POLITYKA 2o

Gość

Heheh...

BL...

Ja jestem po piwku... i to nie jednym... 2 man down

Fakt, nowy 1-szy mały szok... ale któryś z kolei Mr. Green

Dobrej nocki...

Gość

Faktycznie szok... Think

Chociaż... Think

Jak sięgnę pamięcią parę miesięcy wstecz... to Marcinkiewicz był przedstawiany jako tymczasowy Premier sądzę z trzech powodów...
1. Wygrane przez PiS wybory do parlamentu z Przewodniczącym Jarkiem..., czyli pewna medialna niewygoda w kampani Prezydenckiej...
2. Marcinkiewicz był Tym od układania się z PO... co nie bardzo wyszło ale z uwagi na to, że dość sprawnie mu szło tłumienie dymu podczas napaści na PiS wszelakich, trwał... Ponadto chyba się już nieco poddawał mediom, podobało mu się gwiazdorstwo... a to psuje ludzi Think

3. PiS w zasadzie chyba nie miał na ławce rezerwowej innego kandydata na premiera...

A wydarzenia obecne w części tłumaczą... "Chorobę"... prezydenta. Jest to jednak powód dość ważny dla odwołania wojaży Wajmarskich... ;) . A przy okazji po nosku Euro-ważniakom za... urodzinki królowej. Odrabia kolankowe zaległości naszych poprzednich ochoczo klękających Preziów. To nawet z lekka mi się podoba... A co??? Partyman

Jakie tego są przyczyny?... Hmmm. Think

Chyba po częsci nadgorliwa dymisja Gilowskiej... przez Marcinkiewicza. Dość samowolna nominacja młodziana przez Marcinkiewicza na Ministra Skarbu... Zresztą można było zauważyć iż Marcinkiewicz się chyba za bardzo usamodzielnił... tzn. nie faulował zbytnio ale za dużo niekonsultowanych wypowiedzi i działań...

Zobaczymy co dalej... ale za bardzo się nie podniecam... Mr. Green

Pozdro...

Gość

Weles a jak Ty to wyobrażasz? Marcinkiewicz jest premierem i pewną autonomię w działaniu musi mieć nie może przecież wszystkiego a szczególnie spraw kadrowych ustalać z KC swojej partii to już przerabialiśmy wyszło nam to bokiem. Rząd rządzi partia kieruje chyba znasz to. Poza tym nieszczególnie czuł się w roli Buzka a niestety Jarek w pełni chciałby czuć się w roli Krzaklewskiego dlatego ich drogi musiały się rozejść.

Gość

Ale... chyba zrozumiałe, że musiał się liczyć z opinią Biura Politycznego Partii która go desygnuje. Tak to już działa. Nic w tym nagannego. Tu nic nie zmienimy... Partia desygnuje, partia odpowiada (nie wiem jak odpowiada... Mr. Green

... ale podobno odpowiada)... Myślę że M... za bardzo wystawał poza autonomię... i troszkę za samodzielnie kolaborował z opozycją...

No i HIT Mr. Green

. Opozycja jak jeden mąż chwali Marcinkiecza...

Pozdro...

Gość

A ja myślę co innego Weles Marcinkiewicz zdobył za dużą popularność co gryzło despotycznego Jarka który coraz bardziej pozostawał w cieniu, poza tym czy chciałbyś rządzić i odpowiadać za wszystko w sytuacji gdy samodzielnie możesz tylko zmienić wodę w wazonie? Czy opozycja chwali Marcinkiewicza? nie wiem osobiście uważam że był niezłym premierem o niebo lepszym niż ewentualnie JMR.

Gość

Łukasz...

Czy...Marcinkiewicz zdobył za dużą popularność i czy to gryzło despotycznego Jarka jest jakby w cieniu wspomnianych wydarzeń. Przedkładać to ponad wspomnianych kilka faktów jest chyba nieporozumieniem. Być może to co piszesz jest prawdą (nawet też tak sądzę), ale takie rzeczy w polityce załatwia się przy okazji a sam ten fakt ma dość poślednie znaczenia. PO, nasi e-deputowani, prasa... i siły tajemne (m.in. list ministrów o super dokonaniach politycznych, których efekt widzimy) będą sobie snuć fantasmagorie. Mnie cieszy lawinowo zwiększająca się liczba aresztantów... Liczę że uda się Piskorskiego np. ściągnąć z ławy i do pierdla... Coś jest na rzeczy... Mr. Green

Pozdro...

Gość

No to przywaliłeś mocno Weles, ale osobiście nie widzę związku z kryminalną stroną Piskorskiego i wsadzaniem bandytów a dymisja jakby nie patrzeć nie najgorszego premiera. Widzisz Weles rzecz w tym że Marcinkiewicz wymknął się z pod kontroli jak już mówiłem despotycznego Jarka .Osobiście niedawno zostałem pełnomocnikiem pewnej firmy z pełnomocnictwami potwierdzonymi notarialnie ale nie wyobrażam sobie sytuacji gdy właściciel (córka) dyktowałby mi dosłownie wszystko co mam zrobić ja musze mieć swobodę działania w ramach ustalonych przez właściciela ( partię).Poza tym ministrowie których cenisz za sposób działania mogą swoje dzieło kontynuować pod rządami niego pryncypala.

sziman11 · Gość

Spójrzmy na problem ze strony miedialnej wczoraj popołudniu PiS po raz 1-szy od 3 m-cy wyszedł na prowadzenie przed PO. Premier Marcinkiewicz był przez pewna cześć potencjalnego elektoratu postrzegany jako marionetka. Desygnowanie Kaczyńskiego to taki gest w stylu - "patrzcie gramy czysto, wszystko jest jasne, wiadomo kto rozdaje karty". Na pewno na krótka metę pozwoli powiększyć to przewagę nad PO i kto wie może zapewić wyborczy sukces w listopadzie - wytrącając jednocześnie jedną z medialnych zagrywek z rąk PO.

Gość

Łukasz...

rzecz w tym że Marcinkiewicz wymknął się z pod kontroli ... i o to chodzi. Jak sobie wyobrażasz, że można tak się wymykać? Niestety. Polityka, władza to gra zespołowa i nie ma tu co udziwniać. I nie ma tu nic do rzeczy Kaczor czy nie-kaczor. Wymknął się i basta...
I ma rację Sziman że Premier Marcinkiewicz był przez pewna cześć potencjalnego elektoratu postrzegany jako marionetka.... co jest prawdą. Tą marionetką musiał być, bo nie był przywódcą Partii... Mnie bawią te ośmieszające byłych włodzarzy podrygi i głupoty jakie wygadują... Wszyscy teraz... Marcinkiewicz... wróć!!! Mr. Green

Czy nie widać w tym obłudy? A marzy im się rozpierducha w PiS... Najchętniej sami by ją tam wywoływali... Zresztą trwają tam cały czas zabiegi aby PiS nieco rozruszać, co widać gołym okiem.

Wielki mi polityk-autorytet, zdrajca Rossatii... głosujący przeciw RP... Szczyty...

Pozdro...

Gość

Jakaś zaraza zdziesiątkowała te Forum, czy co?

jezor Very Happy

jezor

Gość

Marcinkiewicz -szanuję tego człowieka, ale z tą ogólną histerią na temat jego wartości i przydatności to naprawdę przesada.. Oczywiście, NA TLE całego PiSu przedstawia się całkiem nieżle, ale prowadzenie korzystnego marketingu swojej własnej osoby nie oznacza jeszcze zdolności managerskich i doświadczenia jakich bezwzględnie potrzebuje w osobie swego prezydenta Warszawa.
Tak, Łukasz, to człowiek sympatyczny, tez tak uważam, ale gdybym wszystkich sympatycznych ludzi zaraz miała posadzić na stanowisku prezydenta mojego miasta.....to nie on byłby pierwszy w kolejce!
PiS traktuje Warszawę jako pole gry politycznej, tylko, inni niestety tak samo, ale oprócz chęci dysponuja równieć doświadczeniem i zdolnościami.
Ale cóż na ten temat mogą powiedziec Ci, którzy wiedzę o politykach i polityce czerpią z tabloidów, co najwyżej?

Pozdrawiam, Jaga

b.las · Gość

Marcinkiewicz jest sympatyczny jak na miernotę bez charakteru przystało.

Gość

Tabloidy - chodziło mi o przeciętnego wyborcę, oczywiście.

Jaga

Gość

zuchwała.....xxxxxxxxxxxxxxxxxxx...

Weles...

Pozdro...

Gość

Nie chcę w tym przypadku korzystać z uprawnień moderatora , ale chcę zadać pytanie skierowane do Gościa:
Czy az tak bardzo zalezy Ci aby ta "burza która przetoczyła się" przez nasze forum była stałym elementem gry. Jest to żenujące . Uważam że " grzeczności zostały wymienione" , czas wrócić do gry intelektu , a nie do chamskich odzywek i prowokacji. Prowokacji , gdyż kiedy zrobi się znowu bagno podkulisz ogon i będziesz z cichą zapewne satysfakcją "zza płota " przyglądał się jak uczestnicy forum będą obrzucał sie błotem i skakać do gardeł. Na tym ma polegać ta nowatorska dynamika naszych dyskusji?Czy to mam traktować jako Twój twórczy wkład w nowe oblicze forum o którym toczy sie dyskusja? Apeluję o rozsądek.