POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
bujanylas
Wysłany: Czw 18:00, 18 Gru 2014
Temat postu: Zuzanna M. - socjopatia czy psychopatia?
Całkiem dobre wiersze, muszę przyznać, pisała ta dziewucha. Pomijając wszystko. Sam od dawna piszę, wiem co "w trawie piszczy" byłem drukowany itp. bzdety - co na wyrost zaznaczam, gdyby jakiś rozstrojony emocjonalnie całą sprawą sęp chciał zarzucić mi ignorancję w temacie.
Generalnie jestem zdumiony. Zdumiony tym jak osoba z tak nieprzeciętną wrażliwością i ... no właśnie... - EMPATIĄ, umiejętnością wczuwania się w drugiego człowieka mogła z premedytacją (?) odebrać życie...
Psychologiczna definicja zarówno psychopatii, jak i socjopatii wyklucza empatię. I tu mam na prawdę niemałą zagwozdkę...
A może nie mam, tylko tak pitolę :-) ... i od dawna wiem, że psychologia powinna zweryfikować swoje teorie ;-) Summa summarum...
... w prostych społeczeństwach prosto ludzie rzeczy widzą - oko za oko. Ale tu mamy diagnostycznie przypadek o tyle ciekawy, że jak rzadko kiedy mamy szansę wejrzenia w duszę mordercy. Nie po to żeby się nią niezdrowo delektować, ale żeby zrozumieć. Na przyszłość. I to niezrozumienie mnie najbardziej w całej sprawie drażni. Ta dziewczyna ewidentnie nie urodziła się zła, jak to kreują media. Ewidentnie nie jest też idiotką inspirującą się hollywoodzką maskakrą, jak to spłycają media. To rzecz dużo głębsza. Przeczytajcie jej wiersze. Są pisane przez osobę będącą mentalnie daleko wyżej niż wątpliwe "przesłanie" kina klasy B. Moim zdaniem to morderstwo to młodzieńcza zemsta outsidera. Osoby zepchniętej przez społeczeństwo na margines. Osoby gardzącej i szczerze nienawidzącej środowiskiem, społeczeństwem. W tak specyficznych przypadkach niezmiennie przypomina mi się tekst Hemingwaya, że nikt nie jest samotną wyspą, że wina powinna być rozłożona sprawiedliwie na wszystkich nas, zwłaszcza kiedy tak potwornej zbrodni dokonują ludzie tak młodzi, właściwie jeszcze dzieci.
Jak wy to widzicie?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin