POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Czw 8:47, 15 Mar 2007
Temat postu:
Weles mój post nie był polemiką z Tobą był moim wyrażeniem opinii dlatego że się z Tobą zgadzam. W tym wszystkim jest obłuda i zakłamanie przede wszystkim wierchuszki PO przecież to szczególnie jej głosami ten bubel w sejmie przeszedł jednakże TK tak do końca spekulacji i kombinacji nie uciął ,przecież nikt w międzyczasie K nie zmienił więc ustawa cały czas była nielegalna przed i po zdarzeniu i to załatwiło by sprawę raz na zawsze bez możliwości odwoływania się do S.A. a tak wcale nie nastąpił Hepy end tylko rozstrzygnięcie dołożono w czasie i po co to komu? to tak jakbyś welocypedem po chmielu wczoraj śmigać mógł i dziś już nie mimo iż świeży oddech masz obowiązek zachować i wczoraj i dziś.
Pozdrawiam;
Gość
Wysłany: Czw 3:27, 15 Mar 2007
Temat postu:
Łukasz...
Ważną jest w tym wszystkim kolejność zdarzeń...
1. Ustawa (1,5 roku legalna... większość obecnych wrzaskunow dzwigała łapy przy głosowaniu)
2. wybory(okazja do przewertowania ustaw)
3. ustawa jest uruchamiana (w zasadzie zapis samej ustawy ją uruchamia) a obowiązkiem rządu jest prawo respektować
4. Tygodnie wrzasku, przepychanek...(o dziwo też profesorow Prawa)
5. Pozwanie (chyba ustawy a nie decyzji władz o zastosowanie ustawy) (humoreska) do SA
6. wniesienie ustawy do TK o jej zgodność z K.
7. Uznanie przez TK ustawy jako ustawy niezgodnej z K.
Gdyby punkt
6
znalazł się między p.
1 i 2
(najlepiej) to sprawa jasna. Także w/w punkt między
2-3
... to też duża szansa (a nawet pewność) na zawieszenie decyzji...
A tak... sądzę że mandaty i tak polecą... Pewnie że może być inaczej... ale logika nakazywała by SA zrobić swoje. I raz na zawsze trzeba sobie wybić z głowy, że to
PiS
decyduje czy ustawa działa czy nie. Nie ma w ustawie legitymacji dla rządow ad. zawieszania działania ustawy.
Piszesz....
PiS
owska przewaga w TK robi swoje.
. Łukasz... Rolą
TK
jest orzekanie czy ustawa jest zgodna z Konstytucją czy nie.
I to orzekł TK
.
TK
nie ma innych uprawnień np. nakazywanie SA jak ma postępować. Więc lepiej już być nie mogło dla opozycji.
Dla
SA
orzeczenie
TK
jest tylko informacją o terminie(moment orzeczenia), w ktorym ustawa jest niezgodna z K....
SA
podejmie niezależne wyroki i tu będzie rozgrywane to najważniesze. Orzeczenie
TK
z automatu czyni nieważne wyroki
(miało być... skutki prawne działania ustawy...)
po dacie orzeczenia... nie przed. Więc tu wyrokiem wiążącym będzie wyrok
SA
. Powodowie mieli świadomość istnienia ustawy, w całym procesie wyborczym...
Podtrzymuję, że igrzyska się dopiero zaczęły... I jestem dość ciekawy rozgrywek... Jeśli SA uzna iż można pobłażać... konsekwencje tego mogą być brzemienne i to w plecki obecnej opozycji co skwapliwie wytykał będzie PiS. Tak że paradoksalnie lepiej dla opozycji aby ustawa została skonsumowana...
Pozdro...
PS. I jeszcze ważne. BL sugeruje że można olać niedobrą ustawę. Nie można. O ile znajdzie się jedna sprzątaczka, ktora powoła się na tę ustawę (a ona jest) musi być ona uruchomiona. To podstawa praworządności...
Gość
Wysłany: Śro 22:17, 14 Mar 2007
Temat postu:
No i niech sobie prawo dziala wstecz. Oddac tamtym bezwolnym biedakom (ktorych nie znam) mandaty i po sprawie. Paranoja.
Gość
Wysłany: Śro 21:17, 14 Mar 2007
Temat postu:
Mimo,że nie słyszałeś mandatu zostało pozbawianych kilkudziesięciu samorządowców.
Ustawę jak każdą można zmieniać ale bez skutków, które działeją wstecz. Orzeczenie Trybunału daje niestety przesłanki ku temu aby prawo działało wstecz.
No i nie bez małej złośliwości pragnę zauważyć, że HGW głosowała za rzeczoną "głupią" ustawą.
Gość
Wysłany: Śro 21:07, 14 Mar 2007
Temat postu:
To, ze sa tacy, ktorzy "z pokora poddali sie przepisom wadliwej ustawy" (a o nich w tym przypadku nie slyszalem) nie jest powodem by wadliwej ustawy nie zmieniac, a nawet do tego czasu ignorowac. Nie badzmy tacy skrupulatni. A to, ze WLASNIE sprawa HGW, a nie sprawa takiego Janioba, czy jakiegos innego politycznego pospolitego szczawia stala sie przyczynkiem do zwrocenia na to uwagi - rzecz oczywista. Za HGW stoja miliony rozdraznionych wyborcow, ktorzy nie zycza sobie kapitulacji demokratycznych zasad w obliczu glupoty. Kwestia nosnosci medialnej i publicznego negatywnego razenia
Osobiscie nie podnosilbym jazgotu, gdyby w analogicznej sytuacji znalazl sie taki np. Marcinkiewicz (jesli by wygral wybory). Moze to kwestia jakiejs politycznej determinacji, nie wiem - pewnie tak, ale to tym gorzej, bo co juz kiedys napisalem - w takim przypadku politykowanie ewidentnie wychodzi na zle glownemu podmiotowi jakim sa obywatele - w tym przypadku mieszkancy miasta Warszawa. Na bezkrolewiu i chaosie miasto tylko traci. Ludziom dobrej woli zawsze szkoda bedzie czasu i kalorii na takiego rodzaju szranki i prawniczy belkot.
Gość
Wysłany: Śro 20:39, 14 Mar 2007
Temat postu:
Janusz napisał:
W51 , trójka zawsze jest większe od dwójki , więc gdzie ta tendencyjność.
Wyjaśniam ...cierpliwie.
Twoja tendencyjność w w/w przypadku polegała na tym, że z ...rozmysłem pominąłeś elemet pełnego składu orzekającego co w tym przypadku można nazwać ...
ordynarną manipulacją
No chyba, ze o tym nie wiedziałeś ale tym gorzej dla ciebie, bo ...
nie dołozyłeś należytej staranności
zbadania faktu o którym piszesz.
trójka zawsze jest większe od dwójki ...qrczę, nie wiedziałem
Gość
Wysłany: Śro 20:20, 14 Mar 2007
Temat postu:
Janusz napisał:
W51 przestań być cenzorem , komentatorem , wyduś wreszcie coś z siebie , napisz od siebie , jak nie potrafisz to poczytaj , ściągnij , zmień , zmodyfikuj pod swoje poglądy i się pod tym podpisz..
Już ci n- razy wyjaśniałem
Janiob
, dlaczego ustawiłem sie na pozycji... komentatora, zwłaszcza jeżeli chodzi o "twoją" tfu....rczość.
Napisałem w swoim czasie co miałem napisać teraz już nie piszę albowiem cokolwiek bym nie napisał, to musiałoby to być siłą rzeczy, nieudolne ...zerżnięcie
z tekstów Casandry, Ekora, Panesza w pewnych wypadkach Welesa a nawet ...Szimana.
Sziman, jest moim przeciwnikiem ideologicznym ale w swoich sądach o realiach dnia dzisiejszego, wykazuje pewną obiektywność, której tobie kompletnie ... brakuje
Gość
Wysłany: Śro 19:39, 14 Mar 2007
Temat postu:
W51 przestań być cenzorem , komentatorem , wyduś wreszcie coś z siebie , napisz od siebie , jak nie potrafisz to poczytaj , ściągnij , zmień , zmodyfikuj pod swoje poglądy i się pod tym podpisz..
Tym sposobem będziesz oszczędzał przede wszystkim swój cenny czas .Ja tak robię , chociaż nie zawsze.
W51 , trójka zawsze jest większe od dwójki , więc gdzie ta tendencyjność. To TK nie po raz pierwszy wykazał się nadgorliwością , inny wyrok również nie byłby zaskoczeniem , bo wszystkie strony są zgodne , że kara jaka spotkała „spóźnialskich” była nie współmierna do przewinienia , skoro oświadczenia zostały złożone nie powinno być sprawy .Czy w polskim prawie nie ma podobnych historii w stosunku do przeciętnego obywatela , czy taki przeciętniak potrafi wygrać np. z fiskusem ? Ale prawo jest prawem , nawet i to głupie , a mamy tego w Polsce bez liku.
Wszystko by było o.k. nikt by palcem w bucie nie ruszył i nie zaskarżył gdyby to nie dotyczyło postaci sztandarowej PO Pani H.G.W.- to jest tragedia i wstyd , nie każdego obywatela polskie prawo traktuje jedną miarą.. Wstyd jest tym większy , że to denne prawo spłodziła , uchwaliła w Sejmie głównie PO i sama je zaskarżyła do TK , czy to się nie nazywa hipokryzją.
Wniosek - metodą na zwiększenie popularności i wzrost sondaży jest:
- oficjalne głoszenie przestrzegania określonych zasad moralnych i jednoczesne ich "ciche" łamanie, gdy nikt ważny tego nie widzi.
- wymyślanie rozmaitych teorii, które w pokrętny sposób tłumaczą stosowanie różnych norm moralnych przy różnych sytuacjach.
Udawanie , fałsz , zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujące się niespójnością są metodą na popularność ? Jeśli tak to tylko należy pogratulować naszemu społeczeństwu mądrości życiowej i wyrobienia politycznego , wiedzy i znajomości historii , tej najnowszej również.. Czy Polacy są rzeczywiście tacy naiwni , ……….?
A gdzie sugestia TK , że to prawo należy czym prędzej zmienić. Dlatego nasuwa się zwykła myśl „jaki skład sędziowski TK , takie orzeczenie”. Czy TK nie przyczynia się do erozji prawa w Polsce. A tak prawdę powiedziawszy co to ma znaczyć , że wchodzi w życie jakaś ustawa , która może być niezgodna z konstytucją. To już mamy takich miernych prawników , że nie potrafią objąć swym umysłem tej materii i jej uporządkować. Kolejny raz nie ma winnych i ukaranych. Czy TK nie powinien wypowiadać się o każdej ustawie , najpierw na etapie jej tworzenia. Komu zależało by tego nie czynił ? Uważam , że pierwszą instytucją odpowiedzialną za blamaż , niespójność , wręcz głupotę polskiego prawa , za ustawy sprzeczne z konstytucją odpowiedzialny jest Trybunał Konstytucyjny.
To prawnicy , prawnikom wymierzają policzek tego typu orzeczeniem i co najważniejsze ośmieszają Temidę i całe polskie państwo.
Janusz.
Gość
Wysłany: Śro 12:14, 14 Mar 2007
Temat postu:
Weles nie słuchałem uzasadnienia werdyktu ale czy nie wydaje Ci się to dziwne? jak to jeśli cokolwiek jest niezgodne co wydawało by się że w całej rozciągłości czasowej a nie po rozpatrzeniu jeśli jednak miało by tak być to znaczy że te wszystkie wyciągane jak królik z kapelusza sprawy sprzed lat tracą sens gdyż w chwili ich popełnienia były w pełni legalne. Jako zwykły obywatel mam prawo komentować sądowe werdykty i stwierdzam że PiSowska przewaga w TK robi swoje.
Gość
Wysłany: Śro 11:45, 14 Mar 2007
Temat postu:
Ja jeszcze języczkiem uwagi...
Jestem przeciwny traktowaniu orzeczeń TK bez należytej powagi i jako werdyktu ostatecznego z dwu powodow... Pierwszy wynikający z mojej doktryny iż Prawo jest pierwsze...
Drugi powod to to iż (co łaskawie niezauważamy) orzeczenie to dotyczy zgodności z Konstytucją wym. Ustawy(co podkreślili sędziowie). Do dnia orzeczenia Ustawa ta była legalna co też podkreślono. Więc sprawy dot... wniesionych pozwow mogą się skonczyć rożnie i wcale nie jest przesądzone że SA uznają roszczenia powodow bowiem rozprawy dotyczą wydarzeń czasowo umieszconych przed ogłoszeniem wyroku
TK
. Aczkolwiek wskazowki z sentencji wyrokow co prawda dotyczyły ustawy, ale nie nakazywały
SA
z mocy
orzeczenia TK
wydawać wyroki satysfakcjonujące powoda.
Bowiem
SA
jest związane innymi ustawami w rozstrzyganiu sporow. Sądzę zatem że to początek harcow.
Pozdro...
Gość
Wysłany: Śro 10:30, 14 Mar 2007
Temat postu:
Janusz napisał:
Kto orzekał ? 5 sędziów wśród których większość stanowili przedstawiciele opozycji… Tak, wiem, że to smutne
Powiem więcej, to ...baaaaaaaaardzo smutne, że się pisze .... tendencyjnie
"Trybunał orzekł wczoraj w składzie pięciu sędziów, z których dwoje -
Teresa Liszcz i Zbigniew Cieślak - zostali wybrani przez Sejm trzy miesiące temu z poręczenia PiS!!!. Sędzia Liszcz przewodniczyła rozprawie.
"
Żaden z sędziów nie złożył zdania odrębnego!!!.
Gość
Wysłany: Śro 9:28, 14 Mar 2007
Temat postu:
Chciałbym zwrócić uwagę na jeden fakt. Trybunał mimo, że był ponoć "zawłaszczany", podjął decyzję całkowicie autonomiczną i jawnie sprzeczną ze zdaniem tych co go mieli ponoć zawłaszczać.
Ustawa była w sposób oczywisty sprzeczna z konstytucją ale problem w tym, że orzeczenie Trybunału stwarza sytuację, która godzi w konstytucyjne zasadę równości wszystkich obywateli wobec prawa i organów państwowych. Co się bowiem stało z tymi, którzy z pokorą poddali się przepisom wadliwej ustawy?
Gość
Wysłany: Śro 8:48, 14 Mar 2007
Temat postu:
Chciałbym dorzucić swoje trzy grosze, zauważcie jedno że przepis który uwalił TK jest również autorstwa PO co by było gdyby błędny przepis nie dotyczył HGW? Tusk zapewne z całą konsekwencją wyegzekwował by jego treść, to hipokryzja takie jest moje zdanie sam zresztą powiedział że nie wie jak postąpiłby w inny wypadku gdyby sprawa nie dotyczyła Warszawy a wójta w mało znanej miejscowości. inna sprawa to wywieranie nacisku przez premiera na niezawisły trybunał należy zatem przyjąć że gdyby TK był zależny od Jarka do wyroki ustalane byłyby w jego kancelarii na szczęście tak nie jest i wynik chyba 10:0 na rzecz normalności świadczy dobrze o chyba już tylko jedynym urzędzie mającym własne zdanie.
Gość
Wysłany: Śro 8:22, 14 Mar 2007
Temat postu:
Hehe...
Trybunał Konstytucyjny orzekł... Fajnie. Słuchałem sentencji wyroku z uwagą. Przyjąłem do wiadomości. Nie pokuszę się na pewno o dyskutowanie z nim i uznaję go. Okazuje się bowiem że rzeczona ustawa to... nie pierwszy knot. Nie mniej zdumiewają mnie reakcje ludzi ze wszystich stron politycznych .
Wspomniana Ustawa bez legitymacji dla kogokolwiek do zawieszania jej działania z automatu. Oczywistym więc jest, że to nie
PiS
jest winien uchylenia imunitetu tylko ono wygaśnięcie mandatow z mocy ustawy. Tu ciekawe podejście prawnikow opozycji
Zupełnie nie ma znaczenia, że ustawa ta radowała
Kaczyńskich
,
PiS
i pojedyńczych obywateli. Cały szum koło tego to cenzurka i obraz solidności poszczegolnych stron konfliktu. I tu dała plamy także
HGW
swoimi wypowiedziami sugerującymi konieczność działań
PiS
na rzecz prostowania tej ustawy produkcji poprzednikow.
Podpowiadam też... drobiazg.
Orzeczenie TK
aczkolwiek uznaję za słuszne... dzięki szumowi medialnemu daje w plecki opozycji. Dlaczego? Prosty człowiek nie kojarzy rożnic bycia
mandatowcem
a
szarym człowiekiem
. Zręczne poprowadzenie propagandy nt. może przysporzyć
PiS
(twierdzę przysporzy) nowych zwolennikow. W sumie ciekawi mnie taki drobiazg... i niezbyt dobrze wyjaśniony przez
TK
Co się stanie z tymi ktorzy zgodnie z prawem poddali się tej ustawie i porezygnowali z mandatow? Jak sobie sądy poradzą? Sama decyzja o rezygnacji jest oparta o wadliwą ustawę, ale procedury rezygnacji już nie. I tu jest klops. A rzecz arcyciekawa... i moralnie mocno kolorowa. Moim zdanie smaczku dodaje moje tu już pytanie... Jak długo musi działać sama ustawa, aby się nie przeterminować we wnoszeniu jej pod rozwagę TK? Nie przypominam sobie takich uregulowań karencyjnych.
Drugą falą dziwności były komentarze po orzeczeniu. Wypowiedzi pani Hani się nie dziwię. Trudno nawet w jej wypowiedzi dopatrzyć się agresji i triumfalizmu. Podobnie trzeba podejść do reakcji
Kaczyńskich
(i PiS) skazanych już tym wyrokiem
TK
na emocjonalne wypowiedzi. Ale mieli swoje 5 min.
Wypowiedź
Olejniczaka
wydawała się
OK
. Początek rozważny, ale w miarę rozwoju zaczęło śmierdzieć politycznie, bo znowu łata dla
PiS
gdy przedmiotem rozważań
TK
była ustawa, a nie decyzje
PiS
ad działania ustawy o czym nie wiedzieć czemu zawsze się zapomina. Sugeruje to też dziwne podejście do prawa rozmowcow i nie wzmaga to mojego (przynajmniej) zaufania. Ten człek ma talent do psucia okazji na łapanie punktow.
Poraz pierwszy podobał mi się pan
Tusk
. Powiedział wyraźnie...
Prawo musi być nad Polityką
(czyżby moj wyznawca?)... ale dalej spieprzył bawiąc się w animozje z
PiS
. Czyli jeszcze niewiele się nauczył...
Tu jeszcze całą tą sytuację podkreślę dla wyznawcow twierdzenia iż opozycja jest tak
pozbawiana możliwości działania
. Panowie i panie. Czyż to orzeczenie nie świadczy zgoła o czymś innym?
Pozdrawiam...
Gość
Wysłany: Śro 7:47, 14 Mar 2007
Temat postu:
Janusz napisał:
Niestety Trybunał, głosami zasiadających w nim polityków, wolał przekazać Polakom sygnał: "niektórym wolno więcej, my, sędziowie TK, wam to gwarantujemy".
Szczególny sposób myślenia, Janusz.
Czy gdyby Trybunał był w całości obsadzony członkami PiSu, i wydawał orzeczenia zgodne z życzeniem premiera Jarosława Kaczyńskiego, to byłby już sprawiedliwy i politycznie niezależny?!
Dla mnie i dla prawie wszystkich konstytucjonalistów było całkowicie jasne, jak sytuacja wygląda, dlaczego Trybunał winien taki wyrok wydać, i dlaczego wydał.
Jest to ponadto zgodne ze zdrowym rozsądkiem.
Nie wolno odbierać społeczeństwu prawa wyboru, a do tego dążył PiS, tylko dlatego, że przegrał walkę o fotel prezydenta Warszawy.
Pozdrawiam, Jaga
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin