POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Czw 15:17, 23 Lip 2009
Temat postu:
To wcale nie stare nawyki a tym bardziej nic w tym zdrożnego to od wieków sprawdzony sposób komunikacji z Tym z Kim trzeba.
Gość
Wysłany: Czw 8:03, 23 Lip 2009
Temat postu:
Znów napisałeś donos do Panesza?
ehhhh te stare nawyki
Gość
Wysłany: Czw 7:59, 23 Lip 2009
Temat postu:
No cóż ja Ci wybaczam jeśli wybaczy Ci również winę Administrator to znaczy że prawo jak i postanowienia ogólne można mieć w takim poważaniu jak robi to prezydent RP wraz z kramarzami ze znanego blaszaka , mam zatem wolną rękę jednakże występuje pewien problem Niezależny jestem od poglądów innych uzależniłem się natomiast od kultury osobistej zatem mam dylemat.
Gość
Wysłany: Czw 7:53, 23 Lip 2009
Temat postu:
Niezależny napisał:
znajdę określenie adekwatne do Twojego usposobienia jak i charakteru a zapewniam nie będzie to określenie zbyt cenzuralne
Gość
Wysłany: Czw 7:46, 23 Lip 2009
Temat postu:
Tak to prawda co powiedziałem jednakże zauważ że należymy do innej rodziny Katolików znany mi jest zatem gest pojednania jak i przebaczenia tym bardziej jeśli grzech pychy i arogancji popełni człowiek nie świadomy tego.
Gość
Wysłany: Czw 7:36, 23 Lip 2009
Temat postu:
Niezależny napisał:
..... ale to już koniec naszej konwersacji o ile nie zmienisz Klakiera na Niezależny to zapewniam nigdy nie podejmę z Tobą polemiki ani zdania .....
Gość
Wysłany: Czw 7:29, 23 Lip 2009
Temat postu:
katolik napisał:
Klakier
miałeś mnie unikać.
kłamałeś?
Katoliku mój pseudonim to Niezależny i to bez najmniejszego znaczenia czy Ci się on spodoba czy nie zatem stanowczo domagam się abyś go używał jeśli w dalszym ciągu poprzez znaną powszechnie złośliwość od tego będziesz odstępował znajdę określenie adekwatne do Twojego usposobienia jak i charakteru a zapewniam nie będzie to określenie zbyt cenzuralne i zrobię to wbrew mojemu znanemu przyjaznemu stosunkowi do uczestników tego forum.
Gość
Wysłany: Czw 7:26, 23 Lip 2009
Temat postu:
Rumcajs napisał:
katolik a slyszałeś co mówili prawi i sprawiedliwi?
czy choc jednym słówkiem potępili pseudokupców i tych bandziorów, którzy dołaczyli?
hahahahahahahahaha
kto nie z nami ten przeciw nam
nie?
Rumcajs napisał:
wiem,że dla ciebie bez "kaczor uber alles i tusk do gazu" wypowiedź nie przeczy samej sobie, ale nie każdy kieruje się typowo kobieca logiką
Ja?
hahahahahahahaha
To przecież TY marudzisz: Dlaczego nic nie powiedziałes Jolce, wiesz że jej nie lubię.
Masz większego pisopierdolca niż wcześniej oceniałem, tak wielkiego że czujesz sie zwolniony z myślenia byle kręcić ten młynek modlitewny zwany pisofobia.
Gość
Wysłany: Czw 6:40, 23 Lip 2009
Temat postu:
Jak było, tak było, bo jak by nie tak było jak było, to byłoby inaczej i też by tak było jak było
Ale, i to stanowczo, protestuję nazywania kupców z KDT biednymi kupcami, których się odatkowo prześladuje! Stanowczo protestuję!!
Samo miejsce akcji. A którego "biednego" kupca stać na załatwienie sobie takiego miejsca? Toć to są ukryci biznesmeni, udających biednych handlarzy sprzedających kraocie co biedny kupiec, handlujących koszulami za 140 zł i wyżej, a nie ... w porywach na lepsze po 40 złociszy. Są to kupcy mający po kilka pawilonów-butików w tyms amym blaszaku, przesada?, to kilka, kilkanaście, może nawet dziesiąt rozsianych po całej Warszawie, a przypadkowo "okupujących" po kilku lub wszystkich stolicach wojewódzki nie wspominając, że też mają "filie" z wagranicznych stolicach. Ewentualnie wynajmujących je i na takowych butikach zarabiających.
Wiadomym już jest, że 100 na 600 :biednych kupców zaniechało działalności handlowej przed znaną datą, wyprowadzilo się, a jeden z nich ... przeniósł się na ulicę Złotą będącą też centrum W-wy. Ale reszta? Ale większość? Im nie zależało nawet na towarze oferowanym do sprzedaży, nie zabiezpieczali się przed egzekucją komorniczą. Im jedynie na czym zależało, to na utrzymaniu swego "jedynego" miejsca pracy, bo było najlepsze, bo na rozrubie chociaż mogli tracić, to podnieśli rangę swego miejsca pracy. Stać ich było na opłacenie czy zatrudnienie szalikowców. Co tam jeden butik, chociaż w centrum, ale wykazanie, że władza niszczy ich, że to władza zachowuje się nie fer. A teraz mają możliwości ... startu, otrzymania propozycji nowego butiku w zamian na podobnych warunkach jako "poszkodowani", zwalczani. I to na oczach całej Polski.
Przecież ten kawałek placa handlowego i blaszak za miliony, to nie byle prowincjonalny bazar, gdzie się nikt nie pyta tam pracująch, nie rozmawia z nimi, tylko załatwia ich ... normalnie, czyli administracyjnie, i bez sądów, bez rangi ich bytu. Stąd ta pazerność tych "biednych" warszawskich kupców. Tak że kilku co psim swędem udało się tam mieszkać, których by można było wyróżnić, że są biedniejsi od większości, to najprawdopodobniej faktycznie ponieśli na rozróbie straty.
Ale rozróbę właściwie trzeba traktować jako biznes kupiecki inwestycję, reklamę i już.
Gość
Wysłany: Śro 23:28, 22 Lip 2009
Temat postu:
a odpowiadając na Twoje pytanie
skoro komornik złamał prawo (KPC) wynajmujac firmę ochroniarska, to złamał kpc i właściwym do zabrania głosu jest samorzad komorniczy, a jesli ktos został narazony na utrate zdrowia poprzez niewłasciwe działania firmy ochroniarskiej to prokuratura (współudział).
a w kazdym razie nie pisuary
Gość
Wysłany: Śro 23:25, 22 Lip 2009
Temat postu:
katolik a slyszałeś co mówili prawi i sprawiedliwi?
czy choc jednym słówkiem potępili pseudokupców i tych bandziorów, którzy dołaczyli?
czy któryś z kaczorkopodobnych choć się zająknał? czy wysilił się na choc ten obiektywizm, który ja zachowałem w swoim poście?
wiem,że dla ciebie bez "kaczor uber alles i tusk do gazu" wypowiedź nie przeczy samej sobie, ale nie każdy kieruje się typowo kobieca logiką
Gość
Wysłany: Śro 22:53, 22 Lip 2009
Temat postu:
Rumcajs napisał:
2/ komornik, albowiem złamał kpc uzywając do wejścia nie policji, ale firmy ochroniarskiej.
do powyższego dochodza jeszcze pomniejsze złamania prawa takie jak np uzycie gazu w pomieszczeniach zamkniętych.
by za chwile
Rumcajs napisał:
oczywiście postępowanie komornika nie upoważnia polityków jednej z opcji do cierpkich słów na temat rzeczonych wypadków.
zwłaszcza,że ta opcja polityczna ma w swojej nazwie słowo prawo
kolejne
hahahahahaha
przeczysz sam sobie,
skoto komornik złamał prawo, HGW jest cała hepi, PO siedzi cicho to kto ma zabierc głos? KRASNOLUDKI? UFO? OBWE? Czy Trybunał w Sztrasburgu?
Mozna mieć pisofobie ale żeby przestać myslec?
Klakier
miałeś mnie unikać.
kłamałeś?
Gość
Wysłany: Śro 22:16, 22 Lip 2009
Temat postu:
w omawianym przypadku doszło do jednej rzeczy, na którą nikt z dyskutantów nie zwrócił uwagi. otóz obie strony złamały prawo
1/ kupcy, albowiem nie podporzadkowali sie orzeczeniu niezawisłego sądu i zabarykadowali się w zajętym obiekcie uniemozliwiając komornikowi egzekucje prawomocnego orzeczenia trzeciej władzy (zg z konstytucją)
2/ komornik, albowiem złamał kpc uzywając do wejścia nie policji, ale firmy ochroniarskiej.
do powyższego dochodza jeszcze pomniejsze złamania prawa takie jak np uzycie gazu w pomieszczeniach zamkniętych.
oczywiście postępowanie komornika nie upoważnia polityków jednej z opcji do cierpkich słów na temat rzeczonych wypadków.
zwłaszcza,że ta opcja polityczna ma w swojej nazwie słowo prawo
Gość
Wysłany: Śro 21:20, 22 Lip 2009
Temat postu:
Każda sytuacja jest dobra do zbijania politycznego kapitału.A sentymentów w polityce nie ma.
Gość
Wysłany: Śro 20:53, 22 Lip 2009
Temat postu:
Kowa, bądź tak laskaw i nie komentuj mojej wypowiedzi w stylu recenzenta i to takiego, który uzurpuje sobie prawo do wygłoszenia wszem i wobec swoich złotych przemysleń zwiazanych z wykładnią logiki, co autorka miała na mysli pisząc dana frazę w ten, a nie inny sposób.
Piszac co ci na język, a ścislej pod paluszki wpadnie, strzelasz jak ślepy do stodoły. Nigdy nie byłam skłonna do tworzenia spiskowych teorii, a to co "wytworzyłeś" wskazywałoby na gloryfikację super inteligencji byłego prezydenta Warszawy, który znacznie przebija umiejętności arcymistrzów szachowych, przewidujac posunięcia nie na minuty, czy godziny, a na lata z dokładnością 100%.
Mówiąc między nami i otwarcie mało mnie interesuje, kto kogo na ulice wyprowadza, bowiem ci wyprowadzani to tłuszcza nie majaca swojego zdania i dajaca sobą manipulować. Patrząc na obrazki z Warszawy w telewizorni i zestawiając je z bahaterami filmu o którym raczyłeś wspomniec, odniosłam wrażenie, że ci filmowi bohaterowie mogliby sie poczuc mocno urażeni zestawianiem ich postaw z postawami tych, których jedynym argumentem w ulicznej "dyskusji" był kawałek płyty chodnikowej rzucanej w tłum z bezmózgim wyborem celu.
Moim zdaniem cała ta burda to konglomerat błedów wszystkich władz Warszawy, od Piskorskiego zaczynając, a na HGW kończąc. To także amatorszczyzna w egzekwowawniu prawa i zabezpieczaniu miejsca w którym owo prawo ma byc wyegzekwowane. To także i może przede wszystkim typowe polskie warcholstwo i nieuznawanie prawnych orzeczeń, które sa nie po mysli tych, których dotyczą.
Wkurzajace jest to, że na zwykłej ulicznej burdzie w ktorej udział kupców z KDT był ograniczony, a prym wiedli "przypadkowi" chuligani kapitał polityczny próbuje zbijać, każdy, kto uznaje, że się to opłaca. PiS zaś w tej sprawie, jako strona w jakimś sensie winna całej sprawie wręcz bryluje chcac ustami jej rzecznika wskazać na nieudolność aktualnie rządzacych. Obciążyć ich całą winą w myśl typowo polskiego zestawienia faktów: przed rokiem ukradziono Kowalskiemu rower, dzisiaj twierdzi się, że to Kowalki go ukradł.
Nieudolne egzekwowanie postanowienia sądu jest faktem. Planowanie akcji na żenująco niskim poziomie. Realizacja - aż szkoda komentowac.
A wystrczyło jedynie przed rozpoczeciem calej procedury odciąć dostęp do rejon KDT jakimkolwiek osobom postronnym i byłoby po sprawie.
Poza tym wszyscy skupiaja sie na kwestii zaistniałych zdarzeń, a nikt na kwestii przestrzegania obowiazujących decyzji sądu. Wyrok zapadł, uprawomocnił sie, nikt się od niego nie odwołal, więc ma byc wykonany od poczatku do końca. I nie ma tu znaczenia, czy PO, PiS, SLD lub partia krasnoludków maja inne zdanie.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin