Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

warte przeczytania i przemyslenia!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 20:04, 27 Cze 2006    Temat postu:

Ale tu nie chodzi o idologię (ci komuniści zresztą z czasem okazali się całkiem sprawnymi kapitalistami) mi chodzi o dotarcie do źródeł. Ty zachowujesz sie jak marny znachor leczący objawy ja ciąglę mówie o przyczynach. Jeśli będziemy "czyścić po Twojemu" to ciągle w sieci wpadać będa płoteczki. Mi chodzi o te grube ryby, wierzę, że pływają sobie one w tym morzu teczek. Poczytajmy może zrozumiemy skąd wziął się BOLEK, OLIN i inni towarzysze jaki był ich wpływ na naszą smutną rzeczywistość.

Jeszcze raz powtarzam, że oddając swój głos chciałby wiedzieć na kogo głosuję, rozumiem, że ty nie masz takiej potrzeby - Twoja sprawa ale nie okradaj mnie z prawa do tego.

Lustracja jest dla mnie jeszcze raz powtórzę moralnym obowiązkiem państwa prawa jakim mieni się być Rzeczpospolita, podstawową funkcją prawa jest bowiem jego funkcja prewncyjna i wychowawcza czyli jasne wyartykuowanie czym jest zło i dlaczego nie opłaca się być złym. Teraz tkwimy w relatywistycznym bagienku, w którym najbardziej pokrzywdzonymi wydają się być ci szubrawcy, którzy latami siedzieli w SBeckich kieszeniach, ich ofiary to jacyś dziwni troglodyci niewiedzieć czemu stale szkalujący "ludzi honoru". Obecna sytuacja prawna w sposób wyraźny promuje cwaniactwo, złodziejstwo, i zwykłe skurwysyństwo. Stawianie grubych kresek i zamykanie rozdziałów to plucie w twarz ludziom uczciwym, nie wiem ile w sobie trzeba mieć zacietrzewienia żeby tego nie zrozumieć.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz
Gość





PostWysłany: Wto 20:10, 27 Cze 2006    Temat postu:

Zuchwała i do tego bystra.Co jeszcze mozna powiedzieć o Tobie ?

Dzięki za słuszną uwagę .Upał daje znać , a i dzień nie był łatwy.
Naprawiłem błąd , poprzenosiłem co trzeba.

Prosba do Ekora , wywał moje dwie ostatnie wypowiedzi , które są nie na temat.Dzięki.

Janusz. :?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 20:14, 27 Cze 2006    Temat postu:

Janusz napisał:
Zuchwała i do tego bystra.Co jeszcze mozna powiedzieć o Tobie ?

Dzięki za słuszną uwagę .Upał daje znać , a i dzień nie był łatwy.
Naprawiłem błąd , poprzenosiłem co trzeba.

Prosba do Ekora , wywał moje dwie ostatnie wypowiedzi , które są nie na temat.Dzięki.

Janusz. :?b


Tak pomyślałam, że upał.

Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 20:23, 27 Cze 2006    Temat postu:

sziman napisał:
Ale tu nie chodzi o idologię (ci komuniści zresztą z czasem okazali się całkiem sprawnymi kapitalistami) mi chodzi o dotarcie do źródeł. Ty zachowujesz sie jak marny znachor leczący objawy ja ciąglę mówie o przyczynach. Jeśli będziemy "czyścić po Twojemu" to ciągle w sieci wpadać będa płoteczki. Mi chodzi o te grube ryby, wierzę, że pływają sobie one w tym morzu teczek. Poczytajmy może zrozumiemy skąd wziął się BOLEK, OLIN i inni towarzysze jaki był ich wpływ na naszą smutną rzeczywistość.

Jeszcze raz powtarzam, że oddając swój głos chciałby wiedzieć na kogo głosuję, rozumiem, że ty nie masz takiej potrzeby - Twoja sprawa ale nie okradaj mnie z prawa do tego.

Lustracja jest dla mnie jeszcze raz powtórzę moralnym obowiązkiem państwa prawa jakim mieni się być Rzeczpospolita, podstawową funkcją prawa jest bowiem jego funkcja prewncyjna i wychowawcza czyli jasne wyartykuowanie czym jest zło i dlaczego nie opłaca się być złym. Teraz tkwimy w relatywistycznym bagienku, w którym najbardziej pokrzywdzonymi wydają się być ci szubrawcy, którzy latami siedzieli w SBeckich kieszeniach, ich ofiary to jacyś dziwni troglodyci niewiedzieć czemu stale szkalujący "ludzi honoru". Obecna sytuacja prawna w sposób wyraźny promuje cwaniactwo, złodziejstwo, i zwykłe skurwysyństwo. Stawianie grubych kresek i zamykanie rozdziałów to plucie w twarz ludziom uczciwym, nie wiem ile w sobie trzeba mieć zacietrzewienia żeby tego nie zrozumieć.




Gruba kreska to po prostu zdrada. A sprawa lustracji jest ciągle tajnie jakoś manipulowana.


„BOLEK, OLIN i inni towarzysze jaki był ich wpływ na naszą smutną rzeczywistość.” – Ci dwaj to nie są tajni SB-ecy, ale agenci GRU. Ruscy agenci. Ale to tylko dwaj z całej sieci, która tu pozostała mimo przewrotu ustrojowego. Wojsko ruskie jawne wyjechało, a ta sieć pozostała. O to i mnie chodzi!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 20:38, 27 Cze 2006    Temat postu:

Zuchwała wybacz ale nie bardzo rozumiem raz twierdzisz że przez dzika lustrację na listę trafili Twoi rodzice a raz uważasz że bez lustracji ani rusz, moją opinię na temat lustracji znasz. Czy uważasz że lustracja byłaby czysta? Ja uważam że wiele taczek trafiło by do skrytek ,chyba Weles napisał że inne państwa skończyły z tym dawno gdyż uznały że poza nienawiścią niczego więcej nie wnosi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 20:49, 27 Cze 2006    Temat postu:

Łukasz napisał:
Zuchwała wybacz ale nie bardzo rozumiem raz twierdzisz że przez dzika lustrację na listę trafili Twoi rodzice a raz uważasz że bez lustracji ani rusz, moją opinię na temat lustracji znasz. Czy uważasz że lustracja byłaby czysta? Ja uważam że wiele taczek trafiło by do skrytek ,chyba Weles napisał że inne państwa skończyły z tym dawno gdyż uznały że poza nienawiścią niczego więcej nie wnosi.


Ależ uogólniasz i „uskrajniasz”.

LUSTRO-WANI

Lustarcja jest to wymysł zdradziecki. Została wymyślona po to, aby siać nienawiść. Chcąc oczyścić państwo ze szpiegów, nie wystarczy lustracja przeprowadzona przez jakichś gryzipiórków. To jest zajęcie dla specjalistów w tym fachu. Dla speców od wywiadu i tych dziedzin. Wszyscy chcą lustrować SB-eków, zamiast obcych szpiegów.

Ja chcę rzetelnego śledztwa przeprowadzonego przez – jak wspomniałam – fachowców w dziedzinie wywiadowczej i pokrewnych. Instytucją powołaną do tropienia szpiegów jest kontrwywiad, a nie jakiś IPN.

Think
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 7:01, 28 Cze 2006    Temat postu:

Wydaję mi się zuchwała, że chciałabyś i się boisz...

"chyba Weles napisał że inne państwa skończyły z tym dawno gdyż uznały że poza nienawiścią niczego więcej nie wnosi." - bzdura inne państwa skończyły bo uznały, że jedynym sensownym wyjściem jest udostępnienie akt wszystkim zainteresownym, zainteresowani zaspokoili ciekowość, kilka karier smutno się skończyło, kilku cwaniaczków ogląda świat przez kratki i to wszystko instytuty można zamknąć. Nienawiść nie ma tu nic do rzeczy - wręcz przeciwnie nic tak szybko nie leczy z nienawiści jak prawda i zadośćuczynienie za popełnione niegodziwości.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:07, 28 Cze 2006    Temat postu:

Sziman... Mr. Green

Piszesz... Nienawiść nie ma tu nic do rzeczy - wręcz przeciwnie nic tak szybko nie leczy z nienawiści jak prawda i zadośćuczynienie za popełnione niegodziwości.... Pewnie że to słuszne i szlachetne. Załóżmy że już wiemy na pewno iż niegodziwość to niegodziwość(bo i z tym różnie bywa). Teraz zadość uczyńmy. Nie wiem czego... ustalanie trwa już 17 lat... Wszystko wskazuje że coś nie tak się dzieje i jest całkiem realne że naszym wnukom może brakować chlebcia... ale nic to... ważniejsze są zadośćuczynienai. Mr. Green Drążymy, drążymy za nic mając własne interesy. Leczymy honor, dyshonor... a na bieżąco nawet w tej materii nic nam nie idzie. Tak języczkiem uwagi... chodzi tylko o... niegodziwość a nie przestępstwo. A te rodzaje niegodziwości zdefiniowane jako przestępstwo można karać oczywiście w oparciu o dowody.

I tak Jaś chce ukarać Małgosię bo się kiedyś nie spełnił a dziś jest ważny, Jutro Małgosia mu odda... A teczkami się gra już 17 lat Mr. Green . A może zmienić karty?... i zająć się nienajlepszym już losem naszych wnuków. Pier.... taką Polskę z której nasze dzieci muszą wyjeżdżać. Na cholerę nam taka wolność.

Właśnie się dowiedziałem... że Marcinkiewicz "łapnął" 200 tys zł od jakiegoś Tow. Ubezpieczeniowego. Co robić? Ostra akcja dochodzeniowa... na talerzu. Jeśli to pomówienie? Do pierdla informatora jak nie ma dowodów... Jeśli Prawda to Marcinkiewicz. Nauczymy Media się Bać fałszywek nawet pod przykrywką tajemnic, ludzi władzy też... Ale trzeba te sprawy kończyć i to wyrokiem. Zadbamy wtedy o powagę urzędów.

Piszesz...chciałbym wiedzieć na kogo głosuję... hehe. Tego raczej się do końca nigdy nie dowiemy. Musimy polegać na sobie ot co. Jak się żenisz... masz podobny dylemat... i też sam. Nie podoba się? Ciach... Jak zaczniemy rozliczać władze za sprawowane rządy będziesz miał ten problem na talerzu... 17 lat to sporo... na oceny. Jakoś mało ich siedzi...Prawda? Mr. Green

obowiązkiem państwa prawa jakim mieni się być Rzeczpospolita, podstawową funkcją prawa jest bowiem jego funkcja prewncyjna i wychowawcza czyli jasne wyartykuowanie czym jest zło i dlaczego nie opłaca się być złym. ... Tak, to prawda. Tylko czemu do tej pory nie potrafimy nawet zdefiniować tych norm moralnych? Kradną, Temida śpi... Mr. Green Mniej więcej wiemy co to funkcja prewncyjna i wychowawcza ale do dziś coś z tym kuleje. Niby Prawo jest... a można rządzić nie odpowiadając... bo komuniści i inne duszki przeszkadzają. Kto winien... sędziowie? Jeśli czegoś nie potrafię rezygnuję... a tu można sobie rządzić i od 1-go do 1-go... hehe. Idalej bagienko trwa...

Mnie już nudzi ten temat. Łapaj złodzieja, przestrzegaj Prawo... jest dla mnie proste i czytelne. A takie gmatwanie, co widać już po 17-tu latach nic nie daje. Gdybyśmy na bierząco rozliczali władze selekcja była by niemal natychmiastowa. Winni(ja o ideowych winnych)być może by się zrehabilitowali pracą a nowych złodziejaszków, nieudaczników cięło by się na bierząco. Korzyść oczywista. A tak brniemy bo Siman chce wiedzieć... A może wstąp do seminarium wtedy być może będą ci się spowiadać...(a to też nie pewne)... Ja już nie chcę wiedzieć... kto mnie zakablował i czy przypadkiem nie jestem tajniakiem. Lepiej że nie wiem Mr. Green

Bardziej mnie wkórza widoczna gołym okiem bieda jak to że jakiemuś kacykowi się udało i to nie koniecznie z przyczyn kryminalnych(po prostu zdolny chłopina i sobie radzi).

Pozdro...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:10, 28 Cze 2006    Temat postu:

Jednak wracam z uporem zapewne maniaka z pytaniem :
Czy zwolennicy opublikowania teraz list , dokumentów mają wizję jak to uczynić co i jakie efekty uzyskamy? Proszę zważyć od lat toczy sie proces Oleksego , rozgrzebano sprawę Niezabitowskiej. Otworzymy jeszcze dziesiątki spraw i co dalej ? A decydenci w tej sprawie jak widać na przykładzie prof. Gilowskiej nie są tak odporni na naciski ze strony polityków, casus sędziego Olszewskiego. A jak w tej chwili zachowuje się premier Marcinkiewicz, czy nie wywiera nacisku na IPN?
Czy nie bedzie tak że rzuci się na "rynek " wątpliwej jakości dossier słuzb specjalnych , politycy i czołówka establishmentu zablokuje swoimi sprawami wymiar sprawiedliwości , a maluczcy niesłusznie często ,( co jest niewykluczone) posądzeni będą latami czekać na wyjaśnienie spraw.Chcąc raz przeciąć sprawę nalezy mieć wizje i wyobraźnię tego, czy zamiar nam przyświecajacy da się zrealizować Szimanie.
Wydaje mi się że realnym i słusznym pociągnięciem jest spuszczenie z bieżącą wodą. tego całego problemu w aspekcie medialnym .Jednocześnie wiem że politycy na to nie zgodzą się , dla nich w gruncie rzeczy ten temat jest potrzebny jako klucz wytrych i zasłona swojej nieporadności.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:15, 28 Cze 2006    Temat postu:

"Życie Warszawy": W maju Zyta Gilowska poprosiła o sporządzenie listy byłych pracowników służb specjalnych PRL pracujących w resorcie finansów. Wykaz miał być gotowy w czerwcu. Teraz prawdopodobnie nie powstanie.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:26, 28 Cze 2006    Temat postu:

A to są ci którzy brali łapówki ?, ciekawy byłby to sprawdzian.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:45, 28 Cze 2006    Temat postu:

No kurcze weles jajuz nie bardzo wiem o co Ci chodzi piszesz, że wkurza Cię, że to juz trwa 17 lat, ależ zapewniam Cię, że mnie też! Tylko jedynym sensownym rozwiązaniem (tutaj odpowiem od razu odpowiem Ekorowi) jest zdjęcie klauzul z tych teczek i udostępnienie ich wszystkim zainteresowanym. Po krótkim szumie medialnym wszystko się uspokoi i wszyscy zajmiemy się tym co ważne. Jak Ekorze chcesz to "spuścic w aspekcie medialnym" - to przecież niewykonalne nie wprowadzisz przecież odgórnego zakazu pisania o teczkach.

" Tak, to prawda. Tylko czemu do tej pory nie potrafimy nawet zdefiniować tych norm moralnych? Kradną, Temida śpi... Mniej więcej wiemy co to funkcja prewncyjna i wychowawcza ale do dziś coś z tym kuleje. Niby Prawo jest... a można rządzić nie odpowiadając... bo komuniści i inne duszki przeszkadzają. Kto winien... sędziowie? Jeśli czegoś nie potrafię rezygnuję... a tu można sobie rządzić i od 1-go do 1-go... hehe. Idalej bagienko trwa..." - i trafiłeś w sedno (przypadkiem) system prawny musi być zmurszały, skoro jego fundament czyli kanon moralny leży w gruzach, jak mamy zdefiniować normy moralne - pozwalając cwaniaczkom, złodziejom i kapusiom chodzić w glorii chwały? Masz rację prawo NIBY jest... a bagienko będzie trwało bo cały syf leży właśnie w zaniechaniu określenia jasnych i czytelnych norm. Nie zrobisz tego mówiąc np. Nie można kraść... no za wyjątkiem panów X, Y, Z oni ewentualnie mogli się na chapać ale teraz to już nie można, ok?
Jak ty chcesz welesie i wy wszyscy broniący tych teczek jak jakiejś lepszej sprawy, jak wy chcecie budować cokolwiek na takich fundamentach, zrozumcie, że w takich warunkach nic normalnie nie może działać. Ostatnie 17 lat udowadnia nam to dzień po dniu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
b.las
Gość





PostWysłany: Śro 9:29, 28 Cze 2006    Temat postu:

Szkoda słów, szkoda słów. Na Twoją argumentację Weles. Po prostu szkoda słów...
.........................

W Hameryce, o czym wiecie, żrą się demokraci z republikanami, ale
o czym może mało kto wie, zanim jeszcze dojdzie do głównych szranków
pomiędzy nimi ma miejsce bardzo ostra rywalizacja we własnych partyjnych szeregach, szukanie dziury w całym, wywlekanie najmniejszych brudów - oczywiście przy pełnej jawności, prasowych komentarzach, debatach telewizyjnych. Wyborca partii tej czy tamtej dowiaduje się ewentualnym "swoim" kandydacie na gubernatora (tym bardziej prezydenta) od samych kontrkandydatów wysuwanych przez tą samą partię (dokładnie ich węszycieli) czy i co ukradł, czy jest obrzezany,
z kim zdradził żonę, czy pali jointy a może pije, czy lubi chłopców czy dziewczynki - wszystko jeszcze na etapie "wewnątrzpartyjnym", po to
by takie sprawy nie pogrzebały kandydata partii w finałowym starciu z kandydatem partii przeciwnej. Proste jak drut.

A w Polsce?
Przykład pierwszy z brzegu - Gilowska (ale to może być ktokolwiek).
Cały naród gubi się w domysłach, na wpół jej współczuje (bo taką aktualnie linię "emocjonalną" promuje teraz jej partia) po cichu powątpiewa. Generalnie naród wie, że nic nie wie. A właściwie wie tyle co z gestów polityków może wyczytać, ich mimiki twarzy, szczerych oczek (oczków).

A ja się pytam - dlaczego ja - wyborca - nie mogę sam zerknąć w papiery Gilowskiej, skoro to mnie ciekawi? Od siedemnastu lat nic
tylko słyszę komentarze do takiej "zakazanej literatury", jakieś krytyczne dopiski, polityczne omówienia - ale samemu rzucić okiem na tą "zakazaną literaturę" nie mam możliwości.

Zatem - co jest bardziej nienormalne, politycznie chore - kiedy dokonuję wyborów na podstawie wiedzy szczątkowej - dawkowanej wedle widzimisię "oświeconych" - zarówno tych przychylnym okiem patrzących
na prześwietlanego delikwenta, jak i tych co mu zawsze wrogiem, czy kiedy oprócz ich recenzji miałbym jako OBYWATEL (nie bydło do manipulowania, ale OBYWATEL) możliwość osobistego wglądu w interesujący mnie materiał? Dla mnie sprawa jasna.
Esbeckie kutasy i miliony ich polackich przydupasów życzą sobie takiej Polski "w zawieszeniu", wymyślą tysiące melodramatycznych łzawych powodów które w ich mniemaniu usprawiedliwiają budowanie kraju,
gospodarki, zwłaszcza jedności narodu - na niedomówieniach.
I zwłaszcza kiedy na "jedność narodu" się powołują te skurwysynki,
"nie-mącenie" wody (tak zmąconej, że bardziej już być nie może)
za każdym razem, na takie teksty, nie mogę się powstrzymać, żeby
nie jebnąć śmiechem.
ps.
W tym temacie skończyłem. Szkoda słów na leningradzkie popiardywania co poniektórych.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
weles...
Gość





PostWysłany: Śro 9:40, 28 Cze 2006    Temat postu:

Sziman...

Zacznę od końca....Jak ty chcesz welesie i wy wszyscy broniący tych teczek... Ja???... Mnie one zwisają. Wkórza mnie to że robi się z nich dym. Piszesz... innym razem wymieniając cwaniaczkom, złodziejom i kapusiom z których jedno (złodziej) jest karalne i zdefimiowane. Cwaniactwo, kapusiowanie chcesz karać? Jeśli nie ma przestępstwa to co że kapuś, cwaniak? Dziś też takowych pełno...
Mnie wisi czy polityk zdradza żonę, czy sypia z sąsiadką... Ma nie kraść i być sprawny na urzędzie. To robienie piany to jest szkodliwe dla Państwa. Przykład? A Gilowska.... Zażyczyła sobie spisu funkcjonariuszy w swoim resorcie i podobno hak na nią to z tego powodu i podobno zeznania świadka... z SB Mr. Green Nie wiem do końca ale idzie duuuużo pary w ten gwizdek. A gospodarka czeka... I tyle dobrego... z bzdetów Mr. Green I tu masz przykład jak można teczki potraktować.... Informacyjnie(bo tego chciała Gilowska) a nie jako chyba broń zagrożonych umoczonych.... Coś zapewne piszczy. To nie musi być prawda ale potraktuj to tak i masz mechanizm. Trzyma tatar tatarzyna... Mr. Green A czas levci kochanieńki... Mr. Green

pozdro...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 10:01, 28 Cze 2006    Temat postu:

Gada się z Tobą weles jak nie przymierzając z krawężnikiem. Mogę pisać sążniste elaboraty a Ty albo ich nie czytasz albo masz cholernie ograniczoną percepcję. Zaczynając tą dyskusję napisałem, że samo bycie TW nie jest karalne ale nie może byc utajnione - to, że Tobie zwisa kto będzie Ciebie reprezentował to Twoja zasrana sprawa ale mam nadzieję, że dla większości jaki i dla mnie polityk przy którym stawiam krzyżyk musi reprezentować swoją postawą te normy na fundamencie których budowane jest prawo i które i on w pewnym zakresie budować będzie. Zrozum człowieku, że burdel trwał, trwa i trwać będzie póki tacy pożyteczni idioci jak Ty nie przestaną oddzielać od siebie kwesti organicznie ze sobą zrośniętych: moralności - prawa - gospodarki. Gospodarka a z nią cały kraj rozwijać sie będzie tylko wtedy gdy prawo będzie czytelne i jasne i last but not least przestrzegane, prawo będzie przestrzegane, czytelne i jasne gdy oparte zostanie na zrozumiałych i akceptowanych przez ogół normach moralnych.
A Ty i Tobie podobni dalej będziecie siedzieć, płakać i pytać - Ile to jeszcze będzie trwać? Pozwól, że odpowiem - potrwa to dopóki w końcu przestaniecie pierdolić głupot i otworzycie te zasrane archiwa - świadomie piszę przestaniecie, bo uważam, że promując takie postawy to wy trzymacie ten kraj w tym bagnie i maraźmie i nie pozwalacie otrząsnąć się mu raz na zawsze z balastu przeszłości. Cały czas zamykacie nidoczytane rozdziały, rysujecie grube kreski, w imie czego pytam, bo na pewno nie dla dobra tego kraju - ten burdel co go teraz mamy nie wynika z przeprowadzenia dzikiej lustracji ale z jej braku właśnie i trzeba mieć iloraz inteligencji rzędu temperatury pokojowej żeby tego nie widzieć.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 9 z 26

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin