POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Śro 14:11, 16 Cze 2010
Temat postu:
Trochę w tym racji Kowa jest. Nie ma darmowego lunchu (There's no such thing as a free lunch noblista Friedman)
http://www.youtube.com/watch?v=4d5DA3ogmI8&feature=PlayList&p=0B2A25C8303CB0C7&playnext_from=PL&playnext=1&index=19
Gość
Wysłany: Śro 8:28, 16 Cze 2010
Temat postu:
No i się okazało !!!!!!!
W Plus-Minus ekspert się wygadał na temat 300 mld ojro które kraje ŁE już zabrały obywatelom w związku z obowiązkowym wprowadzaniem planów odszczędnościowych w krajach ŁE i że to nie wszystko bo Polska jeszcze nie ogłosiła planu oszczędnościowego a musi.
I tu CIEKAWOSTKA !!! w wersji internetowej tego wydania ten tekst został wycięty N I E M A go !!!
No to przeczucie mnie nie myliło.
I w obecnej sytuacji ponawiam i pogłębiam to co napisałem w ostatnim zdaniu
tutaj
.
A teraz źródła na potwierdzenie
tutaj
,
tutaj
no i z dopiskiem "po co my się tam pchamy"
tutaj
.
Gość
Wysłany: Czw 6:13, 27 Maj 2010
Temat postu:
Nkt nie zauważył PS-a: "Wie może ktoś jaki jest aktualny stan deficytu budżetowego ???
". Filomidanek gdzieś Ty? Napisz coś mondrego.
No to zanęce bardziej
Kowa1
tu
napisał:
Skupmy się na prostych cyfrach.
PKB w 2008 = 1 271,7 mld zł ( GUS ). Zakładany na 2010 1.324,6 mld zł ( wzrost w 2010 = 0,5% - a niby mieliśmy wyjść z kryzysu w 2009 = pisałem że w 2010 dopiero będzie jazda, znajdźcie sobie sami )
Gość
Wysłany: Śro 9:17, 26 Maj 2010
Temat postu:
Witaj Kowa, co do tego co ma się zdarzyc latem - chyba trzeba by rzeczywiście wróżki w rządzie.
Nie sądzę, by nieogłaszanie klęski miało się wiązac z czymś, co latem się zdarzy a o czym ma niby wiedzieć rzą. Mniej więcej rozumiem o czym myslisz - po katastrofie w Smoleńsku pojawiły się liczne Nostradamusy i to płci obojga, zwiastując np. załobę narodową w lipcu... Jednak chyba pozostaje nam wyłacznie czekać. Obserwować wydarzenia nalezy, ale nie dajmy się zwariować. Osobiście daleka jestem od mistycyzmu. Twardo stapam po ziemi i trzeba by wiele wysiłku, by mnie przekonać do różnych teorii rodem z sennika egipskiego, albo samouczka dla tarocistów.
http://www.youtube.com/watch?v=ZIppI_MXMMM
I jeszcze coś... moze to potwierdzi Twoje przeczucie, Kowa, a może nie
http://demotywatory.pl/szukaj?q=Prorocy&where=glowna&when=inf&size=max
Gość
Wysłany: Wto 23:28, 25 Maj 2010
Temat postu:
Cytat:
Popisaliście sobie o wprowadzaniu stanu klęski, fajnie.
Tyle że ten temat wcale nie o tym.
Jak to nie? Przecież ja o swoich "przeczuciach"
Podobno już parę gałęzi znalazło "zatrudnienie", bo na naprawy po ostatnich powodziach - nabrano kredytów. A tu nowa nieklęska... Smutne to jest jak ch....
Można się zgodzić, że coś tam zabezpieczone (ja o kasie), co niby ma nam starczać jako dowód na brak klęski żywiołowej?
To trochę jakby zakrywając się parasolem wrzeszczeć, że deszcz nie pada. Co ma piernik do wiatraka?
Klęska, to klęska i basta!!!(qwa... mać) Jest powódź tych rozmiarów to jest klęska żywiołowa niezależnie czy się ma jakąś kasę, czy się ma ratowników w zanadrzu, czy się ma gdzie zwiać.
Nawet jeśli to nic nie zmieni-jest to stan (qwa jest powódź 100lecia, czy nie?) klęski żywiołowej.
A co w trawie piszczy? Polityka i strach... jednego pana K... Bo za chwilkę jakieś szczątkowe wyniki, ad. katastrofy. A po tej "nieklęsce..." polecą ceny w górę, albo się okaże, że budźet jakiś niedoszacowany... A wybory trza by przesunąć? A wtedy.... i SLD, PSL i PO mogłoby zaliczyć kolejną kadencję rodu Kaczyńskich na tronie. A kto wie...? A jak się ludek Kowalskich wk.... na te ich "sukcesy", które już żadnym kryzysem się nie zasłoni? A jak jeszcze dołożą nam nasi "genialni" budżetem trzycyfrowym na minus? Oj będzie dym... i pomimo, iż palić na ulicach nie będzie wolno(nie dotyczy opon i kukieł).
Przewiduję gorący rok...
Pozdro...
Gość
Wysłany: Nie 12:21, 23 Maj 2010
Temat postu:
Kowa , a kto to moze wiedzieć co się stanie latem ? Nie wiem czy Rząd ma wrózkę na etacie.W Polsce wszystko jest mozliwe.
Jedno co można przewidzieć , będzie drożej .Warzywa , owoce , materiały budowlane co tylko się da powyzszyć i udokumentować powodzią , włącznie z paliwem , to zdrozeje.
To co się stanie latem i po lecie wiele zalezy do decyzji jakie podejmie Rząd.
Patrząc na to co bylo dotychczas z naszą gospodarka , rozwojem infastruktury technicznej , budową autostrad , stadionów .......przygotowaniami do Euro 2012 mozna ocenić jako niedowład organizacyjno - prawny. Świadczą o tym dane o wykorzystaniu funduszy unijnych.
Tak to juz jest , że gdy masz dokumentację projektowo - kosztorysową , niezbędne materiały budowlane , sprzęt , ludzi , a nie masz pieniędzy to byś stawał na rzesach nici z inwestycji. Ale gdy masz pieniadze , a nie masz dokumentacji , materiałow , sprzetu , ludzi to juz jest tylko niedowład organizacyjno - prawny , za który ktoś odpowiada.A kto ma odpowiadać jeśli nie Rząd i Parlament.
Nie wiem czego Ty oczekujesz , jakich wypowiedzi na temat swoich przeczuć.
Uwazam , że piszemy na temat, ale jak powiesz , że nie , to tez możesz mieć rację.
Mozna tez przewidzieć na pewniaka chorobę komarową i to nie tylko na tych terenach , ktore objęła powódz.
Janusz
Gość
Wysłany: Nie 11:27, 23 Maj 2010
Temat postu:
Popisaliście sobie o wprowadzaniu stanu klęski, fajnie.
Tyle że ten temat wcale nie o tym.
No to może ktoś teraz napisze w temacie na temat.
Co takiego zdarzy się latem ???
PS
Wie może ktoś jaki jest aktualny stan deficytu budżetowego ???
Gość
Wysłany: Nie 10:51, 23 Maj 2010
Temat postu:
Ale żadna partia nie piszczy, aby go ogłosić! Że należy go ogłosić.
I to mi się kłóci z pewną prawidłowością, że cokolwiek rząd zrobi, to i tak będzie jest on winny......
Gość
Wysłany: Nie 10:42, 23 Maj 2010
Temat postu:
Ogłosić-nie ogłosić. Mnie np. interesuje czy te fakty mają reperkusje prawno- finansowe. Np. Czy to ma wpływ na jakąś kasę (mniejszą, większą) z UE, z budżteu. Czy fakty te "uprawniają" obywateli do pomocy? To że mają wpływ na odszkodowania od ubezpieczalni, to chyba raczej jasne? Teraz można deklarować wszystko, a po wyborach zwalić toi na liche prawo stworzone przez SLD czy PiS
Coś mi coraz mocniej śmierdzi tym kontekstem...
Pozdro...
Gość
Wysłany: Nie 10:29, 23 Maj 2010
Temat postu:
Szczerze powiem , że wybory prezydenckie w Polsce mnie nie fascynują.Jest mi zupelnie obojetne kiedy się odbędą.Mniej mi jest obojetne kogo wybiorą , ale i tak powiem , że kogo by nie wybrali , bedzie to zły wybór , do którego i ja dołoże swoją cegiełkę. Komorowski , Kaczyński , Napieralski , Pawlak ....jeden karabin.Jedynie moze Korwin-Mikke........ale też nie ma pewnosci czy by mu to co mówi w życiu wyszło.
Wracając do tematu.
Może uda mi się wyrazić swoje zdanie w tej sprawie , bez faworyzowania , czy też przypisywania złych intencji ktorejś ze stron.Postaram się byc obiektywnym.
Kiedy oglasza się kleskę żywiołową ?
Ogłoszenie stanu klęski żywiołowej może nastąpić gdy mamy powódź, awarię elektrowni, zagrożenie - np. ogień , susza , trąba powietrzna , szarańcza ....
gdy istnieje zagrozenie dla ludności na znacznych terenach , a ewentualne straty są bardzo duże. Nie ogłasza się stanu klęski, gdy wylewa jakaś mała lokalna rzeczka.
Uważam , że w przypadku istniejacej powodzi jak najbardziej słusznym by było wprowadzenie stanu kleski żywiolowej , bo to klęską jest.Czy nie widać , że coraz to nowe tereny są zalewane przez wodę , że wały nie wytrzymują tak długiego naporu wody , przsiąkają i przstają chronić.Klęska się zaczęła i konca jej nie widać. A co z prognozami pogody , czy nie dołozy jeszcze deszczu ?
Co niesie za sobą ogłoszenie stanu klęski ?
Stan klęski żywiołowej może wprowadzić premier, na wniosek wojewody , ale bez wniosku też może. Stan taki nie oznacza jednak nadzwyczajnych pieniędzy dla dotkniętego klęską terenu , a jedynie precyzuje procedury i sposoby działania, służące unormowaniu sytuacji. W stanie klęski na danym obszarze zawiesza się działanie prawa i wprowadza nadzwyczajne regulacje - wprowadza się prawo doraźne w zalezności od potrzeb , a to nie są zarty.
Np.By miedzy innymi nie grasowali szabrownicy , mozna do akcji wprowadzić wojsko ze sprzętem , ale i z bronią , siłą ewakuować , uruchomić w szybkim trybie zespoly do oszacowania strat , naprawy szkód , opracowania racjonalnych projektów zapobiegających takim kataklizmom w przyszłości. itp.itd.
Co się w Polsce stanie gdy przez okres kilku miesiecy nie obsadzony zostanie urzad Prezydenta ?
Nic się złego nie stanie.
Jesli za argument ma służyć , że po odwolaniu stanu kleski potrzeba 90 dni by ludzie którzy zostali pokrzywdzeni przez powódź mogli dojść do siebie , to co to za argument , oni i tak do wyborów nie pójdą gdy te zostaną ogłoszone wcześniej , bez oglaszania klęski.
Więc pozostaje do roztrzygnięcia kwestia dłuższego zastepstwa na stanowisku Prezydenta , przez Marszałka Sejmu i określenia przez Izbę zakresu jego obowiazków , a może i zwiększenia zakresu obowiązków Premiera.Wszystko dla dobra państwa i dla naszego oczywiście.
W tym przypadku to co zadecyduje Władza uznam za słuszną decyzję , ostatecznie za to władzy placą , po to władza jeździ w różne miejsca , by mieć rozeznanie , by być madrą w znajomości problemu.
Gdyby w przypadku zaistniałych okoliczności miała rzucać na nie cień polityka , to byloby bardzo źle . Tego władzy wybaczyć by nie można.
Decyzje co do stanu wyjatkowego powinny zapadać w odpowiednim momencie , ani zbyt wczesnie , ani zbyt późno , gdy jest inaczej to taka decyzja mija się z celem.Od tego mamy Rząd , fachowców i Premiera.
Janusz
Gość
Wysłany: Nie 8:38, 23 Maj 2010
Temat postu:
Czemu rząd nie ogłasza stanu kleski żywiołowej?.Przypuszczam że jedna z przyczyn jest obawa aby przesunięte w terminie wybory prezydenckie nie zaszkodziły Komorowskiemu. Komorowski jako kandydat medialnie " zużywa się". Zbyt długo jest na topie. To jest naturalna prawidłowość.Do tego po powodzi może dojść rozliczenie za nieudolność.A więc dzisiejsza przewaga nad J.K. może zmienić się. A więc PO chce "kuć żelazo póki gorące".
PiS walczy z PO tą samą bronią którą Tusk walczył.Proszę zobaczyć z ust J.K płyną słowa przyjazne , konsyliacyjne w swym wyrazie. Nie ten sam polityk. Gdzieś zniknął Kurski, Gierzyński i inni harcownicy. Okaże się ze "słowami miłości" płynącymi z ust polityków PO i PiS wyborcy zostaną "zagłaskani na śmierć" i uwiedzeni jak "dziewczę w majową noc".
Ranek okaże się brutalną rzeczywistością.
Gość
Wysłany: Sob 20:08, 22 Maj 2010
Temat postu: Przeczucie
Wielokrotnie dotykało mnie przeczucie tak absurdalne ( dla mnie i mojego rozumienia realistyczności ) że pomijałem je lekko.
Jakież ( za każdym razem ) było moje zdiwienie ( z własnej naiwnej uczciwości ) kiedy okzywało się że moje przeczucia mnie nie myliły. Zdarzenia mają swoje podłoże a sytuacje zda się rodem z absurdalnych Haszkowskich komedii to nie złudzenia tylko fakty.
Np.: Uwierzycie że dyrektor z pominięciem chierarchii wydaje podległemu wam pracownikowi polecenie wykonania kretyńkich działań a potem wzywa was jako bezpośredniego przełożonego tego pracownika i oczekuje od was krytycznej oceny tych kretyńskich działań przedstawiając je jako własną inicjatwę pracownika ?
Tyle wstępu.
Znowu mam przeczucie, niby absurdalne, ale nie zmilczę nauczony doświadczeniem.
Wybory prezydenckie miały być jesienią.
Załoga pilotująca samolot z dwoma kandydatami na prezydenta wyłącza autopilota tuż przed lądowaniem zakończonym katastrofą.
W związku z katastrofą i śmiercią prezydenta wybory zostają przyśpieszone i przesunięte na wiosnę.
Pojawia się klesk żywiołowa, powódź, która, w przypadku ogłoszenia stanu klęski żywiołowej przez rząd, może spowodować przesunięcie wyborów prezydenckich na ich wcześniejszy, przewidywany, prawidłowy termin tj. na jesień.
oglądam obrazki, słucham relacji, śledzę rozwój sytuacji ... klęska żywiołowa ewidentnie JEST !!! Ale rząd jej nie ogłasza.
Zastanawia mnie jedno.
Co takiego, o czym najwyraźniej wie ( wnioskuje to z dążności do wiosennych wyborów prezydeckich ) aktualnie rządząca siła, ma się wydarzyć latem że jest takie parcie i determinacja na wybory prezydenckie wiosną ?????????
Wszelkie opinie, dywagacje, insynuacje, złudzenia .... itp, itd i TV mile widziane - ja nikogo nie nazwę ........ .
PS
Śledźcie wnikliwie wydarzenia one przyniosą odpowiedź.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin