|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:22, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mówiłem niech idzie spać bo znowu w nocy dostanie duszności i niech koniecznie na noc założy wałki na włosy bo bez chusty będzie jutro wstyd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:28, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Łukasz napisał: | Mówiłem niech idzie spać bo znowu w nocy dostanie duszności i niech koniecznie na noc założy wałki na włosy bo bez chusty będzie jutro wstyd. |
Ruska ścierko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:35, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Czas wrócić do tematu. nie warto zaprzątać sobie głowy pobocznym tematem.Cytujesz Łukaszu "Życie Warszawy" wspominajac o zakładaniu przez WSI czasopism, ciekawe jaki koncern prasowy został tym uraczony? Dziennikarze chyba nie zostawią tak tego tematu, może to "Nasz Dziennik"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:03, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No właśnie Ekor czas wrócić do tematu. Tak zacytowałem Życie Warszawy żeby dowieść jak bardzo pisowski Dzierżyński zabrnął ze swoimi coraz częściej absurdalnymi pomówieniami ,i zauważ jedno te rzekomo sensacyjne wiadomość dozowane będą po kawałku żeby zaprzątnąć głowy nowymi wiadomościami i płynnie odwieść od politycznych porażek. Jaki koncern jeszcze został objęty nadzorem WSI? Myślę że wszystkie ważniejsze tytuły miały swoich aniołów struży tylko co z tego wynika? Czy są dowody że wykorzystywały ten fakt przeciw Polsce? jak chce tego na siłę dowieść człowiek z brzytwą. Niedługo wyjdzie sensacyjna wiadomość że nasze WSI działały na terenie zaprzyjaźnionych krajów zachodniej europy
Pozdrawiam:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:42, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Co do działań WSI przeciw Polsce , nie ma co bić piany. Jest wymiar sprawiedliwości agencje róznej maści biorą niezłe pieniądze ich psim obowiazkiem jest wyjaśnić , a jeżeli zachodzi potrzeba ukarać . GRU , KGB niektórym śnią się po nocy. Gdzie się mieli szkolić przed laty ? na wyspach "hula -gula."A gdzie dzisiaj szkolimy ? u siebie ? U wielkiego brata . Czy znowu zadekretujemy dozgonną przyjaźń i miłość między naszymi krajami?. Ci którzy węszą wszędzie drugie dno najprawdopodobniej sami są najsłabszym ogniwem naszego systemu bezpieczeństwa. Nie w swoim umyśle , nie są w stanie pojąć że można coś robić pozytywnego dla Ojczyzny i to niezależnie jaką się uczelnię kończyło. Po 1918 r budowaliśmy instytucje państwowe z fachowców wyszkolonych w 3 zaborach i nieźle to wyszło. Czas będzie najlepszym weryfikatorem intencji oszłomów. Nie dajmy się zwariować. Poczekajmy, myślenie nie boli i niewiele kosztuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:46, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no a teraz wracając już do tematu, i jeśli można na przyszłość - każdy ma swoje zdanie, jedni taki drudzy inne - czy to za każdym razem musi powodować wyzywanie się czy też zbędne dyskusje ?
widzicie oceniacie innych a popatrzcie na samych siebie, rzucacie mięsem gdzie popadanie - nie tylko 'mielonym’, ale i wykwintnym 'schabowym' czy tez jakimkolwiek innym. przyszliśmy tu rozmawiać o polityce czy o zabawie w wojnę na drewniane pistolety ? ! ? !
nie jesteśmy i nie będziemy w piaskownicy, mam nadzieje, iż zbędne rzeczy pozostaną za nami. może i nie jesteśmy osobami publicznymi *(może wyprostuje - ja nie jestem, no przynajmniej nie według definicji). ale zachowanie się ogólne zasady kultury czy to w dyskusji czy to w życiu, chyba jakieś obowiązują, prawda ?
i nie ma się, co tłumaczyć ze skoro w kraju na górze *(skąd 'słońce' leci) na dół tutaj cień nam pada. ponieważ jeśli oni powiedzą skocz z mostu - to przecież nie skoczysz ! !
tak, więc dajcie spokój - takie głupie oraz niepotrzebne odzywki, są nikomu nie potrzebne ! ! a ponad to rujnują to forum - zatracają tematy oraz cały sens pisania. nie mówię, że jestem święty - i nigdy prawdopodobnie nim nie będę mimo to - wzywam Was abyście trochę zatrzymali swoje języki a jeśli coś komuś nie pasuje -> głowa w wodę i można krzyczeć dowoli po minucie może dwóch chyba człowiek już jest spokojny i chyba coś mądrego można napisać, prawda ?
Zuchwała napisał: | Tonatiuh,
Twój post jest super. To Twoje opracowanie, czy wkleiłeś czyjeś? (...) |
bardzo dziekuje, mimo to nie ja to napisalem - ale coś z tego bym napisał ktoś uprzedził - użyłem gotowca, z dodatkowymi słowami, nie do końca po mojej myśli - mimo to - dobry temat do dyskutowania jak sądze.
Ekor napisał: | WSI jak i inne słuzby winne być pod specjalnym nadzorem. Jednak specyfika takich służb powoduje że siłą rzeczy musiały one w ukryciu i tajemnie robić czasem tą czarną robotę . Wszyscy politycy o tym wiedzą , akceptują chociaż w świetle jupiterów mówią zgoła coś innego .Jest źle jeżeli wykorzystuje się te służby do walki politycznej z przeciwnikem politycznym.Źle jest jeżeli w amoku tnie się wszystkich i do końca.W takich słuzbach jak nigdzie indziej niezbędna jest ciągłość. Tam się pracuje na ludziach i z ludźmi. Kontrolować przez organa do tego powołane, ciągle i systematycznie , jest tam zbyt wiele pokus a natura ludzka ułomna. Nigdy zaś nie włączać do rozgrywek politycznych.
Święte oburzenie jakie prezentują politycy w związku z tym że gdzieś w gospodarce funkcjonują rezydenci służb, czy też tropienie ich informatorów jest czystej wody hipokryzją.
Skąd służby mają czerpać wiedzę o tym co się dzieje w newralgicznych z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa miejscach, czy to w gospodarce czy innych dziedzinach. Bez różnorodnych źródeł informacji służby nie są potrzebne. Czas wreszcie to zrozumieć. Kwestią zasadniczą jest aby słuzby realizowały zadania które stawia im uprawniony organ państwa, niedopuszczalnym zaś jest sytuacja gdy służby same sobie będą stawiać zadania .Nie jest ważnym jak te słuzby będą się nazywać. Zasady są niezmienne.
Cała ta heca z WSI jest zagrywką czysto polityczną, obliczoną na efekt medialny.Wykorzystuje się argument tajemnicy aby w insynuacjach uderzać w niewygodnych ludzi czy ogólnie partie polityczne. Jest to bardzo niebezpieczne narzędzie. Ale jest to narzędzie obliczone na krótką metę, ludzi to w końcu znuży.Najbliższy czas zapewne będzie tego przykładem. |
bardzo, bardzo trafna wypowiedz [o: no i wiadomo jak zwykle Ekor. wywiad nie może być wyssany z palca a musi od kogoś pochodzić, że już nie wspomnę od kogoś czegoś się nauczyć. nie mniej jednak jak powiedziałeś powinni być pod bardzo, bardzo ścisłą kontrolą mimo to, kto powinien się nimi opiekować ?
jak dla mnie pytanie bardzo proste w odpowiedzi – nie wiem (o: ponieważ ciężko jak wszyscy wiemy, znaleźć człowieka uczciwego - niestety ! !
jeśli chodzi o wykorzystywanie ich do 'celów własnych' - przemilczę to, gdyż uważam, iż o rzeczach oczywistych mówić nie trzeba.
ponad to .. bardzo boli mnie, co pan macierewicz - robi tzn. traktuje wiele rzeczy dość wybiórczo, bardzo wybiórczo - ocenia prace poszczególnych członków wsi, co niestety czasem może *(i pewnie powoduje) złą ich ocenę - nie mówię tym samym, iż taka nie jest. ponieważ ciężko mi jest coś ocenić do końca skoro nie miałem z tym kontaktu a to, co mówi o wsi równie dobrze można powiedzieć i o dziennikarzach czy o starszych panach w parku, którzy mówią jak to kiedyś było a jak to jest teraz - i przekazują sobie informacje, co się w ich parafii dzieje.
Zuchwała napisał: | (...) Maciarewicz mówi prawdę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Macierewicz: WSI były przedłużeniem sowieckiego GRU
pi, PAP
2006-10-02, ostatnia aktualizacja 2006-10-02 10:34
Likwidator WSI Antoni Macierewicz powiedział, że WSI to było przedłużenie sowieckiego GRU, czyli wywiadu wojskowego, a wielu oficerów WSI przeszło przeszkolenie w GRU; był wśród nich również b. szef WSI w latach 2001 - 2005, gen. Marek Dukaczewski. Macierewicz powiedział, że WSI wpływały na życie polityczne w Polsce poprzez werbowanie agentów w mediach oraz zakładanie swoich pism i wydawnictw.
"Mówię o szeregu oficerów, którzy służyli w WSI do ostatniego momentu. Warto sobie uświadomić, że tam było kilkuset - swego czasu, a jeszcze w ostatnim okresie kilkudziesięciu - oficerów po przejściu przez szkoły sowieckie, przez szkoły GRU" - powiedział w poniedziałek Macierewicz w radiowych "Sygnałach Dnia". - Byli oni stawiani na najwyższych stanowiskach, które decydowały o kształcie polskich służb. Ludzie dawnej służby sowieckiej. Ludzi służby, która po dzień dzisiejszy bardzo silnie oddziałuje na scenę polityczną, także na bezpieczeństwo Polski" - dodał.
"Jeżeli stawia się na czele tych służb ludzi, którzy są po przeszkoleniu w GRU - najgroźniejszej niewątpliwie i służącej swego czasu utrzymywaniu Polski w ryzach struktury okupacyjnej służbie - to to jest właśnie w czystej postaci, można powiedzieć, struktura postkomunistyczna. To jest właśnie to, co Polskę trzymało przez ostatnich 15 lat w stalowym uścisku" - powiedział Macierewicz.
"WSI powstały, manipulować opinią publiczną i sceną polityczno-gospodarczą"
Jak podkreślił wiceszef MON, "WSI powstały po to, żeby manipulować i opinią publiczną, i polską sceną polityczno-gospodarczą". "WSI były prostym przedłużeniem sowieckiego układu w Polsce. (...) Niestety oddziaływanie z zewnątrz w działaniu WSI było widoczne" - zaznaczył.
Podkreślił, że w strukturach WSI było bardzo wielu oddanych Polsce i bardzo uczciwie działających żołnierzy i oficerów, "jest zaś problem szeregu struktur kierowniczych, w tym jest także problem odpowiedzialności pana gen. Marka Dukaczewskiego".
"Dukaczewski zosał niedopowiedzialnie postawiony na czele służb"
"Pan gen. Marek Dukaczewski jest osobą, która przeszła szkolenie GRU w Rosji sowieckiej, została postawiona na czele tych służb, moim zdaniem, w sposób zupełnie nieodpowiedzialny (...) i jest człowiekiem współodpowiedzialnym za bardzo wiele nieprawidłowości, które miały miejsce w tych służbach w latach, kiedy on podejmował decyzje" - powiedział Macierewicz.
Odnosząc się do sprawy oddziaływania WSI na media, Macierewicz powiedział, że "werbowano bardzo różne kategorie osób". "Z punktu widzenia tej koncepcji, jaką tam wówczas realizowano, nie zawsze było najistotniejsze, żeby to była osoba najbardziej znana, żeby to był redaktor naczelny. Istniały kryteria, wg których to robiono z punktu widzenia osłony interesów WSI. To był punkt odniesienia" - zaznaczył.
"W olbrzymiej większości wypadków, jeżeli nie we wszystkich znanych mi, nie było żadnego uzasadnienia tego werbunku z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. W istocie mieliśmy do czynienia właśnie z wolą, dążeniem, próbą manipulowania mediami, oddziaływania na scenę polityczną czy na scenę gospodarczą, tworzenia pewnej sfery ochronnej wobec własnych interesów, a nie realizację ustawowych zadań" - powiedział.
"WSI zakładały swoje pisma"
Potwierdził, że WSI zakładały swoje pisma i wydawnictwa; uchylił się od wskazania konkretnych nazw. Ujawnił jednak, że "zakładano pisma, których funkcją, tak naprawdę, było tworzenie sieci agenturalnej (...). Na skutek pewnej rutyny, przekonania że to wszystko jest dozwolone, możliwe i słuszne, także po wejściu w życie ustawy z 9 czerwca (2006 roku, o likwidacji WSI-PAP) werbowano dziennikarzy. Ten proceder był ewidentnie procederem bezprawnym" - podkreślił.
Sejmowa komisja ds. służb specjalnych nie pozna we wtorek tajnego raportu
Wiceszef MON zapowiedział, że sejmowa komisja ds. służb specjalnych nie pozna we wtorek tajnego raportu z likwidacji WSI. "Ten raport powstaje, chociaż podstawowy zbiór faktów oczywiście jest znany. I tezy, które zostały przekazane opinii publicznej są zbudowane w oparciu o te fakty" - powiedział.
Macierewicz, ujawniając w sobotę pierwsze ustalenia raportu, powiedział m.in., że przez 15 lat istnienia WSI dopuszczały się bezprawnych działań wobec świata mediów, polityki i gospodarki. Dodał, że w WSI są "ślady zewnętrznych inspiracji", m.in. "z bloku wschodniego". Zapowiedział doniesienia do prokuratury w sprawie "przestępczych działań".
Czym jest GRU
GRU to rosyjski wywiad wojskowy. Powstał w 1918 roku (jako GRU działa od 1942 r.). Według historyków, jest on m.in. powiązany z zamachem na Jana Pawła II w 1981 roku. GRU podlega m.in. specjalna formacja dywersyjna Specnaz o charakterze zbliżonym do amerykańskich wojskowych jednostek specjalnych, takich jak Zielone Berety czy Delta Force. |
Zuchwała, wydaję mi się, iż może problem samych służb nie tyle polega na tym, co się działo w nich wnętrzu a raczej nad tym, kto i w jak sposób nimi rządził. pod pewnymi względami popieram, iż byli to ludzie nie do końca na tym stanowisku - mimo też przyznaję, iż mogę się mylić, ponieważ jak powiedziałem wcześniej nie wiele wiem na temat tego, co się tak naprawdę działo - wiem tylko skrawki a to naprawdę nie wiele i portek sobie z tego żeby się w nich pokazać nie uszyję.
mimo to o ile dobrze się orientuje połowa świata a na 100% europy pcha właśnie swoich ludzi do rosyjskich a dokładniej jednej szkoły dyplomatycznej *(przepraszam najmocniej mimo to nazwa jej oraz miejsce - wypadło mi z głowy). poza tym .. jak by nie patrzeć rosjanie podobnie jak usa dość sporo ćwiczyło swoich ludzi 'atakując' siebie wzajemnie.
nie wiem czy do końca warto iść w tą stronę, ponieważ wtedy można było by powiedzieć, iż np.: ja, ucząc się w .. hymmm .. izraelu mógłbym być podejrzewany o kontakty z mossadem, prawda ? no właśnie, a tak wcale przecież nie musiało być. to samo działo się kiedyś jeszcze za czasów rozbiorów - polacy nie chcieli przyjmować wiedzy matematycznej czy jakiekolwiek innej, która proponowali zaborcy, *(jeśli ją proponowali), ponieważ była to wiedza obca .. ale co to nam tak naprawdę dało ? wydaję mi się, iż jedynie zacofanie - a dokładnie jego pogłębienie.
dlaczego nie robić tego, co mniej więcej właśnie dzieje się teraz a więc korzystać z tego, co dają obce uczelnie a następnie powrócić do naszego kraju ze zdobytą wiedzą oraz doświadczeniem. tzn. u nas wygląda to lekko inaczej, ponieważ obce kraje korzystają z tego, że my, jako podatnicy płacimy za oświatę i naukę a studenci uciekają zagranice - tylko czy to nie jest normalne ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:32, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Tonatiuh
Szkolenie w GRU to jest zupełnie inna sprawa niż zdobywanie wykształcenia w szkole np. ekonomicznej, medycznej itp. Na szkolenie do GRU brano jednostki lojalne Moskwie. Przecież nie szkoliliby swoich wrogów. Zastanów się. W świecie wywiadów panują zasady szczególne. W takich firmach jak GRU prześwietla się ludzi dokumentnie. Jest jeszcze druga strona medalu: BILET W JEDNĄ STRONĘ. W tym rzecz. Z GRU nie wychodzi się jak z tramwaju. Stamtąd wychodzi się tylko nogami do przodu. Innej prawdy nie ma. Pomyśl, co z tego wynika, że w WSI pracowali GRU-szeccy. Na czyją korzyść pracowali? Przecież nie na korzyść Polski. Nie na korzyść moją czy Twoją. Realizowali zadania na korzyść Moskwy. Nie ma innej prawdy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:35, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ekor napisał:Kwestią zasadniczą jest aby słuzby realizowały zadania które stawia im uprawniony organ państwa, niedopuszczalnym zaś jest sytuacja gdy służby same sobie będą stawiać zadania .Nie jest ważnym jak te słuzby będą się nazywać. Zasady są niezmienne.
Gdyby PiS skupił się na reformowaniu WSI, zmiany zasady działania, kontroli, mogłabym uwierzyć, że dzieje się to dla dobra państwa. W tej chwili mam wrażenie, że wywiad i kontrwywiad po prostu przeszły w inne ręce. Jeżeli przedtem były poniekąd pod kontrolą różnych sił politycznych, teraz są pod kontrolą jednej partii. Jestem naprawdę zaniepokojona, KTO przeszedł weryfikacje, i jak teraz będzie wyglądać działalność wywiadu. W profesjonalizm wątpię. Likwidacja i weryfikacja były przeprowadzone pośpiesznie i nieudolnie. Prostym dowodem jest dzisiejsza sytuacja pod WSI - w pośpiechu zaniedbano powiadomienie pracowników WSI, kto został zweryfikowany pozytywnie, a kto nie. W dniu dzisiejszym rano na portierni WSI zostały zdeponowane listy - kogo można wpuszczać do pracy, a kogo nie. I w ten sposób wielu wojskowych dowiedziało się, po kilkunastu latach pracy, że zostali zwolnieni.Najobrzydliwszym w tym wszystkim było samozadowolenie rzecznika likwidatora WSI, dowcipkującego na temat opuszczającego ze łzami w oczach portiernię pracownika. Totalny brak poszanowania ludzi.
I w ten sposób, krytykując postępowanie pełnomocnika rządu, znalazłam sie, zgodnie z oceną pana Kaczyńskiego, po stronie ZOMO. Trudno.
Pocieszam się, że i pana Maciarewicza, i pana Bączka, wyjątkowo paskudna figurę, ktoś kiedyś zweryfikuje.
Pozdrawiam, Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:40, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jaga napisał: | znalazłam sie, zgodnie z oceną pana Kaczyńskiego, po stronie ZOMO. |
Od dawna to mówiłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:45, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zuchwała napisał: | Tonatiuh
Szkolenie w GRU to jest zupełnie inna sprawa niż zdobywanie wykształcenia w szkole np. ekonomicznej, medycznej itp. Na szkolenie do GRU brano jednostki lojalne Moskwie. Przecież nie szkoliliby swoich wrogów. Zastanów się. W świecie wywiadów panują zasady szczególne. W takich firmach jak GRU prześwietla się ludzi dokumentnie. Jest jeszcze druga strona medalu: BILET W JEDNĄ STRONĘ. W tym rzecz. Z GRU nie wychodzi się jak z tramwaju. Stamtąd wychodzi się tylko nogami do przodu. Innej prawdy nie ma. Pomyśl, co z tego wynika, że w WSI pracowali GRU-szeccy. Na czyją korzyść pracowali? Przecież nie na korzyść Polski. Nie na korzyść moją czy Twoją. Realizowali zadania na korzyść Moskwy. Nie ma innej prawdy. |
hymm .. nie ukrywam, iż możesz mieć racje - mimo to, iż nauczyłem się, że nie wszystko wygląda dokładnie tak jak na pozór oka się nam wydaje. mówiąc o szkole dyplomacji *(nadal nie pamiętam danych tej szkoły) miałem i mam na myśli to, iż dyplomaci z wielu krajów świata tam właśnie uczą się tego, co poniekąd ten pan [link widoczny dla zalogowanych] miał już we krwi. a idąc za ciosem, który w sumie wypowiedział Ekor to przecież trzeba inwigilować, aby dostać się do informacji. nie koniecznie musisz wyjść z jakiegoś środowiska *(mowa o szkole, czy znajomych - mając na myśli księży, dziennikarzy, polityków, żołnierzy i zwykłych ludzi), hitler np.: do inwigilacji używał, *(ponieważ nie umiem tego nazwać inaczej) prostych szarych ludzi - właśnie, dlatego tak daleko zaszedł. niestety popełnił błąd, którego nie popełnił "dżyngis han" *(chyba tak się pisze), który to po otrzymaniu informacji kasował swojego informatora - tak, aby nie poszła ona dalej. mimo to przepadł przez to właśnie gdyż zabrakło mu informatorów.
jak to powiedział chyba Platon *(przepraszam, jeśli się mylę): we wszystkim najlepszy jest umiar.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:01, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Tonatiuh
Słowo „umiar” w środowisku wywiadów nie egzystuje. Tam się idzie na całego. Wywiady prowadzą wojnę. Nawet wtedy, gdy panuje pokój. Dyplomacja a wywiady to jest zupełnie inna materia. Nie porównuj tego. I nie słuchaj mięczaków. Oni g... znają się na wywiadach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahron
Gość
|
Wysłany: Pon 23:41, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Z moich obserwacji świata wynika że wszystkie kraje maja kłopoty ze swoimi WSI .Amerykanie maja kłopoty z CIA,brytyjczycy,ale u nas t pewno kompletna patologia jak to w Polsce.
Za nic nie mogę się przekonać do Maciarewicza.
Myślę że z tym szkoleniem w GRU Zuchwała nie masz do końca racji ,napewno wybierano lojalnych ,ale i inteligentnych ,dla inteligencji slepa lojalność nie istnieje. I Ci z GRU wiedzieli o tym,a mimo to brali inteligentnych:).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:47, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ahron napisał: | Z moich obserwacji świata wynika że wszystkie kraje maja kłopoty ze swoimi WSI .Amerykanie maja kłopoty z CIA,brytyjczycy,ale u nas t pewno kompletna patologia jak to w Polsce.
Za nic nie mogę się przekonać do Maciarewicza.
Myślę że z tym szkoleniem w GRU Zuchwała nie masz do końca racji ,napewno wybierano lojalnych ,ale i inteligentnych ,dla inteligencji slepa lojalność nie istnieje. I Ci z GRU wiedzieli o tym,a mimo to brali inteligentnych:). |
Eeee zdziwiasz. Jest tak, dzieciaku. Musi być ślepa lojalność. Jak Ci mam tego bluesa wytłumaczyć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahron
Gość
|
Wysłany: Wto 0:08, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zuchwała -napewno nie ,myślę że ślepo lojalny to upośledzony w jakimś sensie ,napewno takich nie brali.
O rosjanach wiem że są skuteczni w niektórych dziedzinach,nie mam nic przeciwko szkoleniu w GRU i Rosyjskich Uniwersytetach.
Musi być slepa lojalność -wierzysz w to-takie bezinteresowne uwielbienie tak?-Myśę że w przyrodzie nie występuje. Lojalność to profity(Łukasz nazywa to korpcją w/g Gazety) i szantaż .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:23, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ahron napisał: | Zuchwała -napewno nie ,myślę że ślepo lojalny to upośledzony w jakimś sensie ,napewno takich nie brali.
O rosjanach wiem że są skuteczni w niektórych dziedzinach,nie mam nic przeciwko szkoleniu w GRU i Rosyjskich Uniwersytetach.
Musi być slepa lojalność -wierzysz w to-takie bezinteresowne uwielbienie tak?-Myśę że w przyrodzie nie występuje. Lojalność to profity(Łukasz nazywa to korpcją w/g Gazety) i szantaż . |
Chyba się nie dogadamy. Jest coś takiego jak bezinteresowne uwielbienie. Może należałoby to nazwać jakoś inaczej, ale jest. Gdy chodzi o GRU to nawet to określenie "bezinteresowne uwielbienie" czy "ślepe posłuszeństwo" - obydwa są właściwe. W ogóle jest coś takiego jak wierność i wiara. Są ludzie, którzy oddają swą duszę jakiemuś krajowi, wybranemu przez siebie czy własnej ojczyźnie. To są wielkie uczucia. A równocześnie ktoś żywiący takie uczucie może być super inteligentny. Wartościowe wywiady na obydwa te walory zwracają uwagę. A ponieważ GRU posługiwało się metodami zbrodniczymi, terrorem, to tym bardziej ostry siew stosowali wobec kandydatów do ich szkół wywiadowczych i dalej do samych wywiadów. A jak już raz tam ktoś wstąpił, posiadł tajemnice, to wpadł na amen. Bilet w jedną stronę - taka jest zasada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|