POLITYKA 2o

Gość

Jago znasz zasadę Kto nie myśli tak jak my jest naszym wrogiem? to zdaje się ze złotej księgi pisu

Gość

W polityce nie ma sentymentów, tak jak to i w życiu.Delto nic nie zastapi zdrowego rozsądku. On tylko daje rozpoznać między prawdą a fałszem .Awdiejew juz kiedyś spiewał. Miał rację;

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Gość

Zebrało i mnie na bleblanie.....

Media przechodzą same siebie , prześcigają się w wciskaniu swojej prawdy wszystkim w koło i najwazniejsze są sondaże.Dziennikarze jeśli dorwa nie za bardzo lubianego polityka , albo nie z tej opcji to taki ma przechlapane , niczego nie może powiedzieć , przekazać , bo zaraz jego wypowiedzi sa przerywane , zagłuszane , makabra.Rozśmieszyło mnie -"ma Pan sześć sekund , aby wyrazić swą milość do Ojczyzny" -....., no nie Panowie redaktorzy , debata do nie to co samo co piekernia......
Nawet TVP iNFO , kiedyś raczej obiektywna stacja informatyczna przyłączyła się do tego jazgotu.Najbardziej mnie smieszą wieści na temat zmian osobowosco Pana Kaczyńskiego , jakby człowiek w tym wieku mógł radykalnie się zmienić . Wyciszyć po przeżyciach , które go dotknęły , załamać się psychicznie , mieć wszystkiego dość włącznie z polityka to tak i to by było zrozumiałe , ale Kaczyński nie załamał się , podjął rekawicę i startuje w wyborach. To swiadczy , że jest twardy , mocny psychicznie i odporny na ciosy z róznych stron.Ciekawe czy takim twardzielem jest np. Pan Palikot , Pan Niesiolowski .O Panu Komorowskim zamilczę , by nie być posadzonym o stronniczość.Jak i to człek jest , kazdy widzi.

Kazdy z kandydatów ma wielkie plany , wielkie ambicje , a tak po prawdzie co może polski prezydent ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Niby dużo , tylko dlaczego za rzadów Pana Tuska kompetencje Prezydenta tak ograniczono.Sprawa interpretacji zapisów konstytucyjnych ma tu wielkie znaczenie.

Po co się tak pchają na ten urząd , jak rzadzic się nie da , a odpowiedzialność wielka.Do d..... z taka fucha.

Moim marzeniem jest by któryś z pewniaków nie dostał sie do drugiej tury.
Wiedziałbym na kogo zagłosować.

Janusz

Gość

Gość

Niezalezny, Ciebie też tyle razy prosiłam o kontrolę sposobu wyrażania się o politykach...

Gość

Wiem Jago wiem niestety politycy pewnej opcji doprowadzają mnie do pasji nic na to nie poradzę przyjmnij zatem to jako ekspresję wyrazu.
ale przeraszam

Gość

Wiecej takich .... występów Palikota jak w Lublinie a kto wie ....
Co nie .... Janiob ? Razz

Głosujcie na ... Napieralskiego. Ok!

On w przeciwieństwie do Komorowskiego .... nie koleguje się z ... chuliganami politycznymi Cenzura

Gość

Prawdę mówiąc W51 występ posła Palikota trochę mnie rozczarował liczyłem na więcej na znacznie więcej żyjący jeszcze kaczor chce zostać prezydentem Polski mam jednak (tak sobie wypunktowałem ) do tej kre… przepraszam kandydatury siedem pytań na które przypuszczam nigdy nie odpowie.
1. Czy człowiek, który nie ma własnego mieszkania może sprawić byś Ty zdobył swoje?
2. Czy człowiek, który nie ma dzieci, powinien Ci mówić jak masz wychowywać
swoje i decydować o ich wykształceniu?
3. Czy człowiek, który nie ma żony, może mówić o tym jak powinna wyglądać Twoja
rodzina?
4. Czy człowiek, który gdy obrażano jego brata i żonę tego brata, nic nie
zrobił, jest w stanie obronić Ciebie?
5. Czy człowiek, który dla zwycięstwa wzmacnia postkomunistów, ma zamiar
rozliczyć ich z przeszłością i odtajnić wszystkie prl-owskie akta?
6. Czy człowiek, któremu mylą się słowa hymnu, powinien Cię uczyć patriotyzmu?
7. Czy człowiek, który nie potrafi prowadzić samochodu, powinien kierować
Polskim rządem i czy będzie wiedział jak poprawić stan Polskich dróg?
A Napieralski? lubisz W51 lewusów????????????

Gość

Też pobleblam.
Po pierwsze uwaga, że forumowiczom też szkodzi, jeżeli piszą głupoty i zmyślenia nie do przetrawienia. I kończy się z "takimi" dyskusja. I dyskusja nie daje komplelnie nic od myślenia i poważania oponenta.

Było dla mnie oczywiste, że kampania w końcówce nabierze na ostrości i fakt, że Jarosław Kaczyński przemówi wreszcie, w dodatku w tym języku.

Nie dziwię się, że też pozostali kandydaci, ich otoczenie będzie podkreślać wady i jakość J.K. do stołka prezydenckiego, co też robią. Śmieją się z tych kolejnych RP, z jego chęciami zakończenia jakiejś wojny (polsko-polskiej), od której ani trochę odżegnać się nie umie, w dodatku jest to jego jedyny chleb pisowsko-powszedni.

Więc liczyłem na atak Kaczyńskiego na Komorowskiego, na wytykanie błędów programowych i potknięć. I chyba by tak było, musiało by być gdyby.

Gdyby mu Palikot nie pomagał. Wystarczy, że Palikot atakuje Kaczyńskiego jego metodami. I wystarczy, że Kaczyński milczy, wyraźnie widać, która strona fałszuje. Ponadto PO na tym traci twarz, autorytet, na którym do dziś dzień się opiera, ma przychylność. Ponadto Palikot bydzi demony. A więc ten elektorat, który wątpił i był niezdecydowany i teraz z faszyzmem na twarzy zagłosuje przeciwko awanturnikom, poprzez PiS, poprze jego kandydata.
To jest straszny błąd Palikota. Jeżeli ma swobodę i zagwarantowane wolności i ..., że wolno mu przemawiać gdzie chce i kiedy chce, to wolno jest każdemu. To wolno jest Jarosławowi Kaczyńskiemu, który swobód obywatelskich nie zakłóca, nie występuje przeciwko jakimkolwiek normom, nawet kontrowersyjnym, społecznym.

Chociaż w gruncie rzeczy jest mi obojętne, kto zostanie Prezydentem. Czy Komorowski popełniający przejęzyczeń więcej niż obaj Kaczyńscy też mieli, mający kłopoty z szybką koncentracją wypowiedzi. Przecież Lech Kaczyński jako Prezydent przez swoje głupie wypowiedzi, przez swoją kindersztubę (sposób bycia) sam sobie napytał biedy i w Polsce i na świecie.
Również Kaczyński niech sobie zostanie Prezydentem, a swoją kindersztubą pociągnie popularność partii z której będzie się wywodził. Jeżeli innej drogi zakończenia kaczyzmy w RP nie ma, to też i na to, jako miej kosztowne i względnie szybkie się zgadzam!
W końcu jak nie ma takiego, co by mógł, powinien zostać Prezydentem, to znaczy, że Prezydentem ma zostać najlepszy, którego uważamy i wybór należy do nas.

Gość

Szczerze mówiąc, po wczorajszych występach kandydatów i elementów obocznych mam cholerną ochotę zmienić preferencje. Co prawda nie wygra Napieralski, ale .... zaczyna mi być szkoda własnego głosu, żeby go oddać na opcję z Palikotem, a na Kaczora nie zagłosuję NIGDY.
Jednym słowem o kampanii? PORAŻKA. W mur

Gość

Nie uważam, żeby Palikot przekroczył jakiekolwiek normy. Ale, jak widać, nie jesteśmy jeszcze przygotowani do takiej formy pluralizmu i demokracji.
I zarzucam Palikotowi, w tym wypadku, brak zdrowego rozsądku. Nieznajomość psychiki naszych rodaków. A także tym, którzy nie potrafili mu przemówić do rozsądku. Powinien przewidzieć, że to zaszkodzi Komorowskiemu. Teraz PiS może obłudnie nawiązywac do "zadymiarzy" i "chuliganów".
Niemniej, zauważyłam coś, co łączy Korwina-Mikke i Palikota.. Pewna szczypta zdrowego rozsądku. Zdrowo-rozsądkowe spojrzenie na rzeczywistość, na demokrację, na nasze prawa obywatelskie.
Palikot miał prawo pytać, a my wiedzieć, jakie są zasady ubezpieczania członków naszych władz państwowych i ich rodzin.
Miał prawo urządzić pokojowy, nieco żartobliwy wiec w tym samym czasie i na tym samym placu, co Kaczyński. To jest okres kampanii wyborczej, którą Kaczyński prowadzi rękami swojego sztabu wyborczego. Ale jemu wolno, a Komorowskiemu nie. Wmówiono nam, że to jest nieetyczne wywoływanie burd.
Delto, jeżeli chodzi o "elementy poboczne", to musimy się pogodzić z tym, że tacy agresywni też są. To widać nie tylko na wiecach, spotkaniach, ale na każdym Forum Politycznym, gdzie argumenty zastępują inwektywy, tak silne są emocje.

Gość

Pan Palikot w tych wyborach (w przyszlych też) walczy nie tyle dla PO , co dla siebie i sobie podobnym biznesmenom.

Mozna przypuszczać , że Pan Palikot z prawem i sprawiedliwoscia nie podąża pod ręke w tym samym kierunku.Jedni mówią o Panu Palikocie milioner , inni bankrut.By to zrozumieć nalezy biznes tego Pana przeswietlić. Czy dokona tego PO - w życiu.

Kto lepiej zna swego mena jesli nie jego kobieta.Wiem , ze zraniona kobieta może być groźna .Szkoda , że nie wiedział tego ten Pan o tak dziwnym ..............nazwisku.....

[link widoczny dla zalogowanych]

Na lubelszczyxnie rzadzi Pan Palikot , to temu Panu Bilgoraj (26 500) - jego miasto zawdzięcza wszelkiego rodzaju preferencje , lokalizację władz w tym miasteczku np. ZUS , gdzie miasto 70 tyś. jest podległe miastu 26,5 tyś.

Głupota łaczy się z głupotę i rodzi głupotę , nepotyzm , korupcję w konsekwencji chore państwo.

Hasło wyborcze Bronisława Komorowskiego - ZGODA BUDUJE z powodzeniem realizuje Pan Palikot , dał tego próbkę w Lublinie w dniu 9 czerca 2010 roku na Placu Litewskim.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po co Bronisławowi Komorowskiemu jest potrzebny Janusz Palikot ? Palikot jest Komorowskiemu w tej kampanii potrzebny po to, ażeby w końcu wyprowadzić z równowagi Kaczyńskiego. Wczoraj w Lublinie się nie udało. Ale zostało jeszcze 10 dni, trzeba próbować...

Palikot jako poseł rządzącej partii uprawiał skandale na koszt tej partii, nie wyłączając jej szefa i premiera w jednej osobie. Taktyka Platformy i samego Donalda Tuska w tej sprawie była zawsze pełna hipokryzji: my się z Palikotem nie utożsamiamy, więcej: niekiedy zauważamy, że posunął się za daleko, ale przecież my nic nie możemy, poseł z Lublina jest niezależny. Władze PO miały całą paletę środków ostrzegawczo-represyjnych, z której prawie w ogóle nie skorzystały. Można było Palikota zawiesić w prawach członka klubu parlamentarnego PO, można go było pozbawić członkostwa w klubie, można go było wyrzucić z partii.

Partia Tuska, organizacja hierarchiczna i - gdy trzeba - zdyscyplinowana, potrafiłaby to zrobić. Potrafiłaby, gdyby chciała. A nie chciała, bo z ekscesów Palikota czerpała pewne polityczne pożytki.

Podobnie i teraz Komorowski. Po wszystkich skandalach, których autorem był w ostatnich latach Palikot, trzymanie go u boku kandydata na prezydenta już samo w sobie jest prowokacją. To tak, jak gdyby Kaczyński ostentacyjnie pokazywał się w tej kampanii z Kurskim. Ale jest tu coś więcej niż oddziaływanie symboliczne. Komorowski nie tylko przechadza się ze swoim bulterierem, ale i od czasu do czasu spuszcza go ze smyczy. Tak jak, na przykład, wczoraj w Lublinie..

Krótko mówiąc nie da się obronić tezy , że nikt za ekscesy Palikota nie bierze politycznej odpowiedzialności.

Przecież zapewnienia rzecznika kampanii Komorowskiego, Sławomira Nowaka, i szefowej jego sztabu wyborczego, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, że impreza Palikota nie ma nic wspólnego z wiecem Kaczyńskiego (padło nawet stwierdzenie, że obie imprezy będą się odbywać w różnych częściach miasta - pyszne!, polecam zwłaszcza mieszkańcom Lublina), były kłamliwe do bólu zębów.

Czy jestem zaskoczony przebiegiem tej kampanii ? Jako obywatel polski mieszkający na prowincji widzę jak Pan hrabia w swietle dnia posługuje się metodami chudopachołka , a z drugiej strony "raptus" , który zapowiedział , że bedzie spokojny , w zasadzie jak dotąd dotrzymuje słowa. Co komu na dobre wyjdzie okaże się po wyborach.

Śmiałbym się z tego cyrku wyborczego siedząc przed telewizorkiem , popijajac schłodzone piwko , gdyby te wybory nie były tak wazne dla Polski. Skoro PO osiągnie wszystko co tylko zechce , to moze byś w kraju nieciekawie.

Jago pisząc - "Nie uważam, żeby Palikot przekroczył jakiekolwiek normy." - nic dobrego nie czynisz dla Pana Pałikota , to gracz wyższych elit - sfer , ale wystawiasz świadectwo sobie. Bylbym bardziej ostrożny z ferowaniem takich opinii.Nawet Pan Tusk stwierdził , że Pan Palikot bywa , posuwa się za daleko w swych wypowiedziach.

Janusz

Gość

Gość

Cóż Łukaszu z Tobą mogę pogadać o wszystkim , byle nie o polityce.
U ciebie wszystko co jest związane z PiS ma kolor czarny , a z PO biały.
Ty nie odróżniasz innych barw.

Wolę juz to co głosi Delta , ze nigdy nie zagłosuje na Pana Kaczyńskiego.Rozumiem kobietę. To tak jak ja , że nigdy nie zagłosuję na Pana Komorowskiego. Cieszę się , że chociaż to nas łączy to słowo "nigdy".

Pozdrawiam - Janusz