POLITYKA 2o

Gość

...jakby powiedzial Tevie Mleczarz:
z jednej strony tak, a z drugiej siak...
Ostatecznie przyznaje - nie potrafie jednoznacznie ocenic kwestii (chyba pierwszy raz tu na forum tak sie waham :) Po obydwu stronach barykady
stanela zwykla uczciwosc (zaplacic) vs. sprawiedliwosc dziejowa... (fige z makiem)
I badz tu czlowieku madry...

Gość

Gość · Wysłany: Śro 8:32, 12 Mar 2008 Temat postu:

Bujany sprawa naprawy żydowskich krzywd jest błędem nie sądzę ażeby było nas stać na taki gest co innego odszkodowanie dla mieszkających w Polsce a co innego dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych.

Gość · Wysłany: Śro 10:04, 12 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 10:20, 12 Mar 2008 Temat postu:

Nie Adamie niczego nie dzielimy obawiałem się że moja wypowiedź spotka się z taką reakcją z Twojej strony i ja to doskonale rozumiem ,wybacz ale moje dzieci nie mogą płacić rachunku za błędy popełnione kilkadziesiąt lat temu przez innych to może i sprawiedliwe dla trzeciego pokolenia pokrzywdzonych ale nie sprawiedliwe dla płacących, przecież moje dzieci w żaden najmniejszy nawet sposób nie korzystały z krzywdy wyrządzonej innym a może lepiej ażeby niesłusznie nabyte dobra zwracali i płacili za nie rachunki ci którzy z tego korzystają.

Gość · Wysłany: Śro 10:34, 12 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 12:28, 12 Mar 2008 Temat postu:

Adamie nie to chciałem powiedzieć widzisz restytucja to zawiły problem dziejowy, przyznam że swego czasu skrzywdzono obywateli narodowości Żydowskiej i to jest fakt którego nie kwestionuje w żaden sposób jednakże czyż nie jest to już historia gdzie restytucja tak do końca przeprowadzona być nie może wiele przyznam bezprawnie zagarniętych dóbr bezpowrotnie zostało straconych na przykład poprzez budowę osiedli ulic szos utracenie dokumentów a więc poniekąd byłaby to działanie pozorne za które zapłaciliby ci co nie mają i nie mieli z tym nic wspólnego jak na przykład ja a tym bardziej moje dzieci dajmy zatem spokój duchom tamtych czasów przyznam niedobrych czasów, moja rodzina w wyniku ustanawiania powojennej sprawiedliwości bezpowrotnie utraciła dorobek moich dziadków nie będę wchodził w szczegóły powiem tylko że dotyczyło to dwu gospodarstw rolnych sporych wielkości , na marginesie powiem że próbowałem naszą historyczną krzywdę okręcić ażeby mojemu zmarłemu już ojcu położyć na grób dokument który przywraca to co było nasze i wiesz co? okazało się że księgi wieczyste wiele lat temu zobaczyły światło dzienne opuszczając komin.

Gość · Wysłany: Śro 12:39, 12 Mar 2008 Temat postu:

z ust mi to wyjałeś.

po zjednoczeniu Niemiec podniosły się głosy o restytucje mienia we wschodnich landach.
Kanclerz Kohl stwierdził,że zmiany historyczną są nieodwracalne i dlatego restytucji nie będzie.

i to dla nikogo.

a teraz sam piszesz,że restytuacja dla jednych tak, dla innych nie.
pamiętaj o jednym- jedno wykluczenie stwarza niebezpieczny precedens, dzięki któremu ktoś niedługo może napisać,ze osoby bez górnej jedynki bedą miały np nizsze dochody

Gość · Wysłany: Śro 12:50, 12 Mar 2008 Temat postu:

Sprawa restytucji mienia jest bardzo zagmatwana. Nie wiem jakim sposobem mozna by to unormować. Najlepiej przeciąc sprawę jednym cięciem . Jako naród mamy często ambiwalentny ze wzgledów historycznych stosunek do braci "starszych w wierze".
Każda forma zadośćuczynienia będzie w konsekwencji konserwować te uprzedzenia niektórych naszych środowisk. Sytuacja naszych wzajemnych stosunków jest tak wielowątkowa i wieloaspektowa że dzis często trudno rozsądzić zwłaszcza że nie ma woli i nie ma odwagi z obu stron do jawnego wyznania swych "grzechów" , szukania prawdy. A tylko na bazie prawdy mozna szukać wzajemnego porozumienia i zrozumienia. Mam wrażenie że wszelkie działania , kroki z naszej strony to aktualne stanowiska poszczególnych rzadów i partii politycznych. Brak jest tych inicjatyw "oddolnych", niewiele zmienia się w spojrzeniu na sprawy polsko-żydowskie przez obywatela Kowalskiego.
Działania zawsze podporzadkowane są albo okolicznościom na cześć, albo też poprawnością polityczną. Nawet dziś w rocznicę marca 68 mało mówi się lub wcale o innych aspektach związnych z tzw. Emigracją marcową, ludzie pochodzenia zydowskiego z róznych powodów i przyczyn wyjeżdzali , oczywiście oprócz tego głównego nurtu. Dzis niektórych chetnie byśmy powitali znowu na dworcu gdańskim, ale z innych całkiem powodów. Nikomu niczego nie umniejszając uważam że tylko prawda może nas zblizyć.

Gość · Wysłany: Śro 12:56, 12 Mar 2008 Temat postu:

opowiem wam małą historyjke
gmina żydowska odzyskała kamienicę w Otwocku. postanowili nie podnosic czynszu do czasu przeprowadzenia remontów.
jednak mieszkańcy jak jeden mąż przestali płacić czynsze.
wysłannik został przyjety perzez nich w sposób uragajacy w ogóle jakiejkolwiek kulturze.
cóż zrobili? sprzedali kamienicę deweloperowi, który nawet bez jakiegokolwiek postępowania ugodowego wyp.... całe towarzystwo.

i tak się kończą historyjki o restytucji mienia

Gość · Wysłany: Śro 13:00, 12 Mar 2008 Temat postu:

Ależ Adamie ja nie pisałem że dla jednych tak dla drugich nie a pisałem że dajmy spokój duchom przeszłości gdyż pełna restytucja i tak nie jest możliwa.

Gość · Wysłany: Śro 13:02, 12 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 13:07, 12 Mar 2008 Temat postu:

I tu jesteśmy zgodni niestety Tusk liczył na dodatkowe punkty zrobił jednak źle.

Gość · Wysłany: Śro 13:09, 12 Mar 2008 Temat postu:

i minus dla Tuska.

choć z tego co wiem, to wielu ludzi odzyskuje swoje dobra po to, aby zakończyć swój zywot w Polsce, ale nie nudzić się.
odnowić, pozostawić po sobie swą ojcowiznę.
i trudno się dziwic tym motywacjom.

Gość · Wysłany: Śro 13:15, 12 Mar 2008 Temat postu:

Adamie żeby było jasne nie mam nic przeciwko zwrotowi tam gdzie jest to możliwe w bezpośrednim kontakcie stron po wyjaśnieniu spraw amortyzacji modernizacji napraw itd. ale nie bardzo mogę zgodzić się z tym ażeby za krzywdę dziejową mieli płacić nawet ci co urodzili się z zeszłym tygodniu albo nawet dziś jeśli Tusk taki sprawiedliwy to niech rozwiąże problem bez mojego udziału.