Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zwyczaje i obyczaje
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 1:03, 30 Lis 2007    Temat postu:

Ahron napisał:
Nie znajdziecie mego postu chwalacego Sikorskiego za rządów PiSu .................
.

Mego też.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 23:02, 30 Lis 2007    Temat postu:

Problem w tym że jak PREZYDENT -rozumiesz Bosska ,zaprasza to naprawdę trzeba mieć powód by nie przyjść .Sikorski zachował się jak pajac -rozumiesz to???????? I to pajac podważający autorytet państwa obojetnie czy lubisz Kaczora czy nie .

Za coś takiego powinien być zdymisjonowany ,kiedyś Buzek za podobną historię również powinien być publicznie zbesztany -piszę to choć nie jestem fanem Kwaśniewskiego ,ale Kwaśniewski był wówczas prezydentem.

JEŻELI SAMI NIE BEDZIEMY SIĘ SZANOWAĆ, NIKT NAS NIE BEDZIE SZANOWAŁ.

Gnojek minister daje sygnał światu że można bezkarnie olewać prezydenta 40 milionowego europejskiego państwa -jaki to jest przekaz dla naszych wrogów?

Mianowanie gnoja na ministra to pierwszy poważny błąd Tuska.

Czy w wojsku jak wzywa Generał -sierżant może powiedzieć że nie ma czasu?????????? I co sie stanie z sierżantem jak tak powie???
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 0:04, 01 Gru 2007    Temat postu:

Aby nie było takich sytuacji nalezy pewne sprawy unormować.
Czarno widzę ta kohabitacje zwłaszcza w sprawch poltyki międzynarodowej.
Wytarczyło posłuchać dzisiaj wypowiedzi Pani Fotygi na temat geniuszu Prezydenta w sprawach polityki międzynarodowej. A słowotok premiera , każda sprawa jaka by nie była jest "oczywistą" w zrozumieniu premiera.? Gdyby tak wycisnąć to z tego słowotoku własciwie nic nie zostałoby. To ze PiS ani bracia K. to nie moja bajka , z tym sie nie kryłem. Oczywiste pozytywy jeżeli były to też zauważałem. Ale teraz analizując wypowiedzi, zachowania braci K. tym bardziej jestem sceptyczny co do zdolności rządzenia i rozumienia co to jest Polska racja stanu. Te wypowiedzi ze politykę wschodnią za nas ma prowadzić unia to już ręce opadają.
Na PO też przyjdzie czas. Jak narazie wycinają wszystkich. Schetyna jest politykiem z nizszej półki, tak uważam. Jezeli będzie nadawał decydujący kształt polityce wewnętrznej to może być nie najlepiej.Ale jeszcze wszystko przed nami.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 8:33, 01 Gru 2007    Temat postu:

Taka sprawa mogła się zdarzyc, bo się zdarzyła.
Po pierwsze bulwersujące jest, że nie jest załatwiona po cichu! Nie ma też reprymendy dla "smarkacza" ministra, no bo kancelaria naczelnego nie zadała sobie takiego trudu, jak wysłuchanie strony, jak oceny postępku, jak i ile winy i z której strony.
Że nic z tych rzeczy nie było, świadczy o intrydze bez względu na wzgląd.

Jeżeli Prezydent nie współpracuje w rządem, rząd nie musi z Prezydentem uzgadniac żadnej polityki (od tego jest Sejm), to Prezydent mógłby, a nawet musi miec dbac o kontakt z rządem!
A w tym przypadku nie może strofowac rządu za nieułożenie się stosunków pomiędzy nim i przedstawicielami rządu, stawiac się wyżej rządu czy jego przedstawicieli, na których jest skazany, nie może powodowac konfliktów z powodu obrazy na RP gdyż PiS przegrał wybory.

A na to wygląda jak na razie. Jest jeszcze cóś.
Uważam za słuszne szybkie odwracanie stanu stosunków z Rosją, ale też trzeba umiec to robic jakościowo i w odpowiednich terminach. Dlatego też uwaga L. Kaczorka na ten temat jest warta uwagi! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 10:45, 01 Gru 2007    Temat postu:

Panesz i w tym się z Tobą zgadzam, Lechu ściągnął tą przekupkę na pałacowe salony i będą zastanawiać się jak torpedować posunięcia rządu. Drugi ośrodek polityki zagranicznej sam w sobie nie nosi złych cech pod warunkiem jednak że wyciągnięte wnioski i propozycje uzgadniane byłyby w cieniu gabinetów niestety urażona ambicja i duma pani ministra i pana prezydenta będą skutkowały kolejnymi zadymami zwalając całą winą na nie lubianego przez pałac a właściwie przez Jarka Radosława Sikorskiego
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 11:29, 01 Gru 2007    Temat postu:

Wg komentarza byłego szefa kancelarii Kwaśniewskiego, Siwka, a także w opinii wielu internautów, prezydent nie ma podstaw prawnych ani nie mieści się to w zakresie dobrego obyczaju aby żądać stawiennictwa ministra na każde swoje wezwanie, bez prawa dyskusji.
Sejm, rząd został wybrany przez społeczeństwo, poniewierając ministrem prezydent poniewiera również wyborcami. Nie tylko on został wybrany przez naród, na co ciągle się powołuje, aktualny rząd również.
Mieliśmy wiele zastrzeżeń do prezydentury Kwaśniewskiego, jednak, jak się okazuje, każde spotkanie prezydenta z ministrami było uzgadniane, a termin dogodny dla obu stron był wypracowywany.
Trzeba na przyszłość ustalić właściwą procedurę w tym zakresie,jednak należy zaznaczyć, że prezydent celowo wykorzystał zaistniałą sytuację, w celu wymuszenia uznania swojej nadrzędnej pozycji i zdyskredytowania PO.
Totalny brak dobrej woli, czego należało się, zresztą, spodziewać.

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 11:33, 01 Gru 2007    Temat postu:

Kwaśniewski: L. Kaczyński realizuje interesy Pis
- Lech Kaczyński przyjął partyjną koncepcję sprawowania urzędu Prezydenta RP. Tak długo jak Kaczyński będzie realizował interesy PiS, tak długo będzie konflikt – ocenił w TVN24 Aleksander Kwaśniewski.


Nie jest Aniołem ale niestety ma rację, nie stać nas na wieczną zadymę póki Kaczyńscy będą przy władzy nie będzie dobrze, mam rację czy nie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 13:14, 01 Gru 2007    Temat postu:

widzieliśmy przykład współpracy....


to jest ciekawe...., że się Prezydent z Ministrem nie potrafią dogadać, to jeszcze zrozumiem, ale nie powiecie mi,że dwie sekretarki sie nie dogadają?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 15:51, 02 Gru 2007    Temat postu:

Nie wiem w jakim swecie żyjecie-czy prezydent dla ministra czy odwrotnie?
Czy w waszych firmach dyrektor jet podwaładnym ,czy w armi generał tłumaczy sie sierzantowi?

Wybaczcie ,ale to co piszecie to jakieś bzdury-gdyż ja nie znam takch firm ,takich armi -ktos tu sie zapytał czy minister to chłopiec na posyłki ,a czy prezydenta można ignorować -cos sie komuś popier...... .

Kto na tym zyska ?????? Napewno nie ty Łukaszu ,nikt z was tu piszacych .

PO wygrało wybory na fali nienawiści którą rozpętały TVN24 i Wybiórcza ,a teraz chce rządzić na fali nienawiści?????????? Podważania hierarchi władzy ??????
By BIG -brather mógł trwać -tylko to kurva nie jest Big-brather -to kurva jest nasz kraj w którym żyjemy -Nie może być dwu władzy ,ani podważania hierarchi - GDYŻ WSZYSTKO SIE ROZPIEPRZY.

Życzę wam dobrego samopoczucia i słuchajcie dalej swoich swoich kapłanów z TVNu i żydowskiej gazety -nie myślcie kto im płaci pensje -przecież to nie ważne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 16:56, 02 Gru 2007    Temat postu:

Ahron ależ prezydent nie jest zwierzchnikiem ministra SZ i z roboty wyrzucić go nie może chociaż w tym przypadku bardzo by chciał . Minister podlega prezesowi rady ministrów i on jest jego pracodawcą ,porównanie zatem tego do relacji między dyrektorem a podwładnym albo generała do sierżanta ujmuję tym wymienionym twój kaczorek to ani dyrektor ani generał to osoba czasowo pełniąca obowiązki prezydenta.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 17:29, 02 Gru 2007    Temat postu:

postawmy sobie pytanie czy było to zaporszenie czy tez wezwanie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 20:24, 02 Gru 2007    Temat postu:

Ahron napisał:
Problem w tym że jak PREZYDENT -rozumiesz Bosska ,zaprasza to naprawdę trzeba mieć powód by nie przyjść .Sikorski zachował się jak pajac -rozumiesz to???????? I to pajac podważający autorytet państwa obojetnie czy lubisz Kaczora czy nie .

Za coś takiego powinien być zdymisjonowany ,kiedyś Buzek za podobną historię również powinien być publicznie zbesztany -piszę to choć nie jestem fanem Kwaśniewskiego ,ale Kwaśniewski był wówczas prezydentem.

JEŻELI SAMI NIE BEDZIEMY SIĘ SZANOWAĆ, NIKT NAS NIE BEDZIE SZANOWAŁ.

Gnojek minister daje sygnał światu że można bezkarnie olewać prezydenta 40 milionowego europejskiego państwa -jaki to jest przekaz dla naszych wrogów?

Mianowanie gnoja na ministra to pierwszy poważny błąd Tuska.

Czy w wojsku jak wzywa Generał -sierżant może powiedzieć że nie ma czasu?????????? I co sie stanie z sierżantem jak tak powie???


eeee, bez przesady.
w normalnych relacjach ustala się termin spotkania, a nie narzuca.
przecież kaczyński nie jest królową angielską. owszem, należy mu się szacunek, jako prezydentowi, ale ..... sama pamiętam pierwsze spotkanie kaczyńskiego z prezydentem usa, kiedy również nie ustalił terminu spotkania tylko narzucił i to dość niefortunnie, bo na 11 września. a potem poczuł się obrażony, gdy rozmawiał z bushem 5 min na korytarzu. z tego, co widzę, tak mu pozostało.
swoją drogą widzę tutaj pewną pokazówkę dla społeczeństwa. nie jest tajemnicą, że sikorski jako szef msz stoi kością w gardle kaczyńskim.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 20:54, 02 Gru 2007    Temat postu:

Rumcajs napisał:
postawmy sobie pytanie czy było to zaporszenie czy tez wezwanie


A może było to pokazanie swojego JA przez prezydenta, przecież wojna nigdzie nie wybuchła żeby w trybie pilnym wzywać do pałacu ministra spraw zagranicznych. Rumcajs chyba nie powiesz że wezwanie miało związek ze zmianą polityki wobec Rosji, przecież poprzednio politykę zagraniczna kształtował Jarek poprzez Anię od Fotygów prezydent był czasem o tym informowany i wysyłany w delegacje żeby to firmować a teraz co? taki światowiec z niego? chyba że wykonuje ciche polecenia pana Prezesa a że nie ma o tym zielonego pojęcia to podesłał mu światowej sławy autorytet niejaką Ankę F. Słyszałem wypowiedź tej nawiedzonej damy brzmiała ona mniej więcej tak. Prezydent realizuje znakomicie politykę zagraniczną dlatego potrzebuje potężnego wsparcia ,przyznasz ze to bez sensu i to z dwóch powodów pierwszy że tym potężnym wsparciem ma być ona po drugie skoro tak znakomicie Lechu sobie radzi to po co mu wsparcie , no może medyczne bo jak pamiętam przed spotkaniem z europejskimi politykami przez tydzień siedział w toalecie.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 23:00, 02 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 22:56, 02 Gru 2007    Temat postu:

Ahron napisał:
Nie wiem w jakim swecie żyjecie-czy prezydent dla ministra czy odwrotnie?
Czy w waszych firmach dyrektor jet podwaładnym ,czy w armi generał tłumaczy sie sierżantowi?


Popieram Łukasza.
Struktura organizacyjna przedsiębiorstwa jest różna od państwowej, zależność dyrektor - podwładny nie zachodzi między prezydentem a premierem. Dla bezpieczeństwa demokracji władza jest podzielona, sa niezależni. Gdyby tak było, jak mówi Ahron, stanowisko premiera byłoby zbędne, jego obowiązki wykonywałby prezydent, który co najwyżej miałby zastępcę czy też ministra do spraw, które aktualnie do niego należą.
I to byłoby sensownie, moim zdaniem. Utrzymywanie dwóch bardzo kosztownych ośrodków władzy, przy niedostatecznie sprecyzowanym zakresie kompetencji, powoduje co najmniej chaos.
Rząd rządziłby, a Sejm sprawowałby funkcję ustawodawcza i kontrolną. Na specjalnego pana do uścisku ręki szkoda pieniędzy, czy my jesteśmy w średniowieczu, żeby był nam potrzebny Król,Pałac i Dwór?!
Bez względu na to, co myślimy o każdym z nich, zarówno Kwaśniewski jak i Kaczyński przede wszystkim skupiali się na podkreśleniu i ochronie dostojności własnego urzędu i osoby. Na to powołuje się otoczenie prezydenta, na tą rozdmuchaną wielkość powołują się zwolennicy PiSu na naszym Forum.

Porównując do przedsiębiorstwa - jaki chaos panowałby, gdyby zarządzało nim dwóch dyrektorów o podobnych uprawnieniach?
Lub inny wariant, gdyby w codzienne zarządzanie firmą wtrącał się członek rady nadzorczej lub udziałowiec, dezawuując decyzje Zarządu firmy?! Wydający personelowi sprzeczne z zarządzającymi polecenia?!
Mają oni, owszem, prawo do kontroli działania firmy, ale nic więcej.

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 1:09, 03 Gru 2007    Temat postu:

Pewnie wg was prezydenta należy olewać , to patriotyczny obowiązek.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin