|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:38, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
niech nawet będzie taki jak w programie Hitlera z 1933 (kwestie gospodarcze, socjalne)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:39, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
To zależy tylko od... programu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:41, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Panie Admin
mam wrażenie, że ktoś tutaj popełnia nadużycie!!!!!
Mam na myśli tego Gościa ... wyżej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:44, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Więc powtarzam - zerknij do postulatów NSDAP, w tej kwestii, następnie porównaj to z deklaracjami PO i będziesz już wiedział.
Ja (jasnowidż) dobrze wiem co byś wybrał.
Czerwonej lewicy do brunatnej lewicy jest znacznie bliżej niż większość
uważa. Zawsze to było nie było LEWICA.
Tylko się utarło (kompletnie błędnie zresztą) określać narodowy socjalizm
mianem ultraprawicy. Idiota zrozumie oczywisty nonsens.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:47, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
To ciągle piszę ja - BujanyLas, tyle, że z innego systemu, a nie pamiętam hasła (automatycznie mi się w tym syntemie nie wkleja)
Zresztą jeszcze po południu co mówię potwierdzę pod własnym nikiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:58, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Dobra nie fatyguj się z tym potwierdzeniem ja wiem, ze jak i co ja myślę moze tylko wiedzieć .....Bujany..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
do bujanego gościa
Gość
|
Wysłany: Wto 11:05, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
a więc czy hitler mógł mieć rację bujany ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 13:38, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Bujany....
A mówiłem, ze bedzie ciekawie w POPiSowej dyskusji... oczywiście.
Przed chwila usłyszałem w Jedynce, ze Kaczyński przed debata poprosił Tuska o ... program PO, bo ... takowego nie mógł nigdzie znaleźć a chce się ... przygotować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:46, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Jestem zapóżniona, na dodatek nie mam tutaj w domu komputera. Ale nie mogę pominąć okazji, jak rozmawiacie o RG, chociaż już daleko odeszliście.
To ile tego było, 4000 czy 10000, jak słyszałam?
Brzydko mu wyszło, no i potem głupio się tłumaczył, kręcił, to widać. Pewnie zona z teściową tak długo go mordowały, az załatwił sprawe, znacie to przecież, chociaż to żadne usprawiedliwienie. Inna sprawa, że wycina starych działaczy, postawił na nowych, starzy mszcza się, jak który może.
Ocenimy sprawę, jak zobaczymy, kogo wprowadził do Sejmu, o ile kogokolwiek, bo wyborcy się polaryzuja i mobilizują. Może mieć nieprzyjemna niespodziankę.
Górą PO i Tusk /to była agitka/.
Mój mąż ocenił to dosadnie: to d... nie chłop, jak nim baby kręcą.
Przy okazji zadaję pytanie, które mi sie nasunęło przy sprawie Pani Zyty:
czy polityk rzeczywiscie nie powinien umożliwiać swojej rodzinie zatrudnienia w strukturach rządowych. Przecież większość z nas pomaga znajomym, rodzinie znależć pracę, tam, gdzie może. Spójrzcie na całe rodziny adwokackie, lekarskie, aktorskie. Może moja moralność jest marna, mam ciągle rózne naleciałości z PRL-u, ale ja nie mam nic przeciwko, jeżeli zatrudniona rodzina jest kompetentna i nie pobiera pensji wyższej niż ktoś inny zatrudniony na tym stanowisku. Rozumiem, że nie powinno tego być, bo tworzy się pole do różnych nadużyć, powinny obowiązywać w tej sprawie jasne przepisy, ale nie potrafię potępić takiego faktu moralnie. Nie dotyczy to Giertycha, bo, jak rozumiem, to był rodzaj korupcji, coś za coś.
javascript:emoticon(':?b')
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:48, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Jestem zapóżniona, na dodatek nie mam tutaj w domu komputera. Ale nie mogę pominąć okazji, jak rozmawiacie o RG, chociaż już daleko odeszliście.
To ile tego było, 4000 czy 10000, jak słyszałam?
Brzydko mu wyszło, no i potem głupio się tłumaczył, kręcił, to widać. Pewnie zona z teściową tak długo go mordowały, az załatwił sprawe, znacie to przecież, chociaż to żadne usprawiedliwienie. Inna sprawa, że wycina starych działaczy, postawił na nowych, starzy mszcza się, jak który może.
Ocenimy sprawę, jak zobaczymy, kogo wprowadził do Sejmu, o ile kogokolwiek, bo wyborcy się polaryzuja i mobilizują. Może mieć nieprzyjemna niespodziankę.
Górą PO i Tusk /to była agitka/.
Mój mąż ocenił to dosadnie: to d... nie chłop, jak nim baby kręcą.
Przy okazji zadaję pytanie, które mi sie nasunęło przy sprawie Pani Zyty:
czy polityk rzeczywiscie nie powinien umożliwiać swojej rodzinie zatrudnienia w strukturach rządowych. Przecież większość z nas pomaga znajomym, rodzinie znależć pracę, tam, gdzie może. Spójrzcie na całe rodziny adwokackie, lekarskie, aktorskie. Może moja moralność jest marna, mam ciągle rózne naleciałości z PRL-u, ale ja nie mam nic przeciwko, jeżeli zatrudniona rodzina jest kompetentna i nie pobiera pensji wyższej niż ktoś inny zatrudniony na tym stanowisku. Rozumiem, że nie powinno tego być, bo tworzy się pole do różnych nadużyć, powinny obowiązywać w tej sprawie jasne przepisy, ale nie potrafię potępić takiego faktu moralnie. Nie dotyczy to Giertycha, bo, jak rozumiem, to był rodzaj korupcji, coś za coś.
javascript:emoticon(':?b')
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:38, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Jago
na tak zadane przez Ciebie pytanie:
.......czy polityk rzeczywiscie nie powinien umożliwiać swojej rodzinie zatrudnienia w strukturach rządowych.....
sama sobie odpowiedziałaś pisząc dalej :
........bo tworzy się pole do różnych nadużyć....
Masz rację i dlatego wiecej nie trzeba dyskutować.... moim skromnym zdaniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:48, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
A nie mówiłem, ze sie robi ciekawie
Po proteście / bardzo słusznym/ innych ugrupowań o naparzanie się kandydatów jednej opcji w mediach elektronicznych, debatę ......zawieszono.
Myślę się, że w obawie przed możliwym ... zbytnim obnażeniem się obu ugrupowań przed publicznością będzie, knebel ze strony "prawdziwych" ....rządców dusz / czytaj prezesów sieci telewizyjnych/ i nastąpi... odwołanie debaty dla .... wyrównania szans... oczywiście
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator Forum
Admin
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:35, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
towarzyszu w51...
ależ jakże by inaczej - znowu intencje Tuska okazują się czarne jak
noc. Nie chce debaty - bardzo żle, chce debatować - jeszcze gorzej o nim świadczy. Skoroś tak wyczulony na agitki i przedwyborcze przepychanki...
to powiedz mi czy to ok. że Kwaśniewski (w dalszym ciągu przecież
"prezydent wszystkich Polaków") otwarcie agituje, zachęca do głosowania na SLD?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:23, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Witaj JaGa,sama widzisz jaki ten świat mały,teraz odniosę się do Twojej wypowiedzi,otóż mimo że nie jestem fanem panaG to jednak będę go bronił przed atakami za zatrudnienie teściowej,bo cóż w tym złego że zatrudnia się kogoś z rodziny? czy kompetencja nie powinna być ważniejsza od podejrzeń? czy ktokolwiek zapytał co robi owa teściowa i czy jest potrzebna i kompetentna? a jeżeli tak to co bez względu na wszystko należy ja wyrzucić? Sprawa druga ,czy córka Tuska zatrudniona na zasadzie wazeliniarstwa do ojca to przypadek godny pochwały?
takich przypadków mamy bez liku lecz są to sprawy anonimowe lub mającej miano publicznej tajemnicy i dlatego nie piętnowane.
JaGa,osobiście napiętnował bym ten drugi przypadek gdyż to właśnie jest korupcja i kumoterstwo,czy jest to złe w tym drugim przypadku na pewno
Prowadzę działalność gospodarczą i nie muszę nikogo prosić o etat,pochodzę z niewielkiego miasteczka i jestem uznanym rzemieślikiem
(bez samochwalstwa) ale widzę jak inni bez koneksji i układów nie załatwią wiele w sprawie zatrudnienia swoich dzieci. Prawie wszystkie partie mają w programie walkę z korupcją i układami z tym że dotyczy to innych i tak koło się zamyka.I jeszcze jedno jak należy rozpatrzeć przypadek gdy w dużym zakładzie pracuje żona w kadrach a mąż w administracji czy nie może być to podejrzane? według niektórych tak,a więc co jedno z nich powinno zarejestrować się w urzędzie po zasiłek,wtedy było by to czyste moralnie,tyle że może dramatyczne dla tej rodziny(nie dotyczy to teściowej Giertycha)
Kończąc ten przydługawy monolog ,nie mam nic przeciwko zatrudnianiu swojej rodziny,bo gdzieś muszą pracować a więzy rodzinne bardzo często (nie zawsze) gwarantują lojalność i zaufanie
Tak na marginesie:myśle że jeżeli teściowa zarządała od Giertycha etatu to gotowy był, tak przypuszczam nawet wprowadzić ją do sejmu, już swego czasu żona zarządała straży przedniej przy egzaminie i Romek był bezradny widzę że chłopisko ma problemy nie tylko z lpr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:27, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
[quote="Anonymous"]Witaj JaGa,sama widzisz jaki ten świat mały,teraz odniosę się do Twojej wypowiedzi,otóż mimo że nie jestem fanem panaG to jednak będę go bronił przed atakami za zatrudnienie teściowej,bo cóż w tym złego że zatrudnia się kogoś z rodziny? czy kompetencja nie powinna być ważniejsza od podejrzeń? czy ktokolwiek zapytał co robi owa teściowa i czy jest potrzebna i kompetentna? a jeżeli tak to co bez względu na wszystko należy ja wyrzucić? Sprawa druga ,czy córka Tuska zatrudniona na zasadzie wazeliniarstwa do ojca to przypadek godny pochwały?
takich przypadków mamy bez liku lecz są to sprawy anonimowe lub mającej miano publicznej tajemnicy i dlatego nie piętnowane.
JaGa,osobiście napiętnował bym ten drugi przypadek gdyż to właśnie jest korupcja i kumoterstwo,czy jest to złe w tym drugim przypadku na pewno
Prowadzę działalność gospodarczą i nie muszę nikogo prosić o etat,pochodzę z niewielkiego miasteczka i jestem uznanym rzemieślikiem
(bez samochwalstwa) ale widzę jak inni bez koneksji i układów nie załatwią wiele w sprawie zatrudnienia swoich dzieci. Prawie wszystkie partie mają w programie walkę z korupcją i układami z tym że dotyczy to innych i tak koło się zamyka.I jeszcze jedno jak należy rozpatrzeć przypadek gdy w dużym zakładzie pracuje żona w kadrach a mąż w administracji czy nie może być to podejrzane? według niektórych tak,a więc co jedno z nich powinno zarejestrować się w urzędzie po zasiłek,wtedy było by to czyste moralnie,tyle że może dramatyczne dla tej rodziny(nie dotyczy to teściowej Giertycha)
Kończąc ten przydługawy monolog ,nie mam nic przeciwko zatrudnianiu swojej rodziny,bo gdzieś muszą pracować a więzy rodzinne bardzo często (nie zawsze) gwarantują lojalność i zaufanie
Tak na marginesie:myśle że jeżeli teściowa zarządała od Giertycha etatu to gotowy był, tak przypuszczam nawet wprowadzić ją do sejmu, już swego czasu żona zarządała straży przedniej przy egzaminie i Romek był bezradny widzę że chłopisko ma problemy nie tylko z lpr :?b
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|