POLITYKA 2o

egoista99 · Wysłany: Czw 14:33, 20 Mar 2014 Temat postu:

Wydaje mi sie iz koniecznością jest uzmysłowienie sobie iz istnieje polska racja stanu która jest czymś innym niz bieżąca polityka.Jak sam piszesz Polska musi myslec o koegzystencji by nie stać się państwem frontowym
By zamiast histerycznych ataków czy to na Niemcy ( przypomnij sobie sprawe kartofla-prezydenta ) czy to na Rosję a umieć balansowac i wywazać polski interes.Zyjemy między nimi i jest nasz sprawą życia lub śmierci by nie doszło do zatargu z którejkolwiek ze stron
Mało tego jesteśmy uzależnieni od handlu zarówno z Niemcami jak i z Rosją więc każda histeryczna reakcja ochładza stosunki handlowe i pogarsza relacje Przykładowo w Iqu 2013 z Rosji importowaliśmy za 5 mld Euro a eksportowaliśmy za 1,9...Czyli deficyt wynosił 3,1 mld Euro...Ograniczenie wiec polskiego eksportu do Rosji powoduje zwiększenie deficytu,ograniczenie miejsc pracy i przychodów z podatków pośrednich i bezpośrednich...itd Czyli pogarsza bezpieczeństwo ekonomiczne Polaków
To ze dokonano korzystnego dla nas z punktu widzenia politycznego przewrotu politycznego na Ukrainie nie ulega wątpliwości ale pociągnął on destbilizację w regionie i odbije się Polsce czkawka w realiach handlowych Polska powinna służyc Polakom a nie NATO czy UE...komuś się coś chyba poplątało..I walka o cudzą niepodległość czy prawa jakiś grup oligarchów nie mogą byc dominujące nad interesami Polaków

Ekor

"The Daily Telegraph": Holandia i Niemcy niechętne brygadom NATO w Polsce

Holandia i Niemcy odniosły się z dystansem do polskich propozycji stałego rozmieszczenia w Polsce dwóch brygad pancernych NATO w sile 5 tys. żołnierzy każda – twierdzą brukselski i berliński korespondent brytyjskiego dziennika "The Daily Telegraph".
W Polsce będą stacjonowały wojska NATO? W Polsce będą stacjonowały wojska NATO? Foto: U.S. Army Europe

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział wczoraj w Weimarze, że strona polska byłaby "szczęśliwa", gdyby w Polsce stacjonowały dwie ciężkie brygady wojsk Sojuszu Północnoatlantyckiego.

"Polska zwróciła się we wtorek do NATO o rozmieszczenie na jej terytorium 10 tys. żołnierzy widząc w tym wyraz gotowości Sojuszu do obrony wszystkich członków po zajęciu Krymu przez Rosję" – napisała gazeta w środę na swym portalu internetowym.

"Nie potrzebujemy żadnych wojsk NATO na granicy z Rosją" – cytuje "The Daily Telegraph" odpowiedź ministra spraw zagranicznych Holandii Fransa Timmermansa na tę propozycję.

"Oczekuje się, że Stany Zjednoczone skierują 600. osobowy personel do rumuńskiej bazy lotniczej Mihail Kogalniceanu nad Morzem Czarnym. Jednak Niemcy i inni członkowie NATO mają się na baczności, by rozmieszczenie wojsk na granicach Sojuszu nie spowodowało dalszego wzrostu napięcia z Rosją" – zaznaczyła gazeta.

Zwiększenia obecności sił NATO chcą także kraje bałtyckie.

Generalicji NATO polecono, by zbadała możliwości wzmocnienia obecności wojskowej Sojuszu w państwach Europy Środkowej i Wschodniej, które po aneksji Krymu czują się zagrożone przez Rosję.

Czy tych naszych polityków "porąbało"? Sikorski z Tuskiem stracili poczucie realizmu. Najwyższy czas podziękować tym panom, podziękować i zabrać zabawki sprawowania władzy, dopóki jest jeszcze czas.

egoista99

Polityka Sikorskiego wzbudza tylko śmiech...Jak wojska rosyjskie na granicy z Ukrainą to...inwazja Rosji..Jak wojska NATO na granicy z Ukraina to obrona demokarcji...
Moze czas włączyć myślenie ...??? Ale to proces bolesny...dla ministra...

Ekor

Marzy się naszym politykom Polska jako kraj frontowy. Kiedyś , kiedyś NRD była takim krajem
Politycy zachodni potrafią liczyć, owszem może i zgodzą się wysłać jakieś poddziały lub nieco większe jednostki do Polski. Ale też każą nam partycypować w ich utrzymaniu. Jedyną pociechę mogą odnieść panienki z agencji towarzyskich. Kiedyś już przysłano do Polski baterię szkolną zestawu rakietowego "Patriot". Pamiętamy jakie plany snuliśmy z obecności wojska amerykańskiego . Niemal jak na gali oskarowej rozściełaliśmy dywany przed sierżantem USArmy. A oni potraktowali pobyt u nas jako wycieczkę krajoznawczą. Do wsi przyjechał na odpust cyrk , cieszcie się ludziska będą małpy i baba z brodą.

egoista99

Odpowiedz jest prosta..Tak długo jak długo naród nie jest suwerenem i nie ma prawa do usunięcia wozu cyrkowego, baby z brodą ( odwrotnie !!! faceta z cycami ) tak długo cyrk i menażeria są bezkarne...
PS Więc nie mów mi o demokracji jesli nie mamy prawa w demokratyczny sposób ( a tym jest wola większości wyborców ) w dowolnym momencie usunąć klaunów...

Ekor

Prezydent Komorowski , wraz premierem Tuskiem zaczęli jak chłopcy z piaskownicy bawić się w wojsko. Zapewne śpią także nie zdejmując hełmów z głów. Ta fascynacja wojskiem i zbrojeniem to zwykła dziecinada, która w żadnym stopniu nie zwiększy naszego bezpieczeństwa. Te oczekiwania że 2 brygady pancerne wojsk NATO zapewnią nam bezpieczeństwo jest beznadziejnie głupie. Gdyby realnie wojska stacjonujące w Polsce zarówno własne , jak i NATO miały brać udział w starciach zbrojnych ...byłaby to jednoznacznie wojna z Rosją. A w tym przypadku ani utrzymywanie 10 brygad pancernych nie miałoby sensu. Jedynym wytłumaczeniem jest sens umowy o wzajemnym bezpieczeństwie państw członków NATO, mówi się w niej że każde państwo angażuje się w obronę drugiego, w stopniu.....na miarę swoich możliwości. Warto o tym pamiętać.
Samoloty amerykańskie w Łasku , więcej propagandy niż obrony. Czy wystartują z lotniska w Łasku , czy z Bawarii , czy Aviano to w dzisiejszych czasach nie ma wielkiego znaczenia.
A więc ta cała hucpa zimnowojenna obliczona jest jako chwyt propagandowy. Na wzmocnienie naszych sił zbrojnych potrzebne są pieniądze, pieniądze, czas i mądra polityka. Więcej pieniędzy niż w budżecie zapisano nie będzie..bo i skąd. Komu zabrać?

egoista99

Taaaa...Komorowski pewno zapomniał jak wśród ochrony BOR zarobił jajkiem od banderowca...
http://www.youtube.com/watch?v=BTlaHaNl-Hc
Atak na polskiego prezydenta Polski był zaplanowany !!! To ośmieszenie Polski ...

Generał Wizji

[quote="Ekor"]....Więcej pieniędzy niż w budżecie zapisano nie będzie..bo i skąd. Komu zabrać?[/quote]

Więc trzeba zabierać równo,
tym najmniejszym wszystko czyli praktycznie nic
tym średniakom odrobine czyli też praktycznie nic
tym wielkim to i tak nie wolno czy nie można ale znaczy że też praktycznie nic.

I O TO CHODZI JAK A NIE ILE

bo już przecież starożytni górale mówili : Zabił go czy też nie zabił, ważne to że go osłabił.

Ekor

I to mnie zastanawia. Te poczynania zmierzające do tworzenia atmosfery zagrożenia wojną, te zbiegania o stacjonowanie na terenie Polski wojsk, najlepiej amerykańskich. Czemu to ma służyć?
Logicznie myśląc Amerykanie umieszczą u nas swe bazy jedynie wtedy kiedy będzie to konieczne z uwagi na bezpieczeństwo USA. Zarówno Rosjanie , jak i Amerykanie wiedzą jak daleko można pójść, aby bezpośrednio nie wejść do "ogródka " wzajemnych interesów. A Ukraina to jest "produkt uboczny dużej polityki. A co Polska? ...robi z siebie "durnia" po raz któryś z rzędu.
Podejrzewam że ten hałas i szum medialny o zagrożeniu naszego bezpieczeństwa , ma stworzyć dymną zasłonę nad degrengoladą polityki PO. Wiadomym jest że w takich stanach napięcia ..następuje konsolidacja społeczeństwa wokół "władzy", już kiedyś Broniewski o tym pisał. I o to Tuskowi chodzi. O ile wiem korekta budżetu musi przejść przez Sejm. Czy znajdą się odważni aby dokonać przesunięcia pieniędzy pomiędzy zadaniami budżetu? O zwiększeniu zadłużenia mowy być nie może. Siemoniak być może pojechał po jakiś złom do USA, należy sprawdzić czy w składzie delegacji są konserwatorzy zabytków.

Generał Wizji

1) Uważam że stacjonowanie Wojsk NATO, naszych najwierniejszych sojuszników jest korzystne gospodarczo dla Polski.
2) Bądzmy szczerzy, propozycja żeby były to Bazy Amerykanskie wyszły z ust jednego z najwiekszych polskich idiotów politycznych,
3) Zgadzam się z tezą że Amerykanie umieszczą u nas swe bazy jedynie wtedy kiedy będzie to konieczne z uwagi na bezpieczeństwo USA.
4)Uważam że ta polityka proukraińska, wszystkich państw zachodnich to daleko idące nieporozumienie, Nacjonalizmu nie wolno popierać. Niestety Polska jest w tym gronie.

Generał Wizji

[quote="egoista99"]Odpowiedz jest prosta..Tak długo jak długo naród nie jest suwerenem i nie ma prawa do usunięcia wozu cyrkowego, baby z brodą ( odwrotnie !!! faceta z cycami ) tak długo cyrk i menażeria są bezkarne...
PS Więc nie mów mi o demokracji jesli nie mamy prawa w demokratyczny sposób ( a tym jest wola większości wyborców ) w dowolnym momencie usunąć klaunów...[/quote]

Prawda jest prosta.
Tak długo jak długo naród nie nauczy się wybierać, dobrze wybierać nie będzie suwerenem.
To tylko mierny Clown chce mieć prawo w niby demokratyczny sposób w dowolnym momencie usunąć innego najczęściej nieco lepszego jak on sam Clowna.

Ekor

Wypowiedź min. Siemoniaka na zakończenie wizyty w USA;
Siemoniak: obecność wojskowa USA w Polsce będzie rosnąć
Podsumowując wizytę w Waszyngtonie, szef MON Tomasz Siemoniak powiedział, że liczy na to, iż USA zwiększą obecność wojskową w Polsce nie tylko doraźnie, ale i długoterminowo. Dziennik "Washington Post", któremu minister Siemoniak także udzielił w piątek wywiadu, napisał w wydaniu internetowym, że "Polska i USA ogłoszą w przyszłym tygodniu wysłanie do Polski lądowych sił jako elementu wzmocnienia obecności NATO w Europie Środkowej i Wschodniej w odpowiedzi na kryzys na Ukrainie".
Tomasz Siemoniak Tomasz Siemoniak .

Wałęsa wyprowadzał z Polski jedne wojska, obecna ekipa "POpaprańców" chce wprowadzać drugie wojska.

(...) ble..ble ..ble(...)

Szef MON podkreślał, że jego wizyta w Waszyngtonie nie służyła uzyskaniu "prostej pomocy", a Polska nie występuję z "pozycji petenta". - Przyjechaliśmy tu z poważną uczciwą ofertą bliskiej współpracy przez najbliższe lata, przynoszącej korzyści Polsce, regionowi i USA - powiedział. Cytując sekretarza obrony USA, Siemoniak podkreślał, że "USA widzą w Polsce lidera współpracy regionalnej w NATO", co wynika nie tylko z jej wielkości i położenia, "ale przede wszystkim z woli budowy zdolności obronnych".

Jaki to interes zrobią Polacy na stacjonujących w Polsce żołnierzach wojsk lądowych USA?
Wojska lądowe stacjonujące w Polsce to żadne wzmocnienie naszej obronności. Nawet gdyby to był pułk żołnierzy składający się z samych wojowników Rambo.
Amerykanie oczywiście mogą zrobić interes , ale w zakresie wzmocnienia swojej obronności. Wystarczy ze zainstalują trochę urządzeń rozpoznawczych , urządzeń do walki radioelektronicznej , wszystko to będzie dotyczyć z samej istoty bezpieczeństwa USA, w żadnym wypadku nie Polski. Polska , owszem będzie w tym uczestniczyć , jako pierwszy na liście cel do zniszczenia.
Z Amerykanami już robiliśmy interes na offsecie przy zakupie F-16. Jak na tym wyszliśmy ..wiemy wszyscy. Tak samo będzie przy kolejnym interesie, nasz serwilizm w relacjach z USA jest powszechnie znany.

Ekor

Mamy efekt wizyty min.Siemoniaka w USA. Dziś przyleci do Polski 150 żołnierzy amerykańskich..na ćwiczenia poligonowe. Aż wstyd komentować.
Czas zrozumieć że Rosja i USA wiedzą jak daleko mogą pójść aby nie naruszyć wcześniej zawartych ustaleń.

P.S. Nie zmienia to mego poglądu na ściąganie do Polski obcych wojsk. Ćwiczenia na poligonie ..owszem

leecchh

Dokładnie, w Rosji ćwiczy 40 tysięcy przy granicy u nas 150 :(

egoista99