POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Świat
Zmień post
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
[quote]Piszesz... Dziś gołym okiem widać, że "chrześcijańskie miasta" różnią się od arabskich albo chińskich. ... Teraz hmmm znowu punkt sporny, bo ropatrywać to można na płażczyźnie użytkowości i elementów tzw. zdobnictwa, stylu na co wpływ miały odmienne charaktery sztuki. Trudno nie dostrzegać oczywistych różnic wynikających z samych już różnic religijnych i tam przedstawianej w architekturze symboliki. Jeśli chodzi o struktury użytkowe, instalacje(np. wodne itp), ciągi komunikacyjne można dostrzec wiele podobieństw systemowych.[/quote] No nie weles to już jest zaprzeczanie i filozofowanie dla samego bicia piany. Oczywiście, że "chrześcijańskie miasta" różnią się od arabskich albo chińskich, widać to gołym okiem - nie możesz twierdzić, że nie jesteś w stanie już na pierwszy rzut oka rozpoznać w jakim mieście się znajdujesz. Natomiast podobieństwa w tzw. strutukturach użytkowych etc. wynikają z tego, że choć zasadniczo się różnimy to wszyscy jesteśmy ludźmi. Trudno oczekiwać, że Chińczycy będą mieszkać w jakiś gigantycznych mrowiskach albo innych fantastycznych strukturach. Tworzenie się skupisk ludzkich (wsi czy miast) nie było uwarunkowane kulturowo, stanowiło potrzebe wynikającą z ewolucji społecznej ludzi jako gatunku biologicznego. Natomiast kształtowanie przestrzeni wokół siebie (czyli forma tych miast) winika właśnie z różnic kulturowych. [quote]Spójrzmy np. na wpływ reformacji na rozwój ekonomiczny i poszukajmy analogicznych prądów w innych religiach.... Myślę że analogicznych zjawisk jest sporo w historii religii. Są być może mniej zinstytucjonalizowane ale żadna z religii nie oparła się podziałom i mnożeniu się ich. Buddyzm jest tu bogatym tego przykładem. Trudno zatem zjawiska te pomijać... Każda religia dostrzegała także świat doczesny, ingerowała w Prawa i pośrednio w gospodarki wyznaczając kanony i cele.[/quote] Nie chodzi mi o podziały religijne ale o unikalny wpływ filozofii, która stała za reformacją na świadomośc społeczeństw, na ekonomiczne podstawy ich bytu etc. To stanowi unikat w skali świata, bez analogi w jakiś tam buddyzmach czy islamach. Co się zaś tyczy tych wywodów żeglarskich to nie będę kontynuował dyskusji (choć do niektórych tez w sposób oczywisty moznaby się było przyczepić), bo nie o to tutaj chodzi. Zasadniczo chciałem poruszając temat Chin obalić Twoje twierdzenia dotyczące unikalności "europejskiej kultury morskiej" - rzeczywistość jest taka, że Chiny dysponowały potęga morską i potencjałem, który przewyżał wszystko co istniało wtedy na świecie z różnych powodów sobie żeglowanie odpuściły. Niemniej jednak skoro były w swoim czasie coś takiego zbudować to znaczy, że Europa nie jest szczególnie fartowna, inni też mieli możliwości ale ich nie wykorzystali. Co się zaś tyczy wpływu piractwa na takie a nie inne decyzje Chińczyków to się mylisz, rozkwit piractwa na tamtych wodach to dopiero XVII/XVIII w. czyli 300 lat po omawianych przez nas czasach, a piractwa w Europie też nie wycięto jak twierdzisz jeszcze w XVIIIw. kwitło ono w najlepsze np. na morzu śródziemnym. Powyższe wywody to jedynie luźne dywagacje wokół tematu. Sednem teamtu było udowodnienie, że istnieje wyraźny podział na kręgi kulturowe a także, że cywilizacja zachodnia jest na ich tle czymś unikalnym - choćby poprzez wpływ jaki wywarła na całą planetę. Inne cywilizacje nigdy nie miały takiego zasięgu (choć nie jest powiedziane, że miec nie będą). Kolega Emergo próbuje rozpocząć dyskusje nad tezami Huntingtona dotyczącymi dziedzin, w których przewaga zachodu nadal jest bezdyskusyjna, a ja nie bardzo widzę tutaj pole do dyskusji - w zasadzie nie można w tym temacie zaprzeczać Huntingtonowi ale nie można zauważać pewnych tendencji (które i on zauważał i opisywał). Pozwolę się nie zgodzić z wywodami dotyczącymi "FINANSE / SYSTEM BANKOWY" - przewaga zachodu jest bezdyskusyjna z kilku powodów: 1. Mimo tego, że kapitał jest rozproszony (fakt iż rózne aktywa wcale nie muszą byc w rękach amerykańskich czy europejskich) to są one rozproszone w ramach systemu, który został stworzony przez cywilizację zachodnia i wyraźnie na nia pracuje. 2. Międzynarodowy obrót pieniężny oparty jest na dolarze co pozwala w miare dowolnie kontrolować rynek światowy (a pośrednio rynki krajowe). 3. Inwestycje na całym świecie kredytowane są przez banki, których finansowy i polityczny trzon siedzi w Europie albo w stanach. Bank światowy to również istytucja oparta na aktywach zachodu. 4. Istniejący stan rzeczy będzie bardzo trudno zmienić z jednego bardzo istotnego powodu - żeby uderzyć w pozycję "zachodu" na rynkach światowych należałoby utworzyć konkurencyjny obrót towarowy w skali światowej czyli jednym słowem wyprzeć dolara z obrotu międzynarodowego. Trudno to sobie wyobrazić - nieprawdaż? Na razie najpoważniejszym kandydatem jest Euro ale osobiście uważam, że nie ma szans w osiągnięciu "dolarowej pozycji".
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin