|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:25, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dla twojej wiadomości jestem członkiem SDPL i z PiSem nie mam nic wspólnego.
Irena Sendlerowa poroniła na skutek brutalnego przesłuchania w UB - to fakt i nie ma co tutaj o nim dyskutować.
Zjednoczenie a de facto wchłonięcie PPS przez PPR było wielka tragedią dla tysięcy ludzi związanych z PPS - wielu z nich zostało jednak w PZPR licząc, że w ten sposób będą mogli coś zrobić dla Polski. Czy mieli rację to już temat na inny wątek.
Sendlerowa wystąpiła z PZPR w 1968r w proteście przeciwko antysemickiej nagonce - to też fakt.
Niezależnie od tego co zrobiła po wojnie za jej zasługi w czasie okupacji należy jej się wielki szacunek - tylko osoba chora z nienawiści może to podważać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:01, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
red25 napisał: | Dla twojej wiadomości jestem członkiem SDPL i z PiSem nie mam nic wspólnego.
Irena Sendlerowa poroniła na skutek brutalnego przesłuchania w UB - to fakt i nie ma co tutaj o nim dyskutować.
Zjednoczenie a de facto wchłonięcie PPS przez PPR było wielka tragedią dla tysięcy ludzi związanych z PPS - wielu z nich zostało jednak w PZPR licząc, że w ten sposób będą mogli coś zrobić dla Polski. Czy mieli rację to już temat na inny wątek.
Sendlerowa wystąpiła z PZPR w 1968r w proteście przeciwko antysemickiej nagonce - to też fakt.
Niezależnie od tego co zrobiła po wojnie za jej zasługi w czasie okupacji należy jej się wielki szacunek - tylko osoba chora z nienawiści może to podważać. |
Wiec nie ma powodow abys powtwierdzil to co napisalem.
Irena Sendler nie wystapila z PZPRu w 1948 roku tylko 20 lat pozniej.
Machlojki jakie Sendlerowa miala z ZB w 1948 roku nie mialy nic wspolnego z jej wystapieniem z tej bandy ktore mialo miejsce 20 lat pozniej.
Nie mozesz mnie obarczac wina ze socjalisci wszelkiej masci swoje porachunki rozgrywali w bandycki sposob, i naruszanie podstawowych praw czlowieka bylo na porzadku dziennym.
Oczywiscie problemy fuzji PPR i PPS to zafgadnienie wykraczajace poza ramy tego tematu, zreszta ten rzekomy dramat nie mial nic wspolnego z wystapieniem Sendlerowej z tej kryminalnej bandy, sam pisales ze mialo to miejsce na znak protestu przeciwko antysemistycznej nagonce.
Wy socjalisci, Socjaldemokraci i jeszcze socjaldemokratyczniejsi socjaldemokraci macie te tendencje ze wyszukujecie u siebie jakies szesciorzedne roznice aby odroznic sie od reszty tej bandy. Mnie wystarcza pierwszorzedne wspolnosci aby Was wszystkich do jednego wora. I WALIC KIJEM; OBIJETNIE KOGO TRAFISZ; ZAWSZE TRAFISZ WLASCIWEGO:
A teraz jesli masz odrobine honoru to powtorz za mna. Irena Sendler, nie wystapila z PZPR w 1948 roku tylko 20 lat pozniej w 1968 roku. Jej konszachty z UB w 1948 czy 1949 roku nie byly tez niczym zwiazane z protestacyjnym wystapieniem z PZPRu na znak protestu przeciw zjednoczeniu PPR i PPS.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 23:06, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie widzę płaszczyzny do dyskusji. Tu raczej potrzebny jest lekarz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 0:11, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Sziman.. nie możemy wycinać wypowiedzi, których nie podzielamy, lub których podzielać nie należy . To byłaby zbyt daleko idąca cenzura.
Faktem jest, że Pro Rock objawił nazbyt emocjonalnie obsesję anty-lewicową, bo chyba na tym jest oparty atak na panią Irenę Szyndlerową.
Chciałabym jednak przypomnieć, że już mieliśmy do czynienia z różnymi, emocjonalnie wyrażanymi, fobiami: przeciwko muzułmanom, Kaczyńskim, komunistom, ZSRR, Żydom. Niechęć w stosunku do PO i Tuska również w niektórych przypadkach przekraczała poziom normalnej krytyki.
Wszystko, co nam pozostaje, to albo nie zabierać głosu w temacie, gdzie znajdują się wypowiedzi raniące nasze uczucia lub poczucie prawdy, albo - dyskutować, udowadniać błąd myślowy. Nawet, jeżeli nie przekonamy dyskutanta, ktoś Nas czyta.
Można tez opuścić Forum, oczywiście. Tylko czy świat na zewnątrz jest inny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 0:18, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pro Rock napisał: |
Wy socjalisci, Socjaldemokraci i jeszcze socjaldemokratyczniejsi socjaldemokraci macie te tendencje ze wyszukujecie u siebie jakies szesciorzedne roznice aby odroznic sie od reszty tej bandy. Mnie wystarcza pierwszorzedne wspolnosci aby Was wszystkich do jednego wora. I WALIC KIJEM; OBIJETNIE KOGO TRAFISZ; ZAWSZE TRAFISZ WLASCIWEGO:
. |
Pro Rocku, przekroczyłeś granice koleżeńskiej dyskusji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 8:21, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jaga napisał: | Pro Rock napisał: |
Wy socjalisci, Socjaldemokraci i jeszcze socjaldemokratyczniejsi socjaldemokraci macie te tendencje ze wyszukujecie u siebie jakies szesciorzedne roznice aby odroznic sie od reszty tej bandy. Mnie wystarcza pierwszorzedne wspolnosci aby Was wszystkich do jednego wora. I WALIC KIJEM; OBIJETNIE KOGO TRAFISZ; ZAWSZE TRAFISZ WLASCIWEGO:
. |
Pro Rocku, przekroczyłeś granice koleżeńskiej dyskusji. |
Jago, nie zamierzalem Cie urazac,
Uzylem tu sformulowania ktore tu gdzie teraz zyje jest zupelnie niewinne. Nie zamierzalem oczywiscie nikogo do wora i bic.
Chcialem tu powiedziec ze moim zdaniem, socjalisci wszystkich odcieni, od komunistow przez socjaldemokratow po socjalistow narodowych staraja sie odgradzac od pozostalych maloznaczacymi roznicami, ktore przerastaja wszelkie mozliwe granice. Tak jest w Polsce, tak jest za granicami. W Polsce takim przykladem jest socjaldemokracja Borowskiego (nie znam ich aktualnej nazwy) ktora odlaczyla sie od SLD, skadinad tez majacej socjaldemokratyczne parole. Trzeba juz byc ekspertem zeby zauwazyc roznice programowe, zwykle chodzi o stolki. Troche powazniejsze roznice byly pomiedzy PPS a PPR i dylematy jakie mieli ponoc niektorzy czlonkowie PPS po zjednoczeniu mnie mniej przekonuja. Socjalizm taki czy inny mnie nie przekonuje, ale SLD uwazam za blizsze mym pogladam jak PiS.
Nie wiem w czym zauwazylas moja obsesje lewicowa, Naprawde nie wiem.
Rozmawialismy tu o Sendlerowej. Red25, ktory pojawil sie na tym forum, wykazal sie dosc dobra znajomoscia tematu. Potwierdzil przede wszystkim moje zarzuty, choc sie do tego nie przyznal do konca.
Gdzies tam powiedziialem ze jezeli to prawda co zrobila Sendlerowa to Ona stoi ponad nami i nie musi niczym dodatkowym dodatkowym, nieprawdziwym upiekszac swoja osobe. A tym byla korektura zyciorysu. Podalem tu przyklad gdzie i jak to zrobiono, jezeli chcesz podam Ci linka do tych opracowan na ktore sie powolywalem. To dokumenty Senatu RP, na podstawie ktorego podjeto specjalna uchwale honorujaca Sendlerowa.
Jest tam zawarta oczywista nieprawda, polegajaca na tym ze wystapienie z PZPRu, przyspieszono o jakies 20 lat, wiazac to z dezaprobata powstania PZPR. To wszystko powuazano jeszcze z utrata dziecka, tragedia dla kazdej matki. Bezsporne jest ze Sendlerowa nie byla w latach 1948/1949 represjonowana za zlozenie legitymacji PZPR, byc moze miala inne porachunki alko sprawki, nie wiem, nie ma to dla mnie znaczenia.
Dla kazdego kto zna realia tamtych czasow wie ze inaczej byli traktowani Ci co odeszli z Partii w 1948 roku a inaczej Ci co odchodzili np w roku 1968. Inaczej bylo to gdy ktos pracowal, np w administracji Panstwowej a inaczej jezeli zrobil to emeryt albo rencista.
Gdyby Sendlerowa nie zrobila w zyciu niczego innego wielkiego, tylko to ze za zlozenie legitymacji partyjnej zostala przez SB tak potraktowana ze przez to stracilaby dziecko to byloby to czyms z czym niewiele Polek moze sie wykazac, bohaterstwem i meczenstwem. heroizm, ktorego nie bylo wziela chetnie, pozwolila aby Senat RP w obecnosci Prezydenta Lecha Kaczynskiego podjal Uchwale honorujaca m.in te zaslugi, ktorych nie bylo.
Nie jestem w stanie zrozumiec dlaczego prawdziwy bohater, ktory uratowal ponoc 2500 istnien ludzkich, a wiec bohater, jakich w Polsce a pewnie i na calym swiecie jest niewielu, jest zdolny posunac sie do takiej nikczemnosci. Ja nie znam zadnej innej matki, ktora swoje zmarle dziecko wykorzystywalaby bardziej niegodnie.
W koncu UB nie byla winna smierci tego dziecka, conajmniej nie za to ze zlozyla legitymacje partyjna. Komunistow Ubekow, Sbekow mozna bezkarnie obarczac kazda podloscia, nawet tymi co nie mialy miejsca.
To sie nie godzi z moim poczuciem sprawiedliwosci. Komunisci, Ubecy, Esbecy popelnili tyle niegodziwosci i przestepstw, ze nie trzeba ich obarczac tym czego nie zrobili. Nie mozna swiadomie zarzucac popelnienie przestepstwa komukolwiek, a takim bylo ew. doprowadzenie do poronienia Sendlerowej.
Moja hierarchia wartosci nie jest z pewnoscia inna niz hierarchia wyznawana tu przez inne osoby. Dla mnie ofiary zbrodni Katynskich nie sa ani lepsze ani gorsze od 6.000.000 innych ofiar tej strasznej wojny. Bylo tylko 6.000.000 ofiar za duzo. Nie ma lepszych i gorszych ofiar. Dla mnie czlowiek jest czlowiekiem, kazdy, niezaleznie od narodowosci, religii, wyksztalcednia, posiadanego majatku, stopnia wojskowego, przegladow politycznych, stanu rodzinnego, statusu spolecznego.
Czlowiek jest zawsze czlowiekiem. Wywyzszanie sie ponad innych zawsze prowadzilo do lez i tragedii. Czy to byla Rasa Panow czy tez Lud pracujacy miast i wsi odbierajacy swoje albo inkwizycja, zawsze prowadzilo to do smierci tysiecy a czasem i milionow. A na poczatku zawsze mialo byc wszystko prawe i sprawiedliwe. Dzisiaj na szczescie nam juz nie groza kataklizmy w stylu stalinizm czy hitleryzm.
pozdrawiam serdecznie i zycze milej niedzieli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:36, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pro Rocku, chętniej bym widziała skupienie się nad teraźniejszością, niż, tropem PiSu, wywoływanie duchów przeszłości i podziałów.. bo czym się wtedy będziemy od Nich różnili?!
To nie wskazówka czy oczekiwanie admina, tylko moje własne prywatne preferencje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:43, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pro Rock napisał: |
Wy socjalisci, Socjaldemokraci i jeszcze socjaldemokratyczniejsi socjaldemokraci macie te tendencje ze wyszukujecie u siebie jakies szesciorzedne roznice aby odroznic sie od reszty tej bandy. Mnie wystarcza pierwszorzedne wspolnosci aby Was wszystkich do jednego wora. I WALIC KIJEM; OBIJETNIE KOGO TRAFISZ; ZAWSZE TRAFISZ WLASCIWEGO:
A teraz jesli masz odrobine honoru to powtorz za mna. Irena Sendler, nie wystapila z PZPR w 1948 roku tylko 20 lat pozniej w 1968 roku. Jej konszachty z UB w 1948 czy 1949 roku nie byly tez niczym zwiazane z protestacyjnym wystapieniem z PZPRu na znak protestu przeciw zjednoczeniu PPR i PPS. |
Nie wiem jakie materiały na temat Ireny Sendlerowej czytałeś ale z zarzutów jekie jest stawiasz wynika, że nie masz pojęcia o jej życiu i o tym co dokonała. UB zainteresowało się Sendlerową w zwiazku z jej działanością w czasie wojny a nie członkowstwem w PZPR!
Forum to miejsce dyskusji ale w twoim przypadku jest ona niemożliwa. Tobie potrzebny jest lekarz. Zamaist dyskutować potrafisz tylko obrażać i kłamać; może ty dobra forma dla donosów jakie wypisujesz ale w dyskusji się nie sprawdza.
Żegnam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:49, 18 Lip 2010 Temat postu: Re: Litości |
|
|
red25 napisał: |
Pisząc swoje teksty pamiętaj, że Hitler tez nie zabił nikogo osobiście a ponosi odpowiedzialność za miliony ofiar DWS. Ten co sprofanował grób I.Sendler to zwykły troglodyta którego do czynu popchnęły takie teksty jak twój |
Witaj, Red25.. Zgadzam się z Tobą. Niebezpieczne są nie różnice wizji politycznych, korzystnych dla kraju, ile agresja, rozniecana w osobach łatwo ulegających emocjom i manipulacji.
Ale to nie oznacza ograniczania dyskusji spraw trudnych. Byle w sposób wyważony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:07, 18 Lip 2010 Temat postu: Re: Litości |
|
|
Jaga napisał: | red25 napisał: |
Pisząc swoje teksty pamiętaj, że Hitler tez nie zabił nikogo osobiście a ponosi odpowiedzialność za miliony ofiar DWS. Ten co sprofanował grób I.Sendler to zwykły troglodyta którego do czynu popchnęły takie teksty jak twój |
Witaj, Red25.. Zgadzam się z Tobą. Niebezpieczne są nie różnice wizji politycznych, korzystnych dla kraju, ile agresja, rozniecana w osobach łatwo ulegających emocjom i manipulacji.
Ale to nie oznacza ograniczania dyskusji spraw trudnych. Byle w sposób wyważony. |
Żyję zgodnie z zasadą Voltera; "Nie zgadzam się z Twoimi poglądami, ale po kres moich dni będę bronił Twego prawa do ich głoszenia". Jak napisałaś dyskusja musi być wyważona i opierać się na zasadach kultury. ProRock łamie wszelkie zasady
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 15:08, 18 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:50, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj Redzie
Pro Rock nie łamie żadnych zasad. Zauważ, że Ty też możesz łąmać wszelkie zasady, gdy się uprzesz i ciągle będziesz twierdził, że Pro Rock nic innego nie robi, tylko je łamie. A sprawa jest prosta. Pro Rock zaanonsował, że to co się słyszy o Sendlerowej, co powtarzają gówniarze i ludzie wielkiej wiedzy w swoich celach, nie jest oczywistą prawdą. Z tym wyszedł właśnie na forum.
A że się upiera przy swoim, to widź w tym jego celowość.
Również nie popieram jego insynuacji, jestem za Twoją wizją tego samego.
A jak widzę Sama Irena Sendler tym się nie przejmowała. Ponieważ robiła, czyniła dobro jak tylko umiała i chciała, przy tym jak ryzykowała, to już my możemy ocenić, bo nie zawsze ktoś co coś robi zdaje sobie z niego. Jak na przykład nowy kierowca nie znający ryzyka na drodze,a pijani - tym bardziej!
Jak zachowywała się będąc w PZPR, jej to nie przeszkadzało. Zbierała profity, bo po co miałaby niepotrzebnie protestować Wyszła z PZPR, bo zrozumiała, bo chciała być po przeciwnej stronie i tak dalej. Nie bębniła o swoich czynach jak już co tu wspomniałem Wanda Wasilewska (doceniana czy niedoceniana? - tak samo!) i nie zachowywała się tak jak Jarosław K. domagający się rzeczy naprawdę dziwnych i jeszcze nie wiadomo czego będzie się jeszcze domagał.
Przecież IV RP tp demagogia, nie określił jej zasad, jej ustroju i napradę to jest nawet nie utopia, ale jedynie niezadowolenie z czegokolwiek co jest i będzie! Bo zawsze można się domagać, chcieć zmian w imię zmian i ciągle być niezadowolonym.
"Człowiek jest tyle wart, ile przyczyni ł się do tworzenia dobra" jest to hasło do tomiku pewnej :lokalnej"? poetki.
I kończę, bo widzę zbliżający się front! Atmosferyczny - oczywiście i coś się święci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:31, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
W zasadzie tak, Paneszu, ale sprawa byłaby czystsza, gdyby Pro Rock nie angażował się emocjonalnie określając Panią Irenę jak na początku...
Oczywiście, pamiętamy, że inny nasz Kolega zwykł niewybrednie nazywać zwolenników Kaczyńskich, co też nie jest właściwe.
Nie możemy jednak zmieniać naszego Forum w "szkółkę niedzielną", i pozostawiamy, w wielu wypadkach, ocenę wypowiedzi innym użytkownikom.
Wasz otwarty stosunek do wypowiedzi, przekraczających koleżeński i kulturalny sposób dyskusji, jest niejednokrotnie skuteczniejszy, niż nożyce moderatora.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 6:39, 19 Lip 2010 Temat postu: Na prawdziwych przyjaciol zawsze mozesz liczyc..... |
|
|
Dziekuje Jadze i Paneszowi nawet za krytyczne, ale obiektywne podejscie do rzeczy.
Jago, nie mozesz mi zarzucac ze jestem emocjonalny, ja taki bylem, jestem i takim pozostalym. Ja taka mierna, blada kopia Zygmunta Kaluzynskiego, On tez inaczej nie potrafil.
Widze ale ze jeszcze nie do konca poznaliscie moje poglady.
Wiec jeszcze raz.
Ja nie zarzucam Irenie Sendler niczego co zrobila przed, w czasie i po wojnie, w czasie swojego aktywnego zycia. Nie zarzucam niczego co sie wydarzylo do marca 2007 roku.
Nie mam jej za zle lewicowego pochodzenia. Na innym popiku, gdzie mowilismy o systemach partyjnych opowiadalem sie za systemem wielopartyjnym z mocna lewica, Choc mnie zazartemu antykomuniscie lewicowe przekonania nie sa najblizsze. Lewica musi utrzymywac polityczna rownowage, bo tylko taka jest moim zdaniem potrzebna w zyciu kazdego narodu.
Absolutnie nie zarzucalem jej tego co zrobila w czasie Wojny, Podziwialem jej zaslugi w uratowaniu 2500 zydowskich dzieci. Bolalem ze tych dzieci nie bylo wiecej, ze nie udale jej sie uratowac wszystkich dzieci, ze nie udalo jej sie uratowac wszystkich doroslych.
Nie ukrywalem ale tez nekajacych mnie watpliwosci. Tak zasluzona kobieta , dzialajaca na arenie ktora byla badana przez setki, jesli nie tysiace badaczy, naukowcow, dziennikarzy. Jej wielkie zaslugo odkrylo szkolne kolko teatralne z Ameryki. Naukowo nie badal tego nawet ktos o autorytzecie Zyzaka. Nie stracilem wiary w zaslugi Sendlerowej nawet jak okazalo sie ze z autorka jedynej powazniejszej biografii wiaza ja wiezy, nie pamietam teraz czy rodzinne czy tylko przyjacielskie.
Nie zarzucalem jej przynaleznosci do PPSu ani PZPR. Nie krytykowalem ze wystapila, a jak wystapila to zrobila to dopiero w 1968 roku, choc mogla juz w 1948. Bronilem ja nawet twierdzac ze jesli uratowala 2500 osob od niechybnej smierci to stoi Ona ponad nami i zadna przynaleznosc ani wystapienie z PZPRu, dzialalnosc spoleczna, nic ja nie dyskwalifikuje.
Uwazam ze wszystkie te wypowiedzi ktore twierdza cokolwiek innego sa dla mnie niesprawiedliwe, mimo krytyki jaka w pelni deceniam, choc nie zawsze uznaje uwazam je za niezasluzone, zeby nie powiedziec doslowniej.
Co mnie zatem tak strasznie razi w postaci Sendlerowej??
Ta skromna osoba, nie szukajaca rozglosi, w czasie gdy jeszcze ten fakt, znaczy wystapienie z PZPRu, oddala do Archiwum Panstwowego pewne dokumenty, w tym rowniez dokumenty dotyczace wystapienia z PZPR.
Zadna inna skromna osoba nie szukajaca rozglosu oddaje swoje prywatne dokumenty do archiwum panstwowego. Ale moze sie tylko czepiam.
w Roku 2007 Senat RP zamierzal ja szczegolnie uhonorowac, bez watpienia zasluzyla na to. Dlatego tez na mnie jak piorun zadzialal fakt, ze w dokumentach uzasadniajacych ta Uchwale znajdowal sie kardynalny blad, dla mnie nawet swiadome falszowanie zyciorysu. W posiedzeniu na ktorym podjeto Uchwala byla obecna corka Sendlerowej. Miala wiec mozliwosc dokonania sprostowania, wprowadzenia niezbednych poprawek.
Gdy Sendlerowa odbierala Order Orla Bialego Prezydentem byl Kwasniewski, ktoremu partyjna przynaleznosc Sendlerowej raczej nie przeszkadzala. Gdy Senat w obecnosci Prezydenta Kaczynskiego i innych zaproszonych gosci podejmowal Uchwale sytuacja ulegla zasadniczej zmianie, Prezydent Kaczynski byl tu bardziej wymagajacy.
Ponadto rodzila sie wielka nadzieja, Polka moze dostac Pokojowa nagrode Nobla, Przyslonic tym samym jedynego dotychczasowego polskiego laureata tej nagrody.
Rzekome przesladowania Sendlerowej za wystapienie z PZPRu na znak protestu przeciwko zjednoczeniu PPS i PPR, i smierc jej dziecka ktore w sposob nie budzacy wytpliwosci laczono z tym wydarzeniem.
Dzieci i dorosli plakali sluchajac tych wymyslonych opowiesci, opowiadaly o tym wielce wzruszone tym co spotkalo nasza bohaterke.
Dla mnie jest oczywiste ze to swiadome znieksztalcenie zyciorysumialo na celu uzyskanie korzysci osobistych dla Sendlerowej. Uchwala Senatu w obecnosci Prezydenta, w obecnosci Ambasadorow i innych waznych gosci to cos co nie spotyka kazdego. Nagroda Nobla jest dotowana obficie, bardzo obficie.
Powstaje zatem pytanie czy ktos ma prawo dopisywac sobie zaslugi ktorymi sie nie wykazal, cierpienia, ktore nie bylo jego udzialem po to tylko aby poprawic sobie wizerunek swojej osoby??
Nawet gdyby uznac teze przytoczona przez Reda, ze te przesluchanie mialo miejsce z innych powodow to niewiele to zmienia. Smiercia dziecka obarcza sie niewinne osoby, nawet jesli byli nimi ubeccy zbrodniarze pozostaja oni w tej sprawie niewinni..
Byc moze ktos jest mniej wrazliwy na prawde niz ja, mniej impulsywny, mniej dociekliwy. Farbowanie zyciorysow to cos co mnie w sposob szczegolny zraza. Zwlaszcza jezeli robia to osoby ktore nie maja ku temu najmniejszej potrzeby. Tego nie potrzebuje baba czy dziad ktory w zyciu niczym si enie zasluzyl, Tego tym bardziej nie potrzebuje osoba, ktora swoimi zaslugami moglaby sie podzielic z tysiacem innych ludzi i kazdy bylby zasluzony.
Nie rozumiem tych co nie podzielaja mojego zdania, dranstwo, pozostanie dranstwem, niezaleznie od tego kto je popelnil.
Na tym koncze dyskusje o Sendlerowej.
Pozdrawiam serdecznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 11:51, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Panesz napisał: | Witaj Redzie
Pro Rock nie łamie żadnych zasad.. |
Czy obrazanie kogoś i powtarzanie nie prawdziwych informacji nie jest złamaniem zasad? W moim przekonaniu jest - ja widać po reakcji innych uczestników dyskusji sadza oni podobnie. Lubię dyskutowac z ludźmi o odmiennych poglądach ale zawsze szanując druga stronę. Tutaj tego nie widać.
Nie zamierzam więcej dyskutować z Pro Rockiem wiec problem dla nie juz nie istnieje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|