Zmień post - POLITYKA 2o

Zmień post

Użytkownik

Temat

Treść wiadomości

Emotikony





Więcej Ikon

Kolor: Rozmiar:

Zamknij Tagi

Ze wględu na nie do końca czytelny i jednoznaczny artykuł w Wybiórczej, o [url=http://wyborcza.pl/1,75477,6184115,Prezydent_Barack_Obama.html][color=red]ten[/color][/url], którego forma nie daje pewności czy wyeksponowany cytat z przemówienia zaprzysiężeniowego czy po prostu Wybiórczy cyctat z Obamy, ściągnołem sobie z CNN , [url=http://www.webtvhub.com/obama-inauguration-speech-video-watch-the-full-presidential-inauguration-speech/][color=red]stąd[/color][/url], przemówienie i kilkakrotnie przesłuchałem.

Cytat w Wybiórczej to faktycznie wiernie przetłumaczony fragment przemówienia zaprzysiężeniowego.

I bardzo dobrze że tak się zmobilizowałem. Polskie komentarze polityczne tego przemówienia to jakeś konfabulacje i nieporozumienie. Ton, forma i część retorki przypominają kazania fałszywych misjonarzy którzy pojawiają się na wiosce i chcą ludzi skubnąć na pare $. Generalnie bla bla bla zero treści. Faktycznie "Ameryka wybrała Tuska" tyle że jakby z przeciwnymi do Donka poglądami ( odsyłam do wcześniejszych postów w temacie ).

Wtręt
Ta różnica w zajmowanych przez Donka i Obka stronach areny politycznej ( lewicowe, prawicowe; socjalne, liberalne ) bardzo dobrze charakteryzuje polską mentalość. Przecież obydwoje pochodzą z "dolnych zakresów stanów średnich" ( chciało by się dodać "na Miedoni" ). Obek pamięta o korzeniach i jest im wierny, Donek ( jak każdy polski nuworysz ) najchętniej by je wymazł, przypominanie go drażni ( "... jak za każdym razem przpomina mi Pan prezydent ..." skarży się w mediaxh ) i praktycznie o korzenich zapomniał, odgrodził się i można powiedzieć je zdradził.

Główne przesłanie Obamy
Wyrównanie, pobratanie, wszyscy mają prawo, wszystkich na to stać, nowy porządek, damy rade.
Spokojnie w tle mogła by lecieć międzynarodówka.

I choć może się to wydawć dziwne ale intuicja mi nieodparcie nasuwa taką konkluzje - zemsta Rosji za Gorbaczowa.

A intuicje mam po Ojcu i ile razy kobiety mnie zdradzały nigdy nie zawiodła. Aż byłem zły bo pozbawiało mnie ( i pozbawiło permanentnie ) to stałego związku - jak się wie to nie da rady bo męczy, a jak się nie wie to spokój, a tu pieprzona intuicja się wtrąca i "mówi": "nie no stary patrz na to" i pozamiatane.

W temacie w poprzednich postach próbowałem zainteresować forumowiczów takim Gorbaczowskim aspektem, nawet personalnie, Ekora. Bez odzewu - może teraz.

PS
Już Mickiewicz czuł pismo nosem "Z matki obcej; krew jego dawne bohatery, A imię jego będzie czterdzieści i cztery. ”
Co prawda Kapsel twierdził że to o niego chodzi ( numer buta ) ale się nie sprawdziło.

Opcje
HTML: TAK
BBCode: TAK
Uśmieszki: TAK

	Wyłącz HTML w tym poście
	Wyłącz BBCode w tym poście
	Wyłącz Uśmieszki w tym poście

Kod potwierdzający: *