POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Sob 9:43, 23 Sty 2010
Temat postu:
Kowa1 napisał:
PS1
Nie mogę się oprzeć porównaniu.
Jak w przypadku Kochanowskiego mamy obraz zkretynienia nobilitowanej osoby tak w przypadku Sekuły jest to obraz nobilitowania kretyna.
O
to jest to
! Jak coca cola.
Poprzyglądałem się trochę i naprawdę jest to teatrzyk głupoty.
A same pytania zaczynające się od "Co pan mysli...", "Przypuśćmy, że..." i tym podobnie. I Sekuła z Chlebem to już przegiął na całego.
Teatrzyk, tylko pół godzinki dziennie i już nudny, i ciągle to samo. Ponadto nic nie wnosi jak tylko gdybanie!!!!! Jeszcze nie widziałem, aby złapali kogoś na kłamstwie, nawet na zająknięciu się. Teatrzyk, spektaklik sejmowy!
Gość
Wysłany: Sob 5:50, 23 Sty 2010
Temat postu:
Jaga napisał:
Działa na polityczne zlecenie. Wyglądał rozsądnie, ale cóż... on też musi zameldować: Zadanie wykonane...
Jak zwykle bez cienia dowodu czy uzasadnienia, nie żałuje porzucenia forum tym bardziej że uaktywniło to "innych".
Cytat:
Ludzkie błędy są bardziej wybaczalne niż metody którymi ludzie starają się je ukryć
W przypadku Kochanowskiego, jego ketyńskiego obecnie zachowania w sprawie szczepionek gdy wiadomo że "mleko się wylało", powody są osobiste a nie przynależnościowe.
O ile w ogóle są jakieś przynależności - co należało by udowodnić przy wyżej cytowanym wpisie na forum, Pani administrator.
PS
Jest tyle i coraz więcej powodów do "jeżdrzenia" po Kopacz że to kretyńskie zachowanie Koczanowskiego robiło by więcej szkody organizacji do której Kochanowski by przynależał niż porzytku.
Dla tego zresztą Pani administrator go tak przypisuje.
Ciekawe komu Ona melduje wykonanie zadania.
PS1
Nie mogę się oprzeć porównaniu.
Jak w przypadku Kochanowskiego mamy obraz zkretynienia nobilitowanej osoby tak w przypadku Sekuły jest to obraz nobilitowania kretyna.
Gość
Wysłany: Pią 17:57, 22 Sty 2010
Temat postu:
xxx
Gość
Wysłany: Pią 15:00, 22 Sty 2010
Temat postu:
No patrz filo.... Tu jesteśmy jednomyślni
Gość
Wysłany: Czw 23:03, 21 Sty 2010
Temat postu:
Panesz napisał:
Prokuratura się nie zajmnie.
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article530039/Prokuratura_odmawia_Kochanowskiemu.html
W tym nie przyznaję racji Kochanowskiemu. Bo rząd i Ministerstwo Zdrowia ma swoje suwerenne decyzje. Po to MZ i rząd jest, aby kierować krajem i wybierać najlepsze, a bywa że też możliwe, decyzje.
Bo gdyby nas nie byłoby stać na zakup szczepionki? A do tego może dojść, że nas się zmusza do zakupu bubla tylko dlatego, że nas jest stać, że możemy sobie pozwolić na niego. Dlatego szanuję ...."nic nie robienie" w tej sprawie pani Minister.
W linku jest zdanie J, Kochanowskiego:
"Chodzi o wypracowanie standardów" - powiedział rzecznik. "I dojdę z tym nawet do Strasburga, żeby pokazać, że
Polska nie wykonuje podstawowych obowiązków i wprowadza obywateli w błąd
. Jest to antydemokratyczne - pozbawianie nas prawa wyboru (...) i narażenie obywateli na niebezpieczeństwo utraty zdrowia" - mówił.
Jest to wielce dyskusyjne. Bo to co zrobiły firmy farmaceutyczne, uważam za świństwo, że nie wzięły na siebie odpowiedzialności, za to, co wyprodukowały, nie udostępniły też testów. A do byle czego nie lubię być siłowo zmuszany. Więc znów racja E.K.
Ale z drugiej strony, co podkreśla J.K., że
Polska nie wykonuje podstawowych obowiązków, bez .. niewprowadzania obywateli w błąd
, jest niesubordynacją unijną i to jest naganne. Ale wątpię, ąby aż taki mus Unia miała na Polsce wymagać, bo jeżeli mus, to niech ona zajmie się dystrybucją tego "panaceum", a tego nie zrobiła, nie zleciła, nie płaciła, więc z czym J.K. startuje do ... ludzi?
Wygląda , że zgadzam się generalnie z Paneszem w tym temacie
J.K. brnie ...... w śmiesznośc
Gość
Wysłany: Czw 22:49, 21 Sty 2010
Temat postu:
Działa na polityczne zlecenie. Wyglądał rozsądnie, ale cóż... on też musi zameldować: Zadanie wykonane...
Gość
Wysłany: Czw 8:06, 21 Sty 2010
Temat postu:
Prokuratura się nie zajmnie.
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article530039/Prokuratura_odmawia_Kochanowskiemu.html
W tym nie przyznaję racji Kochanowskiemu. Bo rząd i Ministerstwo Zdrowia ma swoje suwerenne decyzje. Po to MZ i rząd jest, aby kierować krajem i wybierać najlepsze, a bywa że też możliwe, decyzje.
Bo gdyby nas nie byłoby stać na zakup szczepionki? A do tego może dojść, że nas się zmusza do zakupu bubla tylko dlatego, że nas jest stać, że możemy sobie pozwolić na niego. Dlatego szanuję ...."nic nie robienie" w tej sprawie pani Minister.
W linku jest zdanie J, Kochanowskiego:
"Chodzi o wypracowanie standardów" - powiedział rzecznik. "I dojdę z tym nawet do Strasburga, żeby pokazać, że
Polska nie wykonuje podstawowych obowiązków i wprowadza obywateli w błąd
. Jest to antydemokratyczne - pozbawianie nas prawa wyboru (...) i narażenie obywateli na niebezpieczeństwo utraty zdrowia" - mówił.
Jest to wielce dyskusyjne. Bo to co zrobiły firmy farmaceutyczne, uważam za świństwo, że nie wzięły na siebie odpowiedzialności, za to, co wyprodukowały, nie udostępniły też testów. A do byle czego nie lubię być siłowo zmuszany. Więc znów racja E.K.
Ale z drugiej strony, co podkreśla J.K., że
Polska nie wykonuje podstawowych obowiązków, bez .. niewprowadzania obywateli w błąd
, jest niesubordynacją unijną i to jest naganne. Ale wątpię, ąby aż taki mus Unia miała na Polsce wymagać, bo jeżeli mus, to niech ona zajmie się dystrybucją tego "panaceum", a tego nie zrobiła, nie zleciła, nie płaciła, więc z czym J.K. startuje do ... ludzi?
Gość
Wysłany: Śro 18:34, 20 Sty 2010
Temat postu:
Ekor napisał:
Nie bagatelizowabym te 1-2 mld PLN. Oczywiście do całego budżetu to w granicach 1%. Ale gdy porównamy to z założeniami planowanego deficytu budżetowego na 2009 r to te 2mld stanowi ok.7,4% tego deficytu.A to juz nie jest taka bagatelna sprawa. Na takie kwestie nalezy patrzeć z punktu widzenia ZRÓWNOWAZENIA BUDŻETU PAŃSTWA na nie wielkości budżetu jako takiego.
błąd "statystyczny" wynosi nawet do 2 %.
Dochody i co zatem idzie - deficyt - to szacunek (wydatki są pewniejsze do ustalenia) - rozrzut bywa spory - szczególnie w takich "ciekawszych" okresach - jak teraz.
Deficyt - różnica nawet 2 miliardy - to róznica mająca znaczenie propagandowe- NIE MAJĄCA ZNACZENIA DLA GOSPODARKI.
Gość
Wysłany: Śro 13:52, 20 Sty 2010
Temat postu:
Nie bagatelizowabym te 1-2 mld PLN. Oczywiście do całego budżetu to w granicach 1%. Ale gdy porównamy to z założeniami planowanego deficytu budżetowego na 2009 r to te 2mld stanowi ok.7,4% tego deficytu.A to juz nie jest taka bagatelna sprawa. Na takie kwestie nalezy patrzeć z punktu widzenia ZRÓWNOWAZENIA BUDŻETU PAŃSTWA na nie wielkości budżetu jako takiego.
Gość
Wysłany: Śro 13:04, 20 Sty 2010
Temat postu:
Ekor napisał:
Jestem przekonany co do tego ....gdyby w budzecie było trochę wiecej pieniędzy ..szczepionka zostałaby zakupiona.A tak dziura budżetowa wymusiła niejako dużą ostrożność.Okazało to się w końcu stanowiskiem dosyć rozsądnym.
Błąd "statystyczny" w dochodach i wydatkach budżetu - to 1-2 miliardy zł. - dlatego zakup szczepionek - nie mial żadnego znaczenia budżetowego - a min.Kopacz słusznie nie dała się zastraszyć propagandowo - w tej sprawie - i wstrzymała zakup tego badziewia.
Gość
Wysłany: Nie 23:43, 17 Sty 2010
Temat postu:
Jestem przekonany co do tego ....gdyby w budzecie było trochę wiecej pieniędzy ..szczepionka zostałaby zakupiona.A tak dziura budżetowa wymusiła niejako dużą ostrożność.Okazało to się w końcu stanowiskiem dosyć rozsądnym.
Gość
Wysłany: Nie 9:52, 17 Sty 2010
Temat postu:
Epidemia jest dobrym i naturalnym sposobem czyszczenia społeczeństwa, rozwoju i uodporniania.
Pierwsze umierają osoby mało odporne, pozostają osoby całkowicie i więcej odporne, o lepszym genotypie. W ten sposób następuje rozwój cech dodatnich, że te słabsze cechy wymierają. Dziś walka z epidemią jest dla wszystkich dla nieodpornych na grypę typu świńskiego i innych, a także nieodpornych na inne małozakaźne choroby o podobnym genotypie. Na tym traci służba zdrowia,, bo poświęca im coraz więcej czasu, a te osoby alarmują o ochronę każdego życia, w tym obowiązkowego leczenia swojego.
Cierpią osoby zdrowe i przydatne do życia, bo ... ich się przestaje leczyć, co wykazały ostatnie instrukcje NFZ, aby mało chorych nie leczyć!
Tymczasem społeczeństwo zareagowało właściwie. Nie ma epidemii, nie ma zwiększonej umieralności czy w ogóle większej liczby zachorowań ponad normę, ponad której im by groziło niebezpieczeństwo, olało tą epidemię.
W dodatku osoby które umarły ze świńską grypą chorowały ca całkiem inne choroby niż coś by im pomogło szczepienie. Co gorsze pod głupią grypę podciąga się te choroby.
Uważam za słuszne nie leczenie się na zapas, a uważam za słuszne leczenie się naturalne, jak domowe sposoby, które dziś można wspomagać pewnymi nieszkodliwymi medykamentami. Zdrowy tryb życia i zapobieganie chorobom przesz siebie i własny organizm jest najskuteczniejsze.
Chociaż szczepionki pomagają poprzez zarażenie się chorobą do stanu, w którym sam organizm ma sobie poradzić i z reguły radzi (uwaga - nie zawsze, są wypadki, są wyjątki), to w przypadku świńskiej grypy, epidemia i szczepienia zostały wywołane sztucznie i niepotrzebnie, czemu nawet zaprotestowała służba zdrowia. A nadal przemysł farmaceutyczny nie umie udowodnić przydatności swojego wynalazku.
Co do pani Minister Kopacz, to nie wiem czy ją chwalić czy ganić, że zachowała się "ekonomicznie" i "medycznie" dobrze. Nie wiem czy naprawdę poszkodowała pieniędzy, bo dziura budżetowa, bo pieniędzy jej i budżetu nie starczało na inne ważniejsze potrzeby,służby zdrowia, czy rozsądek i wiedza medyczna, że cała ta chucpa farmaceutyczne jest lipna i tylko ośmieszy się jak ministrowie zdrowia i rządy innych krajów, które wykupiły produkcję potentatów farmaceutycznych na pniu i nie wiedzą co z tymi szczepionkami dalej robić.
A może postąpiła gez względu na wzgląd? Czyli postanowiła uodpornić społeczeństwo w naturalny sposób tak, jak opisałem to na wstępie? Tego już się nie dowiemy, bo sama Pani Minister teraz sobie w zależności od okoliczności dobuduje właściwą teorię.
Gość
Wysłany: Sob 10:12, 16 Sty 2010
Temat postu: Re: Kopacz zlikwiduje dziure budżetową ?
Kowa1 napisał:
Ministerstwo zdrowia nie zdecydowało o zakupie szczepionek na AnaHaraziteNjeden.
Najbardziej narażeni są emeryci i renciści.
Mniej emerytów i rencistów no i dziury nie będzie.
To sarkazm.
Przyczyną działań Karpacz jest oczywiście brak pieniędzy. Uzasadnienia są po to żeby uzasadnić bo przecież wszyskie kraje stosują nawet Rumunia kupiła ....
I tu UWAGA !!!!
Absolutnie popieram Panią Kopacz i jej uzasadnienia bo:
1) Jak widać z analizy przypadków jest jakiś czynnik który powoduje że po jednych spływa jak po kaczce ( łagodniej niż zwykła ) innych zabija - czyli to samo co zwykła.
2) A/H1N1 to nie wszystko, są jeszcze podgrupy i podobnie jak przy standardowych szczepinkach to poprostu loteria - szczepiłem się i przechodziłęm ciężko grype, innym razem leciouteńko niezauważalnie, nie szczepiłem się i przechodziłem normalnie.
3) Szczepionka jest robiona inaczej niż te standardowe i faktycznie nie przetestowana czyli jak przy GMO nieznany jest efekt długoterminowy
4) A argument innych krajów:
"dochodzisz czasem w drogi pół
do urwistego brzegu
zatykać nos i skakać w dół
natychmiast z marszu z biegu
bo skoczył ktoś a był swój chłop
a z nim przyjaciół paczka
a kiche z grochem momęt stop
słuchajmy się Kopaczka"
PS
W obecnej sytuacji szczepienie zwykłą szczepionką wydaje się być niewskazane.
A słysząc o szaleństwie jakie ogarneło naród dam Wam jeszcze jedną dobrą rade ( właściwie to powinienem zamieścić tą rade w wątku "Krzesanie rozumu" ) -
oglądajcie
.
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zbada, czy koncerny farmaceutyczne nie wymuszały na rządach zakupu szczepionek przeciwko grypie A/H1N1.
Włochy: posłuchali WHO, kupili szczepionki, mają problem
Poproszony o komentarz do zapowiedzi, że jeszcze w styczniu Rada Europy zajmie się sprawą ewentualnej presji wywieranej przez przemysł farmaceutyczny na rządy, by nakłonić je do zakupu dużych ilości szczepionek, minister Fazio odparł:
– Nie do nas należy ocena w takich kwestiach.
Minister zdrowia Ferruccio Fazio oświadczył, że nie do jego resortu należy ocena, czy alarm w sprawie grypy A/H1N1 był oszustwem
Wygląda , że min.Kopacz miala rację.
Gość
Wysłany: Sob 10:04, 16 Sty 2010
Temat postu:
Cóż... Będąc trochę ostatnio mniej aktywnym "politykiem" naszego foruma i nieco gorzej poinformowanym obywatelem ze swoich sporadycznych info. w temacie, kilka razy z udziałem pani Kopacz muszę dać jej jednak punkt za (jednak) słuszny opór przeciwko kociokwikowemu pędowi do hurtowych zakupów leków pt. szczepionki.
Odkryto (obnażono) przy okazji pewne zjawisko uprawianego (sądzę) od lat przez firmy farmaceutyczne marketingu. Rozmiar tego był i jest widoczny (reklamy itp) w publikatorach i prasie, a interesów ich pilnują często podpierając się swym autorytetem mocno utytułowane "gadające głowy".
Fakty usilnego łatania dziury budżetowej (a raczej próby) widocznej już od wielu lat, a bagatelizowane nawet przez uważającego się za guru "logiki pieniążkowej" np. dr. ekonomii p. Wyżnikiewicza (z którym się delikatnie- jako głąb- starłem w "uczonej" dyskusji na jego blogu) wynikają same z siebie. Będzie to ciężar na wiele lat ( abardziej pokoleń), i nie ma się co dziwić kolejnym - rządzącym opcjom ich chętek na oszczędności (najczęściej na koszt najbiedniejszych). Właściwszym (wg. siermiężnej Kowalskiej) byłoby większe uważanie przy rewolucjach innego guru (LB), którego światłości wbrew logice i faktom broni się nie wiedzieć już czemu do dziś. Ale to na inny topik.
Za te "szczepionkowe opory" pani minister stawiam punkta....
A ad. gryp wszelkich - ja Weles (& często Kowalska)
oświadczam, że od wielu lat (za "moich czasów rzecz dość pospolita) jestem posiadaczem takiej cechy jak odporność na grypy wszelkiej maści. W zasadzie nie pamiętam (może skleroza...) kiedy chorowałem na to coś...
Jeśli ma to znaczenie magiczne (oby,,,) dla zdrowia forumowiczów
... to jak zwykle
Pozdrawiam
Gość
Wysłany: Pią 23:43, 15 Sty 2010
Temat postu:
Czy min.Kopacz zlikwiduje dziurę budżetową? Tego nie wiem ..ale starania czyni.Ewidentym przykładem było ostatnie zamieszanie dotyczące niestandardowej terapii w chorobach nowotworowych.To dziwne zamieszanie, rozbieżności między Prezesem NFZ a min.Kopacz, w końcu "niestandardowa" kara
nałożona przez premiera.
Może należałoby wyjaśnić sobie co jest ta niestandardowa terpia .Otóz jest to leczenie podejmowane w przypadkach gdy inne standardowe środki i metody leczenia zawodzą.Czyli sa to przypadki " trudno rokujące" Mówiąc wprost testuje się metody , nowe leki na chorych którym utarte procedury leczenia nie daja szans "wyleczenia".Ta terapia jest stosunkowo droga, jest ona i jej wyniki bardziej skierowana ku przyszłości w leczeniu chorób nowotworowych.Czyli aktualnie leczonym w dużej częsci przedłuża się życie tylko o pewien czas.
Uważam że z tego własnie powodu świadomie podjeto decyzję o ograniczeniu dostępu do niestandardowej terapii.Za drogie to ,a efekt wątpliwy.Za biedni jesteśmy aby iść ta drogą.Wystawiono na pierwszą linię Prezesa NFZ , kiedy okazało sieże szum wokół tej sprawy powstał za duży zaczęto "strugać wariata" ..."to nie ja to kolega". Zabrakło odwagi aby powiedzieć wprost ze dzis przy tak mizernych środkach finansowych nie stać nas na tak roszerzoną terapię niestandardową.Kogoś dla pro formy nalezało ukarać.Najlepiej Prezesa NFZ. A że został on kozłem ofiarnym to ta kara była taka jaka była.Porównując odwołanie min.Ćwiąkalskiego i kara pienięzna Prezesa NFZ teza ta wydaje mi się wielce prawdopodobna.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin