POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Pią 7:27, 17 Sie 2007
Temat postu:
No to
BL
dowiedziałeś się o sobie tyle samo co ja o sobie pisząc o ekologii, takim sobie wycinku geologii czasów współczesnych! Gratuluję i nie zazdroszczę!
Gość
Wysłany: Czw 14:58, 16 Sie 2007
Temat postu:
Pierwszy raz od istnienia tego forum "epatuje", a skoro tak, to znaczy mam powod. Nie sadzisz?
Gość
Wysłany: Czw 14:37, 16 Sie 2007
Temat postu:
Bujany
Nie epatuj swoją wiedzą, tylko skorzystaj z zaproszenia.
Gość
Wysłany: Czw 14:22, 16 Sie 2007
Temat postu:
Cytat:
Jeżeli Ci zależy na szczegółowym rozpatrywaniu zagadnień związanych z rejestracją, kompresją i dekompresją, modyfikacjami cyfrowo dźwięku, to zapraszam np. na promusic albo EiS i tam proponuję postawić te pytania i wnioski . Tam bardziej docenią Twoją wiedzę i umiejętności. Tym bardziej, że jest to mało związane z polityką.
Alez moj sympatyczny Lakoszu, ja bynajmniej nie jestem glodny pochwal. O tak podstawowych rzeczach po prostu MUSZE wiedziec i nie robie tym sobie (ani nikomu innemu) zadnej laski. A watek pociagnalem tylko dlatego, ze dokonywales ocen pewnej sytuacji politycznej podpierajac sie swoja rzekoma wiedza a propos technik obrobki dzwieku. Jaka jest prawda, odnosnie tej twojej...hmm... "wiedzy" - obydwaj juz teraz wiemy (bo nie spodziewam sie juz po tobie chocby cwierceksperckiej odpowiedzi na pileczke jaka ... bylo nie bylo ...
tylko tobie odbilem). Mysle, ze to powinno byc dla ciebie na przyszlosc dobra nauczka, by nie podejmowac kwestii o ktorych nie ma sie bladego pojecia. Ostatecznie to zaden wstyd nie znac sie na wszystkim. Glupie i niepowazne jest dopiero to, kiedy dorosly mezczyzna probuje wywrzec na czytelnikach wlasnie takie wrazenie, "popelnia" przy tym kategoryczne sady, chociaz - jak mowie - jest w danej dziedzinie kompletnym ignorantem.
Gość
Wysłany: Czw 13:19, 16 Sie 2007
Temat postu:
Bujany
Jeżeli Ci zależy na szczegółowym rozpatrywaniu zagadnień związanych z rejestracją, kompresją i dekompresją, modyfikacjami cyfrowo dźwięku, to zapraszam np. na promusic albo EiS i tam proponuję postawić te pytania i wnioski . Tam bardziej docenią Twoją wiedzę i umiejętności.
Tym bardziej, że jest to mało związane z polityką.
To kto miał rację w tym konkretnym przypadku wyjaśni (mam nadzieję) sąd, który będzie się tym zajmował - myślę, że takie rozstrzygnięcie będzie w miarę obiektywne.
Gość
Wysłany: Śro 7:14, 15 Sie 2007
Temat postu:
Lakosz...
Mam nadzieje, ze sie na mnie nie obraziles? :)
Przepraszam cie, za impertynencki ton. Masz racje: z nas dwoch ja bujam, a ty wiesz co mowisz. Wrocmy jednak do rzeczy:
Cytat:
Życzę przyjemnej pracy w obróbce dźwięku w formacie mp3
Czyzbys sugerowal, ze edycja destrukcyjna (zakladam, ze znasz roznice pomiedzy edycja destrukcyjna i niedestrukcyjna) z mp3 jest nieprzyjemna, albo moze nawet niemozliwa? :)
Coz... nie zauwazylem wielkiej roznicy, chociaz jak mowie, zawsze konwertuje wczesniej do wav, ale edytowalo sie tez i mp3 kiedy trzeba bylo cos szybko zrobic. Prawdopodobnie przy calej twojej rozleglej wiedzy umknal ci fakt, ze Adobe Audition posiada taka funkcje,
zreszta juz staruszek Cool Edit (bodajze od wersji 98 to umozliwial).
W praktyce wyglada to dokladnie jak mowie - ladujesz mp3 do edytora (inna sprawa, ze w locie jest on konwertowany na wav, ale nie masz tutaj mozliwosci okreslenia parametrow konwersji, co jest w zasadzie bez roznicy, bo program automatycznie przypisuje plikowi ustawienia biezacej sesji; po obrobce plik automatycznie zapisywany jest w swojej pierwotnym formacie, przy czym tutaj mozesz juz okreslic stopien
kompresji
(nie mylic z konwersja)
. Takze zapewniam cie -zaden klopot. Wszystko dzieje sie szybko i przyjemnie :) Tyle o mp3. Tak nawiasem :)
....................
Czy doczekam sie odpowiedzi na pytania (oj, troche sie ich zebralo) jakie ci zadalem? Widzisz, piluje cie, mniejsza juz ze z czystej przyjemnosci gawedzenia z czlowiekiem, ktory zna sie na rzeczy, a bardziej w reakcji na twoje kategoryczne stwierdzenia ad. naszego politycznego watku, ktore podpierasz zupelnie mi nieznanymi teoriami z zakresu technik nagrywania. Sam rozumiesz - tylu teraz w polityce sie namnozylo ignorantow i konfabulantow rozpowszechniajacych w narodzie spiskowe teorie, ze ciezko oddzielic ziarno od plew.
Gość
Wysłany: Śro 7:00, 15 Sie 2007
Temat postu:
Czy zapis jest ciągły czy nie, czy jest dobrze "sfałszowany" czy kiepsko jest istotne.
Istotniejszymi sprawami będzie, kto to będzie stwierdzał. Jaki ośrodek detektywistyczny. Czy będzię wybrany taki ośrodek, w którym CBA, ABW lub CBŚ nie ma swoich macek. Wysłanie taśm za granicę o niczym nie musi świadczyć! Tam też patrzą na takie sprawy politycznie anty lub pro polsko! Jaką aparaturą będzie dysponował ten ośrodek detektywistyczny. Tą na 8, 16 czy większą czegoś tam, co pi*oko wiem, czyli nie znam się na tym i to nie jest istotne, bo są fachowcy, niech oni się tm zajmują, ale...
Ale` z "szumów" będzie co czytać. Czyli będą przepychanki prokuratorskie, jaki to będzie ośrodek, kiedy te taśmy, pardon, dyktafon tam trafi, jak długo tam będą go oglądali, problemy jakie wystąpią ze stwierdzeniem prawdziwego lub przypuszczalnego stanu nagrania - zawsze o czymś będzie świadczyło! No i szumu przy tym będzie aż nadto. Ale na jakiś czas to też obecnie przycichnie.
Gość
Wysłany: Śro 1:10, 15 Sie 2007
Temat postu:
Widzę, że jesteś bujany nie tylko z nika, ale również ze swoich opowieści.
Życzę przyjemnej pracy w obróbce dźwięku w formacie mp3.
PS
Pozdrowienia dla Kononowicza.
Gość
Wysłany: Wto 21:27, 14 Sie 2007
Temat postu:
Cytat:
To czy dźwięk jest 8 czy 16 bitowy oznacza (...) precyzyjniejsze określenie wysokości dźwięku
To, ze "precyzyjniejsze" - racja, ale nie "wysokosci" tylko probkowania. Czy ty chociaz wiesz na czym polega roznica pomiedzy wysokoscia dzwieku a jego probkowaniem?
Cytat:
44.1 KHz to wlaśnie 16 bit
O ile pierwszy cytat mozna uznac za "przejezyczenie", to ta mysl, pozwol, ze zachowam sobie jako "mysl tygodnia". Juz dawno nie przeczytalem czegos tak glupiego. Rownie dobrze mozna napisac, ze pies to tez kon, poniewaz ma cztery nogi. Zdradz mi wobec tego ile to jest "bitow": 16/22KHz albo na 96KHz. Zanim zaczniesz klapac glupoty radzilbym ci, przynajmniej powierzchownie, zorientowac sie w tematyce w ktorej perorujesz, a w tym przypadku sprawdzic na czym polega roznica pomiedzy rozdzielczoscia i czestotliwoscia probkowania.
Cytat:
BitRate to określenie częstotliwości próbkowania, zwykle przedstawiana
w kbps
Chlopie...
Zabijasz mnie dzisiaj.
Az oplulem monitor z radosci.
W kbps to ty mozesz sobie mierzyc predkosc swojego lacza internetowego ale jeszcze nie slyszalem o takiej jednostce w pracy audio.
Co my tam dalej mamy...
"naukowe" wodolejstwo z encyklopedycznych wklejek (pozwol, ze przy okazji z litosci juz poinformuje - trafiles chlopie na mine. Na co dzien uzeram sie z tym badziewiem, takze takie duby smalone to mozesz Janiobowi i Ahronowi sprzedawac.
ocho... co my tu mamy
Cytat:
(...) precyzyjniejsze określenie wysokości dźwięku (i tym samym lepszą dynamikę).
jak rozumiesz relacje pomiedzy wysokoscia dzwieku i dynamika?
STRASZNIE jestem ciekaw.
Cytat:
Im próbkowanie częstsze tym więcej zajmuje miejsca, krótszy czas nagrania. Pooglądaj w WinAmpie czy AIMPI-e przesuwający się napis - tam są te wartości.
Nooo strasznie cie dziekuje za ta informacje (ale nie wiem czy zapamietam)
Cytat:
(dyktafon cyfrowy nie nagrywa w wav!)
Ktory?
Twoj?
Bo moj nagrywa.
Ale nawet nie o to chodzi.
Po zaladowaniu do kompa dowolnego formatu mozna go konwertowac do postaci wave'a. A wspomnialem o wav tylko dlatego, ze ja akurat na tym formacie pracuje, ale rownie dobrze moze to byc aiff albo zwykla mp3.
Cytat:
Jeżeli chodzi o fałszerstwie, to temat rzeka, mocno naszpikowany fachowym żargonem i mało zrozumiały dla przeciętnego człowieka
Dla mnie wystarczajaco zrozumialy i ponawiam uprzejma prosbe bys mi to wyjasnil, bo jak mowie, zaintrygowales mnie.
Gość
Wysłany: Wto 19:58, 14 Sie 2007
Temat postu:
uwazam, ze obaj sa siebie warci i kazdy z nich cos tam kreci. inna sprawa, ze AL juz sam nie wie co mowi i nawet ma problemy z odszczekaniem/ wyrecytowaniem zapisanego wczesniej tekstu. ZZ nie jest calkowicie czysty, chociaz w temacie przychylam sie do zdania Łukasza
Gość
Wysłany: Wto 18:24, 14 Sie 2007
Temat postu:
bl napisał:
To czy dyktafon ma mozliwosc wyboru rejestracji pomiedzy 8 i 16 bitow,
to zupelnie nie wiem co to ma tutaj do rzeczy, panie.
No? Co ma? Tez mnie oswiec.
Mylisz pojęcia. To czy dźwięk jest 8 czy 16 bitowy oznacza, że próbka może przybrać: w 8 bitowym 256 wartości, w 16 bitowym - 65536. Oznacza precyzyjniejsze określenie wysokości dźwięku (i tym samym lepszą dynamikę). 44.1 KHz to właśnie 16 bit.
BitRate to określenie częstotliwości próbkowania, zwykle przedstawiana w kbps. Czyli jak często w jednostce czasu pobierana jest próbka. Może być stała CBR (Constant BitRate) lub VBR (Variable BitRate). Ta pierwsza jest, jak sama nazwa wskazuje stała dla danego nagrania. Można tą wartość skokowo zmieniać. VBR to zmienna - im "więcej" dźwięku tym częstotliwość próbkowania większa - zmienia się dynamicznie w jednym nagraniu (można zmieniać wartość maksymalną). W dyktafonach jest 3-5 od bardzo dobrej do zrozumiałej. Im próbkowanie częstsze tym więcej zajmuje miejsca, krótszy czas nagrania. Pooglądaj w WinAmpie czy AIMPI-e przesuwający się napis - tam są te wartości.
Została jeszcze kompresja czyli pakowanie. Tutaj najpopularniejszym formatem jest WMA (dyktafon cyfrowy nie nagrywa w wav!). Jest to kompresja stratna, czyli po rozpakowaniu dźwięk będzie się różnił od oryginału (będzie gorszej jakości, z przekłamaniami itp.)
To tyle w skrócie o formatach. Jeżeli chodzi o fałszerstwie, to temat rzeka, mocno naszpikowany fachowym żargonem i mało zrozumiały dla przeciętnego człowieka. Powtórzę więc - w cyfrowym dźwięku, zwłaszcza z kompresją stratną można zrobić prawie wszystko, co sprowadza się do konkluzji, że nie da się dostrzec ingerencji - oczywiście jeżeli jest to robione profesjonalnie. Przy dźwięku zapisanym analogowo jest trudniej i w zasadzie przy dzisiejszym sprzęcie można dostrzec ingerencję. Chyba, że to robił fałszerz artysta, ale takich jest tylko kilku na świecie.
Dyktafon Ziobrze włączono w ministerstwie, potem był przejaz, dyskusja i powrót do ministerstwa - raczej nie był nastawiony na najwyższą jakość, co tylko ułatwia manipulacje. Czy taka była i kto kłamie? Nie mam pojęcia. I chyba nigdy się nie dowiemy na 100%, bo to tylko słowa przeciwko słowom, a sąd i tak tego dowodu nie przyjmie. No chyba że to będzie PiS-owski sąd.
Gość
Wysłany: Wto 10:44, 14 Sie 2007
Temat postu:
Cytat:
nie mówimy o chamskim przycięciu i sklejeniu
Nie mowimy?
To jak sobie inaczej wyobrazasz falszerstwo?
Az mnie teraz zaintrygowales. Koniecznie mnie oswiec.
Koniecznie.
To czy dyktafon ma mozliwosc wyboru rejestracji pomiedzy 8 i 16 bitow,
to zupelnie nie wiem co to ma tutaj do rzeczy, panie.
No? Co ma? Tez mnie oswiec.
W przypadku cyfry prawdopodobnie mozna dodatkowo przeanalizowac ciaglosc zawartosci pamieci, ale to i tak bez sensu, bo jeszcze lepiej - ladujesz z dyktafonu zapis audio (niechby najgorszej nawet jakosci) do dobrego edytora wav'ow, tam probkujesz szum, po czym majac juz wyjsciowa matryce znieksztalcen mozesz, biorac nan poprawke, spokojnie analizowac caly zapis.
Gość
Wysłany: Wto 10:12, 14 Sie 2007
Temat postu:
bl napisał:
Cytat:
z zapisem cyfrowym da się zrobić wszystko (...) Nie mówię tutaj o analogach, tam faktycznie jest to trudne do ukrycia
.
Bzdura.
I tak: zadnego znaczenia nie ma czy nagrania dokonano cyfrowym dyktafonem, czy przy uzyciu sprzetu analogowego.
[....]
Nawiasem, co do natomiast, "wyzszosci" nagran cyfrowych nad analogowymi - to rowniez sie mylisz. One nie tylko nie sa "lepsze" co nawet "gorsze". Juz na starcie rejestracja w nich odbywa sie z "bledem". Chodzi o probkowanie. Rejestrator cyfrowy (w tej chwili na rynku sa dyktafony 8 i 16 bitow, profesjonalny sprzet probkuje z rozdzielczoscia 24 i 32) "mierza" w danym czasie (im wiecej bitow, tym pomiar czestszy) tylko fragment zdarzenia akustycznego, przez co, po znacznym powiekszeniu, taka fala ma wyglad piloksztaltny z "dziurami prozni"
po srodku. Nagranie analogowe zbiera wszystko co popadnie - tutaj mamy sinusoide. Tak wiec analog jest "doskonalszy", ....
Bujany
, czytaj czyjeś wypowiedzi "ze zrozumieniem", gonisz w piętkę. Nagranie zrobione dyktafonem cyfrowym (ze zmiennym bitratem), umieszczonym w kieszeni, ma tyle zniekształceń i błędów rzeczywistego dźwięku, że większość Twoich uwag jest bezprzedmiotowa. Poza tym nie mówimy o chamskim przycięciu i sklejeniu, a możliwości profesjonalnego sprzętu i oprogramowania są naprawdę duże. Dlatego właśnie cyfrowe nagrania (bez znaczników) i fotografie są coraz częściej odrzucane jako niezbite dowody.
PS
Nie spotkaliśmy się kiedyś na promusic?
Gość
Wysłany: Wto 8:38, 14 Sie 2007
Temat postu:
Cytat:
z zapisem cyfrowym da się zrobić wszystko (...) Nie mówię tutaj o analogach, tam faktycznie jest to trudne do ukrycia
.
Bzdura.
Cos ci powiem. Sam od kilkunastu lat pracuje z dzwiekiem, jestem co prawda laikiem w profesji odszumiania (czy zaszumiania), ale podstawowe rzeczy jeszcze wiem. I tak: zadnego znaczenia nie ma czy nagrania dokonano cyfrowym dyktafonem, czy przy uzyciu sprzetu analogowego. O ile da sie oszukac ucho logopedy analizujacego ew. "wklejki", o tyle nie sposob oszukac systemow pomiarowych szumu tla (bo to ten glownie bedzie poddawany analizie). Rzecz jasna, przy zalozeniu, ze falszerz zamaskowal slady ciecia (slady "slyszalne"). Chodzi dokladnie o niuanse, ktorych ludzkie ucho nie zbierze - np. minimalny poglos sali jaki zawsze nastepuje po wypowiedzeniu slowa. Juz tutaj chociazby badajac "ciaglosc" pasma w ktorym operuje charakterystyczny w danym pomieszczeniu reverb latwo zdiagnozowac gdzie
slad audio zostal przyciety. Samo to wystarczy, a zaloze sie, ze fachowcy na co dzien pracujacy w tym temacie stosuja jeszcze precyzyjniejsze metody pomiaru. Ponizej zobacz sobie przyklad analizy spektralnej danej frazy. Tembr glosu, poglos, szum otoczenia pozostawiaja swoje wlasne "slady papilarne" w postaci graficznie odwzorowanych zdarzen w charakterystycznych dla nich pasmach. Nie ma takiego geniusza (bo maszyna za czlowieka nie przytnie, collage'u nie zrobi) by falszerz dokonal precyzyjnego ciecia z uwzglednieniem az tylu zmiennych.
Bedzie siedzial nad robota tysiac lat a i tak dobrze tego nie zrobi.
To juz nie te czasy, panie.
Nawiasem, co do natomiast, "wyzszosci" nagran cyfrowych nad analogowymi - to rowniez sie mylisz. One nie tylko nie sa "lepsze" co nawet "gorsze". Juz na starcie rejestracja w nich odbywa sie z "bledem". Chodzi o probkowanie. Rejestrator cyfrowy (w tej chwili na rynku sa dyktafony 8 i 16 bitow, profesjonalny sprzet probkuje z rozdzielczoscia 24 i 32) "mierza" w danym czasie (im wiecej bitow, tym pomiar czestszy) tylko fragment zdarzenia akustycznego, przez co, po znacznym powiekszeniu, taka fala ma wyglad piloksztaltny z "dziurami prozni"
po srodku. Nagranie analogowe zbiera wszystko co popadnie - tutaj mamy sinusoide. Tak wiec analog jest "doskonalszy", chociaz zboczony audiofil powie ci, ze wlasnie z uwagi na kompleksowosc rejestracji, naturalne szumy i saturacje - on woli sluchac nagran cyfrowych, sterylnie czystych - w rzeczywistosci, jak wyzej wytlumaczylem, pochlastanych
i dziurawych.
Reasumujac: moim zdaniem spreparowanie niewykrywalnego falszerstwa audio jest dzisiaj niewykonalne (zaloze sie, ze potwierdza to madrzejsi ode mnie, jak wlasnie to zrobili ci, ktorych mam pod reka, ale oczywiscie dla potwierdzenia wiarygodnosci tej tezy polecam zapytac znajomego dzwiekowca). Reszta w temacie, wszystkie te "mundre" spekulacje" to dla mnie polityczne "dobrozyczeniowe", tudziez spiskowe myslenie oparte na guslach bandy ignorantow.
Gość
Wysłany: Wto 7:09, 14 Sie 2007
Temat postu:
To jest ciągle najważniesze!. Lakosz napisał:
Ciągle jednak znika z pola widzenia (może o to tak naprawdę chodzi) sprawa prowokacji, jej legalności i sposobów działania CBA. Tyle, że moim zdaniem nie da się tego zrobić w tej kadencji.
Wogóle media i osoby zainteresowane nic szczególnego czy konkretnego nie mówią, ciągle słyszę jedynie pokręty i wykręty.
Ziobro ma dwie sprawy! Jest atakowany z dwu tron. Przez Leppera w sprawie CBA i Kaczmarka w strawie inwigilacji prokuratury.
Powiedzmy więc, że Ziobro jest atakowany za to, że chce zmian, oczywiście na lepsze w prawie, walki z korupcją i w sądownictwie! To powoduje, że nawykli do "starego", nie uznający "nowego" sposobu działania bronią się głónie przed swoją degradacją.
Ale poprzednio media doniosły, że "policjanci oskarżają byłego szefa(J.Kaczmarka) MSWIA" (
http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=394633
) o za nadmierny podsłuch lub temu sprzyjanie! Ta informacja jest tendencyjna, więc nie jest tylko uwagą, a skierowuje sprawę w drugą stronę. Więc należy się zastanowić, dlaczego jest akurat teraz!
Dziś doczytałem się następnego ciekawego tekstu:
Zdaniem ministra, podczas rozmowy nie padły słowa, o których w mediach i podczas przesłuchań miał mówić Lepper, że Ziobro napomknął
o badaniu przez CBA w resorcie rolnictwa spraw odrolnienia gruntów
.
(
http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=394842
).
O ile była dotąd sprawa działania CBA w Ministerstwie MiRW, to ZIobro obecnie podkreśla jedynie, że nie mówił jedynie
o badaniu przez CBA w resorcie rolnictwa spraw odrolnienia gruntów
!
Nie mówi, czy już nie mówi, że nic nie mówił o działaniach CBA w ministerstwie rolnictwa!
. Nie mówi napewno (na taśmach - oczywiście) jedynie o odrolnieniu! Gdziekolwiek by to odrolnienie miało być. Nawet na Mazurach! I to tyle ciekawego z prasy!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin