Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Władcy Marionetek
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 14:18, 15 Mar 2010    Temat postu: Władcy Marionetek

Premiera "Władców marionetek" Tomasza Sekielskiego odbyła się w TVN24 o 11.30. Film zostanie powtórzony w poniedziałek w TVN o godzinie 22.35.

Reportaż ten uważam za słaby, chociaż - potrzebny.
Wygląda na to, że zarówno Redakcja TVN24 jaki sam autor dopiero teraz zaczyna się zastanawiać, czego miał dotyczyć, co miał na celu przekazać.
Główne pytanie: "Czy politycy na co dzień starają się nas przekonywać do swoich poglądów, czy cynicznie manipulują wiedzą? " Czy kłamią, czy tylko nie mówią prawdy?. Niestety, ten główny wątek został zakłócony przez wrzucanie do jednego worka wszystkiego, co wpadło w rękę sympatycznemu redaktorowi, a co mogło zyskać uwagę widza i miano "sensacji". Zresztą, chwilami mocno naciąganej.

Odnosząc się jednak do głównego zagadnienia..
Oczywiście, że jesteśmy manipulowani przez polityków wszystkich opcji.
Kłamstwo - tu nie ma wątpliwości co do oceny.
Ale czym jest "nie mówienie całej prawdy"?
Moim zdaniem może być również kłamstwem, jeżeli ma na celu okłamanie kogoś poprzez stworzenie wizji niezgodnej z rzeczywistością.
Poprzez stworzenie takiej konstrukcji wypowiedzi, że jakkolwiek nie jest bezpośrednim kłamstwem, to jednak powoduje u odbiorcy z góry zamierzony skutek wprowadzenia go w błąd.
Może być też "niedopowiedzenie" w dobrych intencjach. Mające na celu zachowanie tajemnicy państwowej, dla dobra ogółu, czy też - prywatnie - dla utrzymania tajemnicy spraw osobistych, czy też oszczędzenia uczuć drugiej osoby.. ale to ostatnie z reportażem już nie ma nic wspólnego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 14:33, 15 Mar 2010    Temat postu:

Obecnie, kiedy chwieją się, giną nasze odwieczne poglądy, kiedy usuwane są dotychczasowe podpory życia społecznego, urok potęgi tłumu wciąż rośnie i nic jej nie grozi. Nadchodzące stulecie będzie zatem erą tłumów.’
Gustaw Le Bon ‘Psychologia tłumu
Pierwsza i najważniejsza zasada działania tłumu jest taka, że tłum lubi być manipulowany. Potrzebuje tego. Kocha liderów. Im bardziej są skrajni, tym lepiej. Tłum nie lubi podejmować decyzji, ale najlepiej, kiedy myśli, że jednak podejmuje. (...) Tłum działa na emocjach ekstremalnych. W jednej chwili gotów jest wynieść lidera na piedestał i równie szybko zniszczyć go, kiedy popełni błąd. Tłum domaga się polaryzacji, ma skłonność do skrajnych poglądów. (...) Na tłum działają tylko argumenty emocjonalne. Lubi skrajne postacie, Wałęsę, Leppera, szeroką, emocjonalną gestykulację, machanie rękoma, krzyk... (...) tłum ma też skłonność do posiadania wspólnego wroga’ – tak pisał w 2001 roku, w Gazecie Wyborczej, Jacek Hugo-Bader
A do tego dołóż to ze tłum własciwie nie czyta..nie pogłębia informacji..żyje telewizyjnym skrótem...im wieksza i bardziej ekstremalna sensacja tym lepszy news !!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 18:45, 15 Mar 2010    Temat postu:

Już starożytny Rzym znał te zjawisko. Kiedyś ograniczone do Wiecznego Miasta - teraz dzięki technice,mediom - bardziej "demokratyczne"- I "GLOBALNE".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 23:33, 16 Mar 2010    Temat postu:

Nie oglądałem ale mam nagrane - obiecuje że obejże i skolałduje.
Ale to moja metoda- Wy zapewne oglądaliście, dzięki informacji Jagi, na bierząco. I co żadnych refleksji ????

Tymczasem, a niech będzie pod tym tytułem, proponuje wkładanie ciekawych propzycji i informacji o czymś czego coraz mniej, czyli o programach, edycjach, filmach które mogą coś wnieść w nasz rozwój.

Moje propozycje i informacje:

Władcy ameryki - środa 17.03 i czwartek 18.03 gdz 22:45 TVP info
Zagadki tamtych lat - program cykliczny soboty gdz 14:00 TVP info
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 0:27, 17 Mar 2010    Temat postu:

Czemu nie? Spróbuję w czwartek.. Ale to nie jest temat najbardziej mnie interesujący. Może tak, powiedzmy, z sympatii... Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 1:53, 17 Mar 2010    Temat postu:

Ograniczanie się do "temat najbardziej mnie interesujący" ogranicza światopogląd.
Przypomnę że księża chodzili do burdeli żeby "poznać głębię zła".
Idąc za tą wskazówką znacznie chętniej oglądam tematy które wydaja mi się mniej "interesujące" ( czytaj przeciwstawne ) bo zazwyczaj przynoszą mi więcej wiedzy niż te które potwierdzają i umacniają moje skłonności. Zawsze uznawałem bezczelną a nawet chamską krytykę za rzecz bardziej rozwijającą w odróżnieniu od ugrzecznionego potakiwania.

Dla tego doradzam rozpoczęcie nie od czwartku a od środy bo ( być może jeszcze Jago nie zauważyłaś ) zazwyczaj pierwsza część niesie fakty a druga ich rozwinięcie i interpretacje i druga część jest bardziej wypaczona przez poglądy twórcy niż pierwsza.
To że twórca zawsze wypacza jest bezdyskusyjne, znaczenie słowa twórca mówi samo za Twórcę, dlatego świadomy odbiorca robi wszystko żeby się przed tym bronić.

Jago jak uczy moje doświadczenie, ( całe życie człowiek się rozwija ) moja początkowa sympatia do Ciebie po wielu doświadczeniach szczezła i przekształciła się w brak sympatii ( to taka moja wersja Jaglana tj. stosowana przez Jagę ), ale stosunki międzyludzkie nie funkcjonują w zawieszeniu ( brak sympatii nie jest równoznaczny z obojętnością, można być obojętnym wobec kogoś z kim nic nas nie łączy - nas łączy to forum ), o sympatii pomiędzy nami nie może być w tym momencie mowy , więc nie pierdol o sympatii bo w ten sposób potwierdzasz swoją manipulacyjność i pogłębiasz moją pozycję nieufnego do Twojej osoby do poziomu na tyle głębokiego z którego mnie nigdy nie wydobędziesz.

PS
Poproś o skierowanie na kurs dla bardziej zaawansowanych chociaż na Twojej pozycji będzie to raczej niemożliwe.

PS1
Użyłaś filomidankowego emotikonu ..............
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:16, 17 Mar 2010    Temat postu:

Kowa.. nie dobijam się o Twoją sympatie.. ani niczyją.. chociaż może w to nie uwierzysz. Sympatię tych, na których mi zależy, mam. Dlatego dostałeś zielonego ludzika.. na przekór słowom.
Zielony ludzik to zawsze będzie dla mnie ulubiony symbol Panesza. Ale to już "prehistoria", nie możesz wiedzieć.
Co do Twojej sympatii.. Widzisz, było na naszym Forum już parę osób, którym wydawało się, że będzie mną łatwo manipulować.. to błąd.
Co do mnie, mam raczej do ogółu tutaj - i nie tylko - spokojną życzliwość, nawet jeżeli chwilami - to sprawa emocji - wygląda inaczej. Niezależnie od poglądów politycznych.
Nie odczuwam też potrzeby udawadniania, że jestem kimś, kim nie jestem.
A na zmiany, zapewne, już za późno. Nie mówiąc o tym, że na wszystko potrzebny jest czas i chęci.
Dzisiaj , niestety, nie będę miała możliwości oglądania polecanego przez Ciebie programu.
A poza tym - wyluzuj, trochę... Będzie Ci wygodniej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:37, 17 Mar 2010    Temat postu:

Niezależny napisał:
zatem jak to jest PiS ma swoich manipulatorów powiedzmy PO ma swoich a jednak PiS mnie nie przekonał czyżby mieli kiepskich manipulatorów?


Twierdzę, że wynika to naszych wewnętrznych preferencji, przede wszystkim. Ale, poza tym, manipulatorzy chwilami przekraczają granice średniego zdrowego rozsądku i naszego interesu. I wtedy ogół przestaje wierzyć.

W reportażu, o którym tutaj wspomniałam, poruszono kilka przypadków manipulacji.
Zaczynając od mojej własnej ulubionej Siły - w debacie telewizyjnej z Kaczyńskim Tusk podał najniższe zarobki pielęgniarek w jednym z miast. Podał prawdziwe średnie zarobki, jednak powołał się na rozmowę z konkretną "panią Ewą", z którą prawdopodobnie nie rozmawiał. Mała sprawa, ale uczynił to po to, aby sprawić wrażenie, że Lech Kaczyński jest oddalony od społeczeństwa, a on - nie.

Poważniejszą manipulacją było PiSowskie wywołanie strachu i zagrożenia w części społeczeństwa poprzez wykreowanie sprawy Eryki Steinbach. Jak się okazuje, były cytowane dawne wypowiedzi przewodniczącej Związku Wypędzonych - jako aktualne. A przecież ta sprawa mogła negatywnie wpłynąć na nasze relacje z Niemcami...
Przyczyna jasna. PiS zawsze kreował się na rodzaj "szeryfa", obrońcę praw Polaków.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 8:56, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:44, 17 Mar 2010    Temat postu:

Jaga napisał:

Co do mnie, mam raczej do ogółu tutaj - i nie tylko - spokojną życzliwość, nawet jeżeli chwilami - to sprawa emocji - wygląda inaczej. Niezależnie od poglądów politycznych.
.


I o to chodzi tak być powinno, osobiste urazy nie powinny mieć miejsca.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:28, 17 Mar 2010    Temat postu:

Jaga napisał:

Poważniejszą manipulacją było PiSowskie wywołanie strachu i zagrożenia w części społeczeństwa poprzez wykreowanie sprawy Eryki Steinbach. Jak się okazuje, były cytowane dawne wypowiedzi przewodniczącej Związku Wypędzonych - jako aktualne. A przecież ta sprawa mogła negatywnie wpłynąć na nasze relacje z Niemcami...
Przyczyna jasna. PiS zawsze kreował się na rodzaj "szeryfa", obrońcę praw Polaków.



Dasz sobie głowę uciąć ż gdyby PiS tego nie zrobił Erika spychana była by na margines polityki Niemieckiej?
TAK / NIE?

Pamiętasz roszczenia Niemieckie z okresy gdy LK był prezydentem Warszawy? Pamiętasz po jakim oświadczeniu wygasły?

P.S.
Prezentujesz postawę: na złość babci odmrożę sobie uszy.

P.S. II
Może najwyższy czas zacząć leczyć tą antypisowską obsesję??
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 10:50, 17 Mar 2010    Temat postu:

katolik napisał:



Dasz sobie głowę uciąć ż gdyby PiS tego nie zrobił Erika spychana była by na margines polityki Niemieckiej?
TAK / NIE?


Katoliku, ja dałam się całkowicie PiSowi w tym zakresie zmanipulować. Absolutnie uwierzyłam w prowadzoną aktualnie przez Erikę kampanię.
Widzisz, to nie jest wszystko jedno, kiedy polityk coś powie. Wiele słów, możliwości dezaktualizuje się. Dopiero ten reportaż, który uważam za nieporadny, ale wierzę, że jest prawdziwy, otworzył mi oczy.
Inna sprawa, że autor również nami manipuluje. Podaje wycinek spraw, najbardziej sensacyjny, manipuluje obrazem.
Co do samej Eriki - to jest margines nastrojów niemieckich, a nie realne zagrożenie. Samo społeczeństwo niemieckie doprowadza do tego, że jej poglądy i działania dezaktualizuja się.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 8:25, 18 Mar 2010    Temat postu:

Jaga napisał:
Sympatię tych, na których mi zależy, mam. Dlatego dostałeś zielonego ludzika.. na przekór słowom.

Kto tam może być pewien, przy takiej manipulatorce, czy ludzik na przekór słowom czy słowa na przekór ludzikowi - dla tego wolę stanowczo i jednoznacznie się odcinać w obcowaniu z osobami ... o tym niżej.
Jaga napisał:
Co do Twojej sympatii.. Widzisz, było na naszym Forum już parę osób, którym wydawało się, że będzie mną łatwo manipulować.. to błąd.

A kto by tam dał radę.
Natomiast przyznam że na początku Ty swoją ugrzecznioną ogładą i życzliwym ciepłem zmanipulowałaś mnie zupełnie - cóż, ja to nie Niezależny który z pewnością głupca twierdzi że nie ma mowy by się dał zmanipulować.
Nawet się zastanawiałem jak Ci się to udało, bo jestem wyczulony, i doszedłem do bardzo ciekawych wniosków a właściwie potwierdzeń, ale to moje jedynie i się nie podzielę.
Jaga napisał:
A poza tym - wyluzuj, trochę... Będzie Ci wygodniej.

Z tym nie ma problemu bo za bardzo to lubię, po prostu niewłaściwie oceniasz moje stanowcze odcięcie się jako brak luzu. Zawsze stanowczo odcinam się od zagrożeń, szczególnie pełzających jak gaz bojowy o zapachu fiołkowym, a tego ewidentnie odmówić Ci nie można, i robę to całkiem luźniutko.

I na pocieszenie temu co wyżej i ostrzeżenie temu co niżejtu klikać.

Jaga napisał:
Poważniejszą manipulacją było PiSowskie wywołanie strachu i zagrożenia w części społeczeństwa poprzez wykreowanie sprawy Eryki Steinbach. Jak się okazuje, były cytowane dawne wypowiedzi przewodniczącej Związku Wypędzonych - jako aktualne. A przecież ta sprawa mogła negatywnie wpłynąć na nasze relacje z Niemcami...
Przyczyna jasna. PiS zawsze kreował się na rodzaj "szeryfa", obrońcę praw Polaków.


Na nasze relacje z Niemcami najbardziej negatywnie wpływają Niemcy i w tej sprawie PiS nie musi się na nic kreować, PiS jest.

tu klikać

Jaga napisał:
Katoliku, ja dałam się całkowicie PiSowi w tym zakresie zmanipulować. Absolutnie uwierzyłam w prowadzoną aktualnie przez Erikę kampanię.


Obejrzałaś no to napisz kto teraz Tobą manipuluje.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 13:49, 18 Mar 2010    Temat postu:

Kto teraz? Wszyscy. Wszystkie partie próbują. Moja siła też.
Tak przy okazji,, przypomniało mi się bardzo zdrowe stwierdzenie W51: z poglądami na mój temat nie dyskutuję.
Bo, po pierwsze, są one spowodowane osobowością osoby, która je podejmuje. Jego widzeniem świata, doświadczeniem, wreszcie - zwykłą ludzką akceptacją lub niechęcią do drugiej osoby. Czy wyobrażeniem, jaką ta osoba powinna być - a uważam, że każdy ma prawo do bycia sobą. Inna sprawa, że ponosić konsekwencje faktu, że jest się sobą. To są wewnętrzne bariery, z tym nie da się dyskutować, ani tego zmienić. Mój obraz, jaki sobie na początku stworzyłeś, mógł równie mało mieć wspólnego z rzeczywistością, jak ten aktualny. Ale.. ja również podkreśliłam, że jest ścisłe bardzo grono osób , o których sympatię jestem skłonna zabiegać. O ile wogóle zabiegać. Co nie oznacza niechęci do pozostałych. Wręcz przeciwnie.

Co do kobiet - generalnie, najczęściej jesteśmy na początku życia wszystkie "fiołkowe". Ale nasza droga życia, doświadczenia, powoduje, że utwardzamy się, aby móc sprostać otaczającej nas rzeczywistości. I potem to już wszystko miesza się - a najczęściej, jest odpowiedzią na charakter i stosunek osoby, z którą mamy do czynienia. Niekoniecznie wprost.

Nie przekonuję Ciebie, myślę głośno, Kowa1....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 19:24, 18 Mar 2010    Temat postu:

I "polskie obozy koncentracyjne" w prasie niemieckiej to przypadek.
Ja rozumiem że masz w zakresie obowiązków psioczenie na pis i dorabianie im gęby, tylko napisz mi naprawdę wierzysz że sprawdza sie polityka miłości gdy Erika mam poparcie pozwalające na wejście do Reichstagu, a Centrum Wypędzonych buduje sie w Berlinie? Jesteś tak naiwna by nie widzieć kierunku? A może masz ciągotki kosmopolityczne i jesteś europejką pełną gembą?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 0:39, 19 Mar 2010    Temat postu:

katolik napisał:
I "polskie obozy koncentracyjne" w prasie niemieckiej to przypadek.
Ja rozumiem że masz w zakresie obowiązków psioczenie na pis i dorabianie im gęby, tylko napisz mi naprawdę wierzysz że sprawdza sie polityka miłości gdy Erika mam poparcie pozwalające na wejście do Reichstagu, a Centrum Wypędzonych buduje sie w Berlinie? Jesteś tak naiwna by nie widzieć kierunku? A może masz ciągotki kosmopolityczne i jesteś europejką pełną gembą?


Katoliku, nasze Forum jest zbyt mało znaczące, aby ktokolwiek dbał o to, co tu się dzieje.. Sama się dziwię, komu się to opłaci, ile razy zjawi się jakiś spadochroniarz, działający za wynagrodzeniem lub społecznie. Prowadzący, szczególnie przed wyborami, wyraźną robotę polityczną.
Co niczego nie zmienia, bo moje sympatie są jednoznaczne.
Ale, jak wiesz, nie ograniczam Waszych wypowiedzi w zakresie tematów zgodnych z profilem tego Forum.

Wracając do Eriki. Nie zaprzeczam, to wszystko istnieje. Marginalnie, ale istnieje. I z tym trzeba czynnie walczyć - w naszej prasie, w światowej prasie, i poprzez działalność dyplomatyczną. Aby tego typu dążenia nie rozwijały się, aby je dyskredytować, aby ichni Lepper nie użył tych nastroi jako drogi do władzy. Ale nadużyciem jest stwierdzenie, że jest to realne niebezpieczeństwo, nadużyciem jest straszenie społeczeństwa.
A już szczególna manipulacją jest używanie archiwalnych materiałów jako aktualnych wypowiedzi.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin