak ciągle nawiązuje, autorstwa wg. mnie prawdziwego proroka - Huntingtona. Pomimo, że ten tworzący się, całkiem nowy, pozornie chaotyczny świat ujął w elegancką teorię, wielu we łbie się to nie mieściło. A lewacy w przeważającej swojej gromadzie nawet do dzisiaj ją dyskredytują, jako pean "kulturowego rasizmu" etc. Ci ludzie, zwykle o słabych charakterach, ciągle funkcjonują w starym świecie, opartym na jakichś tam wyświechtanych dogmatach, których będą bronili za cenę okłamywania innych i samych siebie - bo inaczej zawiesiłby się im system, runęłyby wszystkie ideały i zostali by, jak te sieroty, sam na sam z trudną prawdą.
A drugą ale kardynalną kwestią jest internet. Jak powiedział Kolonko - szóstej władzy. Z jednej strony świetne, niezależne (jeszcze) medium pozwalające w trymiga zdemaskować kłamstwo, ale też z drugiej strony - generujące w jego miejsce dwa następne, przez co powstaje jeszcze większy chaos
Wspomniałeś o niejakim Królu "profesorze". A ja akurat jestem po obejrzeniu takiego filmiku.. (chyba i Ekora zainteresuje):
https://www.youtube.com/watch?v=ZK7ns_m6Zm4&t=3308s
..i właśnie bardzo podobne pytanie sobie zadaję - dlaczego ludzie o nieprzeciętnej wiedzy i nieprzeciętnej inteligencji i - jak się wydaje - zdrowej psychice potrafią zabłąkać się myślowo do mega świrowni i bez mrugnięcia okiem głosić swoje kocopoły. No i znowu jak u Morfeusza - bo jest do wyboru pigułka niebieska, albo jak kto woli - czerwona
sziman
Wysłany: Śro 19:03, 23 Lis 2016
Temat postu:
Tak masz rację z tymi Wachowskimi (Dick też obracał się w tych tematach, a nawet Lem w Dziennikach gwiazdowych opisał w jednym z opowiadań jota w jotę świat Matrixu) ale oni jednak ten koncept przemycili w sposób nie boję się powiedzieć genialny do obiegu masowego.
Co do metafor - sam Matrix (film) jest wielostopniową metaforą. No a jeśli chodzi do odniesień do współczesnego świata to na kilka aspektów chcę zwrócić uwagę - po pierwsze 17 lat temu chyba tak mocno tego zakłamania otaczającej nas rzeczywistości nie widzieliśmy (przynajmniej ja), może dlatego, że człowiek młodszy to i bardziej naiwny, może dlatego, że kłamstwo i obłuda jakoś subtelniejsze było. Teraz po 17 latach ten rozdźwięk między tym co realne, o co urojone i wydumane gdzieś tam w głowach "programistów" jest jakby namacalny. Stąd też szok wywołany "rewolucją(?)" - takim sztandarowym przykładem tego tkwienia po uszy w matrixie jest niejaki Marcin Król chyba zresztą profesor, który po wygranej Trupa bredził o zwycięstwie chamstwa nad elitami, a podpuszczony przez redaktora - na pytanie, czy nie uważa, że te elity oderwały się od rzeczywistości oburzony odpowiedział, że to rzeczywistość oderwała się od elit (!!!!) - (próbowałem to znaleźć na youtubie ale mi się nie udało ale rzecz najzupełniej autentyczna sam to widziałem i widząc nie wierzyłem, że można być profesorem i do tego takim idiotą jednocześnie).
Jeśli zaś chodzi o konkretne personalizacje - to sam Matrix (film) jest tutaj dość jak myślę symboliczny i poszukiwanie prostych analogii nie ma zbyt wielkiego sensu. Ja również uważam, że całe przestawienie wajchy może być odgórnie zaordynowane, a twarze tej zmiany to zwykłe kukiełki, które dla potrzeby chwili zastąpiły tamte zużyte ale na jedno zwrócę uwagę - to jedno się już nie zmieni - w szerokich masach upolitycznionego społeczeństwa zostało zasiane i wykiełkowało ziarno nieufności. To, że obecne (jeszcze) elity z taką paniką reagują na to co się dzieje wynika przede wszystkim z faktu, że oni widzą, że papka medialna dotąd łykana przez gawiedź bez popitki teraz trafia w próżnie ich nikt już nie słucha, nikt nie przyjmuje na wiarę serwowanej przez nich interpretacji rzeczywistości. Ludzie masowo wypisują się z Matrixa - co wybiorą w zamian - zobaczymy. Może jak mówisz system stworzy Matrix v. 2.0 - to prawdopodobne.
bujanylas
Wysłany: Śro 18:06, 23 Lis 2016
Temat postu:
Wszystko ładnie, ale Wachowscy wcale nie są jakimiś genialnymi odkrywcami tej hipotezy - a właściwie metafory. Pamiętam, była taka powieść Neuromancer, czy jakoś tak, napisana w latach 70-tych. Może starsze pokolenie to kojarzy bardziej niż Wachowskich.. Albo jeszcze lepiej - i to by chyba najtrafniej opisywało naszą rzeczywistość - platońską metaforę jaskini, iluzję tworzoną przez padające na ścianę cienie.
Na pewno Matrix, jako metafora, bez dosłowności :)) nieźle opisuje naszą rzeczywistość. Wszechobecne kłamstwo i manipulacja gawiedzią są mocno przyspawane do tego systemu. Tak mocno, że tą całą prawicową ostatnio rewolucję traktuję trochę z niedowierzaniem, podobnie zresztą jak osobę Trumpa nie za bardzo widzę w roli Neo. Całkiem możliwe, że to też jest sterowane. Stworzenie wentylu bezpieczeństwa, chwilowej iluzji dla coraz bardziej wściekłych ludzi. Tu np. idę o zakład, że wygrana Clinton, z punktu widzenia hipotetycznych "kreatorów polityki światowej" mogłaby bardziej zaszkodzić ich planom niż pomóc. Oddolna emancypacja białych mogła by nabrać gwałtownego przyśpieszenia, wymknąć im się spod kontroli. A tak, nastroje się trochę uspokoiły, świętujemy, popadamy w błogi letarg, do czasu, aż za parę lat znowu dostaniemy kolejnego kopniaka .. Znowu obudzimy się w rzeczywistości przerastającej najdziksze polityczne fantazje. I tak od kopniaka, do kopniaka, powoli ale konsekwentnie będziemy dryfować wg. obmyślonego azymutu..
Trzeba być po prostu czujnym, nieufnym, stale na oriencie, trzymać się własnych prostych zasad, nie dawać się wkręcać w inspirowane przez polityków (wszystkich opcji);) relatywistyczne manowce. Wtedy nie będzie żadnej konsternacji i powątpiewań. Jak to powiedział Morfeusz - tkwienie w matrixie to wyłącznie kwestia indywidualnego wyboru :))
sziman
Wysłany: Śro 17:02, 23 Lis 2016
Temat postu: Matrix
Ten temat w moim zamyśle przynajmniej ma być pewnym przyczynkiem do dyskusji nad jakością naszej demokracji. Mimo tego zdaję sobie sprawę, że przynajmniej część potencjalnych uczestników nie będzie mogła się do niej włączyć na równych zasadach. Dlaczego? zapytacie... Odpowiadam:
Siedząc nie tak dawno temu przed telewizorem w gronie rodzinnym oglądaliśmy histeryczne reakcje na wybór Trumpa. Jak wiecie w tych dyskusjach dość często pojawiało się takie słowo, zawarte w różnych tach frazach i odmieniane przez wszystkie przypadki tym słowem był Matrix - mówiono, że elity żyją w matrixie, że naród wybrał prawdę, a odrzucił matrix itp. Pytając starszych członków rodziny czy wiedzą o czym mowa, otrzymałem odpowiedź negatywną - okazało się, że zupełnie kultowy film dla mojego pokolenia Matrix 1999 - jest dla nich śmieszną bajką SF, której poważny człowiek nie poświęci minuty swojego cennego czasu. No więc wracając do pytania - czym jest matrix?:
https://www.youtube.com/watch?v=K6j5KMAcSmo&t=50s
choć osobiście wolę tą scenę:
https://www.youtube.com/watch?v=MXQozTxQSiE
Oczywiście żeby zrozumieć o co chodzi trzeba film obejrzeć w całości...
Wracając do dyskusji: Czy nie uważacie, że 17 lat temu bracia Wachowscy trafnie opisali otaczającą nas rzeczywistość i że to co dziś się dzieje to właściwie bunt "bateryjek" przeciw wszechobecnemu Matrixsowi?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin