|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:00, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ejże, lubisz doprecyzowywać... innych, ale i... trochę naginać. Ze mną tak łatwo nie pójdzie.
Było: "Nie ja zapodałam tu ojca T. Rydzyka, ja tylko weszłam w... słowo o nim. Czy mi się zdaje, czy jednak w Twoje słowo o ww.???", - napisałam "nie ja zapodałam", ale... nie napisałam, że to TY zapodałeś, a dalej, że... "weszłam w Twoje słowo", bo akurat nie w innych, a w Twoje. Tak mają się fakty? To... bądź precyzyjny - proooszę.
A weszłam, bo... mi się nie spodobała Twoja ocena "ograniczoności". Widzę, że... nieporęcznie Ci odnieść się do tego, o co wniosiłam. Ok, nie dziwię się i... odpuszczam, ale... zastrzegam sobie prawo do... jednego uniku (w przyszłości) na Twoje ewentualne nalegania - bilans musi wyjść na zero!
Wrrr, nie złość mnie łańcuszkiem... bo Ci zorganizuję... Niagarę (mam nadzieję, że okazja się znajdzie).
O M. Sekule, a... po co? Nie wystąpił chyba w temacie, a co do komisji, to... oj, za chwilę... Niagara.
B. Komorowski - nie jestem admiratorką słowa głoszonego przez niego, więc... póki mi bardzo na odcisk nie nastąpi (jak na przykład kilkoma "celnymi" wrzutkami w czasie kampanii), to... powarczę sobie w duchu, ok?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:22, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Słodki Jezu!
- A ja od tylu lat chodzę z przeświadczeniem że ponieważ mam maturę, wszystko co jest napisane po polsku jako tako rozumiem.
- No może z wyjątkiem wykładów z dziedziny genetyki, fizyki teoretycznej i tym podobnych bajek o zelaznym wilku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 1:14, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Maat napisał: | Zaraz, zaraz... tych wróbli to jest więcej.
.........
Ejże, lubisz doprecyzowywać... innych, ale i... trochę naginać. Ze mną tak łatwo nie pójdzie. |
A kto mówił że będzie łatwo? Ale Ty jako równie stara wróblica dwu ników powinnaś wiedzieć ( z doświadczenia ) że manipulkę wywęszam na kilometr.
Maat napisał: | ...nie napisałam, że to TY zapodałeś, ... |
Literalnie nie napisałaś ( podobnie jak nie napisałaś że to ja nie zainicjowałem ) ale czy to trzeba literalnie napisać żeby inni zrozumieli tak, a nie inaczej, jak chcemy żeby zrozumieli.
To jest cała sztuka, której jedni uczą się z mozołem, inni wypijają z mlekiem matki i nawet trudno im sie tego pozbyć - jak odcisków palców.
Spójżmy jescze raz na:
"Nie ja zapodałam tu ojca T. Rydzyka, ja tylko weszłam w... słowo o nim. Czy mi się zdaje, czy jednak w Twoje słowo o ww.???"
ale w skróconej wersji:
"Nie ja zapodałam tu ojca T. Rydzyka ... czy jednak w Twoje słowo o ww.???"
Sugestia jest znacząca tym bardziej dla tych którzy niekoniecznie muszą kumać "weszłam w... słowo o nim".
Cóż pozostaje mi tylko przyznać że nie przyłożyłem się do czytania tekstu uważniej i sam uległem tej sugestii - stąd moja odpowiedź i Twoja możliwość jej zestrofowania.
Trzeba mi było użyć łańcuszka bez zbędnych wyjaśnień.
Maat napisał: | A weszłam, bo... mi się nie spodobała Twoja ocena "ograniczoności". Widzę, że... nieporęcznie Ci odnieść się do tego, o co wniosiłam. |
A mnie nie podoba się metoda rozszerzalności tematu do upadłości, ażeby tylko wrzucić coś negatywnego metodą "a u was biją murzynów". Znam to z tematu Ziobrowego laptopa - zlewam tą metodę ciepłym betonem i wrzucam do rzeki, pośrednio za pomocą łańcuszka.
PS
Nie wiem co masz na myśli pisząc o Niagarze - pewnie dolnopłuk.
Niestety nie cierpię dupochlapów i mam z półeczką a wtedy dolnopłuk nie daje rady.
Łańcuszek bezwzględnie konieczny - tym bardziej że łańcuszek to właśnie Niagara.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 15:08, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Oj, Kowa, Kowa… i co ja mam z Tobą zrobić?
Ale po kolei:
1. Nie zaprzeczam, że dwojga imion. Powinnam Ci pogratulować? Ale… to nie było trudne – nie zmieniam swojej osobowości, stylu, a… (może zauważyłeś), wręcz pozostawiam wyraźne ślady wskazujące… Zakładam, że to nie zarzut z Twojej strony, a proste stwierdzenie faktu – zwłaszcza, że… nie ma przecież obowiązku wędrowania po sieci pod jednym Nickiem.
2. Wolałabym, byś „czytał mnie” wprost – to co jest napisane, tak jak jest napisane, nie na skróty.
Nie mam nie tylko talentu dyplomatycznego, ale… nie mam też zwyczaju udawania czegokolwiek. Piszę to, co myślę, nie musisz doszukiwać się w tym podtekstów, na pewno nie manipulacji. A tu naprawdę jestem ciekawa, co, Twoim zdaniem, przemawia za tą ograniczonością, dlatego o to dopytywałam i nadal nie jestem usatysfakcjonowana (odpowiedzi brak).
3. Proszę, nie czyń mnie odpowiedzialną za czytanie i rozumienie tekstu przez innych. Każdy ma przegląd sytuacji – wie kto zaczął o czymś mówić, kto kontynuował.
4. Ok, zgadzam się, że dygresje sprowadzają temat na manowce, ale… czasem bywają ciekawe, czasem zainteresuje w nich jakiś szczegół… jak mnie teraz. I… zauważ, że … byłam ostatnią w łańcuszku (innym łańcuszku), która w ten podtemat weszła, tymczasem pretensję o pisanie nie na temat zgłaszasz do mnie. Czemu? Zwłaszcza, że… sam, przede mną, dokładnie tak samo zboczyłeś z prostej drogi. Byłabym wdzięczna, gdybyś widział gdzie przyczyna, gdzie skutek, ok?
5. Nie, nie zgadzam się z zarzutem manipulacji. Wybacz, ale… stwierdziłam tylko fakty.
Nie Ty zapodałeś ojca T. Rydzyka, ale… odnoszę się do Twojego wpisu, nie do wpisów poprzedników, bo te inne… 1) niczego nie wnoszą, właściwie dają tylko cytaty z ww., 2) to mój wybór do jakich, czyich słów odnoszę się (i mam do niego prawo, prawda?), 3) TY napisałeś coś, co mnie… zaintrygowało, 4) czy możesz uwierzyć, że nie każdy i nie zawsze pisze coś, by kogoś zaatakować, nie czyha na potknięcia innych, nie chce za wszelką cenę udowodnić swoich racji, a… zwyczajnie jest ciekaw czyjegoś stanowiska – co myśli i dlaczego właśnie tak (chyba niedawno widziałam i Twój tekst, w którym domagałeś się od kogoś uzasadnienia, bo… przecież przekonanie musi z czegoś wynikać).
6. Zaintrygowała mnie treść, sposób spojrzenia na sprawę, bez względu na to czy autorem jest jakiś Jehowa, jak pisałeś, czy ojciec T. Rydzyk, czy ktokolwiek inny. Ja zupełnie inaczej widzę tę klauzulę ograniczoności (tu: poufności). Absolutnie nie przekonuje mnie, że jeśli spotkanie, wykład itp. jest zamknięte, to wszystko objęte jest klauzulą owej poufności, nawet lub zwłaszcza wtedy, gdy godzi to w tzw. interesy, dobro państwa lub tylko w godność osoby, jedno i drugie jest chronione prawem (a wypowiedź T. Rydzyka była uwłaczająca godności człowieka, kobiety i co tu istotne – Pierwszej Damy).
7. „Spługi” to zdaje się Twoja specjalność, mnie… taka forma dialogu nie odpowiada. A Niagara (raczej trudno by ją było nazwać dolno-)… miała sugerować wieki prysznic – dla otrzeźwienia Ciebie.
PS
Powyższe to… próba ułożenia stosunków. Mam nadzieję, że… się dogadamy, zwłaszcza jak już wyjdziemy z tematu… armatury.
Pozdrawiam
Kowa, bez łańcuszka... ale chyba raczej górno-...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 15:23, 01 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w51
Dołączył: 11 Lis 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: wiadomo od dawna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:36, 28 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Odgrzewam stary temat Baltazara / pozdrawiam / poświęcony ex prezydentowi.
https://youtu.be/VwysrPCNF2M ..... "wielkie brawa" bo ten to niczego dalej nie rozumie.
Qrczę ... to były dyskusje
Pozdrawiam również Maat, Kowę1 i Szimana
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez w51 dnia Czw 20:37, 28 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|