POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ekor
Wysłany: Sob 18:10, 30 Maj 2020
Temat postu:
bujanylas napisał:
......
I żeby było jasne - nie jestem apologetą politycznej jednomyślności w narodzie. Są jednak pewne granice. Można np. szanować Purzaka, który, chociaż socjalista, ale do samego końca przyzwoite POLSKIE zachowanie (choć przecież - z pochodzenia Ukrainiec).
Nie można tego powiedzieć o tych waszych, Ekorze ekorowiczu, komunistach. Z definicji antypolskie bydło. Z charakteru zwykli bandyci, po podstawówkach, z generalskimi pagonami i w nagrodę za antypolskie bandyctwo obdarowani 150 m2 mieszkaniami na warszawskim MDMie, tudzież ocalałymi z Powstania willami po oficerach prawdziwego Wojska Polskiego. (machanie hipotekami, pseudodokumentami z komuny przez Monikę Jaruzelską jest śmieszne). Przed Wojciechem, Jaruzelscy to było dobre szlacheckie nazwisko. Wystarczyło być porządnym Polakiem. To i willa by się uczciwie znalazła za zasługi
Tak trzymać bujany.To mi się podoba.
Kto Ty jesteś?......Katon stary!
bujanylas
Wysłany: Pią 16:39, 29 Maj 2020
Temat postu:
Żółto niebieski - dla ciebie, "katolika za dychę" to symbol Khmerów, kolejny dowód kim ty w ogóle jesteś. A czerwony kolor w polskich barwach, to wcale nie kolor twoich sowieckich mocodawców, ale symbolika dużo starsza - ogień, odwaga, waleczność. Generalnie, to nie zadław się tym antyklerykalizmem. Albo się zadław.
https://www.youtube.com/watch?v=_nZQYEk7ZqE
Niezależny
Wysłany: Pon 8:42, 25 Maj 2020
Temat postu:
Cytat:
. Tego problemu NIE DA SIĘ wymazać. Dopóki sprawiedliwości nie stanie się zadość
A kiedy stanie się zadość? kto to oceni że się stało co się stało? Jasiński Lipiński pedofil Kuchciński skorumpowany Cenckiewicz czy może Kaczyński wychowany na dziełach znanego Marxa?
Wyrzuć zatem ten wstrętny czerwony kolor z narodowej flagi zastąp -cie - niebiesko żółtym tłem i zróbcie -cie - państwo żółto niebieskich Khmerów, podobnie było z kościelnym odzyskiem okazało się ze biskupi nie tylko dostali to co utracili ale dostali także to o czym nigdy nie marzyli. Przypomnę tylko że szanowne Państwo R i J Kaczyńscy otrzymali willę po tym jak prawowici właściciele w kazamatach UB przemieszczali się w stylu jaszczurek.
Pomimo że debil to jednak Polak taki to mój urok.
bujanylas
Wysłany: Nie 11:24, 24 Maj 2020
Temat postu:
Skoro obydwaj Twoi wujowie w dziejowej zawierusze ostatecznie okrzepli w komunie (jeden u Świerczewskiego, drugi w PZPR) no to o czym my tu będziemy gadać..? I proszę Cię nie graj na nucie jakiegoś mojego rzekomo agresywnego rewizjonizmu. Bez produkowania jakichś grubych esejów historycznych, krótki przykład - W Konstancinie Jeziorna jest dom przedwojennego adwokata, patrioty. Dzisiaj mieszka sobie w nim Jerzy Urban i rechocze i szydzi z prawowitych właścicieli, z ich religii itd. Tak to mniej więcej ogólnie sprawa wygląda. Tego problemu NIE DA SIĘ wymazać. Dopóki sprawiedliwości nie stanie się zadość
casandra
Wysłany: Nie 10:58, 24 Maj 2020
Temat postu:
Bujany jak zwykle… „porządny Polak”. Tyle, że w swojej politycznej ślepocie i zacietrzewieniu nie zauważa, że jest końcem tego samego kija, którego przeciwległy koniec okupuje Ekor. Oskarża jednocześnie promując swoich, tych lepszych, tych z „wyższych” sfer rodowych i intelektualnych.
Spychając w odmęty historii tych, którzy w imię Polski i w warunkach jakimi obdarzyła ich historia tworzyli zręby państwowości, na bazie których mogła się odrodzić III RP i mogli odzyskać prawo do zaistnienia tacy ludzie jak ty bujany. Promujesz także mości bujany żołnierzy prawdziwego wojska polskiego II RP, którzy położyli głowy w imię sanackiej politycznej głupoty i zadufania graniczącego
z kretynizmem. Wiary w nieistniejącą siłę militarną i równie mgliste sojusze.
Nie mam zamiaru bronić Ekora – bo jako facet pewnością sobie poradzi – ani też rozstrzygać waszego odwiecznego sporu, którego korzenie tkwią w świętym przekonaniu o swoich racjach. Ekor przynajmniej szuka drogi wyjścia z tego historycznego zapętlenia w które wszyscy zostaliśmy wpędzeni przez zmiany w latach 20-tych uprzedniego wieku i którego karykaturę próbuje się teraz powielać przez ostatnie kilkanaście lat. Nie mam też, ani chęci, ani potrzeby dokonywać wiwisekcji poglądów twoich - szanowny bujany – bowiem niczego to nie zmieni. Nie rozumiesz bowiem, że są tacy Polacy, którzy mimo różnych dziejów potrafili i potrafią z sobą rozmawiać. Jeden z moich wujów służył u Świerczewskiego i z przestrzelonymi nogami pod Baligrodem, przeleżał dwie doby ukryty
w śniegu pod sosną (według ciebie czerwony sprzedawczyk i morderca, choć nigdy nie należał do jakiejkolwiek partii). Drugi służył u Andersa. Brał udział w kampanii włoskiej. Po wojnie wrócił do kraju i miał masę problemów (był członkiem PZPR – więc także sprzedawczyk i morderca). Ale potrafili z sobą rozmawiać. Potrafili wyciągnąć właściwe wnioski z tego co się im trafiło i w warunkach jakie były budować, budować i jeszcze raz budować z nadzieją na lepsze jutro. Podziwiałam ich. Słuchałam ich opowieści. Opowieści jakże różnych. Brałam udział w ich sporach w stanie wojennym. Słuchałam ich racji, które często były mocno rozbieżne. Nigdy jednak nie było w nich ani źdźbła nienawiści. Szanowali się jako ludzie. Razem chodzili czcić jednych i drugich. Bowiem krew i tych i tamtych była tak samo czerwona. Oddana w dobrej wierze. Wierze w to, że służyli ojczyźnie.
Twoje moralizatorstwo i swoiste etyczne wywyższanie się, jest więcej niż irytujące. Kto ci dał prawo do oceny innych? Kim ty człowieku jesteś? A może powinnam zadać inne pytanie? Kto ci za to płaci, abyś jątrzył, skłócał, mieszał w głowach maluczkich, głosił nieoczywiste prawdy, jako jedynie słuszne i uprawnione. Twierdzisz, że jesteś prawdziwym Polakiem. Łatwo nim być urodzonym po wojnie. Wykształconym w czasach komuny. Tego typu „heroizm” nic nie kosztuje.
Oczywiście nie pozbawiam cię prawa do głoszenia poglądów, które głosisz. Do głoszenia racji, które uważasz za słuszne. Proszę jedynie o choć odrobinę dystansu i przede wszystkim słuchania tego co mówi interlokutor. Odrobinę zrozumienia jego racji wynikających z jego uwikłań. Pochylenia się nad trudnymi losami tych, którym częstokroć rzeczywistość historyczna nie dawała jakiegokolwiek wyboru na przetrwanie. Naród to przede wszystkim wspólna pamięć, jakakolwiek by nie była. Droga ku samostanowieniu z ofiarami na jej drodze. Droga ku historycznej i prawnej odpowiedzialności przed nadchodzącymi pokoleniami. Pokoleniami wyposażonymi w obiektywną historyczno-prawną prawdę, a nie ta jedynie słuszną, politycznie i koniunkturalnie zabarwioną i na tyle mętną, że wszelkiej maści lwy i żmije próbują utrzymać w zagrodach pozostałe bydło.
Na koniec. Kiedy bydło się spłoszy, to nawet ty bujany go nie zatrzymasz i żadne sycenie żmij i ryk lwów nic nie pomoże…
bujanylas
Wysłany: Nie 6:14, 24 Maj 2020
Temat postu:
Cytat:
to zróżnicowanie jest zarzewiem zmian i postepu.
Nic podobnego. to "zróżnicowanie" stało się przyczyną wojny domowej 44-63 (przyjmując, że w 1963 SB zabiła ostatniego aktywnego żołnierza - Józefa Franczaka). Wojny, która do dzisiaj trwa w ludzkich umysłach i nie zmieni tego ustawowo żadna gruba kreska A 45 lat zmian i waszego sowieckiego "postępu"... o tym już było wiele razy na forum pisane, szkoda komentować.
I żeby było jasne - nie jestem apologetą politycznej jednomyślności w narodzie. Są jednak pewne granice. Można np. szanować Purzaka, który, chociaż socjalista, ale do samego końca przyzwoite POLSKIE zachowanie (choć przecież - z pochodzenia Ukrainiec).
Nie można tego powiedzieć o tych waszych, Ekorze ekorowiczu, komunistach. Z definicji antypolskie bydło. Z charakteru zwykli bandyci, po podstawówkach, z generalskimi pagonami i w nagrodę za antypolskie bandyctwo obdarowani 150 m2 mieszkaniami na warszawskim MDMie, tudzież ocalałymi z Powstania willami po oficerach prawdziwego Wojska Polskiego. (machanie hipotekami, pseudodokumentami z komuny przez Monikę Jaruzelską jest śmieszne). Przed Wojciechem, Jaruzelscy to było dobre szlacheckie nazwisko. Wystarczyło być porządnym Polakiem. To i willa by się uczciwie znalazła za zasługi
Ekor
Wysłany: Pią 9:41, 22 Maj 2020
Temat postu:
Hmm.... To tylko w bajce wszyscy żyli długo szczesliwie i zgodnie. Proza z
życia jest zgoła inna. Można ją instrumentalnie opisywać . I tak się dzieje, tak się dziać powinno.Bowiem to zróżnicowanie jest zarzewiem zmian i postepu. Trochę ujmuję temat "górnolotnie", ale tak to rozumiem. Co do Ławrowa ... nie dałabym głowy komu dziś do niego bliżej. Ja uznaję Ławrowa jako sprawnego dyplomatę.
W dyskursie na forum strzelam tą samą amunicją. Życie tak ludzi ustawia , przydzielając im role, jednych wysyła na barykady , drugich stawia po jej drugiej stronie.Historycznie ujmując jedni i drudzy są potrzebni. Takie są reguły , zasady gry zwanym życiem . Bowiem;
" Demokracja: rządy hien nad osłami",
W nowej wersji;
Demokracja:rządy osłów nad baranami.
Wybór nalezy do Ciebie
bujanylas
Wysłany: Czw 17:56, 21 Maj 2020
Temat postu:
Prześmiewczo napisałeś coś o ślepej miłości, więc przypomniał mi się wątek Twojego salutowania UBeckim/sowieckim oprawcom i tłumaczenie (niczym z procesów norymberskich) że dola żołnierza rozkaz wykonać... Ot cała "przenikliwość". PS. teraz jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała - że W KAŻDEJ bez wyjątku sytuacji/problematyce politycznej strzelasz tą samą amunicją co Siergiej Ławrow. Ot, wsio a propos czyjejś "ślepej miłości"
Ekor
Wysłany: Nie 15:13, 17 Maj 2020
Temat postu:
bujanylas napisał:
"ślepa miłość" Ekor... nie grajmy w te klocki. Ostatecznie, z nas dwóch, to Ty wykonywałeś rozkazy i salutowałeś takim osobom
https://www.youtube.com/watch?v=ChbEji-VWho
Tak, dokładnie.
Ale co za przenikliwość myśli . Do takich wniosków dojść ..zadziwiające.
bujanylas
Wysłany: Sob 23:21, 16 Maj 2020
Temat postu:
"ślepa miłość" Ekor... nie grajmy w te klocki. Ostatecznie, z nas dwóch, to Ty wykonywałeś rozkazy i salutowałeś takim osobom
https://www.youtube.com/watch?v=ChbEji-VWho
Ekor
Wysłany: Sob 11:32, 16 Maj 2020
Temat postu:
Zwolennikom ślepej miłości do wielkiego brata ku rozwadze;
Georgette Mosbacher
✔
@USAmbPoland
Jeśli Niemcy chcą zmniejszyć potencjał nuklearny i osłabić NATO, to być
może Polska - która rzetelnie wywiązuje się ze swoich zobowiązań, rozumie ryzyka i leży na wschodniej flance NATO - mogłaby przyjąć ten potencjał i u siebie
https://cutt.ly/SyWQERl
A credible nuclear deterrent remains needed | U.S. Embassy & Consulates in Germany
By Richard A. Grenell US Ambassador to Germany Before the fall of the Iron Curtain, Germany sat on the front lines of a possible nuclear conflict. So Germany and its NATO Allies came together to...
de.usembassy.gov
Ekor
Wysłany: Pią 14:11, 25 Kwi 2014
Temat postu:
Czy żołnierze NATO/USA bezpośrednio uczestniczą w starciach zbrojnych na Ukrainie ?...wątpię. Ale jako doradcy polityczni i wojskowi to wielce prawdopodobne. Ich obecność to nie jest kwestia ostatnich dni. Dyrektor CIA nie przylatuje do Kijowa aby dowiedzieć się o sytuacji,byłoby to bezsensem. Dyrektor CIA przyjeżdża z doskonałym rozeznaniem sytuacji na Ukrainie. To jego ludzie wcześniej operując na terenie Ukrainy rozpoznali sytuację. Co do tego jestem pewien.
Rosjanie prowadzą ćwiczenia przy granicy z Ukrainą , drażniąc rząd w Kijowie , zaś separatystów wzmocnić na duchu( w niezbędną broń zapewne też).
I taką będziemy mieli sytuację do majowych wyborów. Sprawy Ukrainy rozgrywane będą na wysokich szczeblach. Polska występuje tu w roli harcownika. Nic z tego mieć nie będziemy, nie my też będziemy decydować o rozwoju sytuacji. Najwyżej zostaniemy na przedpolu postrzeleni w du.... co boleśnie odczujemy. Ten nasz serwilizm wobec Amerykanów jest porażający. Min. Obrony Polski wita osobiście na lotnisku żołnierzy amerykańskich w sile kompanii. Mały minister .....to i mały pododdział.
voniakoch
Wysłany: Pią 10:56, 25 Kwi 2014
Temat postu:
Pewnie tak - weszło z 1000 wojska do jednego samolotu :) i upchneli ich w walizkach
egoista99
Wysłany: Czw 17:38, 24 Kwi 2014
Temat postu:
leecchh napisał:
Dokładnie, w Rosji ćwiczy 40 tysięcy przy granicy u nas 150 :(
Własnie Putin publicznie ogłosił iz w szturmie na Sloviansk uczestniczyły jednostki NATO i USA ( podejrzewa sie iz są to żołnierze których przywiózł Biden ..Czy zbiegiem okolicznosci jest ze dyr CIA przylatuje incognito do Kijowa a tydzień pózniej przylatuje tam Biden ?? )
leecchh
Wysłany: Czw 8:55, 24 Kwi 2014
Temat postu:
Dokładnie, w Rosji ćwiczy 40 tysięcy przy granicy u nas 150 :(
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin