POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ekor
Wysłany: Nie 11:46, 11 Lis 2012
Temat postu:
Wszystkim tym którzy ubolewają na naczelnym "Rzepy" i dziennikarzem Cezarym Gmyzem;
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/w-brytania-dymisja-dyrektora-bbc-po-materiale-o-af,1,5301472,wiadomosc.html
Pro Rock
Wysłany: Śro 2:11, 07 Lis 2012
Temat postu: * * * * * * * * * * * * * * *
Ekorze, nie wiem w jakich warunkach eksploduja naboje, wiem tylko ze pod dzialaniem ciepla moze to nastapic. A wrak samolotu planal. Na filmach plonacego wraku zamolotu bylo slychac cos w rodzaju strzalow, wtedy uznano to za mozliwe wybuchajace naboje uzbrojenia BORowcow. Byli tacy co twierdzili ze slysza jak dobijano tych co mieli przezyc katastrofe.
A wracajac do Rzeczpospolitej i mediow. Tym tonem przemawia nieprzerwanie Nasz Dziennik, Telewizja Trwam i Radio Maryja. Tak przemawial TVP1 z Pospieszalskim i innymi PiSatymi koryfeuszami.
Uwazam ze wlasciciel Rzeczpospolitej mial prawo postapic jak uznal za sluszne. Zwolnionym przysluguja oczywiscie srodki prawne i w razie czego sad oceni czy podjete srodki byly zasadne.
Ekor
Wysłany: Wto 21:24, 06 Lis 2012
Temat postu:
Czy wybuchały naboje do broni służbowej którą mieli BOR-owcy w to mocno wątpię. Aby taki fakt mógł zaistnieć musiałby na pokładzie samolotu powstać dosyć duży pożar. W innym przypadku wątpię. Ale wracając do tematu ...Hajdarowicz ostro wziął się za rozliczanie "winnych, poleciały głowy ". Facet broni własnego interesu, spadek wiarygodności "Rzeczpospolitej " do wymierna strata finansowa. Trudno więc dziwić się. Oczywiście prezes Kaczyński nie omieszkał wykorzystać tego faktu do swoich celów , no cóż każdy gra na" swoich skrzypcach". Gdzieś jak na razie odezwały się głosy solidarności dziennikarzy z kolegami wyrzuconymi z "Rzepy". Jest co prawda takie powiedzenie że z mediami jeszcze nikt nie wygrał, ale to tak nie jest do końca. To nie jest akcja zamykania się w klatce na znak poparcia dziennikarza lokalnej gazety ..bodajże z Polic. O ile dobrze pamiętam nawet Monika Olejnik weszła do klatki sic! Ale tam przeciwnikiem były lokalne władze. A tutaj mamy prywatnego właściciela. Po drugie na pewnym poziomie w mediach trwa rywalizacja, rynek jest konkurencyjny, osłabienie jednego podmiotu daje szansę drugim.
Zobaczymy jak sprawy się potoczą, mam nadzieję na poprawę rzetelności dziennikarskiej, być może poważne dzienniki, tygodniki nie będą tak bezkrytycznie powielać "smoleńskie bzdury". Tusk będzie zadowolony ...Kaczyński raczej nie. Może to trochę uspokoi sytuację?
Pro Rock
Wysłany: Pon 14:11, 05 Lis 2012
Temat postu: * * * * * * * * * * * * * * *
Czy Rzeczpospolita dopuscila sie prowokacji czy to byla tylko wpadka nie ma znaczenia.
Ja wymagam rowniez od czytelnika czy innego odbiorcy odrobiny zdrowego rozsadku.
Od 10 kwietnia 2010 wiemy ze na miejscu katastrofy dochodzilo do wybuchow, wybuchaly pociski, ktore mieli przy sobie BORowcy. Jest wiec chyba oczywiste ze na fotelach czy resztkach samolotu byly slady materialow wybuchowych. Wiecej powiem zdziwilbym sie gdyby ich nie bylo.
To ze te brednie powtarzaja te same osoby co w dniu 10 kwietnia te naturalne wystrzaly uznawaly za dobijanie tych co przezyli katastrofe swiadczy tylko o ich glupocie. Bo przeciez nawet w takim wypadku byloby oczywiste ze pozostaja jakies tam mikroskopijne slady materialow wybuchowych.
Tacy "specjalisci" jak Tosiek czy Jarcio winni od razu skojarzyc te fakty. W koncu Carramba kieruje praca stosownego zespolu sejmowego.
Czy Rzeczpospolita zrobila cos nie tak jak trzeba trudno mi w tej chwili powiedziec. Media maja prawo szukac sensacji, bo przeciez kto pierwszy ten lepszy.
Ekor
Wysłany: Pon 0:11, 05 Lis 2012
Temat postu:
Jest jeszcze jeden aspekt "wpadki" Rzeczpospolitej. Otóż czytając oświadczenie zarządu i właściciela o konsekwencjach wobec winnych ..ma się nadzieję. Nadzieję na to że media przynajmniej te poważne , opiniotwórcze będą trzymały standardy rzetelnego dziennikarstwa. Może będzie to miara, wzorzec rzetelnego dziennikarstwa. A nawet jeżeli nie od razu , to jednak w przyszłości, w rywalizacji między gazetami "Rzepa" zawsze może napisać że wyciągnęła wnioski z popełnionego błędu i z tej pozycji może krytykować konkurencję.
Należy mieć nadzieję że ta sytuacja będzie pierwszym krokiem ku podniesieniu standardów rzetelnego dziennikarstwa tych poważnych tytułów prasowych.
Baltazar
Wysłany: Pią 11:16, 02 Lis 2012
Temat postu:
Ekor napisał:
"Rzeczposopolita" podkręciła atmosferę wokół "katastrofy smoleńskiej". Zastanawiam się komu zależało aby składanką naukowych określeń ;" zjonizowane wysokoenergetyczne cząstki"oraz nazwy przemawiające wprost do czytelnika takie jak trotyl , nitrogliceryna wywołać podejrzenie , ba pewność o wybuchu na pokładzie Tu 154 M1.? Autorzy liczyli że czytelnicy wprost zrozumieją że ie była to katastrofa , a zbrodniczy zamach. Rozumiem "tabloidy" które w pogoni za sensacją imają się wszystkich możliwych sposobów aby szokować, ekscytować czytelników, ale "Rzepa"?
Do tego jeszcze niejasna taktyka sprostowań. Faktem że "naczelny" T.Wróblewski oddał się do dyspozycji właściciela, ale odium na tytule zostało. Teraz będziemy mieć sprawdzian ...czy w naszym społeczeństwie pojęcie "Granice wolności słowa" ma jakiekolwiek znaczenie. Rzecz w tym, że często krytycy pewnych prawnych ograniczeń w mediach powiadają że wolny rynek jest najlepszym weryfikatorem tytułów prasowych. Jeżeli tak jest ....to w redakcji "Rzepy" powinny polecieć głowy, zaś sama gazeta winna zdecydowanie stracić na prestiżu.
"Rzeczpospolita
" mimowolnie, wbrew własnym intencjom oddała Tuskowi i PO wprost nieocenioną przysługę, mianowicie wpuściła Kaczyńskiego w maliny, maksymalnie go ośmieszając.
Dzięki głupiemu artykułowi nieodpowiedzialnego i niezorientowanego pismaka doszło do tego, że JK wpadł w histerię, bo otwartym tekstem powiedział wreszcie to co zawsze myślał, nazywając rządzących mordercami winnymi zbrodni w dniu 10 kwietnia 2010 r.
Potem gazeta się z tego niezgrabnie wycofała, a prezes w bagnie pozostał na oczach całego społeczeństwa, jako niezrównoważony furiat, którego jedynym dążeniem jest przechwycenie władzy za wszelką cenę.
Jestem przekonany, że będzie to znowu jego partię kosztowało ładne kilka procent w sondażach, a potem kolejny pogrom w wyborach.
Dopóki na czele opozycji stoi Jarosław Kaczyński, dopóty Donald Tusk może spać spokojnie nawet, gdyby w Polsce zaczęło być jeszcze gorzej niż jest. Jeżeli bowiem Platformą jest w stanie cokolwiek wstrząsnąć, to na pewno nie jest to Kaczyński ani jego rozhisteryzowana partia.
Pro Rock
Wysłany: Pią 7:46, 02 Lis 2012
Temat postu: * * * * * * * * * * * * * * *
Badzmy szczerzy...
pokolenie wychowane w Peerelu (MOHEROWE BERETY) nie nalezy do najinteligentniejszych.
Ekor
Wysłany: Czw 23:29, 01 Lis 2012
Temat postu:
"Rzeczposopolita" podkręciła atmosferę wokół "katastrofy smoleńskiej". Zastanawiam się komu zależało aby składanką naukowych określeń ;" zjonizowane wysokoenergetyczne cząstki"oraz nazwy przemawiające wprost do czytelnika takie jak trotyl , nitrogliceryna wywołać podejrzenie , ba pewność o wybuchu na pokładzie Tu 154 M1.? Autorzy liczyli że czytelnicy wprost zrozumieją że ie była to katastrofa , a zbrodniczy zamach. Rozumiem "tabloidy" które w pogoni za sensacją imają się wszystkich możliwych sposobów aby szokować, ekscytować czytelników, ale "Rzepa"?
Do tego jeszcze niejasna taktyka sprostowań. Faktem że "naczelny" T.Wróblewski oddał się do dyspozycji właściciela, ale odium na tytule zostało. Teraz będziemy mieć sprawdzian ...czy w naszym społeczeństwie pojęcie "Granice wolności słowa" ma jakiekolwiek znaczenie. Rzecz w tym, że często krytycy pewnych prawnych ograniczeń w mediach powiadają że wolny rynek jest najlepszym weryfikatorem tytułów prasowych. Jeżeli tak jest ....to w redakcji "Rzepy" powinny polecieć głowy, zaś sama gazeta winna zdecydowanie stracić na prestiżu.
Pro Rock
Wysłany: Pią 5:17, 06 Lip 2012
Temat postu: * * * * * * * * * * *
Zrownywanie Jezusa, Allacha czy tylko Mahometa z jakas bezimnienna Ukrainka to absolutna przesada. Tak naprawde nie wolno.
Ja przypominam sobie dowcipy jeszcze z czasow Peerelu, W kazdym w ktorych jakas tam role odgrywal Polak, Rusek i jeszcze ktos inny, Amerykanin, Niemiec, Szkot czy ktokolwiek to tym glupkiem byl zawsze Rusek.
I w kazdym panstwie w kazdym narodzie opowiada sie dowcipy, zartuje sie, kpi, wysmiewa inne nacje. Tak jest w Polsce tak jest i w Rosji, Anglii, Francji i w Niemczech tak samo. I w innych krajach opowiadaja o Polakach tak jak w Polsce o Ukrainkach czy Rumunkach, Rosjanach czy Szkotach.
I w Niemczech zartuje sie rowniez z Polakow, Holendrow, Francuzow, Austriakach, Turkow, Belgow. I To jest fajne i nikt sie nie obraza, jedni smieja sie bardziej inni mniej. W Niemczech i to wcale nie w jakiejs prowincjonalnej telewizji, tylko najwiekszej prywatnej RTL najlepsze dowcipy o Turkach opowiada Turek - Kaya Yanar. I w tym programie (Was gucks Du?? - co ogladasz??) wystepuje jakis Polak, dr Stanislaw Wycikowski. Oczywiscie i w innych skeczach Polacy i Polki zajmuja czolowe miejsce.
I ja w tym nie widze zadnego powodu do obrazania sie, protestow, czy czegokolwiek, to jest tylko po to by sie posmiac. I tak jest wszedzie i tak byc powinno, moim zdaniem conajmniej.
Kazdy narod ma swoje prawa, ma przede wszystkim prawo do tego aby o nim opowiadac dowcipy.
egoista99
Wysłany: Czw 19:11, 05 Lip 2012
Temat postu:
Hmmm...
A takie coś ..to tez satyra..??
..Jezus Chrystus jako wrzeszcząca małpa, która podczas ukrzyżowania jest wyzywana od nazistów – taki izraelski filmik wywołuje oburzenie na chrześcijańskich portalach. Wcale nie chciałem obrazić chrześcijan. To satyra na chrystianofobicznych Izraelczyków – mówi „Rz” autor skeczu
Klip, który można zobaczyć na YouTubie, pochodzi z programu satyrycznego "Toffee i Goryl" emitowanego przez prywatną izraelską telewizję internetową Flix...
.. W najnowszym numerze tygodnika "Charlie Hebdo", miała się ukazać karykatura proroka Mahometa, którego wymieniono jako redaktora gościa...
... "Polska The Times": Mieszka w zabłoconej zagrodzie z kozą Żubrówką, z którą ze wspólnego talerza dzieli się marchewką. Marek to niechluj, śpi na sianie, wciąż raczy się piwem i co chwilę pomaga sobie słowem na k - tak wygląda obraz Polaka w jednym z programów prywatnego kanału telewizji w Niemczech - opisuje gazeta.
Program pt. "Pole sucht Frau" ("Polak szuka żony"), będący parodią holenderskiego hitu "Rolnik szuka żony", wyemitowano w połowie marca. W postać polskiego chama wciela się pochodzący ze Słupska Wojciech Oleszczak. Nie jest to jego debiut w tym kanale.
Takim prostackim poczuciem humoru showman wykazywał się już we wcześniejszych swoich skeczach dla niemieckiej telewizji. W jednym np. poinformował, że ma dwóch braci: jeden nazywa się Świnia, a drugi Osioł..
Pro Rock
Wysłany: Czw 16:42, 05 Lip 2012
Temat postu: * * * * * * * * * * *
Przede wszystkim Wojewodzki i Figurski prowadzili program satyryczny. W takim wypadku nie mozna regul obowiazujacych w programach informacyjnych.
Oczywiscie nie oceniam poziomu tej satyry, jednym ma prawo sie podobac innym nie, i to trzeba respektowac.
Kilkanascie miesiecy temu Ojciec Doktor Dyrektor w chamski, skrajnie rasistowski sposob obrazil pewnego duchownego, ciemnoskorego. Wtedy jakos wszyscy ci ktorych tak bardzo zniesmaczyl Kuba W jakos nabrali wody w usta..., Tez mi moralnosc, Kalego??
Kali ukrasc komus krowy to dobry uczynek, ktos ukrasc Kalemu to zly uczynek.....
ALbo to jaka jest roznica miedzy Jaroszem a Jaroszewiczem?? Jarosz nie jada mieska, Jaroszewicz sam jada ale innym nie pozwala....
Taka moralnosc obserwuje w Polsce coraz czesciej....., i niektorzy nazywaja to jeszcze uzywajac przy tym bardzo a to bardzo wynioslych argumentow.
No i walcza o pluralizm, ale tylko jak im ktos nie pozwala
egoista99
Wysłany: Śro 17:22, 04 Lip 2012
Temat postu:
Niezależnie czy to cham czy bożyszcze tłumów ..celebryta ( o gustach się przecież nie dyskutuje ) istnieja przecież granice ktorych sie nie przekracza..
Jak napisał Dostojewski :Są granice, których przekroczenie jest niebezpieczne: przekroczywszy je bowiem, wrócić już niepodobna....Które ??
smaku,taktu,grzecznośći i kultury ..poszanowania drugiego człowieka i jego
poglądów,wolności ..Niektórzy powiedzą : a postęp ? Cóz..czasem się udaje dokonac postępu...Częściej jednak jest to jednak wejscie do kloaki...
Ekor
Wysłany: Śro 12:46, 04 Lip 2012
Temat postu:
Czy jawna dyskryminacja?.... Tego nie jestem pewien. Komercja w mediach szeroko otwiera wrota dla prezentacji różnorodności poglądów. Z samej istoty nie jest to złe. Ale jest pytanie ...czy wszystko wolno?. Odpowiedź jest że NIE. Prawnie został usankcjonowany zakaz propagowania idei nazizmu, komunizmu itp.Katalog tych zakazów nie stanowi zbioru zamkniętego. Czy na tej bazie można podjąć działania ograniczające takie wywody i zachowania Wojewódzkiego i Figurskiego. Czy to będzie cenzura? Sytuacja moim zdaniem nie jest jednoznaczna i zapewne być nie może. Jestem za ostrością spojrzeń i oceny rzeczywistości. Z różnorodności najczęściej rodzi się nowe. Ale jeżeli ktoś decyduje się wyjść poza pewne ramy akceptowane , ustanowione , przez ogół winien zadać sobie więcej wysiłku intelektualnego aby "ostrość spojrzenia" dotarła do jak najbardziej szerokiego grona odbiorców. Inaczej , treść , przekaz , z uwagi na "niestrawną formę" zostanie odrzucony , lub zignorowany.Uważam że uszy odcinane są zazwyczaj z głupoty i pustki umysłowej , nie wnosząc nic nowego czy też wartościowego.
Ale aby tak było , trzeba oprócz celności spostrzeżeń mieć jeszcze takie coś. Coś co się wynosi najczęściej z domu , lub doświadczenia życiowego.
Jestem przekonany że szerokie grono dziennikarzy i nie tylko, bacznie obserwuje jak potoczą się losy obu delikwentów.
Pro Rock
Wysłany: Nie 19:24, 01 Lip 2012
Temat postu: * * * * * * * * * * *
Moim zdaniem to skandal.
To jawne przesladowanie osob inaczej myslacych.
Blyskotliwe popisy Wojewodzkiego i Figurskiego byly czyms naprawde fantastycznym. Odrobinka prawdy o PiSie, o Kaczynskich, Rydzykach wzbogacala tylko polski pejzaz medialny, opanowany przez takich fachowcow jak Jan Pospieszalski i Ewa Stankiewicz.
To Ojcore Dottore Direttore jak z tym pluralizmem w mediach?? Ma byc czy tez go nie ma byc??
Baltazar
Wysłany: Nie 17:53, 01 Lip 2012
Temat postu:
Ekor napisał:
Hmm...przecież Wojewódzki od lat bryluje w mediach. Nie zawsze jest " ułożony i uczesany". Ba niektórzy nobilitują Go jako czołowego wojownika z polskim kołtuństwem i zaściankowością. Trudno byłoby w całości przekreślić Jego dorobek w tej dziedzinie. Chodził po "ostrzu noża " w temacie Lecha Kaczyńskiego, jakoś to media i jej szefowie stawiali. Teraz być może poszli o jeden most za daleko. Ale gdyby nie było to w "atmosferze Euro " i zapewne presji UEFA to jestem pewien że sprawa rozeszłaby się po kościach. Rodzi się pytanie ...istnieje coś takiego jak Rada d/s Etyki w mediach? Papierowy twór? Jestem pewien że sytuacja w jakiej znaleźli się Wojewódzki i Figurski, rozwiązanie tego będzie swoistym casus belli w sferze mediów w Polsce.
Na skandal wywołany przez tych dwóch chamów, nawet gdyby nie był w wymiarze międzynarodowym (Polska-Ukraina) warto spojrzeć od jeszcze innej, etycznej strony.
- Oto dwóch za przeproszeniem celebrytów często zachowujących się jak naćpani gówniarze, próbuje przekonywać swych odbiorców że tupet jaki prezentują jest tożsamy z ich "nadzwyczajnym" poczuciem humoru, obraziło publicznie pracujące w Polsce kobiety.
Osobiście uważam, że nie jest ważne to jakiej one są narodowości, czy to Ukrainki, Rosjanki, Niemki czy Polki.
Oni po prostu podeptali godność kobiet jako takich w ogóle, uzewnętrzniając swoją źle skrywaną pogardę w stosunku do przeciwnej płci.
Myślę że zasłużyli sobie tym samym na kontrreakcję, a więc publiczne przedstawienie kim to wybitnym oni sami są, aby w taki sposób wyrażać się bez powodu o innych.
- A z pewnością by się nazbierało trochę wiedzy na dwóch bezczelnych nierobów którym się wydaje, że świat istnieje po to by im usługiwać.
Nazwisko podstarzałego fircykowatego Kuby należałoby odtąd pisywać w cudzysłowie, bo w rzeczywistości nawet
Wieśniacki
to na niego za wysoko.
- O jego partnerze nie chce mi się nawet pisać...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin