POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Sob 23:37, 08 Paź 2005
Temat postu:
Dziewczę młode.
Za przeproszeniem to Kaczyński jako minister sprawiedliwości w rządzie Buzka wprowadził zasadę że o nie wsadzaniu do aresztu decyduje uzasadnienie sędziego. Tym samym odwrócono zasadę domniemania niewinności.
Prokurator ma prawo wsadzić każdego na 4 lata bez dowodów.
I to jest gorzej jak za wschodnią granicą. U Łukaszenki jest jeden absolutny władca i jak jemu podpadniesz masz przesrane, jak oni mają dobrze. U nas wystarczy że podpadniesz prokuratorowi, a jest ich więcej jak kilku.
A powoływanie się na media jest niepoważne, bo one nagłaśniają przypadki w których parlamentarzysta zachował się źle. To jest news. Natomiast jak parlamentarzysta zrobił dobrze wbrew komuś i za to go nie wsadzili to nic się nie stało i nikt o tym nie powie.
Immunitet jest po to żeby parlamentarzysta był bezkarny i taki jest sens bycia parlamentarzystą. O to chodzi by nikt na niego nie mógł znaleźć paragrafu. Jest to bezkarność chwilowa, dopóki jest posłem. Do tego może być skrócona przez innych posłów, więc może być nawet krótsza niż chwilowa.
Ale do tego czasu poseł coś może, bo jest nieblokowany prawem. I tak powinno być bo musi być kasta arystokratyczna odporna na opinię publiczną i naciski prawników. Tylko wtedy możliwa jest niezawisłość ich pracy.
Mamy III RP - głupi ustrój głupiej demokracji. Ale immunitet daje nadzieje na to że chociaż kilku powie liberum veto. Bez immunitetu siedzieliby w aresztach.
Gość
Wysłany: Wto 13:03, 04 Paź 2005
Temat postu:
To było moje, protestuję! Specjalnie zwróciłam uwagę, że na górze było napisane "Wyloguj [Jaga]" a wyszłam jako gość! Nic już nie rozumiem.
:?b
Gość
Wysłany: Wto 12:59, 04 Paź 2005
Temat postu:
Kliknęłam "przeciwko" immunitetowi, i to potwierdzam.
Ile mamy dowodów na to, że immunitet pozwolił posłowi na faktycznie niezależne działanie, że uchronił go przed niedozwolonymi naciskami "grupy trzymajacej władzę". Bo wg mojej wiedzy w III RP immunitet chronił tylko i wyłącznie w sprawach niezwiązanych z działalnością polityczną, powodował poczucie bezkarności i ułatwiał łamanie prawa.
Dopuszczam możliwość nagonki takich czy innych służb na niewygodnego parlamentarzystę. Ale właśnie w tym celu powinniśmy mieć prawidłowo i niezależnie działające sądy, aby posła przed konsekwencjami takich działań ochronić. Mamy przecież mieć IV RP, a nie Białoruś Lukaszenki.
:?b
Gość
Wysłany: Pon 11:12, 03 Paź 2005
Temat postu:
Kendo:
rozbawiles mnie z tym spidermanem.
nie jestem za zniesieniem immumitetow dlatego, ze ludzie sa zbyt przekupni.
piszac o ograniczeniu mialam na mysli sposob egzekwowania odpowiedzialnosci.
problem Polakow polega na tym, ze ludzie nie zdaja sobie sprawy z powagi tego urzedu. wszyscy widza posla jako skarbonke bez dna, ustawodawce pozbawionego rozumu, chociaz oni sami nas tego nauczyli.
Gość
Wysłany: Pon 1:09, 03 Paź 2005
Temat postu:
Oj bujasz.
Jak twój sługa jest szarym obywatelem to mało zdziała, a jak jest spidermanem to może zrobić więcej.
Immunitet nadaje twojemu słudze nadnaturalne możliwości.
Oczywiście potwierdzacie że bezwzględny immunitet jest słuszny.
Oczywiście ponieważ piszecie o jakimś jeżdżeniu po pijanemu. Poseł od tego jest żeby się nie zatrzymać bo to może być podpucha. Wypadek na drodze to najprostszy sposób zatrzymania.
A po czasie jak się wyjaśni że to zwykła sytuacja drogowa to może zwrócić się do sejmu o uchylenie immunitetu.
W każdej sytuacji powinien obowiązywać immunitet bo nie ma żadnej sytuacji w której poseł wykorzystuje go do ochrony przed wymiarem sprawiedliwości. Gwarantem tego jest cały sejm.
Jeśli choćby beknie poseł w nieodpowiednim miejscu i będzie to wykroczenie na tyle poważne że straci wiarygodność to pozostali posłowie odwołują ochronę immunitetu.
Tylko nie piszcie że jeśli sejm jest w to zamieszany w większości to takiego immunitetu nie zniesie i będzie chronił zbrodniarza.
Jeśliby tak było to jaki z niego zbrodniarz. Jeśli większość sejmowa to złodzieje i bandyci to ci którzy ich wybrali to jeszcze gorsze kanalie i w takim towarzystwie poseł może robić co chce. Sejm świadczy o narodzie nie odwrotnie.
pewnien gość
Wysłany: Nie 20:20, 02 Paź 2005
Temat postu:
Bujany - w gwarze kaszubskiej (czy jak sami chcą w języku) pies to "tus" lub tusk", i tylko pod tym względem masz rację...
Gość
Wysłany: Nie 11:30, 02 Paź 2005
Temat postu:
Bujany, nie zgadzam sie z Toba. z jednej strony immunitet formalny jest potrzebny i to wlasnie dlatego, zeby posel byl (zgodnie z opiniami chlopcow wyzej) obiektywny. zreszta immunitet to nic innego jak tylko ujemnie procesowa przeslanka, co oznacza, ze zawiesza on tylko odpowiedzialnosc karna i nietykalnosc, a nie ja znosi.
jestem za ograniczeniem immunitetow, a nie ich likwidacja.
Administrator Forum
Wysłany: Sob 19:30, 01 Paź 2005
Temat postu:
"immunitet - prawo (przywilej) niepodlegania temu, co ciąży na innych
i nieczynienia tego, do czego inni są zobowiązani."
Ja sobie NIE ŻYCZĘ, żeby te moralnie zaślundrane chamy begerowe
i inne miały wyższe prawa niż ja. WON Z IMMUNITETEM, a poseł
to PIES (niech to sobie nareszcie wbije do łba bizantyjski motłoch),
PIES który ma aportować i robić dokładnie to, czego Wyborca od niego wymaga. Żadnych przywilejów dla polityków.
Dla żadnych polityków!
Gość
Wysłany: Sob 19:15, 01 Paź 2005
Temat postu:
Klikłem "Tak", ale nie zgadzam się z w całości z przedmowcami.
Bo co to za poseł, ktory w wypadku wyższej konieczności poselskiej ucieka z miejsca wypadku nie udzielając pomocy poszkodowanym lub nie zawiadamiającym o tym odpowiednich organowi? Taki od razu nie z immunitetu miałby być zwalniany, ale nie powinien nadal sprawować funkcji posła!
Przypadki i wypadki zdarzają się każdemu, ktory coś robi. (Jedynie nie zdarzają się nic nie robiącym). Immunitet powinien więc ułatwiać im pracę, a nie chronić przed odpowiedzialnością za swe czyny. Posławie nie mogą postępować jak ludzie nieodpowiedzialni. Powinni dawać przykład dobrego postępowania i widzieć własną odpowiedzialność, jak i mieć swoją godność ludzką! Nie gansterską.
A przestępcow nie powinien on chronić i pospolici przestępcy nie powinni być dalej posłami.
Gość
Wysłany: Sob 16:07, 01 Paź 2005
Temat postu:
Kendo napisał:
Immunitet jest bezwględnie potrzebny bo poseł potrzebuje nietykalności aby móc być obiektywnym.
Poza tym nigdy immunitet nie powoduje jakiejkolwiek bezkarności.
Po prostu kara przesuwa się w czasie.
Jeśli sejm nie zdejmie immunitetu to najdalej o trzy czy dwa lata do końca kadencji.
ogólnie mogę powiedzieć iż zgadzam się wyjątek jest w słowie bezwzględnie – no jak dla mnie powinno być lekko względnie co by ci którzy naprawdę ‘źle’ robią (w dosłownym oraz przenośnym) znaczeniu tego słowa powinni być karani zawczasu aby nie mogli przez ten czas w jakiś sposób zmienić wyrok czy inne sprawy na swoją korzyść.
Gość
Wysłany: Sob 15:20, 01 Paź 2005
Temat postu:
Immunitet jest bezwględnie potrzebny bo poseł potrzebuje nietykalności aby móc być obiektywnym.
Poza tym nigdy immunitet nie powoduje jakiejkolwiek bezkarności.
Po prostu kara przesuwa się w czasie.
Jeśli sejm nie zdejmie immunitetu to najdalej o trzy czy dwa lata do końca kadencji.
Gość
Wysłany: Sob 12:04, 01 Paź 2005
Temat postu: imunitet
Czy ktos moze napisac po co jest Imunitet ?
Czy niebyło by lepiej zeby zadna osoba w Polsce niemiała (no moze oprucz prezydenta) imunitetu ? W tedy wszyscu byli bu równiej traktowani a wiekszosc osub nienaduzywało by władzy.
Czasami cuzje sie jak Miszcaznin którm żądzi szlachta która moze zrobic wszystko a zwykli nie (moze troszke przesadziłem) Powiedzmy ze ktos z imunitetem kogos potrąci to czu pujdize do wiezienia ? Chyba nie a jak zwykly człowik by potrącil kogos z imunitetem (lub zwyklęgo człowieka) to by odrazu poleciał za kratki czy to jest sprawiedliwosc ?
Wpadłem na pomysł Zeby ktos zorganizował wybory (takie jak prezydenckie) ale zeby tym razem ludzie zdecydowali czy chcą zeby politycy ( I tacy inni podobni ) mieli uminitet czy chca zeby niebyło imunitetu
Bo dlamnei iminites ozancza tylko to ze jak ktos złamie pawo to ciagle jest na wolnosci .
(Pare mcy temu w TV mówili ze w sejmie czy senacie niewazne jak to sie nazywa. Uchwalili ustawe ze jak polityk idzie do wiezienia to bedzie dostawac kase az do udowodnienia mu winy. W tedy sobie pomyslałem ze chyba KAZDY polityk sie obawia pujscia do więzienia i sie juz w ten sposub zabezepieczają.)
Jak myslicie czy lepiej jest jak maja imunitet czy lepiej było by gdyby go niemieli
Przeprasam za błędy ortograficzne (Jestem dyslektykiem ale staram sie bardzi i ucze si episac bez tych literówk ale czasami sie zdażają)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin