POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Sob 10:24, 31 Maj 2008
Temat postu:
Witam.
I to niestety Ekor jest prawdą szkoda że PO po wielu szumnych zapowiedziach w tej sprawie poprzestała na obietnicach
Gość
Wysłany: Pią 0:06, 30 Maj 2008
Temat postu:
Zgadzam się z ogólna oceną. Gdyby to jeszcze PO rzeczowo i skutecznie zabrało się do rzeczy. Chlebowski nawet w prostych sprawch często wykazuje swoją indolencję.
Gość
Wysłany: Czw 17:34, 29 Maj 2008
Temat postu:
"Bratanek Macierewicza kradł publiczne pieniądze"
Bratanek Antoniego Macierewicza i Piotr Woyciechowski kradli publiczne pieniądze
powiedział przewodniczący klubu parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski, gość Radia Zet.
A to parchy a to psia mać patrioty raczej szpiony i złodzieje i to przy pełnej wiedzy stryjka bo chyba nikt nie uwierzy że o tym wiedzy nie miał. Macierewicz nigdy mi się nie spodobał zawsze z oczu patrzył mu Felix Dzierżyński jego wokal u Rasputina świadczy jedynie o wrednym charakterze teraz okazało się ze przymykał oko na to jak bratanek pomnażał rodzinne dobra. A może ktoś się orientuje co wyrabiał przyrodni brat Leszka? Pomału wylewają się PiSowskie pomyje .
Gość
Wysłany: Pią 9:21, 16 Maj 2008
Temat postu:
Rumcajs...
Nieomal bym pominął, bo rzecz ciekawa i do zastanawiająca... hmmm
Cytat:
Weles. udowodnij,ze Sikorski nie wiaże swej przyszłości z Polska.
ale tak abym to pojał
Wiesz...
Jakby mnie ktoś dał fuchę ministra czegoś gdzieś (myślę o kraju gdzie ministrów się nie wiesza) i ktoś zadał podobne twojemu zdaniu pytanie autochtonowi..., ten miałby również zgryza... hehe. Podać ci polityków związanych "na czas określony", tzn... pod warunkiem, że ma dobrze płatną fuchę?
Pozdro...
Gość
Wysłany: Pią 6:55, 16 Maj 2008
Temat postu:
Katoliku!
Właśnie sprawę reportera zauważyłem we wcześniejszym poście, jako zastanawiającą.
Dla mnie tłumaczenie się samego reportera, jak i innych dziennikarzy popierających go, którym niby to przeszkadza się w wykonywaniu ich zawodu przy czym sami przeszkadzają funkcjonariuszom wykonujących swoje powinności.
Na pewno, bo nie widać tu niefachowości funkcjonariuszy, aby cokolwiek mieli do reportera filmującego ich na samym początku. Ale jeżeli on chciał być pierwszy i filmować, słuchać ich rozmów między nimi, także wspomóc w pyskówkach domowników, może jeszcze poprowadzić akcję i udowodnić, że akcja ABW była niewłaściwa, niewłaściwie przeprowadzona, i jeszcze więcej, to się grubo pomylił. Nie ma mowy, aby prokuratura czy ABW dała sobie w kaszę dmuchać. Mógł to robić z "bezpiecznej" odległości, jeżeli już wiedział wcześniej o akcji, jeżeli znalazł się tam przypadkowo.
Samo aresztowanie dziennikarza nie nastąpiło od razu. Był odganiany, były zwracane mu uwagi, a jeżeli to nie poskutkowało, to ... na pewno telefonicznie zostało uzgodnione, jak go potraktować, i tak zostało zrobione.
Dlaczego każdy się upiera, że popełniający przekroczenia, będący na bakier z prawem mają zawsze rację? Dlaczego się uważa, że ten co mąci najlepiej, byle nie najwięcej, jest najuczciwszym polakiem, żada sprawiedliwości, a nasze polskie służby porządkowe, ratownicze, interwencyjne czy dochodzeniowe zawsze złożone są z niedoszłych przestępców bądż, z poprzedniej epoki? Bez względu jak postąpią, zawsze postępują nie tak, jak powinni? A mimo tego każdy rząda porządku, skprawiedliwości, ratunku, jeżeli mu się krzywda dzieje, nawet wyimaginowana?
Nahalnośc reportera, i to, że "znalazł się przypadkiem" na miejscu dla mnie świadczy jedno: Był nasłany.W dodatku odpowiednio opłacony, bez względu jakie podejmie zadanie, miał za sobą zaplecze, dla którego działał. Należy do pewnej grupy ludzi związanych z mafią bądź polityką ! I miał zadanie na tą okoliczność: jak najwięcej sfilmować i utrudniać, bezbrać materiał z "indolencji" ABW!!!!!!!!!!!!!
A tymczasem sprawa leci swoim tokiem, nie ma sensacjów jak za czasów PiSów, i dodatkowo będzie to też kosztować zleceniodawców wysłania reportera. Dało to przyczynek dochodzenia, kto i dlaczego nasłał owego nieumiejącego ukryć swoje emocje reporterka, który chciał zarobić lub narozrabiać (być bohaterem - czytaj!).
Gość
Wysłany: Czw 23:23, 15 Maj 2008
Temat postu:
Monika Olejnik: Uważam, że to ABW ponosi winę za niezabezpieczenie terenu przeszukania. To należy do obowiązków funkcjonariuszy. Każdy dziennikarz ma prawo do wykonywania swojego zawodu i jeśli teren był niezabezpieczony, miał prawo tam wejść. Nie widzę powodu, żeby dziennikarze byli przeszukiwani, żeby odbierano im kamerę czy telefony komórkowe. Jest to łamanie pewnych zasad i naruszenie niezależności dziennikarskiej.
(...)estem bardzo ciekawa, co Platforma będzie mówiła teraz, jak się będzie z tego tłumaczyła. Chciałabym usłyszeć wyjaśnienia, czy to prawda, że pytano, z jakiej telewizji są dziennikarze, i zaatakowano ich dlatego, że byli z TVP. Na jakiej podstawie ABW zabrała im cały sprzęt i nagrania i dlaczego funkcjonariusze nie zażądali w tej sprawie od prokuratury polecenia na piśmie?
A MO raczje miłościa do PiS nie grzeszy
Strzelacie sobie samobója Towarzyszko Jago.
Gość
Wysłany: Czw 21:51, 15 Maj 2008
Temat postu:
Tak Jago masz rację nikt nie może stać ponad prawem, ale wracając do Maciarewicza to grunt pod nim ostatnio jakby trochę grząski
Śledczy chcą przesłuchać kolejnych członków komisji weryfikacyjnej WSI, w tym Antoniego Macierewicza – dowiedział się nieoficjalnie "Dziennik".
Kolejny
Dzień świra
, ten sklerotyczny wariaciuncio powinien dawno siedzieć w domu pod specjalnym nadzorem i być poddawany solidnej terapii psychiatrycznej Przesłuchujący powinni mieć białe fartuchy i przygotowany kaftan bezpieczeństwa, współczuję im.Tylko tak prawdę mówiąc po co go przesłuchiwać? ,to człowiek chory, z czasem tylko symptomy się powiększają.
Gość
Wysłany: Czw 10:42, 15 Maj 2008
Temat postu:
Panesz napisał:
Zastanawia mnie sprawa reportera. Że tam był i "pracował", jest sprawą oczywistą. Ale nieoczywista jest dla mnie jego natarczywość i domniemywanie się praw przeszkdzania ABW w wykonywaniu jej pracy na rzecz gruntowej i dokładniejszej pracy jego, jako reportera. Co chciał, to dostał od ABW. Czyli chciał być poszkodowany i jest.
Dokładnie tak. Najwyraźniej, TVP zatrudnia nieprofesjonalnych reporterów, nie zorientowanych w dopuszczalnym zakresie swojej działalności. Drugorzędne, czy działali na czyjeś polecenie, prośbę czy z własnej głupoty. Bardziej mnie zaskakuje reakcja znanych czołowych dziennikarzy, którzy podpisali oficjalny protest. Jestem za wolnością prasy, ale nie za anarchią. Media, narzędzie kontroli publicznej, IV-ta władza, nie może stać ponad prawem.
Jaga
Gość
Wysłany: Czw 9:16, 15 Maj 2008
Temat postu:
Cytat:
Jak również nie za bardzo wierzę o płatnej protekcji czy korupcji w pracy komisji. Jeżeli w czymś się pracuje, nawet omija się łapówki i pomówienia, to one są, jest o nich mowa.
Czy mogę prosić o wyjaśnienie tych stwierdzeń ?
Może od razu całego postu ?
Gość
Wysłany: Czw 7:52, 15 Maj 2008
Temat postu:
Uważam, katoliku, że sprawa aresztu, raczej przesłuchań, przeszukiwań i aresztowań, to nic innego co było za PiSa i jest teraz za PO.
Ale co je różni?
Najważniejsze i najgłóniejsze nie ma konferencji Ćwiąkalskiego i sprawa byłaby rozpatrywana w trybie "ledwie do wiadomości, że sprawa jest i jusz". I nie jest to znów wielka afera. Jak również nie za bardzo wierzę o płatnej protekcji czy korupcji w pracy komisji. Jeżeli w czymś się pracuje, nawet omija się łapówki i pomówienia, to one są, jest o nich mowa. I prokuratura, a nie ABW! ma obowiązek wyjaśnić i po to były te wizyty ABW.
Zastanawia mnie sprawa reportera. Że tam był i "pracował", jest sprawą oczywistą. Ale nieoczywista jest dla mnie jego natarczywość i domniemywanie się praw przeszkdzania ABW w wykonywaniu jej pracy na rzecz gruntowej i dokładniejszej pracy jego, jako reportera. Co chciał, to dostał od ABW. Czyli chciał być poszkodowany i jest. A w imię czego on to robił? Niech nie goda głupot, jak mu utrudniano pracę, jak on był potrzebny do udowadniania jego prawdy o najściach ABW.
Gość
Wysłany: Śro 8:54, 14 Maj 2008
Temat postu:
mamy nowe kwiatki dotyczace likwidacji WSI
ABW potwierdza swymi działaniami potwierdza opinie Maciarewicza o Lichockim.
"Co ich łączy? Według naszych źródeł prokuratura ma dowody na to, że Lichocki i Sumliński, powołując się na znajomość z Pietrzakiem i Bączkiem, oferowali biznesmenom, których nazwiska miał zawierać aneks do raportu z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych, wykreślenie z tego aneksu. Lichocki i Sumliński mieli też proponować za pieniądze oficerom rozwiązanych WSI pozytywną weryfikację.
Prokuratura ma podobno zeznania pułkownika b. WSI, któremu proponowano załatwienie weryfikacji, i Jerzego G., b. oficera WSI, dziś właściciela firmy teleinformatycznej realizującej kontrakty dla wojska (proponowano mu wykreślenie z aneksu)."
Gość
Wysłany: Śro 8:00, 23 Kwi 2008
Temat postu:
Strona prezydencja w zastępstwie PiSu i strona rządowa widzą konieczność odbudowy SWW i SKW po WSI, co będzie zajęciem w najbliższy czwartek Komitetu Rady Ministrów.
Projekt przewiduje podwyżki dla chętnych, jak i wyższe emerytury, itp.
Jest to związane, że oprócz Iraku i Afganistanu, musi być obsłużona kolejna misja polskich żołnierzy - w Czadzie!
Ale, co najdziwniejsze, może najśmieszniejsze, że nie chodzi o oficerów WSI jeszcze niezweryfikowanych, ale o nowych, bo....
Exodus wzmagało też co innego: część młodych oficerów WSI przeszła do tworzonego w 2006 roku Centralnego Biura Antykorupcyjnego, sztandarowego projektu PiS.
.
W końcu.... CBA jest czyja? Jak to oficerowie raz pracują dla lewicy raz dla prawej prawicy. A może wykonują tylko swoją pracę i g. ich obchodzi gdzie? A do czadu pojadą jacy? Czarni czy biali?
Gość
Wysłany: Pią 0:02, 18 Kwi 2008
Temat postu:
Sikorski stale mnie zaskakuje
z jednej strony to czlowiek odważny, z drugiej zachowuje się jak ugrzeczniony uczniak.
ma jednak zaletę podstawową. wie jak rozmawiac z zachodem ich językiem
nie językiem podległości, nie językiem kompleksów czy tez poczucia nizszosci prowadzącej do dokopania w imię udowodnienia,że ja sie licze.
i ta właśnie umiejętność Sikorskiego jest cenna
Gość
Wysłany: Czw 20:54, 17 Kwi 2008
Temat postu:
Panesz napisał:
Jako minister SZ też jeszcze niczym nie zasłynął. Nie znam jego żadnej inicjatywy. Wszak jest dobrym ministrem normującym stosunki RP z zagranicą, no bo musi. Aby się wykazać, nie wolno robić głupot jak w rządzie PiS i to jest oczywiste. I jeszcze nie zrobił.:
Panesz wybacz ale czego w takim razie oczekujesz po obecnym MSZ? Jeśli jak twierdzisz jest dobrym ministrem normującym stosunki RP z zagranicą to chyba w obecnym czasie wystarczy nie sądzisz? Przecież spustoszenie jakiego dokonała ulubienica pana prezia nie daje chwilowo większym możliwości poza tym w NATO jesteśmy w URE też wróg mieczy nie kuje zatem co? czy nie wystarczy że w przeciwieństwie do poprzedników nie ośmiesza nas.
Gość
Wysłany: Pon 7:23, 14 Kwi 2008
Temat postu:
Nie o to mi chodziło
ALIEN
. Bo nawet w tym temacie te sprawy mogą chodzić, jak i ... po to jest też nasze forum i już nieraz takie tematy na nim chodziły.
Chodziło mi bardziej o tok zbędnej dyskusji, jak i o stosunki pomiędzy dyskutantami!
Wracając do topiku, usłyszałem w "Loży prasowej", że wszystkich ministrów ON pocznając od prezydentury Lecha Wałęsy, należałoby powywieszać postawić przed trybunał stanu i tym podobnie. Wszyscy, bez wyjątku są odpowiedzialni za ich stan!
A mi się widzi, że i A.M. nie jest do końca winien, za rozwalenie - oczywiście - bo tylko dokonywał to, co musiało być zrobione w WSI i pobocznych wywiadach i to dokonywał. Jednak nie była to praca na ... 5 minut, w dodatku niefortunnie zakończona przegraną wyborów. Wedle mnie jest tu i pośpiech ekipy rządzącej do wykazania się, jak oni to potrafią, jest tu i głupota, niewiedza, jak to można i powinno się robić, jest tu ogólny stan umysłowy tejże ekipy wszystkowiedzącej oprócz tego na czym wogóle się nie znają. Jest tu nawet nieprzewidzenie skutków. I ostatnie jest, jest dalsze ukrywanie sprawy i to przez takie głowy państwowe, jak J. Olszewski i SAM Prezydent! No i za to odpowiada też były premier.
Co do Sikorskiego. Przecież ten facet niczym się jeszcze nie wykazał. Widzę w nim wielkiego myśliciela, wielkiego uzdrowiciela na miarę PiSu (??) lub Kwaśniewskiego (??).
Jego życiorys opiera się na wypowiedzi swojej myśli jako minister ON w Waszyngtonie, za co został zdjęty, a nawet wywalony z PiS, bo uważał, że ma jedyną rację. Obronił się, że takiego potrzebowało PO.
Jako minister SZ też jeszcze niczym nie zasłynął. Nie znam jego żadnej inicjatywy. Wszak jest dobrym ministrem normującym stosunki RP z zagranicą, no bo musi. Aby się wykazać, nie wolno robić głupot jak w rządzie PiS i to jest oczywiste. I jeszcze nie zrobił.
Zastanaiwające dla mnie jest jak R.S. poparł separację Kosowa! Ale tu nie byłot ważne jego zdanie. Chociaż wystąpił z pozycją Polski jako pierwszy podający zdanie Polski na ten temat, to ze zdziwieniem przyjąłem, że nikt (dosłownie: "nikt") wśród partii i polityków nie był przeciwny! Nawet opozycyjny PiS, który mniej by wtedy narozrabiał i mniej dostał po kulach niż przy Traktacie Lizbońskim. LiD, o zgrozo! też.
Tak więc jego wykształcenie czy partiotyzm w niczym nie przeszkadza, tak jak Benhakerowi, że jest holendrem i szkoli wrogów piłkarzom swojego kraju. Robi, jak na razie "swoją robotę". Ale nie zawsze ambicje należy utożsamiać z patriotyzmem, a szkoły zagraniczne nie mają tu żadnego uzasadnienia.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin