Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Nie 13:51, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
no nie Łukasz... w tym co pisze katolik jest odrobina racji.
niestety Tusk zachwouje sie jak panna na wydaniu, która przekonuje kazdego,że ejst posazna |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 13:45, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
bo trzeba być slepym by nie widzieć ze to wydmuszka o niczym nie mająca pojęcia i że w populizmie przegonił Leppera
Szef rządu mówiący
mam pomysły na zaradzenie kryzysowi ale prezydent i jego brat muszą chcieć współdziałać z PO działać dla dobra polski
jest śmieszny
P.S.
zapisałeś sie juz do Po jak wcześniej obiecywałeś? |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 13:43, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
alez moi Panowie!
Prezdyent kilka dni temu powiedział,że kryzys nam nie grozi.
czas jakis temu powiedział,ze grozi.
kiedy więc nie miał racji?
kiedy wypił za duzo wina?
a może to brak handlarza narkotykami w jego otoczeniu? |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 13:21, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
Katoliku nigdy na prezia winy nie zwalano bo i po co prezio w tej materii nawet zaszkodzić by nie potrafił, ale dlaczego tak ironicznie o postawie premiera? To ze jest opanowany kompetentny wiadomo od dawna ale rozumiem zaślepieni tego nie zauważyli. |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 13:16, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
Niezależny napisał: | Znając opanowanie i spokój premiera w moim przekonaniu nie zabierze a i zabrać nie powinien . Premier Tusk że nie szuka taniego poklasku w rodzaju zbawiciela narodu jak czynią to kaczyści.
PS, co Ty dzisiaj tak się wciekłeś? |
nie szuka taniego polkasku
Hahahahahahaha
a w temacie
nie zabierze
przyczyny oczywiste: niewiedza ba wręcz arogancka ignorancja.
ostatnio jak sie wypowiadał merytorycznie na temat banków i kryzysu powtórzy słowo w słowo za Skrzypkiem
pozostałe wypowiedzi o kryzysie to polityka i sugerowanie że wszystkiemu jest winny prezydent |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 12:55, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
Znając opanowanie i spokój premiera w moim przekonaniu nie zabierze a i zabrać nie powinien . Premier Tusk że nie szuka taniego poklasku w rodzaju zbawiciela narodu jak czynią to kaczyści.
PS, co Ty dzisiaj tak się wciekłeś? |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 10:32, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
Wyparcie, przeniesienie i projekcja w jednym.
Pozostaje jednak odpowiedź na pytanie.
Zabierze głos?
No no no może jednak, wycisnę odpowiedź???? |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 7:56, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
Widzisz Kowa zawsze jestem samokrytyczny nigdy nie podnoszę głowy wyżej niż jest to konieczne, tym razem jednak zdiagnozowałem kaczorów jeśli uważasz że trafnie miło mi z tego powodu. Jeśli chodzi o zakład to uważam i stawiam na to że rada gabinetowa się zbierze, czy dojdą do wspólnych wniosków? mam nadzieję ze tak. |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 2:40, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
Żadko spotyka się tak trafną samodiagnozę - gratulacje.
A co w kwestii zakładu? |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 20:46, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
Kowa 1 mówisz że Kaczyńscy są obryci? Oni raczej blokują rozwój ich chore, paranoiczne urojenia o swojej potędze doprowadziły ich do obłędu. Z kolei urojenia wielkościowe sprawiają, że pacjent dochodzi do wniosku, iż powierzono mu do spełnienia niezwykłą i wielką misję. Przepełnia go poczucie wszechwładzy i dumy. Może sądzić np., że został wybrany przez Boga albo że sam zajął boską pozycję.Urojenia wielkościowe często wiążą się z urojeniami prześladowczymi - chory właśnie ze względu na swoje doniosłe posłannictwo czuje się nękany, prześladowany i narażony na ogromne niebezpieczeństwo |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 19:59, 24 Paź 2008 Temat postu: Zakład |
|
Apele do premiera o zabranie głosu w sprawie kryzysu.
Kto sie założy że nie zabierze do wtorku ( rada gabinetowa - a jednak ) zanim się nie nauczy.
Historia to potęga i nikt nie zaprzeczy, nawet Niezależny, że kaczyńscy są obryci. |
|
|