POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Nie 20:22, 23 Lis 2008
Temat postu:
jeśli się ktoś ośmiesza to sama komisja.
poza tym ttrzeba mieć mocne doowdy, aby sadzić,że komisja sejmowa, która jest niezalezna działa pod dyktando rządów
Gość
Wysłany: Nie 15:52, 23 Lis 2008
Temat postu:
JM Rokita próbuje zaistenieć?
dobry dowcip
a to że rząd definitywnie ośmiesza sie i to że komisja wyda taki wyrok jaki jej podyktuje rząd
Gość
Wysłany: Nie 0:21, 23 Lis 2008
Temat postu:
Jan Maria próbuje zaistnieć.
jako dziennikarz moze zaistnieć kontrowersyjnymi wypowiedziami.
tak więc nieiwiele mnie zaskoczy.
tylko pytanie, co ma wypowiedź Rokity do dorobku rządu?
Gość
Wysłany: Sob 17:49, 22 Lis 2008
Temat postu:
katolik napisał:
Wycofanie wosk z Iraku (na z góry upatrzone pozycje)
Budżet (pozostałość po ogromnej pracy Zyty)
Tarcza (która jast dla ciebie raz sukcesem a raz porażką)
Spokój Palikota
http://www.porazkaroku.pl/
niewiele tego a miało być do wieczora
wymieniaj wymieniaj dalej nie krępuj sie
Katolik ..czy ty sie zle czujesz mówiąc o ZZ....??? Dla ułatwienia cytat z 27.06.07...
Z propozycji reformy finansów Zyty Gilowskiej niewiele zost
ało
[color=blue]Rozbieżności pomiędzy zapowiadaną przez wicepremier Zytę Gilowską reformą finansów publicznych a ostatecznym projektem są znaczące. Narodowy Fundusz Zdrowia pozostaje nietknięty, podobnie wygląda sytuacja z pozycją Banku Gospodarstwa Krajowego czy niektórych funduszy celowych. Jak widać konsolidacja przegrała z interesami poszczególnych urzędów.
„Nie zmienia się nic, jeśli chodzi o Narodowy Fundusz Zdrowia; część funduszy, które chciała likwidować wicepremier, pozostaje, swój status uratował też Bank Gospodarstwa Krajowego. Nadal będzie prowadził rachunki 12 funduszy, w tym Krajowego Funduszu Drogownictwa, którego roczne wydatki sięgają 5mld zł. Nie będzie też, przynajmniej do 2010 roku, podziału zadań, które dziś są w rękach GDDKiA. Nadal będzie ona musiała budować i utrzymywać drogi w Polsc” –
Nie będzioe również likwidacji zakładów
budzetowych...napisała „Rzeczpospolita”.
I jeszcze coś...
Zyta Gilowska zaproponowała perfidny manewr - trąbi naokoło o obniżaniu podatków - i obniżyła podatek PIT z 19 do 18 procent. Tę stawkę podatkową płaci ponad 90 proc. Polaków. Zyskują oni zaledwie 1 proc. na zaproponowanej obniżce. Ale tylko teoretycznie. W praktyce będą oni musieli zapłacić więcej podatków pośrednich - czyli VATu i akcyzy. Mamy więc taką sytuację, w której minister finansów udaje dobrą ciotkę i twierdzi, że daje nam więcej pieniędzy w skutek obniżki podatków, ale jednocześnie, po cichu, zabiera nam z kieszeni większe pieniądze niż nam "podarowała
". A do tego jeszcze zmiana podatku VAT z 7% na 22 na artykuły rolne...
Do sukcesów rzadu zaliczam - pakiet o emeryturach pomostowych
który znajdywał sie w planach rządowych od 2000 r
-uwolnienie sie od zalezności od związków zawodowych ( związkowcy moga postulować ..ale rząd podejmuje decyzje )
-uporządkowanie inwestycji drogowych
-uchwalenie ( ponowne po Jarosławie Wspaniałym ) ustawy o słuzbie cywilnej
-praktyczne wprowadzenie w zycie postulatu jednego okienka ( było kilka projektów ale to ten rząd to wprowadzilw zycie )
-wprowadzenie uchwały o pracownikach samorządowych ,tworzacy spójny system w administracj panstwoej
-pakiet społeczny w słuzbie zdrowia ( zawetowanie tej ustawy uniemozliwi oddłuzenie szpitali i ich faktyczne bankructwa...)
-złozenie projektów ustaw dot reformy finansów publicznych i budgetu zadaniowego ( wiele ekip o tym mówiło ale zadna nie złożyła spójnego projektu )
Gość
Wysłany: Sob 17:47, 22 Lis 2008
Temat postu:
Po występach Nelly Rokity straciłam szacunek dla jej męża.
A poza tym, ze słów obu małżonków cały czas bucha - zawiść.
I najprawdopodobniej to powoduje, że Rokita, dla którego naturalnym żywiołem była Polityka, dziwaczeje.
Szkoda. To zdolny i ciekawy człowiek. Ale dla PO lepiej, że nie bierze aktywnego udziału w życiu tej partii.
Gość
Wysłany: Sob 13:09, 22 Lis 2008
Temat postu:
Nie mnie do słowa współtwórcy sukcesu PO
JM Rokity
a On raczej wie co mówi
Gość
Wysłany: Sob 11:50, 22 Lis 2008
Temat postu:
katolik napisał:
ej...
REKLAMA
O tym, czy były minister Ziobro jest, czy nie jest winien nadużyć władzy, zadecyduje jakaś narada w gabinecie premiera z fachowcami od marketingu. A jeśli premier - co prawdopodobne - straci serce i zainteresowanie dla wniosków komisji, to rozstrzygnie o nich telefonicznie podczas drugiego śniadania dyrektor jego gabinetu
Ponosi Cię fantazja. Ale nie dziwię się, bo dokładnie tak było i byłoby w PiSie.
Gość
Wysłany: Sob 10:58, 22 Lis 2008
Temat postu:
http://www.dziennik.pl/opinie/article269547/Miedzy_stadem_baranow_a_horda_warcholow.html
Upadek znaczenia sejmowej komisji śledczej jest tylko jednym z przejawów osłabienia polskiego parlamentaryzmu. Ani Sejm, ani jego komisje, ani w końcu zasiadający w ławach posłowie nie tworzą dzisiaj polityki państwowej. Dlatego z góry wiadomo, że żadne ciało parlamentarne nie ustali ani nie postanowi niczego istotnego w efekcie własnej pracy i własnego namysłu - pisze publicysta DZIENNIKA, Jan Rokita.
czytaj dalej...
REKLAMA
O tym, czy były minister Ziobro jest, czy nie jest winien nadużyć władzy, zadecyduje jakaś narada w gabinecie premiera z fachowcami od marketingu. A jeśli premier - co prawdopodobne - straci serce i zainteresowanie dla wniosków komisji, to rozstrzygnie o nich telefonicznie podczas drugiego śniadania dyrektor jego gabinetu
Gość
Wysłany: Sob 0:51, 22 Lis 2008
Temat postu:
Tak , PSL to taka obrotowa.....partia.
Ma mocne struktury w terenie. To pozwala jej na uzyskanie poparcia w wyborach. Wystarczy wójt lub burmistrz małej mieściny, przed wyborami w ramach uprawnień umorzy rolnikom podatki, przedsięborcy dysponującym transportem także. W niedziele wyborczą "po sumie sołtysi" wraz z rolnikami , ich rodzinami wsiadają do podstawionych busów i jazda do lokali wyborczych.
Ta solidarność chłopska jeszcze istnieje. Tak to zazwyczaj uzbiera się na przekroczenie progu wyborczego.Układ partyjny jest u nas tak spolaryzowany że "neutralny" i chętny do udziału w każdej władzy PSL znajduje swoje miejsce. Dopóki na wsi nie nastąpią poważniejsze zmiany to tak będzie , albo czołowe partie zmienią kryteria programowe, więcej gospodarki , mniej kunktatorstwa.
Gość
Wysłany: Sob 0:46, 22 Lis 2008
Temat postu:
ja tam nie marze o spadku poparcia dla PO, co prawda jest to PiS ale w nieco innym wydaniu
Gość
Wysłany: Sob 0:41, 22 Lis 2008
Temat postu:
Coś w tym jest, ale generalnie to tylko dowód na to, że każda partia ma tylko swoje dobro na względzie. Nic nowego, ale dobrze móc obserwować na trzeźwo mechanizm polityki PSLu.
Chciałabym natomiast zobaczyć wreszcie tych altruistów, którzy poprą koalicjanta dla samej przyjemności bycia poprawnym, bez względu na własny interes i stratę.
Wydawało mi się, że Tusk z Pawlakiem zawarli pewien układ.... który będzie działał tylko tak długo, jak długo będą sobie potrzebni.
Cytat:
a zauważyłes,że wiekszość partii wchodzących w koalicję z ludowcami gwałtownie traciło poparcie?
Ot, marzenia... :))
Gość
Wysłany: Sob 0:27, 22 Lis 2008
Temat postu:
a zauważyłes,że wiekszość partii wchodzących w koalicję z ludowcami gwałtownie traciło poparcie?
Gość
Wysłany: Sob 0:21, 22 Lis 2008
Temat postu:
A mnie jak zawsze zaskakuje PSL. Proszę zauważyć politykę, dalekosiężną politykę PSL-u. Jest w koalicji ale gotów w kazdej chwili jak "kot spaść na 4 łapy"
Głosuje w Sejmie tak jak PO. Bez rozgłosu umacnia się na stanowiskach , dowartościowuje swoich ludzi grantami.
Premier Pawlak dyskretnie daje znać że jest z rządem, a jakoby obok. Min. Fedak słowo rzekła, nawet jeżeli z tymi emeryturami nauczycielskimi nie wyjdzie to... już jest hasło na sztandar i program wyborczy PSL-u na przyszłość. A więc ludowcy umiejętnie wykorzystują swoję pozycję w koalicji "gromadząc amunicję " na najbliższe wybory.PO w tym przypadku niewiele może.Bojąc się PiS-u odrzuca współpracę z SLD stając się w pewnych sytuacjach zakładnikiem PSL -u. A to może się zemścić
Gość
Wysłany: Pon 21:14, 17 Lis 2008
Temat postu:
Rumcajs napisał:
jako człowiek, którego uważałem za porządnego, winieneś Łukasza przeprosic za pomówienie i to publiczne
Adamie dziękuję za wsparcie ale wiesz dla pewnego odłamu ortodoksyjnych katolików słowo przepraszam jest tak obce jak zaprzeczenie istnienia samego Boga, aby niektórych nauczyć mówienia prawdy, trzeba by ich przyzwyczaić do słuchania prawdy - także o sobie.
PS : katoliku a wiesz co powiedział Albert Einstein ? otóż powiedział tak
Im więcej dany kraj produkuje broni, tym mniej bezpieczny się staje - ten, kto ma broń, stanowi cel ataku.
I jest to też moja filozofia
Gość
Wysłany: Pon 8:27, 17 Lis 2008
Temat postu:
Dyskusja potwierdza mi, że na bezrybiu raka można brać za sukces.
A jeszcze lepiej opowiada o tym anegdotka o Dodku Dymszy właśnie na rybach! Dodek przechwalał się jaką to jeszcze rybę złowi, i przez prawie cały czas mial największą. Gdy kolega złapał naprawdę dużą rybę, skwitował: też mi sukces, każdemu może się trafić!
Ale jeżeli widzę, że PiS przystępuje do minimalizowania osiągnięć PO bez powodów, to jedynie należy zyczyć PO dalszego trzymania takiego stanu kraju, jaki zastał, ewentualnie poprawiać co już musi być poprawione, myślenia o przyszłości bez względu na podziały.
Przecież sondażowy sukces biorą właśnie z tego.
I czy to nie świadczy, że o to reszta Polski (oprócz PiSu) walczyła?
Mieszanie w zarządzaniu, ustalaniu nowych porządków, walka o jak najwięsze zmiany łacznie ze zmianą IIIRP na IVRP, z czego ich wyśmiano i w koncu zrezygnowali z tego świadczy jedynie o tym, że PiS to bojówka o władzę dla minimalnej (minimalistycznej) grupy polaków. I Pisowi należy życzyć aby do końca wlazło w to swoje "bagno", i zakończyło żywot jak ich przystawki!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin