|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 10:53, 09 Gru 2005 Temat postu: ZDRADA |
|
|
W mediach od jakiegoś czasu trąbią o "więzieniach CIA w Polsce" a na forum cisza, więc postanowiłem założyć temacik...
Czy nie uważacie że nasi "sojusznicy" zdradzili Polskę - te przecieki do mediów wraz z dokładnymi informacjami (np kogo u nas trzymali) wskazywałyby że amerykańskie służby same to puszczają (a może jakaś wewnętrzna wojna między różnymi frakcjami ?) + brak zdementowania tych spekulacji prasowych przez oficjalne czynniki USA, a zamiast tego teksty w stylu "bez komentarza", "teraz nie ma więzień" itd
czy oni na nas nie zrzucają aby przypadkiem odpowiedzialności ??? zresztą chyba takiemu właśnie podzieleniu odpowiedzialnosci służyłoby zainstalowanie u nas takich więzień (przecież chyba nikt nie ma wątpliowści że amerykanie mają warunki do tego w krajach trzeciego świata idealne, a u nas takie nie są...) ?
A może za jakiś czas się okaże, że za Irak odpowiedzialni są Bush+ jego doradcy i Polska ?
I na końcu, w sumie mógłbym się roześmiać w twarz szczekaczom prowojennym sprzed 2 lat i powiedzieć "miałem racje", gdyby to nie zaczynało się robić tak tragiczne dla Polski....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 11:16, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Co znacznie gorsze, oznaczałoby to, że rządy Leszka Millera lub/i Marka Belki naruszyły prawo - zarówno polskie, jak unijne - i naraziły na szwank nasze bezpieczeństwo i międzynarodowe interesy. Jeżeli bowiem premier lub prezydent wyrazili zgodę na zorganizowanie w Polsce tajnych więzień amerykańskiego wywiadu, to stworzyli tym samym poważną groźbę ataków terrorystycznych, a także zaryzykowali znaczne pogorszenie naszych stosunków z Unią Europejską. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | - Polska padła ofiarą brutalnych rozgrywek między CIA a administracją Busha -uważa David Frum, obecnie ekspert konserwatywnego American Enterprise Institute w Waszyngtonie |
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Za powołaniem specjalnej komisji śledczej opowiedzieli się już jednogłośnie socjaliści i Zieloni, prawdopodobnie zrobią to liberałowie
W czwartek niemiecki deputowany Martin Schulz, szef frakcji socjalistów w Parlamencie Europejskim, powiedział czeskiej agencji CztK, że powołania specjalnej komisji chce nie tylko jego frakcja, druga największa w parlamencie, ale i liberałowie i Zieloni. - W środę zdecydowaliśmy, że będziemy się domagać powołania takiej komisji - powiedział "Gazecie" rzecznik Schulza Amin Machmer. Decyzja zapadła jednogłośnie. (...)
Marty poprosił też centrum satelitarne UE w hiszpańskim Torrejon, by dostarczyli mu zdjęcia z lat 2002-05 podejrzanych miejsc, czyli lotniska Szymany pod Szczytnem oraz dwóch lotnisk i bazy wojskowej w Rumunii. Zapowiada, że zrobi, co w jego mocy, by jego raport gotowy był już na koniec stycznia. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Garlasco to główny ekspert wojskowy HRW, kieruje pracami nad metodami stosowanymi przez Amerykanów w Abu Ghraib i tzw. tajnych miejscach odosobnienia. Do niedawna pracował jako analityk informacji wywiadowczych w Pentagonie. - Nie dziwię się, mówi, że niektórzy w CIA ujawniają niewygodne dla władz w Waszyngtonie informacje. Są to osoby, które mają dosyć, że administracja zrobiła z części agentów CIA strażników więziennych.
Zdaniem Garlasco w tajnych więzieniach przesłuchuje się obecnie co najmniej 100 osób, z czego przynajmniej jedna czwarta była do niedawna w Polsce. U nas CIA miała przesłuchiwać szczególnie ważnych więźniów w co najmniej dwóch miejscach - w okolicach mazurskiego lotniska w Szymanach i drugim, znacznie większym na południu Polski. |
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 8:19, 10 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
No to śledztwo idzie we właściwym kierunku!
Dopiero się okaże, czy gdzieś w Polsce CIA czy inni prywatnie przemycali araby czy arabów, czy samolotem, czy w bagażniku, czy jeszcze inaczej. Dziwi mnie, że nie ma jeszcze podejrzeń gdzie i na jakiej posesji przetrzymywali w piwnicy terrorystów zamiast pędzic bimber lub produkowac amfetaminę.
To, że podejrzani są politycy, którzy mogli otrzymywac donosy z WSI lub innych służb, że mogli dowiadywac się po fakcie, że donoszono im sprzeczne informacje, to mnie już nie dziwi. Bekną, jeżeli są w to zamieszani.
Jeżeli nie ma prawdziwych dowodów, a samolot w Szymanach lądował, bo lądował, to niech śledztwo sobie trwa. Ja poczekam nic na ten temat nie pisząc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 11:49, 10 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
no jak dla mnie jest po prostu, to jest lekka ściema wydaje mi się, że chodzi o zwyczajne odwrócenie uwagi od jednych spraw, aby zając się drugimi. bo np.: według mnie to, jeśli terroryści czy może nazwę to lepiej – kraje posądzane o szerzenie terroryzmu miały by się, na kim mścić z państw europejskich to właśnie wydaje mi się, iż jednym z pierwszych krajów będzie polska, dlaczego ? a no, dlatego ze np.: z wrocławskiego lotniska podczas najwcześniejszej fazy wojny (o ropę) większość samolotów armii amerykańskiej właśnie tu się tankowała itp. sprawy. samoloty lądowały oraz startowały przez niemal cała noc – w dzień z jednej strony były by dość widoczne no i wiadomo później niepotrzebne komentarze. a tak po przykryciem było słychać dość spory kawałek jeszcze od lotniska potężne silniki, dla wprawionego słuchacza bez problemu można było ocenić czy 1 czy 2 .. czy 4 były włączone.
tak wiec mniej więcej właśnie, dlatego ‘denerwuje’ (może za mocne słowo) mnie to, iż media takie coś jak zwykle rozdmuchiwują, bo to przecież tak naprawdę nie ma sensu – wiadomym jest przecież, że tam gdzie jest dyplomata, teoretycznie przynajmniej sprawdzać nie można, czy tam też gdzie są bazy wojskowe na obcym terytorium .. tak wiec ..
no i dochodząc wreszcie do polityków w to zamieszanych no to – sądzę ze albo znajdzie się kozła ofiarnego, albo tez jak to często bywało po prostu sprawa tak samo szybko ucichnie jak szybko powstała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 0:04, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
ZDRADA to mocne słowo,jestem ostrożniejszy w ocenie,zobaczymy co z tego wyjdzie ,myślę że rozejdzie się jak wszystko inne po kościach,będzie pewne dementi ,pewne oświadczenia ,wyjaśnienia a prawda zostanie w zamknięta w archiwach.Marcinkiewicz zlecił odpowiednim służbom zbadanie problemu ,pytam a co to za służby? czyżby jakieś nowe?.Dobrze powiedział Komorowski że premier ulegl presji prasy czy coś w tym rodzaju, a to bardzo źle o nas świadczy to świadczy o tym że rząd Polski albo nie wie co się dzieje albo kłamie. Czy stanowcze i jednoznaczne oświadczenie prezydenta w tej sprawie nie kończy sprawy,według mnie całkowicie,ale na tym ogniu można upiec dwa pieczenie,zlecając zbadanie sprawy odpowiednim służbom podważa sie prezydencką wiarygodność i jednocześnie występuje się jako jedyny sprawiedliwy i konsekwentny. Zastanawiam sie czy jeżeli tak jednoznaczne oświadczenie złożyłby prezydent Kaczyński też nie dano by temu wiary,myślę jednak że Marcinkiewicz by się nie poważył. Osobiście uważam że to niemożliwe żeby nikt o tym nie wiedział a tylko przypadkiem wyszło to za oceanem,domysłów i teorii w tej sprawie będzie dużo i każda będzie żyła swoim życiem do czasu następnej rewelacji, ot zwykły ruch w interesie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 12:04, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A jednak zdrada, każdy dzień to potwierdza - chociażby koronnym twierdzeniem raportu Rady Europy jest fakt iż amerykanie oficjalnie nie zdementowali o tym informacji - mówiąc krótko się wypieli
A dlaczego Marcinkiewicz nie stanął murem z preziem ? Proste, Polska ratyfikowała umowę o Międzynarodowym Trybunale Karnym (USA nie) i może nie chce się razem z nim znaleźć na ławie oskarżonych...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 7:47, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Do Gościa ,a jednak nie zdrada,ani jeden dzień tego nie potwierdził,to że tego nie zdementowano o niczym jeszcze nie przesądza,poczekajmy z użyciem słowa ZDRADA,to mocne słowo.
Pozdrawiam:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 11:23, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
niezależny napisał: | Do Gościa ,a jednak nie zdrada,ani jeden dzień tego nie potwierdził,to że tego nie zdementowano o niczym jeszcze nie przesądza,poczekajmy z użyciem słowa ZDRADA,to mocne słowo.
Pozdrawiam: :drinkers: |
popieram – według prawa, jakim staramy się podążać nikt nie jest winny dopóki dopóty nie udowodniło się mu winy. mimo to czasem w niektórych aż marzy mi się kodeks Hammurabiego był tak prosty tak czysty tak bardzo pozbawiony zbędnych rzeczy – przyznaje w niektórych wątkach aż za bardzo no, ale .. nikt nie jest doskonały, mimo iż od niektórych się tego oczekuje.
ja jestem, co zrobi z wiedzą, która może posiądzie rząd usa, czy sprzeda ją dalej czy jako kraj *(jak wszyscy wiemy dość wysoko ucywilizowany) plastikowy – gdzie za wejście na czyjąś ziemie można zginąć … no, ale … życie to nie je bajka. no to właśnie jestem ciekawy, co zrobią z tą wiedzą czy zatrzymają dla siebie aż sprawa ucichnie czy – puszczą w eter – a wtedy każdy w to zamieszany będzie chciał ja uciszyć no i tak w kolo macieja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:09, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
ależ, Niezależny - fakt że tego nie zdementowały władzew USA zdecydował o tym, że media cały czas ujadają...
wystarczyło, aby Kondoliza powiedziała jedno słowo: "BREDNIA" - i byłby koniec, cisza
a wiesz dlaczego nie powiedziała tak ? bo w USA w stosunku do polityków przestrzega się prawa - okłamie społeczeństwo przestaje być na zawsze politykiem, a u nas mogą sobie z gęby zrobić...
a więc to jest zdrada, i tyle - zwłaszcza gdyby to było kłamstwo nic by ich nie kosztowało zaprzeczyć
też pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 9:15, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Uczepiłem się tego tematu gdyż mnie to zainteresowało,zdradę zawsze traktuję jako coś ochydnego sam też zostałem zdradzony( nie przez żonę na szczęście)przez pewną rodzinę której kiedyś znacząco pomogłem,to bolało.W moim przypadku mogę użyć słowa zdrada gdyż mam na to argumenty w postaci przegranego przez nich procesu sądowego,po prostu użyto kłamstw, oszczerstw i intrygi w celu wydobycia kasy na tak zwanych zasadach Janosika,nie będę tego opisywał dalej.Wracając do naszej dyskusji,uważam w dalszym ciągu że niczego nie dowiedziono by można było użyć tego słowa,na razie są tylko oświadczenia, dementi, zaprzeczenia, potwierdzenia itd tylko słowa,niestety i tu przyznaję Ci rację z tych słów czasami można odczytać dwuznaczność gdyż między słowem :niema: a :nie było:jest różnica która daje do myślenia i tak to może odczytałeś.Premier w swoim oświadczeniu zapewnił że zleci zbadanie sprawy przez odpowiednie służby,brak jakiejkolwiek informacji na temat wyników jej pracy świadczy o tym że Premier zlecił to służbom tak tajnym że nie widzą siebie nawzajem co rodzi kolejne domysły i wątpliwości.Fakt zdrady w czasie wojny ma tylko jeden końcowy wymiar ,fakt zdrady w czasie pokoju niesie za sobą wieloletnie konsekwencje z eliminacją jako osoby publicznej włącznie.
Zdrada w wymiarze państwa to nie przelewki.
PS:
Przepraszam za zacytowanie na początku pewnego mojego zdarzenia ale w swoich wypowiedziach nie cytuję historyków od tego są na forum lepsi,
staram sie jeżeli to możliwe przytoczyć przykłady z osobistych doświadczeń życiowych które są potwierdzeniem moich myśli i racji.
Miłego dnia:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 9:17, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
ten ostatni gość to notorycznie zapominalski niezależny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:18, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to jacyś pismacy albo jakaś pismaczka powiedziała czy napisała co wiedziała, a teraz robią wielkie larum.
a może warto by się tam na Mazury wybrać i sprawdzić czy coś jest - jeszcze nas zamkną bo w zimie to niektóre noszą takie czapki jak czarczafy lub burki arabskie. Ja mam poza tym ciemna cerę
To jest ta IV władza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 13:33, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: |
wystarczyło, aby Kondoliza powiedziała jedno słowo: "BREDNIA" - i byłby koniec, cisza
a więc to jest zdrada, i tyle - zwłaszcza gdyby to było kłamstwo nic by ich nie kosztowało zaprzeczyć
|
Uważam tak samo, a całą sprawę traktuję zarówno jako przyczynek do konieczności prowadzenia wyjątkowo rozważnej polityki zagranicznej jak i do powolnej zmiany odczuć i świadomości publicznej, widzącej od lat w USA Wielkiego Przyjaciela.
Każdy kraj potrzebuje sojuszników, zwłaszcza ten, który nie jest potęgą ani gospodarczą, ani militarną. Każdy sojusz jest związany z ustępstwami. Problem w tym, że,wydaje mi się, Polska uzależniona tak wiele lat od Moskwy przywykła szukać oparcia i lokować nadzieje w USA, zapominając, że nie są wielkim strażnikiem demokracji na świecie, a krajem posiadającym własne priorytety interesów politycznych i gospodarczych.
Jakkolwiek zwrot w naszej polityce zagranicznej w stronę USA uważam za właściwy, to uważam że nie zachowaliśmy właściwej proporcji w naszych relacjach, oferując znacznie więcej niż należało, co najwyrażniej nie zostało właściwie docenione przez partnera.
Chciałoby się powiedzieć za Lecem: "Dając awansem, tracisz szansę".
W tym kontekście, wyjątkowo nieprzyjemnie uderzyły mnie składane natychmiast po wyborach przez Kaczyńskiego deklaracje wskazujace USA jako głownego sojusznika.
Również sprawa zaanagażowania Polski w Iraku, co było już wielokrotnie dyskutowane.
Tak więc - zdrada, bo jestesmy jednak sojusznikiem.
Ale też jesteśmy sobie sami winni.
A zmiana rządu nie wydaje się wpływać na zmianę naszej polityki w tej sprawie.
Uważam, że powinna być czysta, jasna deklaracja : "Nie" lub "Tak" i żadnych więcej dywagacji w tej sprawie. A szczególnie komisji stwierdzających, czy Polska mówi prawde, czy nie.
Katarzynko - ciemna cera w zimie, bez make up-u, to jest to! Pozdrawiam, jezeli tu jeszcze wrócisz. A na Mazury warto jechać z wielu powodów.
Pozdrawiam, Toruń czeka,
Jaga
:?b
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:27, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Niestety Jaga z Tobą też nie mogę się zgodzić,jeżeli trwacie w swym uporze to należałoby nazwać to wykorzystaniem Polski a nie zdradą,bo prawdę mówiąc to kto kogo zdradził? Bardziej zgadzam się z Katarzyną,też jestem zdanie że to pewnego rodzaju rozgrywka a to że ofiarą padła Polska to nie przypadek to konsekwencja demonstracyjnego bezgranicznego oddania się USA.Osobiście uważam że jest to intryga przeciwników okupacji Iraku mająca za zadanie ukształtowanie opini społecznej w celu szybszego jej zakończenia.Takie jest moje zdanie i oby było słuszne.
Pozdrawiam:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|