POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
bujanylas
Wysłany: Sob 16:12, 07 Mar 2015
Temat postu:
Nie miałem na myśli "Końca historii", ale "Kapitalizm a zaufanie społeczne", która to książka nawiasem jest o niebo lepsza i z niezrozumiałych dla mnie względów zawsze w cieniu tej pierwszej, kiedy mowa o Fukuyamie. Później odniosę się do całości postu, teraz pakuję walizki i pomykam z tej naszej zielonej krainy.
casandra
Wysłany: Sob 0:34, 07 Mar 2015
Temat postu:
Ziemkiewicz, a kim on jest? Autorytet? W czym? W dyrdymałach o prawicowonacjonalistycznej proweniencji? Fukuyama, to już coś, ale jak sam przyznaje jego teza o końcu historii w 1989 roku i "dojściu" do "władzy" liberalnej demokracji, było mocno przedwczesne. Intelektualne dywagacje na temat historii politycznej świata mają się tak do rzeczywistych faktów, jak to, że jajko postawione na którymkolwiek wierzchołu, będzie stabilnie stało. zawsze trafi się jakiś Putin, któremu liberalizm i demokracja kojarzy się z gangsterskim kapitalizmem, a globalizacja z odbudową XIX wiecznych struktur i stref wpływów. W "Końcu historii" pisał, że liberalna demokracja jest najbardziej skuteczną formą naszej organizacji. Tylko, co z tego? Skoro budując, dając podwaliny przenikające większość ruchów neokonserwatywnych po kilku latach się od nich odciął. Nawet z wieloletnim kolegą z studiów Paulem Wolfowitz'em zerwał wszelkie stosunki. Filary teorii politycznej Fukuyamy to, a więc i co za tym idzie stabilnego politycznie i gospodarczo państwa to: stabilne instytucje, rządy prawa i demokracja. Problem, który przeszkadza, polega na tym, że aby demokracja mogła działać, muszą funkcjonować też dwa pozostałe filary. Inaczej cała konstrukcja się rozpada. Podsumowując mogę stwierdzić, że tezy zawarte w "Końcu historii" z dzisiejszej perspektywy i w świetle tego, co się w świecie dzieje, są delikatnie mówiąc "błędne", do czego sam Fukuyama - choć z oporami - się przyznaje. Ja natomiast nie zaliczyłabym siebie do socjalistek, choć poglądy lewicowe są mi w sumie bliższe niż twoje. Indoktrynacja mopanku jest równie silna tak z lewej, jak i prawej strony. Zarzucanie zatem komukolwiek, że ślepo " łyka" papkę propagandową, pasuje zarówno do lewych i prawych "głupków". Człowiek inteligentny potrafi posługiwać się własnym rozumem i w odpowiedni sposób prowadząc analizę i syntezę zjawisk, wyciągać właściwe wnioski. Z którymi Ty oczywiście nie musisz się zgadzać. Męski 'szowinisto polityczny" (jęzor).
bujanylas
Wysłany: Czw 17:13, 26 Lut 2015
Temat postu:
Nic nie zrozumiałeś. Jeśli już mowa o jakimś podziale, to na ludzi przyzwoitych i nie. Ubóstwo, czy chamstwo, to żaden grzech. Rzecz w
tym, że po chrześcijańsku (i po socjalistycznemu) utarło się z góry domniemywać, że ubodzy oraz chamy są przyzwoici. A to nie prawda. Odsetek ludzi przyzwoitych pośród zamożnych, czy decydentów, a szaraków do strzyżenia jest tak samo niski. Co widać na powyżej załączonym obrazku.
Wolny rynek wcale nie przymusza nas do rezygnacji z bycia uczciwym człowiekiem. I są tacy, którzy mając to za dewizę, całkiem sprawnie funkcjonują w świecie konkurencji.
Temat głęboki. Zahaczający o >Polactwo<Ziemkiewicza>, a zwłaszcza o wybitną >zaufanie, kapitał społeczny< Fukuyamy.
Ekor
Wysłany: Czw 11:11, 26 Lut 2015
Temat postu:
Podział na Panów i Łyków jest dziś anachroniczny. Tym samym nie przystaje do rzeczywistości.
Nie ma w świecie altruizmu,wszystko jest grą interesów, szczególnie w warunkach wolnej gry rynkowej. Każdy więc realizuje swoje cele, realizuje w takim stopniu ,jakim "rynek i otoczenie "na to pozwala. Dekretowanie na lepszych , gorszych , prawomyślnych i nie , opierając się na historycznych schematach jest tylko wysoce subiektywnym spojrzeniem na problem , kwestię.
bujanylas
Wysłany: Czw 0:43, 26 Lut 2015
Temat postu:
Cytat:
Nie ma bowiem już, kiedyś istniejącej wielkoprzemysłowej klasy robotniczej
A co to za różnica? Dla Ciebie może, zatwardziałej socjalistki, ale z antropologicznego punktu widzenia to ten sam materiał. tylko, że dziś z nosem w TV plazmowej, sterowana falami FM, ale mentalność ciągle z czworaków.
casandra
Wysłany: Nie 2:15, 22 Lut 2015
Temat postu:
Fiu, fiu, aleś pojechał... aż strach się bać, q-mać. Tyle, że to nic nie zmienia. Ja sapię, ty sapiesz, oni sapią, a warszawka ma to w głębokim poważaniu. Robią swoje, bo gawiedź - przez ciebie nazywana motłochem - nie stanowi większego zagrożenia. Nie ma bowiem już, kiedyś istniejącej wielkoprzemysłowej klasy robotniczej na bazie której tworzyła się choćby "Solidarność', która następnie tężę klasę rozbiła, sprzedała, rozmieniła na drobne i zniszczyła. Nie ma stoczniowców, hutników, kolejarzy. Zostali jedynie górnicy i to w szczątkowej formie, ale jeszcze na tyle licznej, aby się z nimi liczono. Tyle, że to już jedynie walka o grupowe, partykularne interesy, a nie sprawę narodową. Wyrwaliśmy się z komunizmu, a wdepnęliśmy w jeszcze większe g. Lenin z feudalizmu skoczył w komunizm, a my z komunizmu w partyjno-mafijno-ekonomiczny feudalizm w którym jednostka nie ma najmniejszego znaczenia. Państwo to obywatele, a tu się okazuje, że to kompletna bzdura i obywatele w własnym państwie nie mają nic do powiedzenia. Wygląda to tak, jakby w mieszkaniu właściciela rządy udzielne sprawował sublokator i tyle.
bujanylas
Wysłany: Sob 18:41, 21 Lut 2015
Temat postu:
Cytat:
Fasadowa demokracja, a w zasadzie mafijno-partyjna, antypaństwowa i antynarodowa.
Bzdura. To nie fasadowa demokracja. To nie demokracja nawet w ilościach tyle co brudu za paznokciem. To ochlokracja. I ta ochlokracja, przewrotnie nazywana "demokracją" świetnie demaskuje mentalność motłochu, który w innych czasach i w innych, bardziej opresyjnych systemach łatwiej znajdował alibi dla swojego przyrodzonego zwyrodnienia. Dzisiaj już nie ma despotycznych monarchii, jest tylko urna i ci sami osobnicy na szczycie drabiny społecznej - chytre, przewrotne, ambitne i z temperamentem szuje. I w dalszym ciągu oni władają stadem baranów. A kto ich wybrał? Obwinianie ich za ich naturę ma mniej więcej tyle sensu, co nieobwinianie baranów za ich głupotę.
Tak, głupotę, bo powiedzmy sobie szczerze - te wszystkie kmiotki, robociarze i reszta, mentalnie niczym się nie różnią od tych których obwiniają za swoja "niedolę". To ich nieustanne zainteresowanie sprawami pieniądza... Wyczuwam w nich zatwardziałych materialistów, takich samych jak tamci. Ale są mniej przebiegli, głupsi po prostu. Za to ani trochę bardziej moralniejsi.
Wręcz tak samo wredni i fałszywi. Epatują (np. na tym filmie) jakimś patriotyzmem, machają chorągiewką, łezki przy tym im ciekną z tych świńskich oczek. Ale czytając ich - wypowiedzi ludzi toćka w toćke o identycznych poglądach - na kwestię spekulowania co będzie jak Ruskie wlezą do Polski - odpowiedź zawsze ta sama - PRZYWITAJĄ ICH KWIATAMI. Bydło i tyle. Kmioty nie raz pokazały już ten swój "patriotyzm" w historii Polski. Od Jakuba Szeli począwszy (mając na względzie początki "świadomości" politycznej tego bydła)
casandra
Wysłany: Pią 19:53, 20 Lut 2015
Temat postu:
Bujany, ty jak zwykle. Anty. Choć rację masz, mimo wszystko. Mnie dzisiejsza Polska też wkurza na maksa. Fasadowa demokracja, a w zasadzie mafijno-partyjna, antypaństwowa i antynarodowa. Mogłabym godzinami uzasadniać swoją tezę, ale nie o tym. Najbardziej wkurza mnie totalna głupota Polaków. Magistrów i doktorów naprodukowano co niemiara, a poziom intelektualny w okolicy dna. W końcu to od intelektualistów powinniśmy oczekiwać ostrzeżeń i larum, jak coś nie idzie i wskazań wszelkich zagrożeń, które mogą pojawić się na horyzoncie. A tu...
No właśnie. Druga sprawa to tu, że na świecie żyje 8 miliardów ludzi. Ilu wśród nich to politycy? Niech nawet będzie z 100 milionów (choć tylu ich nie ma) i ta setka wodzi za nos pozostałe prawie 8 miliardów. Zachowują się jakby byli władcami umysłów, dusz i ciał wszystkich ludzi. W końcu to oni są winni wszystkim wojnom, kryzysom zarówno politycznym jak i ekonomicznym. Oni mordują miliony, głodzą, nie leczą i to w imię swoich własnych interesów, które nijak się mają z interesami reszty ludzi. Demokracja to dzisiaj nie oligarchiczna synekura, a służebność wyborcza. Mogę im płacić nawet 5 razy więcej jak sama zarabiam, ale oni mają realizować moje, a nie ich potrzeby. Jak nie to qurva - wypad z baru, bo mordę obiję i do kamieniołomów ześlę. Ta ja jestem podmiotem i suwerenem, a nie spasiony polityk dbający jedynie o kasę, władzę i dziwki.
Vide mr Durczok (pierwszy poprawny, rozliczający wszystkich, a sam szkoda gadać. Przykładów z reszta zarówno z lewa jak i prawa, aż nadto). I, co? I luzie jak te barany nic nie robią. Stoją z traktorami na drogach i sapią. A gzie siła konstytucyjnie gwarantowanego referendum? Gdzie JOW? To wszystko można poprostować, tylko ludzie muszą być świadomi swoich praw i racji. Demokratycznymi formami nacisku można wymieść całą warszawkę i wysłać na Berdyczów lub Madagaskar. Jak wale nie potrafisz to się nie pchaj na afisz. Chyba czas już coś robić. Jak historia Polski uczy, minęło na tyle dużo czasu, aby ruszyć z miejsca jak w 56, 70, 76, 80, 89 roku. Nie mam zamiaru z powodu ich widzimisię oglądać ruskich czołgów nad Wisłą. Zgadać się na łamanie prawa międzynarodowego przez kogokolwiek. Ratowanie miliardami dolców banków, które doprowadziły świat niemal do ruiny.
Ale sobie popisałam. Może wątroba dzięki temu nieco później mi zgnije. Na mądrość szaraka-obywatelaka, bowiem nie mam co liczyć. Baranami jesteśmy, byliśmy i będziemy, a ta banda krwiopijców rodem z bajek Clausevitza i Machiavellego dalej będzie nas strzyc na maksa. Dobrego samopoczucia życzę barany. Do których niestety sama się też zaliczam, tfu...
bujanylas
Wysłany: Czw 17:34, 19 Lut 2015
Temat postu: Rolnicy w Warszawie - blokada. TEGO NIE ZOBACZYSZ W TV
http://youtu.be/SZGNLvaTZf8
Przede wszystkim, zanim pójdzie mój komentarz - NIE OGLĄDAM MEDIÓW, TV, NIE CZYTAM GAZET. Czytam tylko książki oraz obserwuje suche fakty.
Z uwagą obejrzałem ten film, którego rzekomo ze strachu media nie puszczają. I cóż... (z premedytacją nie głosuję, więc za władzę nie odpowiadam) ... ale co druga wypowiedź to egzaltowany hymn pt. "złodzieje u władzy, trza ich wyrzucić". I bidolenia chłopa, który jakoby nie ma co do gęby włożyć potomstwu. I patos narodowy jakiś w to wplątany jeszcze. Zapytam tylko - dlaczego podatnik ma dopłacać na te ich dziurawe, czarne w środku ziemniaki, których nie mają skrupułów sprzedawać miastowym? (idę o zakład, że sobie odkładają dobre) I generalnie - dlaczego miałbym płacić więcej za ziemniaka - bo POLSKI??? Noooo qurva... wolę czeski jak jest tańszy rynkowo. Bliższa ciału koszula. O czym chłop doskonale wie, ale świruje. Jak mu biznes nie idzie - niech się przebranżowi, jak miliony innych Polaków.
I jeszcze mnie jedna wypowiedź vqurviła lekko - retoryczne pytanie chłopa: "co? nasze dzieci maja robić u obcego???". A w czym ty swołocz lepsza jesteś od rodziny z miasta, której dzieci od lat zapierniczają u baumana?
...Pieprzona uwłaszczona "szlachta" postPRL-owska... (jak zresztą górnicy i reszta tej rozwartomordej wypieszczonej hołoty)
ps...
I jeszcze ten pracownik ORLENU "solidaryzujący się" co rozdaje głupim kmiotkom hamburgery :-) "porządny facet". Wiadomo będzie gdzie tankować ... hehe... prostacka dzicz intelektualna, antypatriotyczna. KACAPSKIE NASIENIE
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin