POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ekor
Wysłany: Pią 21:20, 26 Paź 2012
Temat postu:
Prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski ..pochować na Wawelu? Taki wniosek stawia środowisko krakowskich kombatantów. To Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie ma ciągotki do pisania na nowo historii Polski.Koniecznie chcą być depozytariuszami jedynej prawdy historycznej.
Ot, taki folklor polityczny który szuka każdej okazji aby zaistnieć.
Ekor
Wysłany: Pon 11:48, 22 Paź 2012
Temat postu:
Jak słychać w mediach...kolejne ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej. Jak długo to potrwa? Jeżeli były już wcześniej wątpliwości co do rzetelności badań przez Rosjan ...a o tym mówi się. Dlaczego czekano aż 2 lata . Badanie zgodności kodu DNA , tu w Polsce nie wymagało żadnej zgody Rosjan, najwyżej wglądu do dokumentacji którą Rosjanie stworzyli. Odnoszę wrażenie że wielu stronom zainteresowanym utrzymywaniem ciągłego napięcia w tej sprawie zależało na rozłożeniu w czasie tej atmosfery podejrzeń , skandalu. Wprost mówiąc gromadzenie "amunicji do walki politycznej", zarówno kraju, być może i za granicą.
Wszystkie atuty do zamykania i wyciszania niepotrzebnego konfliktu na trumnami ofiar katastrofy miał i ma rząd polski. Tutaj niestety rząd nie sprostał zadaniu, lub nie chciał.
Źle dzieje się że i Kościół miesza się do tej politycznej powiedziałbym hucpy. Prezydenta Kaczyńskiego pochowano na Wawelu.Było . przeszło. Teraz kolej na Jasną Górę. Do zbioru przechowywanych tam relikwii, vota dołączono skrwawiony mundur gen Błasika. Trochę rozsądku , dokąd my idziemy, gdzie zabrniemy w tym działaniu. Gen. Błasik , żołnierz , pilot zginął jak pozostałych 95 pasażerów i załogi samolotu w wypadku lotniczym. Niczego nie ujmując , ani nie dodając śmierć gen Błasika jest bolesną stratą dla najbliższych, ale aby z tego powodu tworzyć pewną legendę? Jeżeli w wypadku ginie żołnierz , a mundur złożony na Jasnej Górze to symbolizuje to NIE MA POWODU DO NADMIERNEJ CELEBRY.Po co? Po to aby prowadzić dywagacje nad przyczynami zapaści lotnictwa wojskowego w ostatnich latach. Teraz należy przejrzeć listę sanktuariów w Polsce i podzielić w jakim kościele , czy klasztorze złożone zostaną pamiątki po ofiarach. Gdzie X a gdzie Y czy Z.Najprawdopodobniej będą to pamiątki po ofiarach kojarzonych z PiS-em.
Tak będziemy dzielić ofiary na lepszych i gorszych. Dziwię się że Kościół wpisuje się w tą akcję.
Pro Rock
Wysłany: Sob 18:24, 06 Paź 2012
Temat postu: * * * * * * * * * * *
Ekorze
W AWSie nie bylo juz Solidarnosci. Ta idea padla przy tzw nocnej zmianie.
Zawsze bylem przeciw komuchom, ale nigdy za AWS. Choc przyznam tez szczerze, czego nigdy nie ukrywalem ten okres znam tylko z drugiej reki.
Wydaje mi sie ze Premier Buzek, taki poprzednik Marcinkiewicza, nic wyciagniety z niczego, bez doswiadczenia i charyzmy spisal sie calkiem niezle. Reformy Buzka byly niezle, zwlaszcza szkolna, administracyjna i zdrowotna.
Sam Buzek byl jaki byl. Kapralem wyniesionym do rangi marszalka. On dopiero teraz ma szlify oficerskie i sprawdza sie......, wtedy wszystko przekraczalo jego mozliwosci.
Wtedy byla walka polityczna, kazdego z kazdym, dla mnie zupelnie niezrozumiala. Po raz kolejny, spoleczenstwo ktore w pierwszych wolnych wyborach odwolala w 100 % lewice dalo sie oglupic. Elokwentny jak sie okazalo juz po kwadransie nie mial pojecia o tym co gada. Po czym miano poznawac prawdziwego mezczyzne?? No tak po lewej nie ma prawdziwych mezczyzn. Chloptas ktoremu raz sie podstepem udalo jeszcze dlugo nie bedzie mezczyzna.....,
Dzisiaj SLD w trzeciej kadencji bez udzialu w sprawowaniu wladzy, znaczy w aferach i tych prawdziwych i tych nibyaferach ma poparcie ponizej 10 %. Cholernie wysokie jak uwazam. I to przy ekstremalnie sprzyjajacych warunkach. Beznadziejnie slaby rzad, jeszcze gorsza opozycja i co robi lewica?? osiaga polowe glosow jakie uzyskuje osamotniony Palikot. zwalczany przez wszystkich.
Lewicowe idee aby sie sprawdzily musza byc wprowadzone w zycie przez prawice, inaczej to naprawde nie ma sensu.
Mnie samego lewicowe idee wcale nie odstraszaja, pod jednym warunkiem ze to nie Lewica je realizuje, Ci to zajada wszystko
Ekor
Wysłany: Sob 14:36, 06 Paź 2012
Temat postu: Re: * * * * * * * * * * *
Pro Rock napisał:
..........
A dwa poprzednie Rzady zarowno ten Eseldowski jak i PiSowski mialy
znacznie lepsze warunki.
Sytuacja gospodarcza Europy i Swiata byla wtedy w stanie boomu. Sytuacja w Polsce byla nieporownywalnie lepsza - a to spowodowalo wejscie do Unii i zupelnie nowe mozliwosci a zwłaszcza środki na ich realizacje.
Czas był inny, to fakt. Ale faktem jest również że SLD wygrało wybory na plajcie rządów solidarnościowych. Wystarczy wspomnieć o sławetnej dziurze budżetowej Bauca. To nie był wymysł czy tez propaganada. Nawet jeżeli nadało się tej kwestii wymiar propagandowy.
Pro Rock napisał:
Do SLD Polska i Polacy zniechecili sie prawdopodobnie raz na zawsze. Teraz mamy juz trzecia kadencje gdy SLD nie odgrywa zadnej roli ani na plaszczyznie ogolnopolskiej ani na regionalnej. I mysle ze to jest dobre zarowno dla Polski jak i wszystkich Polakow.
Myślenie życzeniowe pozbawione logiki i znajomości procesów tyczących zachowań społecznych.
Pro Rock napisał:
Na obecnej scenie politycznej dla PO nie ma niestety zadnej alternatywy, a to sytuacja bardzo niedobra. To mi przypomina nieco Peerel gdzie tez tylko liczyla sie jedna jedyna. I choc PO ma inne podstawy, to narod wybiera i wybral to mimo tego sytuacja jest bardzo a to bardzo moim zdaniem niekorzystna.
Nie ma alternatywy z uwagi na deformację treści walki politycznej. Nikt inny jak PO mając w ręku wszystkie atrybuty władzy sprowadziło naturalny spór o Polskę do sporu ideologicznego między Kaczyńskimi a Tuskiem. A po katastrofie smoleńskiej Tusk zaakceptował styl propagandy jaki Kaczyński wprowadził na scenę sporu politycznego . Zapewne liczył że PiS będzie tylko i wyłącznie zakładnikiem tragedii smoleńskiej, co z czasem społeczeństwo odeśle do lamusa historii razem z PiS-em. Wydarzenia potoczyły się w innym kierunku , dziś PiS zyskuje na poparciu społecznym, PO traci.Traci na własne życzenie.Nic tak nie prowadzi do degrengolady jak pełnia władzy i brak silnego merytorycznego przeciwnika w walce politycznej.
Pro Rock
Wysłany: Pią 19:08, 05 Paź 2012
Temat postu: * * * * * * * * * * *
A MNIE SIE WYDAJE ZE WCALE NIE JEST TAK ZLE.....,
Oczywiscie nie uwazam ani Rzadu ani Premieraa Tuska za jakies wybitne czy nawet tylko przecietne twory, nadal podtrzymuje ze to zaledwie sredni poziom stanow dolnych ale i tak (NIESTETY) znacznie lepszy od poprzednich.
A dwa poprzednie Rzady zarowno ten Eseldowski jak i PiSowski mialy znacznie lepsze warunki. Sytuacja gospodarcza Europy i Swiata byla wtedy w stanie boomu. Sytuacja w Polsce byla nieporownywalnie lepsza - a to spowodowalo wejscie do Unii i zupelnie nowe mozliwosci a zwlaszcza srodki na ich realizacje.
Do SLD Polska i Polacy zniechecili sie prawdopodobnie raz na zawsze. Teraz mamy juz trzecia kadencje gdy SLD nie odgrywa zadnej roli ani na plaszczyznie ogolnopolskiej ani na regionalnej. I mysle ze to jest dobre zarowno dla Polski jak i wszystkich Polakow.
Rownie negatywne doswiadczenia przyniosl nastepny rzad. To byla podobna masakra jak za czasow Leszka Millera. Mysle ze i tu Polska i Polacy maja tego znacznie powyzej.
Na obecnej scenie politycznej dla PO nie ma niestety zadnej alternatywy, a to sytuacja bardzo niedobra. To mi przypomina nieco Peerel gdzie tez tylko liczyla sie jedna jedyna. I choc PO ma inne podstawy, to narod wybiera i wybral to mimo tego sytuacja jest bardzo a to bardzo moim zdaniem niekorzystna.
PO co by nie zrobilo zyska poparcie tej zdroworozsadkowej czesci spoleczenstwa. Oszolomstwo z SLD i PiSu nie ma szansy na przejecie wladzy a porozumienie sie obu oszolomowych opcji nie jest raczej prawdopodobne.
PO jest w sytuacji podobnej do absolutnego lidera w slabiutkiej lidze, kazdy tylko czeka na potkniecie sie, i to potkniecie sie nastapi, nie wiadomo tylko kiedy.
Najgorsze jest to na co wielokrotnie zwracalem uwage, W Polsce nie ma powszechnie akceptowanej wizji fundamentow panstwa. Rozbieznosci w tym zakresie w trzech glownych opcjach sa tak ogromne ze zasadniczo mowi sie tylko o tym co w razie przejecia wladzy zostanie wstrzymane z tego co robi obecna koalicja. A to stanowczo za malo. Na dodatek nie widze w najblizszych latach mozliwosci jakiegos konsensu na szczeblu panstwowym.
Wojna PiSato-Peowska szkodzi wszystkim. Polityczny przeciwnik to znienawidzony wrog. Takiej sytuacji nie ma w zadnym innym cywilizowanym swiecie.
Baltazar
Wysłany: Pon 0:38, 01 Paź 2012
Temat postu:
Ekor napisał:
...Tak "kroplówka" o której piszesz jest pomocna , ma jednak tą wadę że "usypia pacjenta"a organizm "chorego" nie mobilizuje własnych sił do walki o przetrwanie licząc że "kroplówka" " to jedyne remedium . To może źle się skończyć "dla pacjenta".
Dokładnie tak samo uważam, a nawet co gorsza zaczynam być o tym przeświadczony.
Dobrobyt, bezczynność i poczucie bezpieczeństwa zawsze powoduje otyłość, a więc ociężałość i niezdolność do podjęcia jakiejkolwiek walki.
- A tu się właśnie na ostrą, bezpardonową walkę coraz bardziej zanosi...
Ekor
Wysłany: Nie 10:01, 30 Wrz 2012
Temat postu:
Baltazarze...... jak powiadają każdy kij ma dwa końce. Wczorajsza demonstracja w Warszawie pokazała to że Kaczyński umiejętnie połączył swoją akcję polityczną ze związkowcami z Solidarności oraz środowiskiem które prezentuje Rydzyk.
Jeżeli tylko zrealizowany zostanie pierwszy cel jakim jest uzyskanie koncesji przez telewizję" TRWAM " będzie to oręż do walki o władzę w ręku Kaczyńskiego, oczywiście nie tylko jego.Jak to dodatkowe w multipleksie medium wpłynie na poglądy wyborców , a o to przecież chodzi ...to zobaczymy.Jedno jest pewne zwycięzcą jest i będzie Rydzyk. Jego media będą tubą polskiego prawicowo-narodowo -katolickiego nurtu społecznego.A to już dużo jak na nasze warunki. Rośnie nam drugi "Rupert Murdoch" , czy tak skończy jak on?
A jeżeli chodzi o kroplówkę to...
...Tak "kroplówka" o której piszesz jest pomocna , ma jednak tą wadę że "usypia pacjenta"a organizm "chorego" nie mobilizuje własnych sił do walki o przetrwanie licząc że "kroplówka" " to jedyne remedium . To może źle się skończyć "dla pacjenta".
Baltazar
Wysłany: Sob 11:38, 29 Wrz 2012
Temat postu:
Ekor napisał:
Serial smoleński staje się konkurencyjnym wobec serialu "Moda na sukces".
Nadzieja na zamknięcie tej tragedii w wymiarze społecznym , wyciągniecie racjonalnych wniosków jest coraz mniejsza.Jasno widać do czego i komu ma służyć ten spektakl nad grobami ofiar katastrofy. Chodzi o przejęcie władzy przez PiS i osobista zemsta Jarosława Kaczyńskiego za śmierć brata. Zemsta na Tusku ponieważ on uosabia ten czynnik sprawczy katastrofy.
Jak długo to potrwa? Do czasu aż PiS przejmie władzę, lub do kolejnych przegranych wyborów. Na dziś to oscylowanie sondażowego poparcia dla PiS w granicach zbliżonych do poparcia PO daje "paliwo" do wszelkich akcji protestu , a Kaczyńskiemu nadzieję na przejęcie władzy.
Jak długo działacze i politycy PiS-u będą "umierać" za Jarosława Kaczyńskiego,
bez dostępu do stanowisk , władzy i innych profitów ?
A ja coraz bardziej nabieram przekonania, że ta wojna z PiS-em u podstaw której leży smoleńska katastrofa, jest Platformie na rękę, bo skutecznie odwraca uwagę społeczeństwa od jej "dokonań" w dziele rządzenia państwem.
Dzięki tej wojnie koalicja PO-PSL już drugą kadencje trwa sobie spokojnie przy władzy i nie musi się troszczyć o swoją przyszłość.
PiS jest bowiem dla tej koalicji życiodajną kroplówką.
Najgorszą tragedią dla Platformy byłoby zniknięcie PiS ze sceny politycznej, bo to by dla obecnej koalicji oznaczało koniec beztroskiej sielanki, czyli również rychły upadek...
Ekor
Wysłany: Pią 8:34, 28 Wrz 2012
Temat postu:
Serial smoleński staje się konkurencyjnym wobec serialu "Moda na sukces".
Nadzieja na zamknięcie tej tragedii w wymiarze społecznym , wyciągniecie racjonalnych wniosków jest coraz mniejsza.Jasno widać do czego i komu ma służyć ten spektakl nad grobami ofiar katastrofy. Chodzi o przejęcie władzy przez PiS i osobista zemsta Jarosława Kaczyńskiego za śmierć brata. Zemsta na Tusku ponieważ on uosabia ten czynnik sprawczy katastrofy.
Jak długo to potrwa? Do czasu aż PiS przejmie władzę, lub do kolejnych przegranych wyborów. Na dziś to oscylowanie sondażowego poparcia dla PiS w granicach zbliżonych do poparcia PO daje "paliwo" do wszelkich akcji protestu , a Kaczyńskiemu nadzieję na przejęcie władzy.
Jak długo działacze i politycy PiS-u będą "umierać" za Jarosława Kaczyńskiego,
bez dostępu do stanowisk , władzy i innych profitów ?
Baltazar
Wysłany: Wto 7:34, 15 Maj 2012
Temat postu:
weles napisał:
Być może ( tu nawet na pewno) ktoś miał interes, aby w RP(i chyba wszędzie) był totalny burdel polityczny i gospodarczy. Ale bezpośrednio nie. Może pora sobie uświadomić oczywistą oczywistość np., że prawo powszechnego ciążenia naprawdę jest powszechne i sprawiedliwe? No i odporne na manipulacje...
- Otóż to.
Resortami rządzą ministrowie nierzadko nie mający pojęcia o tym co tam właściwie robią, którzy zamiast swoje decyzje konsultować z prawdziwymi fachowcami i ekspertami, wolą polegać na swoim gabinecie politycznym, który wzorem czasów komuny w każdym ministerstwie się znajduje i ma tam najwięcej do powiedzenia.
A członkowie tego gabinetu to często bardzo młodzi ludzie, aktywiści partyjni mający o resorcie pojęcie jeszcze mniejsze niż minister.
Wystarczy tylko wspomnieć czasy konfliktu pomiędzy generałem Skrzypczakiem a ministrem Klichem, kiedy to dwudziestokilkuletnia siksa z gabinetu politycznego MON próbowała generała postawić na baczność i zmyć mu głowę.
To moim zdaniem nie był żaden wyjątek.
Jednocześnie politycy zabezpieczyli się prawnie od osobistej odpowiedzialności karnej, za tzw. "błędy polityczne" co oznacza, że choćby nie wiem do jakiej ruiny doprowadzili Polskę, nic im za to nie grozi bo odpowiedzialność polityczna, to żadna odpowiedzialność, czyli bezkarność.
Dlatego wszyscy teraz tak gorliwie bronią Julii Tymoszenko zarzucając Janukowyczowi że ona siedzi w więzieniu właśnie za błędy polityczne.
Krócej mówiąc w tym precedensie widzą zagrożenie dla siebie.
Wracając jednak do tematu:
Nie dziwota więc, że jest wszechobecny bałagan, skoro na najwyższych stołkach siedzą ludzie, dla których tak samo proste jest być ministrem obrony, jak i ministrem kultury, czy infrastruktury albo sportu.
Dopóki tak będzie, dopóty będziemy się wciąż poruszać w oparach bajzlu i jednej wielkiej niemożności.
weles
Wysłany: Wto 5:36, 15 Maj 2012
Temat postu:
Sziman sekundując mi w zdaniu nt. katastrofy pisze...
Cytat:
....w kontekście katastrofy smoleńskiej oprócz niebywałej arogancji, ignorancji i niekompetencji władzy mamy coś jeszcze. Świadome zaniechanie...
Zgadzam się. Określenie pt. "świadome zaniechanie..." dotyczy całej po 89-tym polityki RP wobec świata i nas samych. "Zaniechań..." dopusciły się nieomal wszystkie Rządy RP w w/w okresie powołując na kluczowe stanowiska ludzi sfrustrowanych, oderwanych od życia, bagatelizujących wiele utartych ale wypracowanych tradycjami (i to niekomunistycznymi) rozwiązań. Dotyczy to wszystkich sfer życia. Od wzorców moralności poczynając, na globalnej ekonomii kończąc...
Posługując się sloganem, że "...polacy zawsze narzekali (narzekają...)..." nasi politycy robili co robili. A czy zauważamy dziś, że owo narzekanie jest już wszech obecne w Europie, na świecie?
I stąd także wynika... Smoleńska historia, owoc obowiązującego stylu działania, braku odpowiedzialności. Pod wpływem wielu dyżurnych (i durnych) sloganów ulegamy, jako wyborcy cwaniakom (cieniakom) kręcącym "lody". I tu nie ma się co rozczulać "nasz", "nie nasz". Tylko konsekwentnie zwalniać, jak to się dzieje ze zwykłymi obywatelami... i niech czeka taki do lat 67 na emeryturę, którą sam wymyśla.
I ble ble. Jestem zdania podobnie jak Baltazar, że zamachu wprost nie było. Być może ( tu nawet na pewno) ktoś miał interes, aby w RP(i chyba wszędzie) był totalny burdel polityczny i gospodarczy. Ale bezpośrednio nie. Może pora sobie uświadomić oczywistą oczywistość np., że prawo powszechnego ciążenia naprawdę jest powszechne i sprawiedliwe? No i odporne na manipulacje...
Ale jeśli ktoś myśli, ze to koniec to się myli. Sławetne wieże, śmierć Dajany... itp. też mają swoją historyczną otoczkę. Dobrym rozwiązaniem, podsumowaniem w/w byłoby ogarnięcie wszech obecnego bur...lu i pociąganie do odpowiedzialności tych, którzy biorą za nią kasę.
Pozdro
Baltazar
Wysłany: Pon 17:35, 14 Maj 2012
Temat postu:
Jeśli chodzi o wszechobecny bajzel - pełna zgoda.
Natomiast co do zamachu, to z całym przekonaniem zaprzeczam...
Pro Rock
Wysłany: Pon 17:07, 14 Maj 2012
Temat postu: * * * * * * * * * * *
Mimo wszystkich paradoksow i nieprawidlowosci ktore stwierdzono za Rzadow PO (swoja droga ani wiekszych ani mniejszych niz za poprzednich rzadow SLD i PiSu) mozna z cala odpowiedzialnoscia stwiierdzic ze byl to nieszczesliwy wypadek, nic wiecej.
Zakladajac nawet ze Rzad PO wespol z Rzadem Rosji mogly dokonac zamachu to nalezy wykluczyc ze ktokolwiek myslacy zrobilby to 10 kwietnia w Smolenski.
Dlaczego akurat mianoby na to wybrac Smolensk i rocznice obchodow zbrodni w Katyniu. Jak juz pisalem mieszkam od lat na zachodzie, nie spotkalem ani jednego czlowieka ktoremu przed 10 kwietnia 2010 pojecie Katyn by sie z czyms kojarzylo. Dopiero tragedia w Smolensku ujawnila ze Prezydent jechal do jakiegos Katynia, gdzie 70 lat wczesniej dzialy sie straszliwe rzeczy. Trzeba przyznac szczerze ze Rosjanie popelniliby niesamowita glupote dopuszczajac do tego aby ta tragedia otworzyla oczy wszystkim ktorzy nie wiedzieli co to Katyn. Powszechne zainteresowanie sprawa Katynska raptownie zmalalo gdy sie okazalo ze tamze cztery dni wczesniej doszlo do najwyzszego w dotychczasowych dziejach spotkania Premierow Polski i Rosji. Po tym juz naprawde nikt nie rozumial dlaczego pchal sie tam Prezydent.
Gdyby to Rzady Rosjii i Polski mialy zamiar dokonac zamachu na Kaczora, dosypanoby mi czegos do ulubionej malpki, spowodowanoby jakis wypadek helikoptera pedzacego trzy razy w tygodniu do Juraty, ALe jak napisalem nigdy w zyciu w Smolenski.
Putin z Miedwiediewem chociazby w skromniutki sposob musieliby upamietnic miejsce smierci czlowieka ktorego przeciez wielka sympatia nie darzyli. ponadto jak to w zyciu bywa zawsze paru niedowiarkow wierzy ze cos jest inaczej jak jest.
Tak wiec mozemy stwierdzic ze nawet gdyby byl zamach to napewno nie 10 kwietnia i napewno nie w Smolensku.
A wiec nadal teza ze katastrofa....., dlaczego pewna opcja uwaza inaczej??
Bo przeciez bylby obciach ze Prezydent niepotrzebnie zginal przypadkowo jadac zupelnie niepotrzebnie na impreze przedwyborcza. Pojawialyby sie pytania dlaczego i po co, czy konieczne to bylo, czy nie moznabylo inaczej?? A wiec potrzebne jest jakas nobilizacja. Krasnokutski i reszta obsady szopy kontrolnej. Gdyby sie okazalo ze zwierzchnik sil zbrojnych dowodca lotnictwa´, szef sztabu i kapitan samolotu sluchaja jakiegos ruskiego trepa choc wiadomo bylo ze nie wolno bo procedury mowily co innego to byloby rownie tragicznie, te same pytania. Rozmawiano z Moskwa a to juz ma swoja wymowe, Przeciez to pasuje jak ulal, Oni z Moskwa a My z ekspertami ze Stanow i kto ma racje?? I zeby odpowiedziec kto ma racje nie trzeba nawet pytac o co pytali i jaka byla odpowiedz, wystarczy zapytac o przekonania polityczne pytanego.
I jak sie jeszcze dowiemy ze ten najwybitniejszy polityk ostatniego ciwercwiecza w tej czesci Europy zdaje prezesowi blizniakowi meldunek, zadanie wykonane. NA dodatek sam Rydzyk powiedzial..., zabili nam Prezydenta, a Rydzyk ma zawsze racje
sziman
Wysłany: Pon 13:23, 14 Maj 2012
Temat postu:
Nie sposób zaprzeczyć temu co napisał weles ale w kontekście katastrofy smoleńskiej oprócz niebywałej arogancji, ignorancji i niekompetencji władzy mamy coś jeszcze. Świadome zaniechanie - począwszy od sławetnej konwencji chicagowskiej po dzień dzisiejszy rząd unika przejęcia odpowiedzialności za przeprowadzenie rzetelnego śledztwa, które w poważny sposób wyjaśniłoby nam przyczynę katastrofy, bo to, że MAK albo Miller cokolwiek wyjaśniają można między bajki włożyć - tej tezy na poważnie nie broni już dziś nawet strona rządowa. Jest coś jeszcze od pierwszych minut po katastrofie niebywała kampania kłamstw i oszczerstw mająca na celu przygotowanie gruntu pod z góry założony prawdopodobnie od samego początku wyrok dotyczący przyczyn katastrofy. Przecież każda sensacja dot. tego lotu, która swojego czasu pojawiała się na pierwszych stronach gazet (szczególnie jednej) okazywała się po czasie wyssaną z palca bzdurą. Wszytko to zdaje się układać w zaplanowaną z góry i przeprowadzaną z konsekwencją operację i to niezależnie od tego czy mieliśmy do czynienia z zamachem czy nie.
Tego wszystkiego jednak bałaganem bym nie nazwał choć oczywiście ta ekipa jak żadna inna pełna jest niedokształconych trampkarzy, ignorantów, cieciów i fryzjerów więc sam jej skład niejako implikuje nawarstwianie się niekompetencji do rozmiarów powszechnego burdelu w każdej dziedzinie w której tylko zaczną majstrować.
weles
Wysłany: Pon 11:57, 14 Maj 2012
Temat postu:
Na pewno prawdą jest, że...
Cytat:
Temat katastrofy smoleńskiej jest swoistą soczewką skupiającą wszelkie ludzkie emocje.
W dyskusji tu wśród nas są i będą obecnie PO-PiS owskie animozje. Dotyczyć będą każdej nieomal omawianej tu sprawy. Zapatrzeni w swych politycznych idoli zapominamy o tym, że ludzie są do zastąpienia. I chyba trochę nasza tu trochę wina (nasza... tzn. wiekszości jakiegoś elektoratu). Wybieramy więc ciągle "nie tak"... Gdyby polityków rozliczano, oceniano ich uczciwość, karano więzieniami za przekręty to kondycja gospodarki niezależnie od opcji byłaby znaczniej lepsza niż dziś. I... wracając do tematu - na pewno nie byłoby omawianego elementu w historii RP. Ktoś powie..."wcześniej też...". Tak, ale chyba q....a - wypada kiedyś zacząć?
Na bazie bałaganu, nonszalancji i bezkarności zdarzają się katastrofy wszelkiego rodzaju. Także gospodarcze...
Dla mnie Tusk z ekipą (niezależnie juz od moich preferencji politycznych) jest osobą mało wiarygodną. Wywaliłbym jego, cały rząd za kompletną niekompetencję. I to już nie z powodu, że są z PO. Skład nowego rządu mógłby się składać również z nowych przedstawicieli PO. Tzw. odpowiedzialność bylaby faktycznie istniejącym zjawiskiem. Przecież to oczywiste po takim zdarzeniu i po "takiej" sprawności w sprawowaniu władzy. A tu są rozliczne uchybienia(?). a możę szkolne błędy?... Za to przecież płacimy wszyscy i to chyba nie podlega dyskusji.
Musimy sobie też zdać sprawę, przy omawianiu tragedii Smoleńskiej, że decydującą przyczyną katastrofy był powszechny bałagan. Po stronie Polskiej, Posyjskiej... Najsprawniej w tym okresie przeprowadzono chyba obsadzenie wolnych stołków. Nie przeszkodził temu szok. Natomiast w stosunku do działania naszych władz, komisji itp. każdy ma jakieś uzasadnione pretensje.
Pozdro
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin