|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:07, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Kaczyński to dużego formatu gracz,przeliczy się jeżeli Lepper szybko oczysci się z zarzutów,a może i ten scenariusz przewidział.
Zagrywka pokerowa ,ale chyba skuteczna ,mi wychodzi że jak kolwiek się potoczą dalsze losy PiS wygra .LiDl sie nie liczy ,Kwaśniewski tą partie może jedynie pogrążyć.
Opozycja w dalszym ciągu nie bierze Kaczorów poważnie ,mysli że samo opluwanie w zagranicznych mediach przyniesie skutek,a skutek jest taki że PiS zrobi wybory wtedy kiedy będzie mu to na rekę i wygra samodzielne rządzenie.
Kaczory może nie mają szczęscia do kobiet ,ale jaja mają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:11, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie ,jest stara prawda ,jeżeli nie możesz wygrać z wrogiem,nalezy się z nim zaprzyjaźnić-mówię to w kontekście opozycji,choć osobiście wolałbym utrzymanie status-qvo z zeszłego tygodnia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:45, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | P.S. A kto zgadnie jak zachowa się PSL? ( trudne???) |
Na dwoje babka wróżyła, bo z jednej strony zakładając, że PiSowi uda się wyszarpać co nieco posłów Samoobronie to PSL mogłoby być teoretycznie jezyczkiem u wagi, który mógłby dać ponownie większość rządowi. Z drugiej strony jeśli zarzuty wobec Samoobrony by sie potwierdziły nastąpił by na pewno odpływ elektoratu od Samoobrony, PSL byłby naturalnie pierwszy do jego przejecia - przynajmniej na wsi, w tym kontekście PSLowi mogłyby pasować wcześniejsze wybory bez niepotrzebnej ryzykownej gry "w koalicjanta".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:47, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sprawa trochę z marginesu, ale wiąże się z tematem:
Regulamin Sejmu:
Art. 15
W skład Konwentu Seniorów wchodzą: Marszałek, wicemarszałkowie, przewodniczący lub wiceprzewodniczący klubów oraz przedstawiciele porozumień, o których mowa w art. 8 ust. 5, a także klubów parlamentarnych, jeśli reprezentują co najmniej 15 posłów oraz kół parlamentarnych reprezentujących w dniu rozpoczęcia kadencji Sejmu osobną listę wyborczą.
W posiedzeniach Konwentu Seniorów bierze udział z głosem doradczym Szef Kancelarii Sejmu.
Marszałek Sejmu z własnej inicjatywy bądź na wniosek członków Konwentu Seniorów może zaprosić na posiedzenie Konwentu inne osoby.
Kto mi wyjaśni, co robili na dzisiejszej konferencji prasowej obok Donalda Tuska panowie:
Bronisław Komorowski - vice-marszałek Sejmu
Bogdan Zdrojewski - szef klubu PO
w czasie obrad Konwentu Seniorów?
O ile mogę zrozumieć przypadek pana Zdrojewskiego (w Konwencie może uczestniczyć vice-przewodniczący) to sprawa pana Komorowskiego jest dziwaczna.
Dziwaczna? Dość oględnie napisałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:14, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
de Payens napisał: | Sprawa trochę z marginesu, ale wiąże się z tematem:
Regulamin Sejmu:
Art. 15
W skład Konwentu Seniorów wchodzą: Marszałek, wicemarszałkowie, przewodniczący lub wiceprzewodniczący klubów oraz przedstawiciele porozumień, o których mowa w art. 8 ust. 5, a także klubów parlamentarnych, jeśli reprezentują co najmniej 15 posłów oraz kół parlamentarnych reprezentujących w dniu rozpoczęcia kadencji Sejmu osobną listę wyborczą.
W posiedzeniach Konwentu Seniorów bierze udział z głosem doradczym Szef Kancelarii Sejmu.
Marszałek Sejmu z własnej inicjatywy bądź na wniosek członków Konwentu Seniorów może zaprosić na posiedzenie Konwentu inne osoby.
Kto mi wyjaśni, co robili na dzisiejszej konferencji prasowej obok Donalda Tuska panowie:
Bronisław Komorowski - vice-marszałek Sejmu
Bogdan Zdrojewski - szef klubu PO
w czasie obrad Konwentu Seniorów?
O ile mogę zrozumieć przypadek pana Zdrojewskiego (w Konwencie może uczestniczyć vice-przewodniczący) to sprawa pana Komorowskiego jest dziwaczna.
Dziwaczna? Dość oględnie napisałem. |
"Regulamin Sejmu:
Art. 15
W skład Konwentu Seniorów wchodzą: Marszałek, wicemarszałkowie (Bronisław Komorowski), przewodniczący lub wiceprzewodniczący klubów (Bogdan Zdrojewski) (...) "
ja bym raczej zapytała, co tam robił Donald ani nie jest przewodniczącym klubu, ani nie jest (vice)marszałkiem sejmu. jest liderem partii - a tej funkcji art. 15 nie wymienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:35, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Co robił?
Jak codziennie, od dwuch lat: SZYKOWAŁ SIE DO PRZEJĘCIA WŁADZY.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:03, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie zrozumiałaś mnie Boska.
To była konferencja prasowa PO.
Pan Tusk rzecz jasna mógł w niej uczestniczyć, nic mi do tego.
Problem w tym, że równolegle z tą konferencją miało miejsce posiedzenie Konwentu Seniorów.
I tu zaczynają się schody: panowie Zdrojewski i (przede wszystkim Komorowski) mają obowiązek uczestniczyć w Konwencie. No to co robili na konferencji prasowej?????????????????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:49, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
de Payens napisał: | Nie zrozumiałaś mnie Boska.
To była konferencja prasowa PO.
|
niedoczytałam.
takie są skutki wchodzenia na forum w godzinach pracy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:06, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A wracając do głównego tematu... ciekawe, że akurat teraz ruszyła ostro do przodu sprawa Łyżwińskiego.
I kto to teraz będzie pamiętał o pani prezydentowej i o. Rydzyku...
Przypadek, oczywiście.
Pozdrawiam, Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:47, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jaga napisał: | A wracając do głównego tematu... ciekawe, że akurat teraz ruszyła ostro do przodu sprawa Łyżwińskiego.
I kto to teraz będzie pamiętał o pani prezydentowej i o. Rydzyku...
Przypadek, oczywiście.
Pozdrawiam, Jaga |
Ale sie uczepiłaś tego Rydzyka, jakby zalezało Ci na pogrzewaniu sprawy taśm.
O Łyżwińskim i rozpoczeciu procesu media pisały od dawna tyle że nie pogrzewało to atmosfery tak jak dziś. Z tego co pamiatam to chyba widziałem coś o rozpoczeciu procesu na GW albo Dzienniku w zeszłym tygodniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:13, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sytuacja się klaruje ,mysle że po mysli PiSu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:04, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
a ja się zastanawiam, czy czasem kaczyński nie znalazł sposobu, aby w białych rękawiczkach wykopać leppera z rządu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 8:28, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Do końca tak nie wiemy jak to z tym Leprem było. Ale jak by nie było to okoliczności wskazują że jest to niemal stały element gry Kaczyńskich dyscyplinujacy "przystawki". Zaś atmosfera podejrzeń jest atmosferą w której Kaczyńscy czują się najlepiej. Według mnie dobranie czasu ,tuż przed wakacjami aby dać sobie czas na zakulisowe rozgrywki a nie było konieczności podejmować decyzji. W każdym porządnym rządzie relacje premier- wicepremier należą do szczególnych, tutaj muszą być mocne dowody.
Nie wchodząc w meritum sprawy , ani nie rozsądzając styl postępowania jest niedobry. Kiedyś pisałem że władza może sięgać do drastycznych pociągnięć wtedy kiedy piętrzą się trudności z którymi nie może sobie poradzić.("Jak utrzymać władzę")
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:11, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ekor napisał: | Do końca tak nie wiemy jak to z tym Leprem było. Ale jak by nie było to okoliczności wskazują że jest to niemal stały element gry Kaczyńskich dyscyplinujacy "przystawki". Zaś atmosfera podejrzeń jest atmosferą w której Kaczyńscy czują się najlepiej. Według mnie dobranie czasu ,tuż przed wakacjami aby dać sobie czas na zakulisowe rozgrywki a nie było konieczności podejmować decyzji. W każdym porządnym rządzie relacje premier- wicepremier należą do szczególnych, tutaj muszą być mocne dowody.
Nie wchodząc w meritum sprawy , ani nie rozsądzając styl postępowania jest niedobry. Kiedyś pisałem że władza może sięgać do drastycznych pociągnięć wtedy kiedy piętrzą się trudności z którymi nie może sobie poradzić.("Jak utrzymać władzę") |
ale generalnie Ekor, to podoba Ci się rząd bez leppera, czy nie??
ciekawe, kto obejmie po nim schedę. samoobrona raczej nie wypuści resortu ze swoich rączek. filipek??? jest poza większymi aferami i ma wygląd łatwego do sterowania.
nie wiem dlaczego, ale wciąż widzę oblizującego sie łakomie kalinowskiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|