POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Pią 23:52, 17 Gru 2010
Temat postu:
Rumcajs napisał:
w51 napisał:
Rumcajs napisał:
w51 napisał:
Nawiązując do tytułu topikuu zapytowuję ... no i kto tutaj wyszedł
na ....idiotę
?????
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8830104,Kaczynski__Cameron_mi_gratulowal__Mam_to_na_pismie.html
czy na pismie jest- swietnie zrobiłes,że nie scisnąłes dłoni Putina?
te słowa, co sa na pismie mozna zrouzmieć tak- świetnie,że się nie rozkleiłes. gratuluję,że się trzymałes, że przeszedłeś tą próbę, ten cios po mesku,ze nie złamała cie i nadal jesteś w polityce.
Zapomniałeś o słowie ....
odwaga
a dżemojady są na tyle ... śprytne, aby napisać coś ... łopatycznie.
Jak zawsze co dotyczy większości zachowań "polityków" które się nazywa szumnie ... "dyplomacją".
nawet jesli było to tak jak mówisz... czyli dyplomatycznie, to niedyplomatycznie było się tym chwalic po całym świecie. i jeszcze się upierac.
oznacza to,ze Jarus to smark w krótkich gaciach, którego niedługo nikt nie bedzie traktowac powaznie.
zresztą już na niego leją wszyscy
Można i tak ... oczywiście , ale można też powiedzieć, że politykę uprawia się metodą ... przecieków kontrolowanych.
Ale jak sadzę .... sympatyków PełO i tak to nie przekona. Jak zresztą wszystko inne
Gość
Wysłany: Pią 17:39, 17 Gru 2010
Temat postu:
w51 napisał:
Rumcajs napisał:
w51 napisał:
Nawiązując do tytułu topikuu zapytowuję ... no i kto tutaj wyszedł
na ....idiotę
?????
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8830104,Kaczynski__Cameron_mi_gratulowal__Mam_to_na_pismie.html
czy na pismie jest- swietnie zrobiłes,że nie scisnąłes dłoni Putina?
te słowa, co sa na pismie mozna zrouzmieć tak- świetnie,że się nie rozkleiłes. gratuluję,że się trzymałes, że przeszedłeś tą próbę, ten cios po mesku,ze nie złamała cie i nadal jesteś w polityce.
Zapomniałeś o słowie ....
odwaga
a dżemojady są na tyle ... śprytne, aby napisać coś ... łopatycznie.
Jak zawsze co dotyczy większości zachowań "polityków" które się nazywa szumnie ... "dyplomacją".
nawet jesli było to tak jak mówisz... czyli dyplomatycznie, to niedyplomatycznie było się tym chwalic po całym świecie. i jeszcze się upierac.
oznacza to,ze Jarus to smark w krótkich gaciach, którego niedługo nikt nie bedzie traktowac powaznie.
zresztą już na niego leją wszyscy
Gość
Wysłany: Pią 17:01, 17 Gru 2010
Temat postu:
1. Nie jestem umysłem ścisłym i... raczej potrzebuję dużo słów, by "się wyrazić". Co wcale nie znaczy, że Ciebie lub kogoś przegadam.
2. Chcesz powiedzieć, że... się nie dogadamy? Staram się nie być niegrzeczna, jeśli... ktoś nie daje mi ku temu powodu.
A jeśli ktoś zaczyna rozmowę od słów podobnych do tych, na które wskazujesz, nie rokuje to porozumieniu ze mną. Dla mnie to raczej koniec rozmowy - na takie dictum nie umiem odpowiedzieć.
3. W polityce, na mój gust, liczy się wspólnota interesów, nie sympatie. Przy nich może być łatwiej o porozumienie, bez nich może być trudniej, ale niekoniecznie. Za to samo lubienie nie daje podstawy do prowadzenia zbieżnej polityki, jednolitego zapatrywania na problemy gospodarcze itd.
D. Cameron nie musi lubić W. Putina, ale ten i tak będzie ważniejszy dla D. Camerona (i innych) niż J. Kaczyński, który jest li tylko szefem partii opozycyjnej w Polsce.
Ale... ja W. Bartoszewskiego lubię.
Gość
Wysłany: Pią 16:25, 17 Gru 2010
Temat postu:
Skwituję to krótko ...
Czyli jak widać chamstwo ... jest relatywne jak zresztą wszystko inne a jednym można więcej ...... boooooooooo itd. itp.
Powiem Ci coś
Matt
w zaufaniu.
Zawsze udawało mi sie znaleźć płaszczyznę, dogadać z ludźmi, którzy zaczynali ze mna dyskusję
w stylu .... ty ch......
w przeciwieństwie do tych co zaczynali od .... wielce szanowny panie .....
Na ostatnie pytanie nie udzielę odpowiedzi bo jest ... tendencyjne
a nawet jeżeli bym to uczynił to i tak mnie ... przegadasz.
Więc po co?
PS
Czy Ty naprawdę uważasz, że ....
Cameron .... lubi Putina?
Gość
Wysłany: Pią 15:54, 17 Gru 2010
Temat postu:
w51 napisał:
Podobnie jak w swoim czasie zademonstrowali .... Palikot, Niesioł, Wajda Bartoszewski i Kutz.
Zatem jak mówił poeta ...
" niech gwałt się gwałtem ...odciska"
Hm, gdyby tak sięgnąć głębiej i głębiej... to pewnie zaczęłibyśmy dyskusję w stylu co było pierwsze: kura czy jajo?
Ja mam głębokie przekonanie, że autorem agresji i gwałtów w polityce jest jednak PiS, oczywiście począwszy od szlachetnego przywódcy J. Kaczyńskiego.
Czy gwałt gwałtem się odciskał? Czasem tak, czasem nie. Według mnie, PO często odpuszczało lub nie umiało odpowiedzieć adekwatnie (miałam wrażenie, że PiS zapędza PO do kąta, a PO nie znajduje na PiS sposobu).
A czasem wystawiało J. Palikota lub S. Niesiołowskiego, lub... K. Kutza. Na pewno świadomie. Czy skutecznie? J. Palikot jako działo PO na PiS miał swoich odbiorców w społeczeństwie, zaspokajał te gusta zwolenników, którzy uważali, że PO traktuje przeciwnika zbyt łagodnie. S. Niesiołowski - dla mnie jest dość kontrowersyjny - nawet jeśli merytorycznie ma rację, to... często sposób jego ekspresji, forma wypowiedzi pozostawiają sporo do życzenia, czasem... chyba szkodzi, nie pomaga.
K. Kutz (dziś już "odcięty" od PO) - no, tu raczej dość dawno mówiłam, że powinno się go wycofać z obiegu medialnego - z uwagi na język, szokujące porównania. Jednak zarówno w przypadku K. Kutza, jak i A. Wajdy zwróciłabym uwagę... na wiek obu reżyserów. Mam wrażenie, że ich wypowiedzi, czasem bezsensowne, mogą wynikać i z tego. Wolałabym, aby obaj panowie wypowiadali się bardziej w kwestiach sztuki filmowej niż czystej polityki. A W. Bartoszewski - cóż, dla mnie nadal pozostaje autorytetem i... zwyczajnie lubię go. Język ma barwny, ostry. Bywa złośliwy, ale... zazwyczaj jest w tym polot.
Czy wymieniając tu jednym tchem A. Wajdę i W. Bartoszewskiego nie masz czasem na myśli ich konkretnych, a nielicznych wypowiedzi z czasów prezydenckiej kampanii wyborczej, w szczególności ze spotkania inauguracyjnego w Łazienkach, kiedy to obaj jako członkowie Honorowego Komitetu Poparcia zabierali głos?
W51
, ale... nie zgadzam się na znak równości ("podobnie") między ww. W. Bartoszewskim a... J. Brudzińskim - jednak wypowiedzi tego drugiego nie mają w sobie krzty polotu, są tylko prymitywną, brutalną agresją.
Cytat:
Nawiązując do tytułu topiku zapytowuję ... no i kto tutaj wyszedł na ....idiotę ?????
Dla mnie to... grzecznościowa formuła wygłoszona (napisana) "na okoliczność" śmierci bliskiej osoby. Gdyby zmarłym nie był prezydent, nie jestem pewna czy D. Cameron zaszczyciłby słowem J. Kaczyńskiego.
Tu masz dwa tłumaczenia na język polski:
Cytat:
Akapit, o którym mówił Kaczyński, głosi: "Słowa nie są w stanie wyrazić bólu, który musi Pan czuć po stracie brata bliźniaka, bratowej i tylu przyjaciół i współpracowników.
Pańska godność i odwaga, zarówno w Rosji, jak i podczas publicznych ceremonii w Warszawie, była prawdziwie nadzwyczajna."
Cytat:
"Pańska godna i odważna postawa okazana zarówno w Rosji jak i podczas oficjalnych uroczystości w Warszawie była naprawdę wyjątkowa."
W51
, gdzie tu są
gratulacje
?
Gość
Wysłany: Pią 12:08, 17 Gru 2010
Temat postu:
Rumcajs napisał:
w51 napisał:
Nawiązując do tytułu topikuu zapytowuję ... no i kto tutaj wyszedł
na ....idiotę
?????
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8830104,Kaczynski__Cameron_mi_gratulowal__Mam_to_na_pismie.html
czy na pismie jest- swietnie zrobiłes,że nie scisnąłes dłoni Putina?
te słowa, co sa na pismie mozna zrouzmieć tak- świetnie,że się nie rozkleiłes. gratuluję,że się trzymałes, że przeszedłeś tą próbę, ten cios po mesku,ze nie złamała cie i nadal jesteś w polityce.
Zapomniałeś o słowie ....
odwaga
a dżemojady są na tyle ... śprytne, aby napisać coś ... łopatycznie.
Jak zawsze co dotyczy większości zachowań "polityków" które się nazywa szumnie ... "dyplomacją".
Gość
Wysłany: Pią 11:51, 17 Gru 2010
Temat postu:
Gość
Wysłany: Pią 11:49, 17 Gru 2010
Temat postu:
katolik napisał:
Jarek to wariat - to chciałeś przeczytać?
Własciwie to racja, po co czytać?
Przecież jaki koń jest, każdy sam widzi - nie???
Gość
Wysłany: Pią 11:40, 17 Gru 2010
Temat postu:
Jarek to wariat - to chciałeś przeczytać?
Powtarzam piszesz jak oszołomiony pisofob, dałeś ż siebie zrobić tego z tytułu (nie pierwszy raz) wiesz o tym ale brniesz dalej zakrzykując rzeczywistość.
Gość
Wysłany: Pią 11:35, 17 Gru 2010
Temat postu:
Już to kiedyś pisałem, ale jeszcze raz:
Twoja odpowiedź na mój post jest taka sama jak odpowiedź gościa którego ktoś zapytał:
- Gdzie pan kupił taki piękny zegarek?
Na co usłyszał:
- Jest kwadrans po trzeciej...
Gość
Wysłany: Pią 11:27, 17 Gru 2010
Temat postu:
w51 napisał:
Nawiązując do tytułu topikuu zapytowuję ... no i kto tutaj wyszedł
na ....idiotę
?????
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8830104,Kaczynski__Cameron_mi_gratulowal__Mam_to_na_pismie.html
czy na pismie jest- swietnie zrobiłes,że nie scisnąłes dłoni Putina?
te słowa, co sa na pismie mozna zrouzmieć tak- świetnie,że się nie rozkleiłes. gratuluję,że się trzymałes, że przeszedłeś tą próbę, ten cios po mesku,ze nie złamała cie i nadal jesteś w polityce.
Gość
Wysłany: Pią 11:16, 17 Gru 2010
Temat postu:
Ten premier prowadzi swoją własną politykę i waszą Jaro fobię + animozje polityczne ma w du..... Prowadzi politykę wewnątrz unijną w której walczy by nie wpłacić do wspólnej kasy ni funta, zewnętrzną by osłabić Niemcy uważające sie za gospodarza wspólnoty. Jak widzisz Jaro jest mu poglądami bliższy niż premier czy hrabia bez herbu. Boli?
Gość
Wysłany: Pią 11:06, 17 Gru 2010
Temat postu:
Nie zrozumiałeś, albo nie chciałeś zrozumieć.
Po prostu chodzi mi o to, że żaden, a zwłaszcza europejski szef państwa będący przy zdrowych zmysłach a już na pewno brytyjski premier, nie będzie świadomie dążył do pogorszenia stosunków z Rosją po to tylko, by uzyskać pochwałę Jarosława Kaczyńskiego.
- Czy to teraz jasne???
Gość
Wysłany: Pią 11:01, 17 Gru 2010
Temat postu:
Normalnie jakby słyszał propagandę z lat 70.
Podżegacz wojenny hahahahahaha.
Rozejrzyj się dziś wojny prowadzi się za pomocą pieniędzy nie czołgów, a jeśli już to tylko dlatego że inne metody zawiodły.
Dobre brak uległości wobec Rosji jest podżeganiem do wojny.
Gość
Wysłany: Pią 10:55, 17 Gru 2010
Temat postu:
No chyba nie chcesz udowadniać że Cameron jest podżegaczem wojennym, gotowym poświęcić interesy własnego kraju dla Jarosława Kaczyńskiego.
- A z interpretacji prezesa PiS można jednoznacznie zrozumieć, że gratuluje Kaczyńskiemu publicznego spostponowania premiera Rosji...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin