POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Sob 16:15, 17 Kwi 2010
Temat postu:
Cytat:
hrabia hrabinę waląc w łeb
powtarzał: "o pardon"
bo najważniejszy w życiu jest
przede wszystkim bon to
Życze równej czujności dla wszystkich.
PS
Bon ton - w wolnym tłumaczeniu: "bułkę przez bibułkę a ...ja do łapy". Zasadę działania można obserwować porównując nieoficjalne zachowania z oficjalnymi: nagrania Oleksy Guzowaty i inne jak również wypiiiikowane fragmenty z niezamieszczonych w filmie zdjęć filmowych.
Tudzież prawda o Kaczyńskim a medialna "prawda" o Kaczyńskim.
PS
Jak Olejnik upubliczniła niemedialną prawdę o Kaczyńskim klaskaliście w rączki a jak dziennikarz upublicznił niemedialną prawdę o Drzewieckim to ten ( Drzewiecki ) pozwał go do sądu. Jak chcecie wybierajcie sobie wybiórczo przwdziwe prawdy.
Nie trzymajcie mnie jednak za ręce wtedy kiedy ja nie wybieram.
Uważam że wszyscy jesteśmy zwierzętami i nas nosi i pęka ta ludzka nakładka ( jak chce Jaga nieludzka bo dla niej ludzkie to, przynajmniej w przypadku Niezależnego, to niczym nie pochamowana szczerość ).
Tle że nie uzależniajmy naszych poinii w sprawie ludzkości a wygląda na to żeWy moi adwersarze w tej sprawie dość interesownie zmienni jesteście.
Jak sprzeciwiam się nadmiernej ekspresywności mówicie to ludzkie jak do niej namawiam okazuje się że odradzacie. Jak inni przekraczają granice, macie wyrozumiałość jak ja to już wam jej brakuje. Jak Lepper to cham jak Drzewiecki to "gada głupoty" i mu się wymcknęło.
To ja już wole tego chama Leppera cały czasz takiego samego od Drezwieckiego chowającego swoje chamstwo pod pozorną ogładą ( bon ton ).
A Wy się urwał, urwał zdecydujcie i opowidzcie jasno chamy wy czy chamy powlekane ogładą.
Kmicice czy Radziwiły.
Gość
Wysłany: Sob 0:08, 17 Kwi 2010
Temat postu:
Kowa1 ..nie z ukrycia ale otwarcie powiem Ci skoro nie rozumiesz.Sa pewne zasady których w dyskusji nie powinno się przekraczać.To nabywa się w domu i zwykłej kindersztubie.Jestem przekonany że zarówno Ciebie jak i innych uczestników forum stać na bardziej finezyjną formę riposty.Więcej intelektu a mniej prymitywizmu. Każdy Kto przekroczy pewną barierę którą uznam za nieprzekraczalną będzie upomniany. Będzie tak do czasu aż mnie wyrzucicie. Amen.
Ekor -moderator
P.S.
A osobiste wycieczki daruj sobie. Być może nie wszystkie "kwiatki "wyłapuję.
Gość
Wysłany: Pią 8:01, 16 Kwi 2010
Temat postu:
I znowu to samo.
Panesz napisał:
zamiany ników Niezależnego i Kowy w tym poście
Jakim poście ??????
Panesz napisał:
nawet prawie dokładnie takie same nasuwają się wnioski!
Jakie wnioski ????
Panesz jakby usiłuje ideę tematu sprowadzić do animozji użytkowników a ona taka nie jest !!!!!
Jak wyraźnie twierdzę i zaznaczam w
tym
poście.
widisz Panesz tak to się robi, nikt nie musi się zastanawiać co to jest "ten" post i ja nie daje sobie szansy na ewentualną ucieczę że o co innego miałem na myśli.
Jezszce raz - napisz uczciwie, wskaż "ten' post a ja pozamieniam niki i wrzuce na forum, jak Tobie brakuje do tego "animuszu".
PS
Co do
Panesz napisał:
zamiany ników Niezależnego i Kowy ...... nawet w autorstwie postów
Niezależny w tym temacie nie pisał.
Co do zmiany ników w przypadku innych ( wszelkich napisanych przez Niezależnego czy Kowa1 na tym forum ) postów proszę o wskazanie gdzie zamieniana jest adekwatna - poza tymi w których pisałem "Niezależnym" stylem żeby pokazać że ja też mogę "kopnąć" bezzasadnie ( bez uzasadnienia ) ale postępuje inaczej.
Ponieważ Paneszowi udało się ( wykorzystując wiedzę o mojej szczegółowości i wyjaśnianiu spraw do końca ) zaciemnić temat sprowadzając go do rozważań o Niezależnym i Kowa1 ( co uważam było jego celem ) przypomnę że temat nie jest o Niezależnym ani o Kowa1.
Temat jest o skutkach tendencyjnego kształtowania opinii.
Kto nie zauważył lub nie zrozumiał niech przeczyta jeszcze raz od początku.
Zresztą wszystkie moje tematy i posty na tym forum służą temu żeby patrzeć własnymi oczami i myśleć własnym muzgiem, rozważać wszelkie aspakty a nie przyjmować czyiś punkt widzenia i myślenie za własne.
Inaczej mówiąc nie dać się robić w konia.
Zwróćcie uwagę na mądrość powiedzeń "nie dać się robić w konia" - czytajcie
tutaj
, wyszło w sposób niezamierzony.
Ekor napisze że się branzluje ale ja chyba naprawde mam jakiś dziewiąty zmysł z którego nawet nie zdaje sobie sprawy.
----Edit
Ups chyba tak napisał w51 - nie chce mi się szukać za ewentualną niezgodność przepraszam.
Gość
Wysłany: Pią 6:52, 16 Kwi 2010
Temat postu:
Temat nie tyle o Nezależnym, co na przykładzie Niezależnego nie jest moim tematem. Ale dojaśniam. Zadałem zadanie typu zamiany ników, czyli zamiany ników Niezależnego i Kowy w tym poście, nawet w autorstwie postów (nie jest to konieczne) i odczytanie ich ponowne. Tyle samo są poprawne, tyle samo, nawet prawie dokładnie takie same nasuwają się wnioski!
Ale też należy zważyć, że wnioskowanie o cechach indywidualnych każdego czytelnika dotyczy też jego utożsamiania się z treścią bądź ustawieniem się ponad autorem. Nie znając tej skali czułości adwersarza, lepiej jest pisać własne poglądy na inne poglądy niż zajmować się osobowością oponenta.
Gość
Wysłany: Czw 14:12, 15 Kwi 2010
Temat postu:
I kolejny raz poza tematem. To już taka nowa tradycja?
Przecież to temat nie o Niezależnym. Niezależny to tylko forma obrazowania, przedstawiania sytuacji.
No fakt mój błąd, zadałem pytanie kieraowane do Niezależnego ale było to pytanie retoryczne służące do rozwinięcia tematu jak widać po dalszym rozwinięciu w poście.
No bo to prostsza bardziej zrozumiała forma - adokładnie widać że bardziej skomplikowane formy na forach dla znaczącej większości są nieczytelne.
Czy ktoś będzie pisał na forum czy nie, nie wyrokuje. Wielu ograniczyło swoją aktywność a niektórzy permanentnie "odeszli" do lasu Żacholeckiego, tego pod Żacholcami.
Panesz jak zwykle pisze niedomówieniami.
Panesz napisał:
Po co zajmujesz się NIezależnym? Aby go zrozumieć? Odpowiedziałeś sobie wyżej!
Ja nie widzę "powyżej" żadnej odpowiedzi po co śię kimś zajmuje.
Jak Ty widzisz to napisz, urwał, urwał ,raz po ludzku, otwarcie a nie zgodnie z wilowiekowymi tradycjami, napisz co widzisz? Jak ja sobie odpowiedziałem ??
Ja tam wyraźnie napisałem że zajmuje się zjawiskami a nie ludźmi.
Gdybym zajmował się ludźmi, podobnie do innych, to stałbym murem za Jarkiem. Nie pisałbym że afera odrolnieniowa to podpucha na Leppera tylko lawirował jak Jaga przy aferze niszczenia laptopa.
Nie pisał bym że Jarek dał się ponieść ludzkim, jak twierdzi Jaga ( ja twierdze że nieludzkim bo bezmyślnym ), emocjom i popełnił błąd.
Bo był to błąd a nie, jak chcą właśnie Ci co zajmują się ludźmi a nie zjawiskami, "zagrywki wyborcze sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego" bo w ostateczności posłużył za pretekst do kolejnego ataku i zdjoł mu z pozytywnego obrazu u wszelkich NIEZALEŻNYCH obywateli.
I kolejny raz pisanie dookoła Wojtek.
Panesz napisał:
Podejrzewam, że piszesz dokładnie z siebie.... Bo porównaj swoje pisanie z pisaniem oponenta.....
O co Ci chodzi ? Ja żadnych porównań nie widzę. Ty widzisz, to napisz jakie zamiast zawracać gitarę.
Postaraj się o jakieś czytelniejsze odniesienia czy aluzje. Bierz przykład ze mnie ja jak piszę Dydki to odrazu wszyscy wiedzą o kogo chodzi.
Oczywiście o wrogów Polski.
Gość
Wysłany: Czw 7:27, 15 Kwi 2010
Temat postu:
Kowa1 napisał:
Jaga napisał:
Nie, Kowa, to Ty nie zrozumiałeś, nie odczułeś Niezależnego.
A poco mam Go rozumieć.
Czy poto obserwuje się liść porwany wichurą żeby zrozumieć liść czy żeby zrozumieć wichurę?
Czy po to z Wami dyskutuje żeby zrozumieć Was ? Nie.
czy po to dyskutuje o Tusku, Kaczyńskim, Wałęsie czy Kwaśniewskim żeby Ich zrozumieć ? Nie
Czy poto historia opisuje Antoniusza, Hitlera, Stalina, czy Piłsudskiego żeby ich zrozumieć. Nie
Jednych już niema innych zaraz nie będzie.
Tu chodzi o zjawiska a Hitler, Stalin czy Tusk to tylko etykietki na tych zjawiskach pozwalające na rozpoznanie tych zjawisk.
Tak jak napisy kawa, sól, cukier na fajansowych pojemnikach w babcinej szafie.
.......
Po co zajmujesz się NIezależnym? Aby go zrozumieć? Odpowiedziałeś sobie wyżej!
Więc aby .....
Niezależny sobie radę ze sobą da, nie zniknie i będzie na forum, Jego poglądy na przysżłość jego sprawa. Ale widzę, że zająłeś się nim po katolicku, w tym dokładnym znaczeniu jak polak potrafi.
Kowa1 napisał:
Niezależny, i to głeboko, dał się zwieść etykietkom i, jak widać nadal, nadal daje się zwodzić. A ja chciałbym mu pokazać zjawiska.
Żeby mógł rozróżnić i nie dać się nabierać przyklejonym ETYKIETKOM.
Bo w życiu bywa często jak u mojej ciotki że sól jest w słoiku po miodzie z napisem cukier.
Podejrzewam, że piszesz dokładnie z siebie.... Bo porównaj swoje pisanie z pisaniem oponenta.....
Gość
Wysłany: Śro 18:51, 14 Kwi 2010
Temat postu:
Jaga napisał:
Nie, Kowa, to Ty nie zrozumiałeś, nie odczułeś Niezależnego.
A poco mam Go rozumieć.
Czy poto obserwuje się liść porwany wichurą żeby zrozumieć liść czy żeby zrozumieć wichurę?
Czy po to z Wami dyskutuje żeby zrozumieć Was ? Nie.
czy po to dyskutuje o Tusku, Kaczyńskim, Wałęsie czy Kwaśniewskim żeby Ich zrozumieć ? Nie
Czy poto historia opisuje Antoniusza, Hitlera, Stalina, czy Piłsudskiego żeby ich zrozumieć. Nie
Jednych już niema innych zaraz nie będzie.
Tu chodzi o zjawiska a Hitler, Stalin czy Tusk to tylko etykietki na tych zjawiskach pozwalające na rozpoznanie tych zjawisk.
Tak jak napisy kawa, sól, cukier na fajansowych pojemnikach w babcinej szafie.
Niezależny, i to głeboko, dał się zwieść etykietkom i, jak widać nadal, nadal daje się zwodzić. A ja chciałbym mu pokazać zjawiska.
Żeby mógł rozróżnić i nie dać się nabierać przyklejonym ETYKIETKOM.
Bo w życiu bywa często jak u mojej ciotki że sól jest w słoiku po miodzie z napisem cukier.
Jaga napisał:
To jeden z milionów, którzy zatracili ostrość spojrzenia pod wpływem rozbujanych, ale bardzo zrozumiałych i bardzo ludzkich emocji.
Nie wiem o którym momęcie piszesz.
O tym wtedy, kiedy pisał o kocmouchu, czy o tym teraz, kiedy przestał?
Jaga napisał:
To tylko dobrze świadczy o Jego człowieczeństwie.
No to mamy diametralnie inne pojęcie człowieczeństwa.
Cały czas mam w pamięci taką scenę z filmu "Szczęki"
Jedna bardzo "człowiecza" kobieta ulega emocjom wpada w chisterie, zaczyna się miotać i osuwa się do wody. Dwaj mniej "człowieczy", Twoim zdaniem pewnie nieludzcy, mężczyźni, którzy w nieludzki sposób pochamowali emocje, usiłują jej pomóc w czym kobieta przeszkadza im, w swojej ludzkiej chisterii, jak tylko można więc nie bardzo im się udaje.
Podpływa rekin, chaps, i zabija wszystkich troje.
Gdyby przytrafił mi się jakiś tragiczny wypadek życzyłbym sobie mieć samych nieludzkich wokoło.
No to wróćmy do źródła dyskusji, nie Niezależnego, do podstawowego źródła dyskusji.
Telewizja, radio, media, komentarze ( skomasowana kwitesencja absurdu w skrócie ) "bohaterska ofiara prezydenta w Katyniu".
Gdzie ofiarność i bochaterskość ? Nie widzę. Samolot wzioł dupnoł - pozamiatane.
Jak dupnoł samolot z Anną Jantar nikt z niej nie robił bochaterskiej ofiary czy ofiarnej bochaterki.
No to Jarek Kaczyński, po ludzku według Jagi, bezmyślnie według mnie, poległ na bagnetach propagandy ( identycznie jak Niezależny kiedy wypisywał bezeceństwa kierowane ) no i na Wawel, Józek posuń się, Dziwisz się nie dziwi i zgadza.
I co teraz się wyrabia ??????
Jest powód żeby zaatakować Jarka twierdząc jak Szostkiewicz - zła wola k. Dziwisza i zagrywki wyborcze sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego.
Jaga nie możesz teraz nie pochwalić Jarka za jego "ludzkość".
Gość
Wysłany: Śro 7:44, 14 Kwi 2010
Temat postu:
Ależ Niezależny bardzo dobrze źle pisze o PiS, o tymże obozie i o każdym z niego szczególnie. Źle pisząc można się też tyle samo mylić, co napisać prawdę. I to Niezależny robi, i jak każdy w swoim tu "żywiole" pisze tyle samo.
W czym rzecz? W uprzedzeniach? Czy liczeniem się jednak z jego zdaniem?
Kowa! To już musisz zrozumieć! Bo nie wybaczę ...
O ile pisze się o czymś i pisze się wedle siebie poprawnie
(punkt zaczepienia
), można napisać bezwględną i nieusuwalną prawdę lub dywagacyjnie. Czytający po swojemu ocenia to przyznając mu rację, w części ją podzielać lub odrzucać w całości. Tyle samo przy tym może się mylić w swoich poglądach (właściwiej: tyle samo ma racji w ocenie) co piszący.
Więc w końcu komu i za co przyznać komu rację bytu o ile nie ma tu cokolwiek więcej od "maślanego masła"? Czyli atak na kogoś jest innym tematem niż odpowiedź na post czy posty. Aby obalić przeciwnika (oponenta) należy obalić jego podstawy, jego
punkt zaczepienia.
A reszta ... jest milczeniem.... bo tematy osobistych ataków nie mają prawa bytu.
Gość
Wysłany: Wto 22:49, 13 Kwi 2010
Temat postu:
Nie, Kowa, to Ty nie zrozumiałeś, nie odczułeś Niezależnego.
To jeden z milionów, którzy zatracili ostrość spojrzenia pod wpływem rozbujanych, ale bardzo zrozumiałych i bardzo ludzkich emocji.
To tylko dobrze świadczy o Jego człowieczeństwie.
Musiałeś widzieć naszą różnicę zdań - i to dość. Teraz, trzeba było Go zostawić po prostu w spokoju.
A wiek, Kowa... nie tak różny, zapewne, od Twojego.. Nigdy na tym Forum nie ukrywałam. Wielu z Was zna moje nazwisko, adres, drogę życia, status rodzinny i wiek.
Gość
Wysłany: Wto 20:49, 13 Kwi 2010
Temat postu:
Jaga napisał:
Raz się z Tobą zgodzę, Kowa.. ale nie w kwestii Niezależnego.
Jak Ktoś się poddał, to już wstyd Go kopać.
Naprawde sądzisz że go kopie. Jesli tak obierasz moje teksty to znaczy że nie pojmujesz mojej postawy, idziesz swoim trendem poprawności i nic już Cie z tej .. tego nurtu porawności nie jest w stanie wyłowić.
Gdyby zginoł Stefan Niesiołowski czy Michał Kamiński nawet o drobinę bym nie zmienił o nich zdania i tak samo bym ich nie cierpiał po jak i przed.
Ja poprostu daję Niezależnemu przyczynek do konfrontacji poglądów jak i do otwartości wypowiedzi.
Niezależny nadal uważasz że gnida czy kosmouch nie pierdol się wal równo nie ulegaj trendom czy presji.
Tylko pamiętaj UZASADNIENIE, i pamiętaj święci szczytów nie osiągają,
Za kocmoucha to sam bym Cie z chęcią powiesił z jaja i huśtał, a o gnidzie możemy podyskutować.
A ty Jaga to się nie wcinaj bo zupełnie nie czujesz bluesa, sio do gabinetu Madame Tisou'et.
Hough
PS
Odniesienie do gabineyu woskowych figór nie ma nic wspólnego z
wiekiem.
Kowa...zwracam uwagę że przekraczasz pewne przyjęte zasady . Wolność , ekspresja wypowiedzi jest pożądaną.Ale jest pewna granica której wszyscy staramy się nie przekraczać.Proszę abyś o tym pamiętał.
Ekor moderator
Gość
Wysłany: Wto 19:53, 13 Kwi 2010
Temat postu:
Cytat:
A to po jaką cholerę jest to forum i po kiego grzyba tu piszesz ??????????????
Bo takie oceny ...a szczególnie ludzi którzy sa kontrowersyjni zawsze podszyte sa nie tylko emocjami ale równiez osobistym zaangazowaniem
po którejś ze stron...Nigdy nie sa obiektywne....A Kaczyński jest juz historią...A historie staramy sie oceniac obiektywnie...Nooo chyba ze
obiektywizm mamy w powazaniu...
Gość
Wysłany: Wto 19:46, 13 Kwi 2010
Temat postu:
Raz się z Tobą zgodzę, Kowa.. ale nie w kwestii Niezależnego.
Jak Ktoś się poddał, to już wstyd Go kopać.
Gość
Wysłany: Wto 19:32, 13 Kwi 2010
Temat postu:
egoista99 napisał:
A nie prościej i lepiej zostawic tę ocene innym..?? Tym z przyszłych pokoleń...Oni na chłodno dokonaja ,bez emocji i osobistego zaangazownia tego podsumowania...My albo go przeszacowujemy...albo niedowartościowujemy...
A to po jaką cholerę jest to forum i po kiego grzyba tu piszesz ??????????????
Gość
Wysłany: Wto 16:04, 13 Kwi 2010
Temat postu:
A nie prościej i lepiej zostawic tę ocene innym..?? Tym z przyszłych pokoleń...Oni na chłodno dokonaja ,bez emocji i osobistego zaangazownia tego podsumowania...My albo go przeszacowujemy...albo niedowartościowujemy...
Gość
Wysłany: Wto 8:44, 13 Kwi 2010
Temat postu:
[*]
nie teraz, może kiedyś
zbyt wielka strata
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin