POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Wto 7:37, 25 Lip 2006
Temat postu:
I jeszcze raz to samo!
Do mnie Gość Nr1 napisał:
Panesz nie widzisz poprawy w stylu rzadzenie , innego sposobu myslenia , innych celów to Twoja sprawa , nie widzisz bo nie chcesz widzieć.Zrzuć z siebie kurtynę niechęci do osób których masz prawo nie cierpieć , tu nie o konkretne osobu chodzi ale o fakty , o "nowe" któro zostaje wprowadzane.
Faktycznie. Nie ma co złożeczyć czy przewidywać fatum. Nic się praktycznie nie zmienia. Zmiana to zmiana, conajmniej taki syndrom, że jak będzie zmiana, to może być lepiej. Że nie pojmuję zalet - trudno.
Że uważam, że jakościowo gorsza - ale czemuś służy lub ma służyć. Więc czemu służy, jeżeli tego nie widzę? Nie widzę programu, nie widzę trendu, nie widzę jakiegokolwiek działania, które nie zmierza prosto do zawładnięcia jak najwięcej władzy, do obsady "swoich" wszędzie gdzie się da. Do budowy wyimaginowanej RP! Bo rzeczywistość jest marna. A tak postępowali utopiści! Ich przykłady łącznie z komunizmem są na tyle niewyczerpane, że teraz można, że jest jeszcze ten właściwy kierunek, na który... nikt nie wpadł, tylko im został objawiony! Ale jak dotąd ani be, ani me, ani... nic w tym kierunku, tylko zmiany prawa, zmiany ustawowe, zmiany na posadkach itp.
Co piszę! Przecież złapali łupieżców z Ministerstwa Finansów! To jest powiązane z Gilowską! Przynajmniej mi się to tak wiąże. Przecież przygwoździli do ziemi K.R., a on coś wie, bo działał w tej dziedzinie, a z nimii nie chce. Dlaczego? Mimo, że dość często dzięki "współpracy" policji czy detektywów z podziemiem wykrywa się znaczną częśc afer i przestępstw i to wskorś kryminalnych! Więc dlaczego on nie chce? A może oni nie chcą? Nie chcą aby cokolwiek powiedział, pomógł im czy powspółpracował? Zagadka nie do wyjaśnienia. Ale przyznajmy im rację.
Teraz Listkiewicz! Jak jedna kontrola nie dała rezultatu, to może jest odpowiedzialny za hakerów, którzy wykupili bilety na Mundial, a on nie upilnował, a mógł, a nie mogli tego detektywi internetowi, a on tym detektywom utrudniał. Hak musi się znaleźć i już. Wszak wybory, czas ucieka, a sukcesów potrzeba!
A w końcu trzeba będzie się zająć sprawą dewaluacji W. Cimoszewicza! i sprawa się rypnie!
Gościu się zapytowywuje na forum: "Jeżeli nie na PiS, to na kogo będzie
głosować?" Odpowiadam: Na byle kogo, byle nie na PiS!
Ps. A może mi ktoś wskaże sukcesy lub cele, do jakich dąży PiS? Może faktycznie nie widzę tego co widzę.
"Jak słyszę co się dzieje, to cieszę się, że tego nie widzę! - powiedział ślepiec.
Ha-Ga
- Co pan maluje, mistrzu?
- To co widzę!
- To szkoda, że nie widzi pan, mistrzu, co pan maluje!
Oby w swym tropieniu i naprawianiu RP nie wytropili i nie wsadzili za kratki samych SIEBIE!
Gość
Wysłany: Pon 7:54, 24 Lip 2006
Temat postu:
Do mnie Gość Nr1 napisał:
Panesz nie widzisz poprawy w stylu rzadzenie , innego sposobu myslenia , innych celów to Twoja sprawa , nie widzisz bo nie chcesz widzieć.Zrzuć z siebie kurtynę niechęci do osób których masz prawo nie cierpieć , tu nie o konkretne osobu chodzi ale o fakty , o "nowe" któro zostaje wprowadzane.
Czy nie chcę? Wprawdzie krytykuję i szukam dziur i wypaczeń w rządzeniu PiSu, bo to moje i każdego zadanie. Patrzenie na ręce, szukanie lepszych rozwiązań, a nawet rozumienie co i dlaczego jest właśnie "tak", a nie "inaczej".
Ale jak widzę, że mimo darowania potknięć, że mimo tego co dozwolone i alternatywne, wszystko idzie w konkretnym kierunku, który:
- służy ograniczaniu demokracji, ograniczaniu roli samorządów, zagarnianiu władzy pod płaszczykiem "lepszego zarządzania", budowy własnego typu widzimisię identyko takiego samego jaki miał Marks i Engels na myśli i Lenin i Stalin to realizowali, to należy czekać tylko na
ofiary
, który to udowodnią.
To wszystko przypomina mi stadium budowy socjalizmu w latach bezpośrednio powojennych. Identyko taki sam model dochodzenia do władzy!
Chociaż wiadomo np. na przykładzie topiku bl o gen. Franko, że na te sprawy można patrzeć różnie i z perspektywy dalszej, jeszcze inaczej, to kierunkek zmian i ludzie to wprowadzający [b]potwierdzają mi
przetartą i utartą już drogę do zawłaszczania resztki.
Nowy model ordynacji jest jeszcze bardziej zagmatwany niż był i w dodatku bardziej korupcyjny od poprzednich zmian wymienionych przez gościa Nr 3. Przykład podałem na początku poprzedniego swego postu. I szkoda Welesie, że do tego się nie ustosunkowałeś. Ale i nie o to chodzi. Każdy system jest na tyle niesprawiedliwy i możliwy do obejść. Każdy ma prawo z tego korzystać. Ale najnowszy model nie trzyma się żadnego naginania i racjonalnego myślenia. Jest to wypaczenie. Jeżeli do tego dodać rezygnację z konkursów na stanowiska i jest to "właściwy" kierunek w celu rozwalenia Służby Cywilnej, byle nie wielkości administracji rządowej, byle nie ruszać betonu warszawki, to gratuluję.
Gościu Nr3! Czy ty zdajesz sobie do końca sprawę co piszesz? Spróbuję wyjaśnić. Jest w wikipedii :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Metoda_d%27Hondta.
Obie metody oparte na podzielnikach. W obu metodach
uwaga: proporcjonalnych!
, podział na partie (listy) polega, że ogół głosów na partię czy listę dzieli się przez podzielniki. Np. w metodzie d'Hondta kolejno przez 1, 2, 3 itd, isld!, w metodzie Sainte-Laguë'a przez 1, 3, 5, itd, isld. W obu przez kolejno tyle podzielników, ile ma być kandydatów. Wielkość kolejno otrzymywanych ilorazów stanowią o przydzielaniu mandatów. Podane są w linku obliczenia i... według każdej metody jest tyle samo miejsc dla każdej partii i podzielniki w tym przykładzie nie zmieniają nic.
W tym przykładzie!
Ale jedna metoda jest lepsza dla partii dużych, inna dla partii małych! A najlepsza byłaby dla partii średnich. No cóż! Jest to opracowane przez naukowców i matematyków i przyjętych na świecie, ale nie jest to metoda idealna. Ale poruszamy się ciągle w metodach ogólnie przyjętych na świecie i rózne narody róznie je preferują. Oby u nas stanęło na jednej i byłby spokój.
Widać wyrażnie, że można przyjąć dowolnie podzielniki. I na przykład kolejne takie podzielniki jak 1, 1.1, 1.2, 1.3 itd, isld. Preferują duże partie, a powiedziałbym, że jedną partię i to tą wygrywającą. Dla mnie takie podzielniki coś mówią. Znaczy: minimalna przewaga jest najbardziej odzwierciedlana. A na przykład gdy weźmiemy kolejno podzielniki np. 10, 101, 3045 i jeszcze większe, to będą preferowały dół rankingu wyborczego i już. Więc co to za metoda? A tak dla zabawy. Żadna metoda, a zabawka dla układaczy! Najlepsza metoda to jest ta trzecia! Metoda reszt. (Nawet według mnie jedyna do układania obszarów JOW, bo obecnie dzieli się jak najbardziej idiotycznie Polskę na okręgi wyborcze pod partie, a nie pod wyborców!
Natomiast nowa ordynacja jest stosowana też na świecie, ale tam, gdzie istnieje JOW i gdzie do władzy dochodzą dwie istniejące i na przemian rządzące dwie duże partie. Jest to tylko i wyłącznie zabezpieczenie praworządności, danie opozycji możliwości wejścia do parlamentu i zabrania głosu w sprawach narodowych! Nie będę sie rozwodził, że wadą JOW jest to, że eliminuje małe ugrupowania, małe partie ze sceny politycznej. I po to jest toto,
a nie do zagarniania władzy!
Gość
Wysłany: Nie 23:06, 23 Lip 2006
Temat postu:
Weles kolego o obrażaniu się nie ma nawet mowy ale do tego fragmentu Twojego postu mam własne zdanie.
Wyborcy głosów nie liczą tylko.... wybierają. Liczy Komisja wyborcza
I owszem tak jest, rzecz w tym że Polskie komisję nie mają tak łatwego zadania jak komisje na Białorusi u nas trzeba policzyć dokładnie i skrupulatnie i żeby wyszło tak jak ma wyjść to zmienia się zasady wyborcze ,wytłumacz na przykład starszym osobom które chodzą na wybory z przyzwyczajenia i żeby władzy nie podpaść że teraz głos owszem wrzucą do urn ale nigdy nie dowiedzą się na kogo głosowali. Nie wolno wszystkiego usprawiedliwiać dawnymi zwyczajami gdyż miało w Polsce być trzęsienie ziemi jak dojdzie do władzy rodzina K, owszem trzęsienie jest tyle że państwowymi posadami które dają kasę.
Gość
Wysłany: Nie 23:05, 23 Lip 2006
Temat postu:
No i co my zrobimy w sierpniu bez naszych ulubieńców, dostarczających nam regularnie rozrywki i podnoszących poziom adrenaliny?
Chyba tez pójdziemy na urlop, bo, jak kiedyś pisał Janusz, bez polityki to jesteśmy już tylko normalni, mili ludzie......
Jaga
Gość
Wysłany: Nie 22:35, 23 Lip 2006
Temat postu:
Panesz...
Piszesz...
Podobna (chyba) sytuacja zaistniała w rządzie! Marcinkiewicz połapał się, co jest grane i... musieli go cichaczem.... ...i nie tylko jego! To już jest spisek!
...
Ja tylko dla przypomnienia...
1.
Pośpieszna dymisja
Gilowskiej
...
2.
Wprowadzenie "
swojego
" ministra bez konsultacji...
3.
Rozmówki z
Tuskiem
(jeszcze go ten idiota wydał) "
za pleckami
" wodza i Partii
Marcinkiewiczowi
odbiło i chciał się poszarogęsić... tymczasem wiadomo było, iż on i tak na pewien czas zamiast Jarka. I tak miał szczęscie, że go całkiem nie w odstawkę... A to wszystko w świetle jupiterów..., w dość logiczny i nie bardzo spiskowy ale suwerenny sposób.
Dalej...
Teraz wyobraźmy sobie, że taka sobie organizacja dogaduje się z kilkoma (2,3, conajwyżej 4-rema) podobnymi i co?
... Ja wiem o np... kupowaniu sobie miejsc na listach. O wprowadzeniu na nie wielu nawet niezrzeszonych(albo pospieszbnie upartyjnianych)... i ble ble... Nie było przeszkód na nic... A grupowanie nie jest nakazem...
. Dla mnie to siano...
Toto, czyli koalicję i rządy
PiSu
przewiduję najwyżej do końca roku!
... Ja tam takim optymistą nie jestem
Gdyby w tle była jakaś silna grupa...
(PO polegnie..), to można by sobie dywagować. Racz zauważyć, że ta koalicja swą trwałość zawdzięcza miłości władania jaką odczuwa AL... i RG
o czym dobrze wiedzą bracia. ;)
Aczkolwiek co do oszołomstwa... to jakoś też tak uważam..., ale mam nadzieję że to tylko tło i tylko hałas.
Ad. gości... Bywa mam kłopoty czasem z... zidentyfikowaniem Janusza. Ale skoro kochają PiS... trudno. W końcu mamy swoje zdania... chcoć co może bardziej ulegli(a takich tu nie widać) łykają co nieco... Mnie najbardziej niepokoją ideologiczne ciągoty do naginania prawa. I pod tym kątem będę obserwował. Interesują mnie też setki (jak podają media) zatrzymanych w spr. afery paliwowej. Oby tego więcej. Być może orkiestra polityczna to tylko tło do wymienionych...
Ad. zmian bez liku i SLD mamy podobne zdania... Wkórza to wielu z nas. Prawdę mówiąc ad. dłubania przy ordynacjach to niemal norma i co tu mówić zgodne z prawem. Tu poza połajankami nie można nic. Mają prawo i tyle.
I żeby mi się
Łukasz
nie obraził, że go pomijam..
Cwaniactwo to norma w polityce i tu akurat nie ma się co zżymać. To się chyba nie zmieni... A co do wyborców... to jakoś ich coraz bardziej lubię. Zaczynają dawać po łapach tym, którzy kręcą... A że ostatnio nie ma w czym wybierać... to mamy to co mamy i póki co musimy jako Polacy to chołubić.
I na pytanie Panesza...
Dlaczego utrudnia się wyborcom połapanie w tym wszystkim? Dlaczego system wyborów nie może być jaśniejszy, a musi być jak najbardziej zagmatwany?
.... jest prosta jak drut odpowiedź. Wyborcy głosów nie liczą tylko.... wybierają.
Liczy Komisja wyborcza ;)
w51
...
Piszesz....
Przepraszam, ale wypisujesz głupstwa
... Nie przepraszaj... ale wydaje mi się ta cała zadyma jest dzieleniem włosa na 4.
Każda dotychczasowa opcja rządząca robiła wszystko... w kierunku "klonowania" w terenie. Dla mnie to nawet logiczne.
Piszesz...
W argumentacji podnoszonej przez polityków dominuje krętactwo, jakaś straszliwa hipokryzja i to na każdym kroku - mówił Jan Rokita (PO).
(nieśmiało dodam... też polityk)
Piszesz też...
Według polityka PO projekt ten ma służyć utrzymaniu koalicji i wprowadzeniu radnych Samoobrony i LPR do każdego miasta i gminy głosami PiS.
... Zawsze tak można powiedzieć... choć takie cele są oczywiste i normalne.
Pozdro....
Gość
Wysłany: Nie 21:38, 23 Lip 2006
Temat postu:
Anonymous napisał:
Wszystkie ekipy zmieniały ordynację pod "siebie" i po co ten skowyt.
Gościu to już jest wkurzające te ciągle porównywanie a przecież obiecywaliście nową jakość nowe oblicze ziemi tej…(wystarczy bo gotowi jesteście przysłać do mnie ABW za używanie języka Polskiego) i co? ano nic, bez czerpania wzorców z III RP nie macie pojęcia jak zorganizować piknik rodzinny a bierzecie się za rządzenie 40 mln narodem stle tylko śpiewka kiedyś też tak było, ano było i się zmyło pokażcie co sami potraficie oprócz destrukcji i pełzającej rewolucji. Te cudaki z PiSu dobrzy są na wojnę ale nie mają zielonego pojęcia jak zagospodarować pokój. Nowa ordynacja wyborcza to ordynarny sposób na okpienie narodu. Czy Kaczorek myśli że w Polsce oprócz jego i jego odbitki reszta to idioci? Policz gościu palce u rąk zaczynając od góry 10,9,8,7,6 i w drugiej ręce masz 5 wyjdzie Ci jak nic 11 czy tak ma to wyglądać? niby wszystko w porządku ale według ich porządku? Jarek wcale się w sejmie nie przejęzyczył mówiąc że dla niego białe to wcale nie białe a czarne to wcale nie czarne.
Gość
Wysłany: Nie 20:33, 23 Lip 2006
Temat postu:
Wreszcie będzie normalnie , tak jak powinno być.Tak było jest i będzie.Trochę wyobraźni i znajomości rzeczy.Jeśli stajesz się ważną osobą , spoczywa na tobie odpowiedzialność za funkcjonowanie np, firmy , może być dział , będą cię z tego rozliczać , oczekują od ciebie poprawy wyników i najnormalniej sukcesów.We wstępnej umowie , czy nawet rozmowie kwalifikacyjnej może być na konkursie przedstawiasz swoja wizję "rządzenia" , cele jakie sobie stawiasz , ale i stawiasz swoje warunki.Zawsze wyniknie kwestia zwolnień i zatrudnienia swoich ludzi , nie mówię o podrzędnych stanowiskach ale o kluczowych.Tak być musi.
Nie ma co tak rozpaczać , juz dzisiaj wiadomo , że ci ludzie przy niepowodzeniu ekipy rzadzącej w pierwszej kolejności polecą gdy rządy obejmie nowa ekipa , to ich jeszcze bardziej będzie motywować do dobrej roboty.Konkursy jak to konkursy i tak od szefa zależy kogo zatrudni.
Wszystkie ekipy zmieniały ordynację pod "siebie" i po co ten skowyt.
Luty 2002. Kilka miesięcy po nokautującym zwycięstwie w wyborach parlamentarnych SLD postanawia wykorzystać sukces wyborczy do wygrania samorządów, przygotowuje taką nowelizację samorządowej ordynacji wyborczej, która umożliwi przyspieszenie zaplanowanych na jesień wyborów samorządowych oraz wprowadzi faworyzujący duże partie system przeliczania głosów na mandaty (d'Hondta). Postkomuniści tłumaczą zmiany wolą ludu.
Lipiec 2002. Sejm głosami SLD, UP i Samoobrony zmienił - na trzy miesiące przed wyborami samorządowymi - sposób przeliczania głosów na mandaty, wprowadzając premiującą duże partie metodę d'Hondta.
Maj 2005. Trwa sondażowy dół SLD. Wybory już za cztery miesiące a postkomuniści ledwie przekraczają próg wyborczy. Na szczęście wciąż mają większość w Sejmie i mogą sobie pomóc znowu zmieniając zasady przeliczania głosów na mandaty. Już nie lubią d'Hondta i chcieliby wrócić do korzystniejszego dla małych i średnich partii systemu Saint Lague'a, którego dodatkowym plusem jest to, że utrudni rządzenie zwycięzcom.
To tylko niektóre z licznych przykładów manipulowania ordynacją wyborczą powszechnie praktykowanego w III RP przez wszystkie partie rządzące. Pomagać sobie można nie tylko ordynacją wyborczą ale także wyborczym kalendarzem. Prezydent Kwaśniewski i marszałek Cimoszewicz rozdzielili wybory parlamentarne od prezydenckich nie dlatego przecież, że tak nakazuje prawo czy zdrowy rozsądek ale ze względu na żywotny interes lewicy i wyborcze szanse jej "ponadpartyjnego" i "ponadstandardowo uczciwego" kandydata na prezydenta.
PiS zmieniając ordynację wyborczą na kilka miesięcy przed wyborami tylko po to, żeby zwiększyć swoje szanse oczywiście nie łamie żadnych reguł bo tak się właśnie rządziło w III RP tylko czy to jest jakieś usprawiedliwienie? Nie ,jeśli się obiecywało nowe standardy. Ale z drugiej strony jeśli ma to służyć szczytnym celom i dla dobra kraju to popieram.
Być może zakończy to się w Trybunale Konstytucyjnym. Szarpanina ta zwłaszcza gdy się w tym samym czasie przeprowadza dwie wielkie i wyjątkowo niebezpieczne operacje - likwidację WSI i otwarcie archiwów , może być groźna.Mam nadzieję , że wiedzą co robią.
Gość
Wysłany: Nie 20:01, 23 Lip 2006
Temat postu:
Weles
Przepraszam, ale wypisujesz głupstwa
Ta ordynacja to nic innego jak klonowanie istniejącego układu parlamentarnego w terenie.
Nie lubie Rokity ale muszę mu przyznać rację co do meritum:
W argumentacji podnoszonej przez polityków dominuje krętactwo, jakaś straszliwa hipokryzja i to na każdym kroku - mówił Jan Rokita (PO). - Przypuszczam, że jest to cena, jaką płaci Kaczyński Lepperowi - ocenił.
Dodam w tym miejscu, że jest to chyba rekompensata za brak SO w resortach .... siłowych
Według polityka PO projekt ten ma służyć utrzymaniu koalicji i wprowadzeniu radnych Samoobrony i LPR do każdego miasta i gminy głosami PiS.
Przypuszczam, że w tej sytuacji LPR, który nie miał żadnej szansy załapać się gdziekolwiek a Samoobrona ... małe, teraz bedą sie rozpychać w każdym grajdole, nie wyłączając Warszafki.
Samoobrona w Krakowie, Poznaniu, Gdańsku ..... to sie w ... pale nie mieści
Gość
Wysłany: Nie 19:35, 23 Lip 2006
Temat postu:
Cóż Jaga...
Ja tak drastycznie tego nie widzę... W sumie te zmiany w ordynacji nastawione są na drażnienie PO, bo tak naprawdę nic nie zmienią. Myślę że to związane jest też z kampanią wyborczą... okazją do zaprezentowania się. Dziwnym byłoby doszukiwać się akurat tu jakiś korzyści dla PiSu... Ot taka robota dla dymu. Cokolwiek PiS nie skrobnie to raban jakby był koniec świata... Wyborca widzi to i oceni. Dla mnie testem PiS będą zmiany w prowadzające JOW. Ciekawe czy będą coś w tym kierunku
Fakt, nasza młoda demokracja ma jeszcze duuużo przed sobą...
Piszesz ...
skoro Oni postępowali w ten sposób, to i my jesteśmy usprawiedliwieni.
... Zgadzam się, ale nie w wypadku gdy mówiący to popiera tych ONYCH
Jest tu jakiś logiczny zgrzyt. Ciekawe zjawisko taka świętoszkowatość, ciągotki opozycji do łamania prawa... oczywiście w imię wyższych celów, pouczonka pt. moralność, uczciwość... Na razie uważam że nic się takiego nie dzieje... Póki co to lato i urlopik dla... parlamentarzystów
Pozdro....
Gość
Wysłany: Nie 17:48, 23 Lip 2006
Temat postu:
Gość:Pragnę normalnego państwa w każdym jego calu , w każdym wymiarze z Bogiem , Honorem i Ojczyzną w tytule , wcale mi to nie przeszkadza , wręcz przeciwnie bardzo mi tego brak.
Wszystko idzie w dobrym kierunku
Mnie też to nie przeszkadza, ale nie jestem przekonana, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Czego nam potrzeba, to stabilności, jasności regół, jakimi kieruje się nasze Państwo. Zmiana zasad głosowania w przeddzień wyborów przez kolejna ekipę, bez właściwych konsultacji społecznych, zebrania opinii, rozważenia skutków, pospieszna, zgodna z własnym interesem, jest psuciem demokracji. Należałoby przypuszczacć że każda kolejna ekipa powinna nasza młodą jeszcze demokrację winna doskonalić, tymczasem - każda następna pogarsza, to, co było nieakceptowalne i wstydliwe, staje się normą, i już można dać następny krok, no bo skoro Oni postępowali w ten sposób, to i my jesteśmy usprawiedliwieni.
Poza tym, mam wrażenie, że Ktoś usiłuje wmówić nam, że jesteśmy w stanie wyższej konieczności, prawie wojny domowej, i wszystkie nadzwyczajne posunięcia są niezbędne i usprawiedliwione. Tak nie jest. Jesteśmy normalnym krajem, przechodzącym okres normalnego kształtowania się zasad społecznych i politycznych, i tylko ambicje i rządza władzy ekip politycznych czynią nam z normalnego życia kocioł walki o władzę.
Jaga
Gość
Wysłany: Nie 10:24, 23 Lip 2006
Temat postu:
Panesz napisał:
Dlaczego utrudnia się wyborcom połapanie w tym wszystkim? Dlaczego system wyborów nie może być jaśniejszy, a musi być jak najbardziej zagmatwany?
To według mnie proste, dlatego żeby zamydlić im oczy i uśpić ich czujność. Osobiście trochę zorientowany w temacie na taki kit nabrać się nie dam ale ilu jest ludzi którzy idą do urn z obywatelskiego obowiązku zwykłych wyborców i na to liczą cwaniacy którzy dziś mogą wiele ale czy długo ?
Gość
Wysłany: Nie 7:25, 23 Lip 2006
Temat postu:
W pewnym mieście powstała organizacja samorządowa, która chwyciła.
Znaczy to weszła do samorządu, wybrała burmistrza i... zaczął się rejwach. Mimo że młody i niedoświadczony burmistrz się połalapał w tym, organizacja mająca w nazwie "Moja... ojczyzna, miasto czy miejsce" znikła w horyzontu w następnych wyborach, nastąpił spokój w ratuszu, a i inwestycje ruszyły! Bo nikt na oszołomów już nie zagłosował.
Ps. Podobna (chyba) sytuacja zaistniała w rządzie! Marcinkiewicz połapał się, co jest grane i... musieli go cichaczem.... ...i nie tylko jego! To już jest spisek!
Teraz wyobraźmy sobie, że taka sobie organizacja dogaduje się z kilkoma (2,3, conajwyżej 4-rema) podobnymi i co? Rządzą! I takie koligacje rodzinne, i takie grupki korupcyjne, i takie mafioziki małe dogadują się, zbierają dół rankingu wyborczego i... rządzą. Ich poplecznicy to już siła! Wybioą wójtów, burmistrzów i... starostów! Oby nie wyżej! Nawet malutnie i nieznaczące partyjki co to same niewiedzące po co są i co robią (najczęsciej
krecią
robotę) będą oponentem tych w górze wyborów normalnych
. Ordynacja się sprowadza do zebrania odpowiedniej ilości POPLECZNIKÓW![/b]
Powiedzmy, że z tego nikt lub prawie nikt nie skorzysta. Ale "Pruszków" czy inna organizacja paramilitarna na pewno?
I to dotyczy większych miast! I jeżeli chce się Wam żyć dostatnio, to głosujcie na toto
. My tu na prowincji mamy lepsze rozeznanie!
Obrońcy ustawy powiedzą, że jak i obecna, tak i nowa ordynacja ma swoje wady i paranoje. Zgodzę się, ordynacja przez jej zmianę nic nie załatwi. Ma tyle samo wad i zalet co poprzednia, ale ponadto powoduje opisaną wyżej wadę!
Więc po co ją zmieniać?
Po co - to wiemy!
. Jedynie koalicja rządowa ma szanse uratować się. Ale już napisałem. Toto, czyli koalicję i rządy PiSu przewiduję najwyżej do końca roku! Połapali się prawie w ostatniej chwili. Powiedzieli, że taki system (metoda) istnieje gdzieś tam za czy przed którymś oceanem. Ale nie powiedzieli, że to dotyczy tylko i wyłącznie systemu
JOW
. Bo w nim ma rację bycia!
Dlaczego utrudnia się wyborcom połapanie w tym wszystkim? Dlaczego system wyborów nie może być jaśniejszy, a musi być jak najbardziej zagmatwany? Dlaczego nie można nadal głosować na ludzi, konkretnych kandydatów, a jedynie na całopolskich bądź wojewódzkich oszołomów partyjnych?
. Na te pytania, tak jak goście forum z topiku do mnie, niech się domyślają sami!
I najgorsze co widzę i co ma odzwierciedlenie w tym temacie. To "syndromy oszołomstwa". Nie pisać wyraźnie, zagadywać temat, odwracać uwagę itp. W mediach nie odpowiadają na stawiane przez niektórych dziennikarzy główne osoby tego całego zamieszania! Tacy premierzy i wicepremierzy itp. głosu nie zabierają! Coś bąkną zdawkowo i tyle. Wywiady z nieznaczącymi "towarzyszami" popierającymi toto są sztuczne jak jasna cholera. Jeżeli nie ustawione, to typu "nie drażnić lwa, bo nie odpowie, czy sią obrazi, puści wiązkę nie do emisji czy co? Nie ma zasadniczych pytań, a i odpowiedzi coraz częściej są takie same (sztuczne i ustalone - są jedynie dozwolonymi) bez względu na pytania i drążenie tematu! W mediach "opozycyjnych" (spoza tego środowiska) jedynie coś mówią o jakości tych gadek!
I na koniec korespondencja topikowa. Mam odpowiedzieć chyba dwu (słownie: 2) róznym gościom, co to robią tą krecią przysługę! Nie wiem czy sobie zdają z tego sprawę. To że robią tą robotę świadczy ich stosunek do forum! Nawet podpisać się pod postami nie chcą. Nawet nie podadzą bylejakiego nika. Normalne krety. Poplecznicy!
Gość Nr 1. (Wysłany: Sob 12:08, 22 Lip 2006). Jakich dowodów z 17-stolecia? Przecież nic się nie zmieniło! Cały czas
zmiany i zmiany. Zmiany na coraz lepsze! I mało co z tego Polski zostało! Nic się nie zmieniło!To chyba jest ostatni zamach na resztki, na resztki demokracji, na administrację!
Weles podał Ci dokładnie co to były za zmiany! Ale o SLD powiedziałbym inaczej: SLD dopuszczało do korupcji i rozkradania, bo walczyło z opozycją... która
obecnie
rządzi. To był ich cel nadrzędny i na tyle było wierchuszkę SdRP-SLD stać!
Szanowny kolego a gdzie choć jednym słowem ja wspomniałem o Kaczyńskich , dzisiaj rządzą ONI , jutro przyjdą inni , chodzi o to aby wybierać takich ludzi , aby kierunek , który obrali Kaczyńscy , kierunek narodowy , kierunek silnego , solidarnego , taniego , dobrze rządzonego państwa utrzymać
. Sam Kolego przyznajesz " dzisiaj rządzą ONI". Ja dodam: "jutro ONI też chcą". Po to im potrzebna jest nowa ordynacja w trybie bezdyskusyjnym! Przecież wiadomo, że ani PO, ani lewica ogonów rankingów (sondaży) nie ma. To robią tylko i wyłącznie dla siebie. Dla zawinięcia do siebie ogonów rankingowych bez 7% poparcia! A przykłady, proszę Cię, podaj. Nie będziemy. Ja nie będę odnosił się do wybranych przez Siebie dla Ciebie, a ty mi będziesz odpisał, że nie o takie przykłady Ci chodziło!
Gość Nr 2. Obyś nie obudził się z ręką w nocniku. Czekasz, aż Kaczki popełnią błąd, aż to będzie widać? A czy to nie będzie już za późno? Nie widać jeszcze?
Panesz.
Gość
Wysłany: Sob 19:20, 22 Lip 2006
Temat postu:
Tak sobie czytam święte oburzenie niektórych... Każdy jakoś widzi to inaczej co zresztą nie jest dziwne. Dla mnie istotną wartością jest jednak rozliczenie 17-lat niefrasobliwości władz jakichkolwiek którym można wiele zarzucić.
1.
Moim zdaniem gwałt zadany Polakom ad. zmiany ustroju i natychmiastowej (najwyżej po 3 latach) poprawy sytuacji. Władze ograniczyły się wyłącznie do referendum nt. konstytucji przedstawiając świetlaną przyszłość. CDN znamy... oszukano Polaków.
2.
Oszołomstwo pierwszych lat
Wałęsania
się Polski było dość wyraźnym ostrzeżeniem dla gospodarki. Kompletny brak kontroli Rządu(Państwa) nad gospodarką Narodową(bo narodowe wszedzie obowiązują) w myśl tzw. w imię decentralizacji i wolnego rynku (najpierw współzawodnictwo Polskich rolników z 50% dotowanym rolnictwem UE...), ... sprowadzanie czego się da na kredyt...
3.
Przyhamowanie grabieży przez Rządy
SLD
(tak panowie...) jeszcze próbujące dbać o jakąś logikę (nawet zauważalny spadek zadłużenia)... Ale naciski polityczne, ogólne dupowłaztwo nawet tam, oraz wszelakie zabiegi oszołomów odstawionych od cycka do
97
-go... zaowocowało Rządami
Buzka
. No i oddanie gospodarki pod zarządy Banków z kapitałem już niczym nie ograniczonym. Wysprzedane media dzielnie wspierały w gruncie rzeczy ten rodzaj polityki... Oczywiście SLD tak mocno się czuła(olała wybory w 97), że Buzkowcy (nie mylić z patriotami i fachowcami) 4-ma reformami rozłożyli finanse już na amen i to kosztem społeczeństwa. Potem Polska Millera... z odnowicielami z tej strony, z wieloma przytulonymi prawdziwymi Polakami którym ważniejsze było korytko od opcji
. Było jeszcze co prywatyzować (ważny element budżetu... miast wzrostu produkcji) i skubać... Dodam jeszcze że w tle wszystkiego miast modernizacji pospieszna likwidacja Gospodarki RP... Likwidowano cukrownie bo... cukier miał kosztować 1,63 co było za dużo
na wolnym rynku (sprowadzano tańszy cukier z 50% dotowanego rolnictwa UE) pełnego cukru po dabingowych cenach. Dziś wiecie ile płacimy za kg. cukru? A realizacja programu na wyrost wyniszczająca górnictwo węglowe przy cenach ropy ok 26-30 $ baryłka....(bez oczywistych korekt i wyobraźni) dziś do 74$ z oczekiwaniem 100$?... Tylko pogratulować naszym jajogłowym strategom
. Zresztą nie będę się powtarzał...
4.
Rządy Millera wkręcone dość mocno w obowiązujące zwyczaje gospodarcze, już
nowoczesne i światłe
, uzbrojone dodatkowo w doły gospodarcze tylko obnażyły naszą rozpaczliwą kondycję... i zaowocowały
PiSem
(temu nie ma się co dziwić)... Jeśli
PiS
sobie nie poradzi, to możemy być świadkami niezłych zadym... i to o bardziej nacjonalistycznym charakterze, bo jakoś nam te jednanie z
UE
nie bardzo wychodzi. Jakość realizacji praw obywatelskich Polaków niska i ginie w przepastnych kieszonkach b. nielicznych. Teraz niech mi ktoś tłumaczy, że jesteśmy wolni, suwerenni z takimi długami, z tak rozłożoną gospodarką.
Teraz po latach jak słyszę te
świętojeb....
zarzuty sprawdzonych polityków(forumowych w to nie mieszam.... bo nasza nadzieja na lepsze to coś naturalnego) to mnie śmiech ogarnia... a przy tym rośnie moja tolerancja do
Leppera
,
Długiego
i
Bliźniaków
. Nie wierzę (nawet biorąc pod uwagę ich podobno głupotę) żeby byli zdolni jeszcze bardziej coś spieprzyć. Mnie wystarczy jak pogonią paru złodziejaszków... i może obudzą
Temidę
. A same zabiegi przy ordynacji... mnie bawią..., bo trudno tu nie dostrzec politycznego zabarwienia
. To zemsta
Kaczorów
na
PO
,które może wiele stracić(
SLD
raczej nie...). Tak że z grubsza pewna brzydka cecha Kaczorów.... pamiętliwość i mściwość przypadkiem może się RP przysłużyć. Zresztą czy mam inne wyjście?
Pozdro.....
....
Gość
Wysłany: Sob 14:11, 22 Lip 2006
Temat postu:
Panesz , krótko bo wybywam.
Dziad o gruszce baba o pietruszce. Nie czytasz , bo nie podejrzewam Cię o innego rodzaju ograniczenia.Nie wypowiadam się na temat Kaczyńskich , za krótki okres aby ich działalność jednoznacznie ocenić.Będzie wiadomo gdy to co zaplanowali w jakiejś części się powiedzie.Kierunek , który obrali według mojej oceny jest właściwy.
Nikogo nie agituję i nie mam takiego zamiaru.Dopóty zmiany będą zmierzać w kierunku jakim zmierzają , jestem za.Efekty przyjdą same , szybciej niż nam się zdaje.
Powiem jasno , kierunek wypracowany , realizowany , wprowadzany w życie jaki prezentuje/ła Unii Wolności i wszystkie jej odłamy , ludzie tej formacji oraz ci którzy zagnieździli się w innych ugrupowaniach ,oraz ich dzisiejsi sojusznicy z SLD a jak się okazuje i z PSL wogóle mi nie odpowiadają z prostego powodu.Jakiego ? Doskonale o tym wiemy.
I proszę nie wciskaj mi tego czego nie napisałem , powiedziałem za kim agituję.Tak działam przciw temu co było , z tym się zgadzam.
Pozdrowiam . Cześć .
Gość
Wysłany: Sob 13:19, 22 Lip 2006
Temat postu:
Wiem Janiob że nie odpowiesz na mój post, nie musisz ja mimo wszystko odpowiem na Twoje argumenty.
1. silnego?
Właśnie widać siłę tego państwa poprzez wyrzucenie Gilowskiej z roboty i wepchnięciu na etat kaczego faworyta.
2. Taniego?
Po uchwaleniu becikowego, ekspresowym utworzeniu kilku zupełnie zbędnych ministerstw właśnie widać jak kaczory oglądaja każdą złotówkę ,tyle że tylko swoją.
3. solidarnego?
Tak owszem ale dla kumpli z partii lub dla kumpli z koalicji choć w tym przypadku już z mniejszym zaangażowaniem
4. dobrze rządzonego państwa?
Częsta zmiana ministrów na pewno tego nie gwarantuje PiS po prostu oprócz apetytu na władzę nie ma kompetentnych ludzi i tylko dzięki łapankom z biedy stanowiska obsadza
5. Chodzi o to aby nie wybierać ludzi o nie sprawdzonym , o wątpliwym rodowodzie , o niejasnej przeszłości o podwójnym obywatelstwie
A cóż to takiego? A RADEK od Sikorskich to czyj? poddany jej Królewskiej Mości czy podnóżek u cudaków sam na pewno już nie wie. Z jasnością życiorysu nie ma problemów na pewno Jędrek on po prostu wie że gdyby nie ministry to w swojej wiosce widzieliby go jedynie na przepustce a jest tych latek kilka jak przystało na prawdziwego kryminalistę. O giertychu nie warto pisać szkoda klawiatury, natomiast ich kumpel z PZU to gagatek na miarę Jędrka i tak oto rządzą nami ekspert od hymnu dla którego czarne to nie czarne a białe to nie białe, kryminalista z kilkoma wyrokami i narodowysocjalista dla którego załatwienie matury to pryszcz tak mały jak załatwienie wyższego wykształcenia swojej bardzo zdolnej żonie.
Janiob nudny jesteś z tą agitką na rzecz tych cudaków na dziś nie przekonałbyś zdrowo myślącego niegdysiejszego elektoratu PiSu w większym procencie niż 10 do popierania ich w dalszym ciągu.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin