POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aqva-vita1309
Wysłany: Wto 13:10, 23 Paź 2007
Temat postu:
Przesledziłam dyskusje w naszym Forum - tochę kpiny, troche euforii, ale i zastanowienia- z kim i przy czyim udziale PO będzie rządziło.
Podzielam zastanowienie Panesza - czy Tusk nadaje sie do rządzenia, a może lepszy byłbu Pawlak? Jest jedynym w tym gronie, ktory był już Premierem.
PO na pewno nie powierzy Pawlakowi tej funkcji, szczególnie,że tak wielu wyborców i to w Warszawie głosowało za jego wybore.
Powtórzę z Deltą - "pożywiom- uwidim" .
Gość
Wysłany: Wto 10:01, 23 Paź 2007
Temat postu:
Ani gloria , ani upadek. PO ma szansę. PiS ma także szansę.
Jedna szansa jest dopełniem drugiej, im gorzej tym lepiej.
Dla PO mezalians z PSL będzie trudnym. W tej chwili jedna i druga strona sonduje ile może ugrać ,a ile bdzie musiała oddać. Zapewne PO liczy że może uda sie pozyskać część posłów z PiS, może znajdą się chętni do stołków i zmiany barwy "ludowcy". A może co jest wielce prawdopodobne kilku demokratów odkryje że mają w końcu "wspólny korzeń". Może uda się uzbierać wiekszość. Ale będzie to wysoce labilne.
Prędzej realnym jest i konstruktywnym wypracowanie nowej formuły współpracy z PSL i LiD ,tak aby brały udział a nie wchodziły.
Gość
Wysłany: Wto 9:15, 23 Paź 2007
Temat postu:
- Decydująca była debata z Donaldem Tuskiem. Trzeba było postawić na tę debatę i być wtedy wypoczętym, albo się od niej uchylić – powiedział w Radiowej "Jedynce" premier Jarosław Kaczyński. - Gdyby nie ten jeden błąd to zdołalibyśmy z tym frontem wygrać – dodał Jarosław Kaczyński.
Oto przyczyna wielkiego kopa nie to że Polacy nie zauważyli dobrobytu nie to że opętał naród policją polityczną nie to że zasadą było sienie nienawiści nie to że Polske zawierzył szarlatanowi z Torunia ale przez Tuska ,oj. Słabiutkie te rzekomo porażające efekty skoro wystarczyło pół godziny żeby przekreślić osiągnięcia dwóch lat . Po debacie zwolano jak zwykle konferencje prasowa na której tryumfalnie Jarek ogłosił wdeptanie Tuska w ziemię i oczywiście przestawienie osiągnięć dwóch lat jako najlepszych lat w historii Polski licząc od dnia Grunwaldzkiej wiktorii niestety z tego nadętego balonu powietrze uszło i został flak.
Gość
Wysłany: Pon 9:06, 22 Paź 2007
Temat postu:
To fakt, PO będzie teraz miała trudny orzech do zgryzienia, i ja równiez nie widzę Tuska w roli premiera. Potrzebny jest madry i doswiadczony człowiek....ciekawe kogo wybiora?
Opozycja nie ułatwi Platformie niczego, do kompletu wetujacy Prezydent...no nic, jak to mówili starozytni Rzymianie - "pażywiom -uwidim"
Gość
Wysłany: Pon 8:51, 22 Paź 2007
Temat postu:
Wszystko zależy od tego, jak podejdzie do władzy PO.
Albo wezmą się do rozwiązywania nabrzmialych problemów dając furtkę PiSowi do silnej i w ich stylu opozycji.
Albo będą rozliczać PiS za dokonane opokorzenia!
LiD i PSL nie pomogą. Czy nauczeni doświadczeniem koalicjantów-przystawek, czy zgodnie ze swoim elektoratem będą reprezentować własne programy, a dogadywanie się w tym celu, to strata czasu i kulawy program! Spowoduje to krótki program naprawczy i postępowy, także nie podejrzewam, aby PO było stać na solidniejszy! Rząd nawet koalicyjny będzie nadal "kulawy". Ponadto przedwyborcze g
o
danie Tuska było nieadekwatne do budżetu i możliwości państwa!
Jest niewesoło i nadzieja tylko w sprawnym premierze fachowcu od rządzenia! To nie robota dla Tuska! W. Pawlak? też w to wątpię!
Gość
Wysłany: Pon 8:31, 22 Paź 2007
Temat postu:
Gloria czy upadek?
Jak zawsze zalezy od punktu widzenia. Dla mnie gloria dla naszego kraju. Cieszy mnie niewymownie brak w rządzie Romka i Jędrusia. Cieszy mnie również porazka kaczych rządów, chociaz obiektywnie patrząc i tak elektorat zebrali całkiem pokaźny...ale i tak "nie dali rady". Z tym, ze słuchając wypowiedzi eks-premiera po ogłoszeniu wyników miałam jakieś dziwne uczucie, ze hipokryzja J.K. przekroczyła juz wszelkie granice.
Nie dali rady fali ataków, przemocy, brutalnej grze przedwyborczej
az sie łza w oku kręci...biedni, przesladowani meczennicy sprawy polskiej. Oni, tacy swieci i niewinni, w białych komeżkach i z aureolkami nad głowami...tylko złotych kęzdiorków i trąb anielskich brakuje...
Gość
Wysłany: Pon 1:38, 22 Paź 2007
Temat postu:
czy upadek i jedziemy dalej.
wydaje mi sie ze tutaj wszystko opierac sie bedzie na logice oraz madrosci tych co juz na stolkach zasiada *(a mam nadzieje iz sie w nich nie zapadna, a powstawac bede wtedy tylko kiedy trzeba bedzie 'podniesz reke i nacisnac przycisk').
nie wiem czy prawdziwym sukcesem byloby aby po dostalo samodzielne rzady, szczerze mowiac nie sadze zeby byli na to gotowi - no moze w polowicznym stopniu *(ale nie chce aby ponownie ktos uczyl sie na bledach).
co do p. kaczynskiego 1 i 2 .. no u p. premiera - wypowiedz chyba mowila sama za siebie, a u p. prezydenta - nieustanna cisza chyba tez, prawda ?
ciekawi mnie co wniesie lid oraz psl mam nadzieje ze nie odrodza sie w nich, wygrzebane ze starych smieci' fanabelie - tylko rusza z nowa mysla oraz nowa wizja. zeby mozna bylo jakos pchnac ten kraj do przodu, nie scierac sie wiecznie z przeszloscia - poniewaz za wiele uciaka nam rzeczy ktore dzieja sie w danej chwili.
- ale podobnie jak poprzednio nadzieje mam, dlatego tez poszedlem na wybory *(no zasluge ma tez w tym moja Pani .. ale to juz inna bajka). pozdrawiam
Gość
Wysłany: Nie 11:40, 21 Paź 2007
Temat postu:
Widzę, że się tym nakręcasz.
Skoro taki poziom Ci odpowiada..... De gustibus...
Gość
Wysłany: Sob 16:33, 20 Paź 2007
Temat postu:
Taka sobie historia pewnego siebie jegomościa.
Żeby sprawować władzę gotowy był do największych poświęceń.
Władza rekompensowała mu nieudane dzieciństwo wśród rówieśników którzy często rzucali piaskiem w oczy niech zrobią to teraz
Niestety władza to nie same przyjemności to również zależność tego nie przewidział no cóż.
Zawłaszczone 300 mln na swoje fanaberie robiły swoje
Naród jednak cierpiał i znosił cierpliwie przeciwności losu.
Nie pomogły zaklęcia o świetlanej przyszłości
Nikt w to już nie uwierzył
Tym bardziej że widzieli jak potraktował niegdysiejszych najwierniejszych z wiernych
Wyciśnięci oszukani zostali sami.
Nawet z bratem nie mógł nawiązać dawniejszego kontaktu
Niczego jednak w życiu nie ma za darmo życie prywatne legło w gruzach ,była co prawda pewna kandydatka jednak mamusia nie zaakceptowała przyszłej synowej.
Zatem jako męszczyzna niedwuznaczne propozycje składał innej wybrance nic z tego jak wiadomo nie wyszło .
Pozostał zatem jedyny wierny akceptowany prze rodzinę przyjaciel.
[/URL]
Zbliżał się jednak wrzesień sukcesów jak na lekarstwo
No i strach przed ludem
Jedyny ratunek to modlitwa
Jednak upokorzony naród
Powiedział NIE.
A chciał być wielkim.
A może nawet.
Zatem już od niedzieli 21
I bądźmy z tego dumni.
Ostrzegałem żeby nie było że nie mówiłem.
Gość
Wysłany: Nie 22:38, 12 Sie 2007
Temat postu: Gloria czy upadek?
Nadszedł czas w którym odchodzi wreszcie wielki Roman czego dokonał? Jak oświadczył publicznie jego sukcesom nie ma końca przede wszystkim mundurki co prawda za rodzicielska kasę bez pomocy dla ubogich rodzin ale wprowadzenie z pompą ,podwyżki dla nauczycieli też pewne tyle że odczuwalne w przyszłym roku co jeszcze? zero tolerancji czyli na wzór MW powszechne kapowanie Dlaczego zatem odchodzi? Otóż gryzie go sumienie całkowicie przypadkiem ze dopiero teraz jakby nie wiedział ,że kaczory to politycy o zapędach faszystowskich ale dość tych narzekań ważne że odchodzi, .takie jest moje zdanie.
Myślę że na pytanie zawarte w topiku odpowiem UPADEK.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin