|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 7:53, 06 Cze 2006 Temat postu: Związek Muzułmanów Polskich |
|
|
Chcemy swoim działaniem zbliżyć ludzi do Allaha i Allaha do ludzi. W oparciu o zasadę tauhid (monotezim), adalah (sprawiedliwość) i khalifa (jedność ummy) budować nowy porządek Europy, zaczynając od Polski i Europy Środkowo - Wschodniej. Uważamy, iż do przetrwania Europy i narodu polskiego niezbędne jest umocnienie zasady sprawiedliwości w życiu społecznym i zasady tauhid w życiu indywidualnym. Nie chcemy, aby w przyszłości doszło do konfliktu cywilizacji muzułmańskiej i zachodniej, tak jak miało to wcześniej miejsce. Pokój między cywilizacjami jest do osiągnięcia tylko poprzez wzajemne zrozumienie i walkę ze stereotypami. Z ludźmi dobrej wiary chcemy wspólnie budować, a nie burzyć pokój na świecie.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:40, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tutaj czegoś nie rozumiem , nie chcecie doprowadzić w przyszłości do konfliktu między cywilizacją muzułmańska a zachodnia ale drogą "islamizacji Europy". Godna podziwu szczerość intencji. Zapewne niedawne bunty we Francji miały być sprawdzianem na ile ta Europa będzie w stanie wewnętrznie zorganizować skonsolidowany opór. A może wypadki w Londynie to zwiastun Waszej dobrej woli? Niech każda kultura buduje pomosty ku porozumieniu swoimi ,swoistymi narzędziami , o ile to będzie szczere to napewno spotkamy się w połowie drogi. Jak narazie brak przekonywujących faktów z Waszej strony. Czekamy. Co zrobić? Na poczatek okiełznajcie terroryzm i fanatyzm religijny tam gdzie stanowi on zagrozenie w myśl wskazań Waszej religii( a takowe są) jak i dekalogu. Przystąpcie do rozwiazywania problemów w drodze pokojowych negocjacji , a nie argumentem siły. Odbijanie pałeczki że USA ...itd. nie tędy droga. Odrzućcie często fałszywie rozumianą martyrologię , otwórzcie się na rozumny dialog. Praktyka , praktyka będzie świadczyc o Waszych intencjach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:52, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Porażający jest wstęp: " Chcemy swoim działaniem zbliżyć ludzi do Allaha i Allaha do ludzi. W oparciu o zasadę tauhid (monotezim), adalah (sprawiedliwość) i khalifa (jedność ummy) budować nowy ..."
Nie jestem biegły w językoznawstwie i islamie aby wątpliwości rozwiać.
1. Allah to w islamie wysłannik Bóga. Ale nie wiem czy o Bogu islamskim można napisać "bóg" (z małej litery), czyli że kultura arabska uznaje "bożków" innych religii. Tak jak uznaje się prawo do bycia innych, to uznaje się ich religie, to uznaje się bogów ich religii.
Więc nalezy się określić, czy rozmawiamy tylko i wyłącznie o Allahu, czy o najważniejszych bogach KAŻDEJ religii!
2. Monoteizm czy tauhid. Też nie wiem czy chodzi o jednego boga wszystkich religii, którym jest Allah, czy Allah jest nazwą jedynego boga wszystkich religii. Nie ma tego w tekście określone.
Według mnie religie powstawały każda osobno lub każda dla własnej wspólnoty. Ponieważ nikt nie zna prawdziwego imienia Boga (bo go mieć nie musi), tak sobie nazwał jak chciał, jak wyszło! Również obrzędy religijne dla boga nie są istotne, byleby były, byleby były przestrzegane, a i tak zmieniają się na przestrzeni nawet nie wieków, ale za życia każdego człowieka. Czci się bogów jak można najlepiej, ale to zależy od kultury i możliwości ludzi i jest nieistotne dla Stwórcy Życia!
Więc zgadzam się na monoteizm czy tauhid, ale rozumiany w ten sposób, że nie ma Boga islamskieg, ani katolickiego, Bóg islamski i Bóg katolicki to regionalne nazwy tego samego jednego boga, bo jeden jest świat. Ii tak samo obrzędy, talmudy, korany i pisma święte, to rzecz nabyta i to można zmieniać.
Jeżeli tak samo to rozumiemy GOŚCIU, to możemy porozmawiać nawet tu na forum, o ile to nie będzie mierziło innych i nam pozwolą lub przyłączą się. Post rozumiem, jako wstęp i próbę takiej rozmowy.
Ale to nie przekona większości Waszej ani Naszej. Zawsze znajdą się przeciwnicy, nawet zagorzali takiego stanu. Ponadto, co jest wyssane z mlekiem matki, to dla nieumiejącej oceniać i zmieniać poglądy, dla większej części społeczeństw jest ŚWIĘTE. Więc jako jedyną drogę widzę pracę nad sobą i NAD NAJBLIŻSZYM WŁASNYM OTOCZENIEM. Od tego należy zacząć. Od przygotowywania się do zmian "religijnych" we własnym zakresie, we własnej kulturze. Tu zgadzam się z Ekorem, co napisał. Tu na forum możemu jedynie pomyśleć nad kierunkami zmian we własnych religiach.
Ale Gościu, jeżeli myślisz, że można prowadzić pojednanie pod egidą jednego Boga-Allaha i w myśl islamu, to jesteś albo w błędzie lub "pracujesz przeciwko pojednaniu z kimkolwiek"! Przemyśl to!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:28, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Coś mi na to wygląda że spod burnusu wygląda pejsaty agent Mosadu .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 8:09, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ekorze. Pejs? Nie.
Dopiero teraz zauważyłem, że jest to ulotka, wstępniak z linka.
Chociaż nie spodziewałem się odpowiedzi.
Oglądając tą islamską stronę widać, że jest prowadzona prawidłowo, ciekawie i prowadzą ją inteligenci, a nie jacyś tam. Ale nie ma tam nic na temat pojednania czy uzgadniania poglądów pomiędzy religiami, jak sugerował wstępniak! Chodzi jedynie o zainteresowanie się stroną, o popularyzację jej i Związku Muzułmanów Polskich. POLSKICH! Nie W POLSCE! Czyli nie związanych ściśle z islamem, z arabską religią, a z Polską.
Przedrukowany wstępniak jest jedynie u lotką agitacyjną, dla ciekawskich ogólnie, bo warto zajrzeć, i naiwnych, którzy połkną bakcyla inszości, że to ich wyróżni, wzbogaci duchowo i... przyłaczą się. Ale do czego?
Bo topik nie założył mahometanin szukający pojednania (patrz wstępniak!). Nawet gdyby tak było, to działałby poza islamizmem i nie byłby związany z linkiem. A wiązanie jest!
A gdyby nawet, to mu współbratymcy w pojednaniu nie pomogą. Ponadto im sama religia zabrania szukania innych czy współnych bogów czy ujednolicania religii i poglądów. Jeśli wg religii należy likwidować nawet "swoich" którzy napiszą nieodpowiadające wersety lub opublikują jakiś wizerunek, to... o czym tu mówić będąc heretykiem?
Powyższe nie piszę pod adresem ZMP ani nie odnoszę to do nich! Ale ogólnie, o poróżnieniach pomiędzy kulturami lub religiami Europy (co wolno w Europie) i krajami islamskimi (co tam jest cacy!).
Więc trudno sądzić aby było inaczej. Aby było z kim i o czym dyskutować!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 8:19, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Panesz; "Muzułmanin Polski , nie zwiazany z islamem". Coś mi się tu nie wiąże.
Z tymi pejsami to trochę oczywiście przerysowanie tematu , ale czy tak odległe od "sekretnych działań",głowy bym nie dał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|