|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 8:49, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
wynik SLD?
Ekorze. w Ponaniu wynik SLD UP to 15%.
tylko o 3% mniej niż zyskało PiS (około 18%)
faworytem i praktycznie całkowitym zwycięzcą jest PO
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 9:30, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ekor napisał: |
Zaskakujące jest to że Olejniczk nie dostał się do parlamentu europejskiego. Nawet negliż nie pomógł.Jest to porażka ...Kwaśniewskiego.
...........................................
Ciekawe czy będzie to wskazówką do konsolidacji całej lewicy przed wyborami do naszego parlamentu...i to może być bardzo ważna wskazówka dla SLD. |
Widzę to inaczej. Błędem było wprowadzenie Olejniczaka na listę warszawską. Nie widziałam jeszcze analizy rozkładu głosów, ale przy tak wysokim świadomym poparciu przez stolicę PO w osobie Danuty Huebner, a także odebraniu znaczącej ilości głosów dla Pawła Zalewskiego, niewiele zostało do podziału.
Sprawa dwóch liderów.. Olejniczak bardziej niż Npieeralski pasował do Brukseli, ale uważam, że jego obecność w kraju powoduje, że SLD jest widziana jako partia zdolna stawić czoła nowym czasom i nowym ideom.
Pani Senyszyn.. mogę tylko pogratulować, ale szkoda. Barwna, chwilami bardzo ekstremalna w swoich wypowiedziach i zachowaniach, ale nie można odmówić celności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:51, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W sumie zgadzam się z Jagą, choć konkluzja ad. Olejniczaka nie do końca mi pasuje. Po prostu duet Olejniczak i Napieralski jakoś nie funkcjonuje i dobry byłby eksport Olejniczaka. SLD nie ma jeszcze liderów z prawdziwego zdarzenia z nowej dawki "plemników". Starzy się zużyli i co tu mówić dali d... Od paru już lat - w zasadzie od 96-97... SLD daje ciała. Trochę za sprawą Kwaśniewskiego, trochę za-otwartego pędu na Euro-kociokwik pozwalacjący na zbyt wygórowane koszty naszej akcesji. Pozatym odkąd SLD odeszła od swojej lini lewicowej szczególnie dot. gospodarki, spraw przeształceń i trwałego zabezpieczenia w tym interesu RP - jej atrakcyjność mocno podupadła. Na pewno zabrakło w tym okresie (za Wałęsy już widoczne, Millera, Buzka tzw."skarpetek") zdecydowanych rozliczeń rozlicznych przekrętów. Tolerowanie także nowych na bieżąco. Interes RP miał dziwne oblicza. I to zaważyło na politycznej śmierci (m.in. UW, AWS...itp) lub letargu wielu nurtów politycznych. Politykierstwo niezależnie od opcji zaczęło żyć dla siebie i to trwa.
Na wyborach byłem, wybrałem i mój kandydat dostał się do Eu-parlamentu. Winienem cieszyć się, ale czuję umiarkowaną saysfakcję. Cieszy mnie, że nie dostał się mim Krzaklewski, a dostal się ZERO. I nie cieszę się, że udało się Buzkowi. Ot co...
PS: Jeszcze ad. wyborów. Info poufne dla w51 ( w ciemno) - postawiłem krzyżyk przy tym samym... co Ty
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 11:41, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 11:49, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Cieszy mnie, że nie dostał się mim Krzaklewski, a dostal się ZERO. |
Nie przepadam za Krzaklewskim, nie martwi mnie jego przegrana. Sadzę, że PO miałaby - i będzie miała - z nim jeszcze wiele problemów. Ale wyjaśnij mi, Weles, dlaczego cieszy Cię dostanie się do Europarlamentu Ziobry? Co ten człowiek, niewiele sobą reprezentujący, nie znający nawet języków, może tam dla nas zdziałać? A przynajmniej podnosić swoją osoba prestiż Polski.
Dla równowagi powiem, że z niesmakiem patrzyłam na umieszczenie na mojej liście PO T. Rossa, którego zaletą była tylko znajomość trzech języków obcych...
Sytuacja przed wyborami wyglądała tak, że PiS miał bardzo niskie poparcie. W związku z tym Kaczyński podjął decyzję wprowadzenia na listy znane medialnie twarze, ludzi z pierwszego szeregu PiSu. Jak można było oczekiwać, przeszli. W wyniku tego, w kraju PiS jest ogołocony z inteligentniejszych, znanych posłów.
Były spekulacje, że PiS może dokonać po wyborach volty - wycofać te znane twarze, pozostawić w kraju, a na ich miejsce wejdą wtedy następni z listy. Pozostaje obserwować rozwój wypadków.
Gdyby Platforma postąpiła w ten sposób, wynik mógłby być jeszcze inny.
Wracając jeszcze raz do sprawy lewicy - jak słyszę, lewica poniosła porażkę w całej Europie. Nasz wynik nie jest, na tym tle, zły. Nie nastąpił spadek, przynajmniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 14:51, 08 Cze 2009 Temat postu: wybory, wybory i po wyborach..... |
|
|
Masz rację Ekorze ! W Brukseli powinni za nas przemawiać ludzie , którzy wiedzą czego Polsce potrzeba i wiedzą co należy powiedzieć w Parlamencie Europejskim i jego agendach, aby uzyskać od Unii to co się Polsce należy i tyle - proporcjonalnie, co dostaja inni - starsi członkowie Unii.
Po to ich wybraliśmy aby się mądrze upominali o nasze - równe ze wszystkimi prawa - równe traktowanie.
To mogą zrobić tylko tacy posłowie, którzy znaja prawo unijne i wiedzą co dla nas z niego wynika......
Dobrze by było aby wybrani do tego parlamentu posłowie mówili jednym głosem, a nie głosem partii, której zawdzięczają fotel a unijnym parlamancie..... Ale czy to możliwe????
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 14:53, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:48, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: | PS: Jeszcze ad. wyborów. Info poufne dla w51 ( w ciemno) - postawiłem krzyżyk przy tym samym... co Ty |
Obawiam się, że watpię ... Weles
Po raz pierwszy za czasów Najjasniejszej III RP .... nie poszedłem na wybory.
Ot, taka moja śmieszna demonstracja nad porządkiem i układem sił, który mi nie odpowiada.
Tym samym jako ... komuch wierzący ale nigdy nie praktykujący i na przekór swojemu własnemu interesowi, przyłączyłem sie jak mniemam do tej 75 procentowej grupy społeczeństwa, które nieustannie traci na tym całym parszywym układzie, gdzie interes partyjny i szefów ich ... jaczejek, przeważa nad ..... pompatycznie mówiąc ... interesem ogółu.
Frekwencja wyborcza idealnie potwierdza statystyki dotyczące rozwarstwienia społecznego pod wzgledem ekonomicznym. Mamy 5% ludzi, którzy mają się świetnie, 20 % która sobie w miarę radzi i pozostałe 75%, które balansuje na skraju wegetacji lub wręcz wegetuje.
Niesiołowski z pogardą się o nich wczoraj wypowiadał jako o wyborcach n-tej kategorii. To odniesienie do PiSu.Dzisiaj rano, ta skandaliczna wypowiedź ... zniknęła z portali informacyjnych.
Wygrali przedstawiciele ...tych lepszych, zadowolonych, tych z wielkich aglomeracji miejskich, które z racji posiadanego potencjału ekonomicznego i posiadanych środków własnych, mają dostęp do funduszy unijnych, które nakręcają lokalną koniunkturę. Ordynacja wyborcza pozwoliła im ... pociągnąć resztę ...spadachroniarzy. Przegrali ci, którzy takich warunków nie mieli i nie mają mają.
Póki co wg znanego ...cudotwórcy jest ... byczo i indyczo.
Ale jasełka sie skończyły.
Zobaczymy co bedzie dalej
Oby tylko nie było gorzej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:20, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No tragedia, jestem zdruzgdegustowany PO trzyma w żelaznych sidłach wyparcia wierzących w miłosną propagandę obietnic ( nie będę się już silił na linki, tematy dobrze znacie "Kto manipuluje Elmem", "PO to partacze" - inaczej: głowa w piasek ) nie mam wyjścia, tylko dołączyć.
Dołączam więc do inicjatywnych i chce uruchomić biznes - loteryjny.
Wszelkie gry "losowe" gwarantują zysk. Ja też chce. Jak myślicie powiedzie mi sie.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 22:21, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 5:29, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
w51...
Cóż... Drobna moja pomyłka Ale nie sądzę żebym się wielce Tobie naraził. Sprawa mojego pójścia na wybory była tym razem wielce przypadkowa. Też poraz pierwszy mój stosunek do wyborów był nieobywatelski. Wiem na pewno, że gdybym akurat nie przechodził koło siedziby Komisji (20.10 ) to raczej nikt nie doczekałby się mojego głosu. Tak, że nie czuję się do końca świadomym wyborcą wypełniającym obywatelski obowiązek. Oczywiście zgadzam się z Twoimi nastrojami wyborczymi
Cytat: | wyjaśnij mi, Weles, dlaczego cieszy Cię dostanie się do Europarlamentu Ziobry? | ???
Nie jest to jakaś osobista sympatia. Jednak widzę go, pomimo wielu wad - jako walczącego o nasze. Dość dobrze wypadł w swojej roli nawet na tle oszołomsta Macierewiczowskiego i słabości Kaczora. Musi się wiele nauczyć (języka też..hehe), ale ma tę podstawę. Ciągotki do jednak poprawności Prawnej. Widzę w nim dość sprawne narzędzie. Mogę się mylić, ale jakoś tak. Myślę też, że jest w pewnym stopniu narodowcem co jest wielce przydatne w polityce. Pomimo iż cała Europa jest taka Europoprawna to jednak jest to obecne i w polityce i gospodarce, co widać właśnie teraz. Tak że cieszy mnie dostanie się jego... a nie np. Krzaklewskiego lubiącego pochwały i licho wie czemu szczeżącego się jak głupi do sera
W sumie to jednak te wybory są akurat dla mnie jakieś szare i trochę z nie mojej bajki.
Znikam do niedzieli...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 7:13, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Słyszałem wywiady tylko z dwiema jedynkami, poczytałem kilka "programów", jeżeli można to tak nazwać. Jednak głos oddałem i to na młodzież, chociaż są to ludzie na dorobku, więcej błądzą, mają przerośnięte ambicje i więcej jest ich tam "karierowiczów" i "chętnych do działań społecznych" nż znających się na sprawach, o których będą tam decydować. WIęcjaka młodzież jest - nie wiem, ale "starzy" mi się przejedli i już.
A na wybory poszedłem, chociaż metoda wyborów jest jak najbardziej nie demokratyczna, bo nie głosuje się na kandydatów, a na partie/listy. A o tym napiszę, nawet będę chciał przeprowadzić ich analizę. Właśnie to, właśnie oddanie głosu na kogoś, którego program, wypowiedź okazała mi się najbardziej wartościowa, na tą osobę oddałem głos.
Ale jak zwykle moje "typy" w wyborach są mniej trafne niż w totolotka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 7:55, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
To była jedna z najgorszych kampanii"
"Rzeczpospolita": Wrze w partii Kaczyńskiego. Kandydaci tej partii do Parlamentu Europejskiego zarzucają szefom kampanii szykany, blokowanie inicjatyw i donosy.
NO TO MACIE SWOJĄ DEMOKRACJĘ ten kto został "Jedynką" wygrywał, a jedynki wyznaczali partyjni bonzowie i to wszystko więc po co wybory?
No i widzisz Rumcajsie a nie mówiłem ? w pisie w wieczór wyborczy entuzjazm większy niż w czasie lądowania na księżycu niestety bardzo szybko nadszedł skowyt i jazgot
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 8:34, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się że do wyborów poszedł "żelazny elektorat" poszczególnych partii.Elektorat któremu nie był potrzebny żaden program wyborczy.Żaden ...bo takowego nikt nie zaprezentował.3/4 potencjalnych wyborców przygladało się z boku tej kampanii wyborczej. Nie poszli głosować z uwagi na to że nie wyczuwają znaczenia tych wyborów, Bruksela daleko .....decyzje tam zapadają a My nie widzimy roli naszych eurodeputowanych w podejmowniu tych decyzji.Politycy nie dali Nam szansy uwierzenia że tam mogą się zjednoczyć i "pilnować Naszych interesów" .Ale Polacy nie "czują " jeszcze wagi tych wyborów.
A po drugie sama kampania ..mało mobilizująca, największym akcentem to były zarobki przyszłych eurodeputowanych.Odbierano to jako główny motyw startu w wyborach. Do świadomych wyborów do Europarlamentu jeszcze nam daleko.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 8:39, 09 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:37, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nerwowość w PIS szaleje. Niby wynik fantastyczny, wszystko po ich myśli ale komentarze polityków PIS wskazuje na coś zupełnie odwrotnego. Mnie przeciwnika tej partii to niezmiernie cieszy, chyba jednak nie osiągnęli spodziewanych wyników i nerwy im puszczają. Skaczą sobie do oczu, Kaczyński kontra Zero, reszta nie lepsza, a mnie serce rośnie. Czekam na więcej, oby ta skora do podziału na zomo i resztę narodu partia sama się podzieliła. Upadek PIS będzie dla mnie dniem radosnym. PIS to kwintesencja naszych narodowych przywar: zawiści, zakompleksiona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:28, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
PiS jest małomiasteczkowy, wręcz wiejski! Wnioskując z wyników ma zatwardziały elektorat, któremu im jest gorzej, tym jest lepiej, bo zawsze sobie radę da, skorzysta na tym, na tym może jedynie coś ugrać. Ich reformowalność nie interesuje, a lepsze jest zagmatwanie i bałagan, bo na tym głównie korzystają. Stąd głosuje na partię najwięcej nonszalancką i najwięcej rozrabiającą, byle ich to nie dotyczyło! Stąd PiS ma świetne wyniki na "ścianie wschodniej". Tym gorzej to świadczy o naszym Prezydencie, że właśnie do tego elektoratu apelował o poparcie!
A świadczy o tym poniższa tabelka mego miejsca zamieszkania, którą wyciągnąłem sobie z [link widoczny dla zalogowanych] .
<table border="1" width="760"><tr align="center"><td rowspan="2"> wyszczególnienie</td><td> PO </td><td> PiS </td><td> SLD-UP </td><td> PSL </td></tr><tr align="center"><td colspan="4" align="center"> miejsce|procent </td></tr><tr align="center"><td> kraj </td><td> 1|44.43 </td><td> 2|27.40 </td><td> 3|12.34 </td><td> 4|07.01</td></tr><tr align="center"><td> województwo </td><td> 2|29.19 </td><td> 1|41.88 </td><td> 4|07.40 </td><td> 3|12.45 </td></tr><tr align="center"><td> powiat </td><td> 2|29.11 </td><td> 1|48.16 </td><td> 4|03.78 </td><td> 3|07.51 </td></tr><tr align="center"><td> miasto pow. </td><td> 1|41.72 </td><td> 2|37.12 </td><td> 3|05.79 </td><td> 4|03.73 </td></tr></table>
Im więcej wsi, tym więcej PiSu!
Jedynie siłę PiSu odzwierciedlają ogólne wyniki w kraju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:19, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Panesz, ten elektorat powinien zbierać nie PiS, tylko SLD albo PSL.
Zastanawiam się, dlaczego nie zbierają. Czy zacietrzewieni nieudacznicy z PiSu nie są bliżsi mentalnie tym ludziom, bardziej swojscy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 6:24, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Można wyczytać już z tego, że ... im dalej od miast, wyłączając po kolei miasto wojewódzkie, które rzutuje na województwo, jak i miasteczko powiatowe, które rzutuje na wyniki powiatu, że im większa wieś, tym większy elektorat PiSu!
A po kolei porównując z danymi krajowymi, to województwo już jest pisowskie, a powiat małomiateczkowy tym bardziej. Ale samo miasteczko już nie ani trochę takie. Miasteczko dokładnie jest średnie-krajowe. A mniejszy % wynika, że jest w nim większy % rozrzutu. Albowiem udział innych partii i stronnictw rośnie w dół i po kolei inni dostali Kraj - 8,82%, województwo - 9,08%, gmina i - 11,44% i miasteczko - 11,64%! Czyli im w dół, tym większy udział pomniejszych ugrupowań politycznych. To nawet lepiejmi świadczy o prowincji niż o zatwardzialcach wielkomiastowych!
Tak jak się spodziewałem, wyniki o tym świadczą!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|