|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 6:14, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Twoje wrażenia na temat istoty patriotyzmu są niewątpliwie ciekawe ale czy prawdziwe? - nie wiem. Może nie jestem prawdziwym patriotą (a pogrzeb obejrzałem - może nie przykuty do telewizora /bo obiad gotowałem/ ale obejrzałem). |
Chyba żartujesz.. Istota patriotyzmu to zupełnie inny zakres spraw i postaw, ale wiele osób jest wrażliwych na te medialne spektakle "narodowości".
Po to one są.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 6:21, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jaga napisał: |
Chyba żartujesz.. Istota patriotyzmu to zupełnie inny zakres spraw i postaw, ale wiele osób jest wrażliwych na te medialne spektakle "narodowości".
Po to one są. |
Po to one są.
Właśnie.
Jak można by inaczej i prościej manipulować?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:17, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
"[...] paranoja wypacza przyjęte użyteczne reakcje na zagrożenie. Paranoja polityczna jest więc siłą tak niszczycielską, ponieważ wnosi patologiczne składniki, jakimi są podejrzliwość i urojenia, a także dlatego, że nie tylko uruchamia, ale i deformuje zachowania służące naprawie stanu rzeczy oraz właściwe praktyki polityczne. Na samym początku reakcja paranoiczna może pomóc w osiągnięciu znacznego sukcesu. Kiedy, nadużyta, doprowadzi do spustoszeń, często sama się unicestwia - ale nie zawsze. [...]" (s. 31)
"[...] W obliczu przeciwności ludzie reagują na ogół w takim stopniu, w jakim zostali sprowokowani, albo nawet ignorują prowokację, by osłabić konflikt. Niektórzy jednak, w tym osoby o tendencjach paranoicznych, nie mają tej podstawowej umiejętności społecznej, wywołują więc konflikt, który narasta. Paranoik, gotów wrogo zareagować na wrogość, prowokuje wrogość jeszcze większą, choć sam nie jest świadomy, jaką rolę odgrywa w stwarzaniu napięcia. Uważa, iż jego uczucia zostały wywołane przez 'nich', podczas gdy w rzeczywistości jest odwrotnie. Skrupulatnie wychwytuje oznaki wrogości w swoim otoczeniu, ale nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo sam ją tworzy i podsyca. Może istnieć prawdziwy, choć drobny konflikt, albo też osoba o paranoicznych skłonnościach może sobie wyobrażać, że jakieś błache, nieumyślne działanie jest celowym afrontem, i zareagować wrogo. Nawet gdy mamy do czynienia z prawdziwą prowokacją, reakcja bywa przesadna. Teraz oponent znowu reaguje, ale polityk o paranoicznych skłonnościach, sprowokowany, reaguje jeszcze gwałtowniej. Zaczyna się eskalacja. Polityk zaczyna się w końcu uważać za ofiarę, choć sam się przyczynił do stworzenia grupy wrogów. Jeśli jego adwersarz ma podobne usposobienie, proces przebiega jeszcze gwałtowniej, a eskalacja następuje szybciej. O ile wcześniej 'ofiara' wyobrażała sobie tylko, że jest przedmiotem nadzwyczajnej wrogości, o tyle teraz ta wrogość, być może połączona ze spiskiem, naprawdę już istnieje. Proces ten prowadzi do wytworzenia wielu paranoicznych relacji. [...]" (s. 40-41).
PARANOJA INDUKOWANA (UDZIELONA)
Paranoja indukowana (udzielona) (fr. folie à deux) inaczej obłęd udzielony wg klasyfikacji ICD-10 zaliczany do indukowanych zaburzeń urojeniowych - F24. Jest to stan w którym osoba blisko związana z chorym zaczyna traktować bezkrytycznie paranoiczne myśli chorego. Objawy mają tendencję do ustępowania po rozdzieleniu osób dotkniętych paranoją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 5:16, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Panesz napisał: |
Po to one są.
Właśnie.
Jak można by inaczej i prościej manipulować? |
Tu muszę się raczej zgodzić z Ekorem:
Cytat: | Z tego też powodu uważam że pewne zachowania zbiorowe na pograniczu psychozy są potrzebne. Bowiem budują , odbudowują poczucie jedności GRUPY |
I dopiero teraz następuje dyskusja, do czego ta jedność grupy jest wykorzystywana. W pozytywnym, czy negatywnym celu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:39, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Od tego momentu temat totalnie zablablany.
Nawet w51 przestał zauważać i spierniczył nawet od sprawy ratlerków.
Nieźle was przepłoszyło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 6:39, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A co tu więcej godać?
Krypta Srebrnych Dzwonów, to jeszcze nie Wawel, który jest grobem polskich królów. Zawsze można ją ominąć lub pójść specjalnie do niej omijając resztę. Ponadto ta krypta będzie ciekawostką wawelską pod wezwaniem po co i dlaczego tam leżą marszałek i jeden z prezydentów z tablicą akurat tego wypadku lotniczego! Ciekawostki i skojarzenia zawsze pobudzają do zwiedzania.
Z drugiej strony okazuje się, że nie jest to miejsce publiczne, państwowe, a kościelne. A PiS czy "rodzina" wykorzystała wielkie mniemanie o sobie władającego tym miejscem kardynała, który ...
Właśnie co? Czy czuje się wielkim i właściwym następcą polskiego pochodzenia papieża mogącego wtrącać się do polityki? Nadawać rangę naszym prezydentom, a gawiedź ma w to wierzyć, co on właśnie zrobi czy postanowi?
Czy gloryfikacje uważa za podnoszenie rangi i znaczenie KK w Polsce?
Czas okaże. I jak na razie razie temat stanął na przeciąg .... 10, 100 czy więcej lat!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|