POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Śro 19:54, 19 Lis 2008
Temat postu:
Ech ....Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe z tego ,ze gdyby zagospodarować wszystkie odpady z upraw...to nie trzeba by było kopać węgla...Ba !!! jeszcze by zostawało...To samo z hydroelektrowniami...
kiedyś mieliśmy.. pózniej rozwalilśmy...Farmy wiatrowe...( na marginesie starałem się o pozwolenie..ale po roku odmów z róznych waznych i bardzo wznych instytucji...odpuściłem..ale na domowe potrzeby sobie za 2 500 zł zrobiłem...Teraz namawiam sąsiadów byśmy wspólnie zrobili większa na kilkanaście domów..) no itd...Myślę ,ze gdyby chodziło mam
o prawdziwe bezpieczeństwo ..to coś byśmy robili...no bo przeciez nie możemy być az tak głupi by tylko gadać....( np gadka o rurociagu Odessa
Brody oddanym w 2002 r ,w którym Ukraińcy odwrócili kierunek przepływu...bo Polacy dalej dyskutuja...zamiast wysupłać zaskórniaki na brakujacy odcinek...)
Gość
Wysłany: Śro 16:10, 19 Lis 2008
Temat postu:
egoista99 napisał:
Ekor napisał:
PAP podał że nasz Prezydent udaje się dziś na szczyt energetyczny do Azerbejdzanu. Mają tam przybyć ;Prezydent Juszczenko; Saakaszwili, Adamkus .A także przedstawiciele UE i USA.Dziwny spokój panuje w tej kwestii w naszych mediach. A przecież sprawa winna mieć rangę ważną.Problemy są ważkie;
1. Nasze bezpieczeństwo energetyczne związane z dywersyfikacja dostaw ropy.
2. Rurociąg Brody - Płock, kiedy , jak daleko zaawansowne są prace.
Pytanie czy Prezydent jedzie odpowiednio przygotowany merytorycznie do prezentacji naszego stanowiska?. Co zamierza tam uzyskać. Czy rząd współuczestniczy w tej podrózy poprzez swoich ekspertów. Czy największym ekspertem ma być Kaminski ,czy Kownacki?
Ciekaw jestem efektów tej wizyty.
"
Gospodarka, gospodarka durniu
"(
Clinton
)
Ekor..miej Boga w sercu... Ropy nie musimy dywersyfikować ...za to gaz napewno...Ale jak to zrobić...Kaczory przeputały dwa lat gęgając o bezpieczeństwie energetycznym kraju i...nawet planu nie zostawiły...POlska jest bezpieczna energetycznie bo oparta jest o węgiel kamienny...Przemysł i gospodarstwa domowe w..miastach uzaleznione są od gazu ...ale tylko 41% pochodzi z Rosji zaś 32% to wydobycie krajowe...
Aby być bezpiecznym w wiekszym zakresie powinniśmy rozwazyc trzy drogi ...ale jedna droższa od drugiej..
A) LNG - droższy od gazu z rury o ok 40-45% i do tego potrzebna flota tankowców której nie mamy ,port który nie zostal zaplanowany i rurociągów wraz ze stacjami pomp by to co przypłyneło jakoś rozdzielić
B) rurociąg z Niemiec i zakupy gazu z Niemiec...ale w 40 % jest to gaz Rosyjski tylko sprzedawany przez niemiecka firme z udziałem większościowego kapitału rosyjskiego np Ruhrgaz..
C) Najdroższy projekt - to własne rurociągi i kompresorownie z ...
ale na to trzeba ogromnych nakladów i ..czasu ( tak z 10 lat...lub więcej ..)
Więc moze by tak bardziej realnie i bez straszenia zacząc operować faktami lub przemyśleć
- zwiekszeniu polskiego wydobycia bo dotychczadowe rozpoznane w Polsce zródla to 109 mld m3 przy zapotrzebowaniu karajowym ok 13 mld
- zgazowanie wegla ( projekt z czasów Gierka który nigdy nie swszedł w zycie bo ...był za drogi..)
- zmodernizować elektrownie ( bo predzej niz gazu braknie nam ..prądu..
a przez głupote braci K którzy nie zgodzili się na most energetyczny z krajami nadbałtyckimi nie mozemy kupic taniego pradu - fakt konukurencyjnego dla polskiego ..ale czy to zle dla nas..?)
- wybudawc 3-4 elektrowni jadrowych ,bo czy chcemy czy nie to i tak otoczeni jestesmy wianuszkiem takich instalacji na Litwie ,Białorusi,Urainie,Słowcji,Czechach,Austrii i Niemiec...Wiec moze by przestac gadac głupoty o zagrozeniu jądrowym ...mając takie instalacje
oddalone od 50 -200 km od granic kraju
PS przeczytaj
http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/polska;uzalezniona;od;rosyjskiego;gazpromu,173,0,129453.html
Zwróc tez uwage ze to co nam naprawde grozi to to ze nie zgodzilismy sie na podłączenie do planowanego rurociagu po dnie bałtyku...a 80 % gazu dzisiaj płynie przez ukraine i południe Europy...Nasz rurociąg jest leciwy
i Rosjanie nie będą go modernizować po uruchomieniu rurociagu po dnie Bałtyku...Wiec moze by na chłodno przmyslec te dwa fakty i wyciagnąc z nich wnioski ..bo bleblając którys rok z rzedu mozemy sie doczekać tego ze po odrzuceniu przez braci K oferty Gazpromu na odnogę rurociagu bałtyckiego - nie bedzie takowej i nie bedzie przyłacza do rury tez rosyjskiej ale z ukrainy... (podobno Polak głupi przed szkoda i po szkodzie...)
oj .. duży błąd w twoim myśleniu odnośnie bezpieczeństwa energetycznego. widzisz ze względu na sankcje jakie wprowadza UE odnośnie CO2 nasza energetyka powoli zacznie kuleć aby następnie naprawdę nieźle się zapaść. jeśli chodzi o ilość elektrowni do wciąż rosnących wymagań czy to przemysłu czy indywidualnego *(nie lubię - słowa konsument - ponieważ zamyka nas całkiem w klamerkach), spowoduje braki energii w sporych częściach kraju - podobnie jak było za prl.
wiele o bezpieczeństwie się nie mówi - wiele się o nim wspomina.
pozdrawiam.
Gość
Wysłany: Śro 1:06, 19 Lis 2008
Temat postu:
No i jak? Pan Prezydent poleciał na 2 dni do Baku pogawędził sobie zapewne z Saakaszwilim.Wrócił i jakie tego efekty? mizerne. Mówino ogólnikowo o dywersyfikacji dostaw na teren europy surowców z morza kaspijskiego. O rurociągu "nabucco"
Podpisano niewiele mówiącą deklarację.Deklaracje ta nie podpisał Kazachstan, Mołdawia i Turkmenistan. Jezeli chodzi o nasze sprawy to jedynie Prezydent Ukrainy Juszczenko wspomniał o tym ze chce w grudniu przedstawić założenia rurociągu Odessa- Brody - Płock. Aż tyle.
Wiecej ropy spaliły silniki "Tupolewa" którym nasz Prezydent poleciał niż ewentualnego zysku z tej podróży nalezy oczekiwać.I nikt nie zadaje pytania delegacji z Prezydentem RP na czele.
Tak to rozmydla się problem naszego bezpieczeństwa energetycznego. Nikt nic nie wie. Nie wie do czasu kolejnej wrzawy gdy Rosjanie przykręcą kurki i zawory.
PAP 11.40; Budowa Gazociągu Północnego idzie zgodnie z planem.
Gość
Wysłany: Czw 13:11, 13 Lis 2008
Temat postu:
Ekor napisał:
PAP podał że nasz Prezydent udaje się dziś na szczyt energetyczny do Azerbejdzanu. Mają tam przybyć ;Prezydent Juszczenko; Saakaszwili, Adamkus .A także przedstawiciele UE i USA.Dziwny spokój panuje w tej kwestii w naszych mediach. A przecież sprawa winna mieć rangę ważną.Problemy są ważkie;
1. Nasze bezpieczeństwo energetyczne związane z dywersyfikacja dostaw ropy.
2. Rurociąg Brody - Płock, kiedy , jak daleko zaawansowne są prace.
Pytanie czy Prezydent jedzie odpowiednio przygotowany merytorycznie do prezentacji naszego stanowiska?. Co zamierza tam uzyskać. Czy rząd współuczestniczy w tej podrózy poprzez swoich ekspertów. Czy największym ekspertem ma być Kaminski ,czy Kownacki?
Ciekaw jestem efektów tej wizyty.
"
Gospodarka, gospodarka durniu
"(
Clinton
)
Ekor..miej Boga w sercu... Ropy nie musimy dywersyfikować ...za to gaz napewno...Ale jak to zrobić...Kaczory przeputały dwa lat gęgając o bezpieczeństwie energetycznym kraju i...nawet planu nie zostawiły...POlska jest bezpieczna energetycznie bo oparta jest o węgiel kamienny...Przemysł i gospodarstwa domowe w..miastach uzaleznione są od gazu ...ale tylko 41% pochodzi z Rosji zaś 32% to wydobycie krajowe...
Aby być bezpiecznym w wiekszym zakresie powinniśmy rozwazyc trzy drogi ...ale jedna droższa od drugiej..
A) LNG - droższy od gazu z rury o ok 40-45% i do tego potrzebna flota tankowców której nie mamy ,port który nie zostal zaplanowany i rurociągów wraz ze stacjami pomp by to co przypłyneło jakoś rozdzielić
B) rurociąg z Niemiec i zakupy gazu z Niemiec...ale w 40 % jest to gaz Rosyjski tylko sprzedawany przez niemiecka firme z udziałem większościowego kapitału rosyjskiego np Ruhrgaz..
C) Najdroższy projekt - to własne rurociągi i kompresorownie z ...
ale na to trzeba ogromnych nakladów i ..czasu ( tak z 10 lat...lub więcej ..)
Więc moze by tak bardziej realnie i bez straszenia zacząc operować faktami lub przemyśleć
- zwiekszeniu polskiego wydobycia bo dotychczadowe rozpoznane w Polsce zródla to 109 mld m3 przy zapotrzebowaniu karajowym ok 13 mld
- zgazowanie wegla ( projekt z czasów Gierka który nigdy nie swszedł w zycie bo ...był za drogi..)
- zmodernizować elektrownie ( bo predzej niz gazu braknie nam ..prądu..
a przez głupote braci K którzy nie zgodzili się na most energetyczny z krajami nadbałtyckimi nie mozemy kupic taniego pradu - fakt konukurencyjnego dla polskiego ..ale czy to zle dla nas..?)
- wybudawc 3-4 elektrowni jadrowych ,bo czy chcemy czy nie to i tak otoczeni jestesmy wianuszkiem takich instalacji na Litwie ,Białorusi,Urainie,Słowcji,Czechach,Austrii i Niemiec...Wiec moze by przestac gadac głupoty o zagrozeniu jądrowym ...mając takie instalacje
oddalone od 50 -200 km od granic kraju
PS przeczytaj
http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/polska;uzalezniona;od;rosyjskiego;gazpromu,173,0,129453.html
Zwróc tez uwage ze to co nam naprawde grozi to to ze nie zgodzilismy sie na podłączenie do planowanego rurociagu po dnie bałtyku...a 80 % gazu dzisiaj płynie przez ukraine i południe Europy...Nasz rurociąg jest leciwy
i Rosjanie nie będą go modernizować po uruchomieniu rurociagu po dnie Bałtyku...Wiec moze by na chłodno przmyslec te dwa fakty i wyciagnąc z nich wnioski ..bo bleblając którys rok z rzedu mozemy sie doczekać tego ze po odrzuceniu przez braci K oferty Gazpromu na odnogę rurociagu bałtyckiego - nie bedzie takowej i nie bedzie przyłacza do rury tez rosyjskiej ale z ukrainy... (podobno Polak głupi przed szkoda i po szkodzie...)
Gość
Wysłany: Czw 11:19, 13 Lis 2008
Temat postu:
Ekor napisał:
Pytanie czy Prezydent jedzie odpowiednio przygotowany merytorycznie do prezentacji naszego stanowiska?. Co zamierza tam uzyskać. Czy rząd współuczestniczy w tej podrózy poprzez swoich ekspertów. Czy największym ekspertem ma być Kaminski ,czy Kownacki?
Pytanie Ekora brzmi niepokojąco - bo nie powinno być tak, aby, dla spokoju i poprawności politycznej premier tak ważną sprawę pozostawił w rękach niefachowców.
Nie było awantury o ten wyjazd, więc media nie interesują się.
Teraz na topie jest sprawa związkowców, okupujących biuro premiera.
A także sprawa gali u prezydenta.
Nie mam nic przeciwko "wścibskości" i krytyce mediów, również mojej "siły przewodniej". To jest ważna w demokracji rola prasy. Natomiast z niepokojem zauważam, że, w walce o widza i czytelnika, media ostatnio do oporu wałkują drugorzędne a ekscytujące opinię publiczną sprawy.
.
Gość
Wysłany: Czw 10:26, 13 Lis 2008
Temat postu:
PAP podał że nasz Prezydent udaje się dziś na szczyt energetyczny do Azerbejdzanu. Mają tam przybyć ;Prezydent Juszczenko; Saakaszwili, Adamkus .A także przedstawiciele UE i USA.Dziwny spokój panuje w tej kwestii w naszych mediach. A przecież sprawa winna mieć rangę ważną.Problemy są ważkie;
1. Nasze bezpieczeństwo energetyczne związane z dywersyfikacja dostaw ropy.
2. Rurociąg Brody - Płock, kiedy , jak daleko zaawansowne są prace.
Pytanie czy Prezydent jedzie odpowiednio przygotowany merytorycznie do prezentacji naszego stanowiska?. Co zamierza tam uzyskać. Czy rząd współuczestniczy w tej podrózy poprzez swoich ekspertów. Czy największym ekspertem ma być Kaminski ,czy Kownacki?
Ciekaw jestem efektów tej wizyty.
"
Gospodarka, gospodarka durniu
"(
Clinton
)
Gość
Wysłany: Śro 13:12, 12 Lis 2008
Temat postu:
Taaa...a to oznacza oddanie bazy w Keflaviku Rosji i ...właściwie okrązenie Europy...Z Islandii mozna calkiem niezle panować nad Atlantykiem ..zachodnią Europą i wschodnim wybrzezem USA...
Uwazam więc ,ze zacisnąc pasa ..ale nie dopuscic do tego !!
Gość
Wysłany: Wto 22:27, 11 Lis 2008
Temat postu:
pytanie jeszcze czy do rzeczonej pożyczki dojdzie.
jeszcze jakis miesiąc temu Islandia rozmawiała na temat pozyczki z Rosją.
w cytowanym artykule jest conieco za malo o rzeczonej pożyczce, ale raczej byłbym przeciw.
w styuacji kryzysowej musimy myslec tylko o gospodarce polskiej
Gość
Wysłany: Wto 18:57, 11 Lis 2008
Temat postu:
...Światowy rynek ropy realizuje scenariusz recesji nazwany dwa lata temu przez firmę badawczą Cambridge Energy Research Associates “globalnym pęknięciem”. Całkowity popyt na ropę w USA w 2008 r. jest niższy o 1 mln baryłek dziennie w porównaniu z ub.r. Ostatni raz popyt spadał tak szybko w 1981 r., u progu recesji zwanej, aż do dziś, “najgorszą recesją od czasów Wielkiego Kryzysu”....
...
Jak będą się kształtować ceny ropy w fazie globalnego pęknięcia? Tak jak w przypadku fazy zwyżkowej lat 2003-2007 jedną z najważniejszych determinant będzie tempo globalnego wzrostu gospodarczego. Ale tym razem powstaje pytanie, jak długo potrwa ta recesja i jak mocno uderzy w wydatki konsumenckie. Inna kluczowa kwestia to podaż ropy. Jak duże będą dostawy z nowych źródeł, które zaczęto rozwijać w warunkach wzrostu cen ale ich uruchomienie się opóźniało z powodu braku ludzi i sprzętu? Zobaczmy, co się wydarzy w 2009 r.
Rok do roku produkcja w strefie euro spadła we wrześniu o 2,4 proc., po spadku poprzednio o 0,7 proc., notując największy roczny spadek od ponad pięciu lat.
Gość
Wysłany: Wto 11:38, 11 Lis 2008
Temat postu:
Jeśli dostanie za to weksle od to może sie nazywać dotacja
jeśli na "gembe" to niech z własnej kieszeni lub z emerytury Oszo... rozdaje
Gość
Wysłany: Wto 11:18, 11 Lis 2008
Temat postu:
No i należy jeszcze wziąść pod uwagę istnienie oksymoronu pożyczka bezzwrotna.
Gość
Wysłany: Wto 10:53, 11 Lis 2008
Temat postu:
0,15% PKB
niby niewiele ale krzyki gdy kancelaria prezydenta zwiększyła wydatki...
tez sie zastanawiam czy w moim interesie jest ratowanie Islandzkiej gospodarki (banków) a reakcje na padanie instytucji finansowych pachą socjalizmem i pompowaniem pieniędzy w molochy na glinianych nogach.
Gość
Wysłany: Wto 8:29, 11 Lis 2008
Temat postu:
20 000 $ na każdego krajana przebywającego w Islandii?
Ależ my Polonię mamy ... wszędzie nawet wyłączając Australię, Afrykę i Amerykę Półdzienną i Środkową!
Inne kraje europejskie nie mogą ratować Islandii bo się im nie opłaca!
Ponadto same się wewnątrz muszą ratować, więc nie mogą!
Co to ten Balcerowicz narozrabiał!
Gość
Wysłany: Pon 21:19, 10 Lis 2008
Temat postu: Ropa a sprawa polska.
Ropa tanieje, a czemu?
Nie ma zbytu, a czemu?
Gospodarki "siadają", lecz czy to podstawowa przyczyna?
Przypomnijmy: jeszcze niedawno baryłka była blisko, czy też nawet już, 150$. Teraz przewiduje się 30$ !!!!!
Gospodarka tak siada? 500% ??? I doubt.
A co ze spekulantami kupującymi ropę której jeszcze niema ( "na wierzchu" ), ba nawet niewiadomo czy wogule jest.
Tak wprost nikt nie powie ale analizując sytuacje wydaje się że usrały im się tanie kredyty i już się nie opłaca.
Ale my im pomożemy, o
tak
.
W końcu my bogaty kraj i stać nas na 200 000$ na finansowanie spekulacji.
A gdzie są największe firmy spekulujące ropą? Wielka Brytwanna, ........ i ........ .
A co to "........"?
Trzba było oglądać nocne dokumenty na TVP. A był taki o ropie.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin