POLITYKA 2o

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

to ileu miał urzedników prezydent Moscicki?

pytam bo jego kancelaria opracowała kodeks handlowy, ktory do niedawna jeszcze obowiązywał u nas....

Gość

Wanna Wasserman

[link widoczny dla zalogowanych]

kto zapłaci za 5 lat śledztwa? za pracę prokuratorów, biegłych, sekretarek itp?
za papier, toner drukarkowy, korespondencję?

Wanna-Wasserman jako dawny prokurator winien chyba wiedzieć co jest a co nie jest przestepstwem?
no chyba,że na prawie zna się tak samo jak na słuzbach specjalnych

Gość

Kancelaria Prezydenta nie wysłała jeszcze zaproszeń na listopadowy bal prezydentów, tak wiec nie wiadomo na razie kto pojawi się na balu – informuje serwis internetowy tvp.info. Na balu nie pojawią się prawdopodobnie Dmitrij Miedwiediew i Władimir Putin. Pod znakiem zapytania stoi pojawienie się kanclerz Niemiec Angeli Merkel, prezydenta Francji Nikolasa Sarkozy'ego, premiera Wielkiej Brytanii Gordona Browna, premiera Hiszpanii Jose Zapatero i szefa rządu Włoch Silvio Berlusconiego

I w czym problem?
Przyjdzie brat z kotem Alikiem i z panią Szczypińską dla Macierewicza też się miejsce znajdzie pani Ania F zatańczy na stole i razem zabalują Przynajmniej sztućców liczyć nie będzie trzeba .
Dziewięćdziesiąta rocznica nie jest taka znowu okrągła! setna to co innego! wszyscy wyczuwają jakąś sztuczność w tym pomyśle! Zważywszy na autorytet osoby firmującej bal można się obawiać, że przerodzi się on w wielką kompromitację! Polski też!!

Gość

oznacza to,że nie będzie na balu przedstawicieli tych panstw, z którymi powinnismy poprawić sobie stosunki, albo utrzymywac je na jak najlepszym poziomie.

ale czemu mamy sie dziwić?

wszak zapraszamy ich w ostatniej chwili

Gość

Oznacza to Adamie ni mniej ni więcej tylko to jakim szacunkiem w świecie cieszy się nasz prezio gdyby prezydent stanów wydał bal to z zaproszeniami mógłby poczekać do ostatniego tygodnia a i tak przylecieliby dwa dni przed czasem, no ale tak źle nie jest przybędą zapewne prezydenci Litwy Estonii Gruzji i Ukrainy a więc najbardziej licząca się elita nowożytnego świata polityki.
A wiesz że ten bal trochę przypomina PiSowski Titanic? orkiestra zagra po raz ostatni na pożegnanie.

Gość

na szacunek trzeba sobie zapracować.
a nasz Prezydent robił wszytsko, aby być nie tylko nie szanowanym ale też nie lubianym.
mam nadzieję,ze ten kubeł zimnej wody dobrze zrobi na jego głowę, bo jeszcze neistety nam poprezydentuje do końca tej kadencji

Gość

Widzę Adamie że już trochę zapracował jak ładnie piszesz Prezydent i to z dużej litery, ja też to próbowałem ażeby ukoić ból Katolika i Janusza z przykrością jednak stwierdziłem ze moja klawiatura wyraża sprzeciw, no cóż nic na to nie poradzę,bunt rzeczy martwych.

Gość

niekoniecznie.
zrezygnowąłem z literek JE. nie będe pisac o nim Jego Ekscelencja, bo na tytuły trzeba sobie zasłuzyć.

Gość

Ach tak kombinujesz ale jakbyś napisał małymi literami też wiedziałbym o kogo chodzi

Gość

nikt nie znalazł odpowiedzi na moje pytanie
kancelaria prezydenta Moscickiego liczyła 40 urzedników.
może ktoś porówna uprawnienia prezydenta Mościckiego i prezydenta Kaczyńskiego ?

Gość

Adamie zgodnie z Polską konstytucją uprawnienia prezydenta nie są wielkie chyba nie większe niż brytyjskiej monarchini na przykład w stosunku do wojska to ma on przyjmować defiladę zawieszać ordery i pokornie podawać generałom łapkę w polityce zagranicznej swoje zagraniczne występy powinien a nawet ma taki obowiązek uzgadniać z MSZ tem w polityce wewnętrznej kraju w zasadzie może tylko wetować w przypadku obecnego prezia ma on nieograniczoną władzę w zasadzie tylko nad psem irosiadem i nad Maryją żoną jego. Nie wiem jakie miał uprawnienia marszałek Piłsudzki

Gość

Łukasz, ja chce naocznie wykazać,że instytucja prezydenta jest kwiatkiem do kozucha RP. chce wykazać,że kancelaria to miejsce na synekury.
fakt,ze obecnie urzedujący Prezydent szkodzi interesowi Polski został juz wykazany w sposób nie budzacy zastrzezeń

Gość

Ależ Adamie ja to wykazałem no może dopiszę ze instytucja prezydenta to fanaberia oszalałych ze zwycięstwa solidaruchów, pożytku z tego ani na jotę, i tak dobrze że w ramach sentymentu policji nie przekształcono w struktury przedwojenne i nie nazwano imieniem AK

Gość

ale zajmijmy się budżetem przedwojennego sejmu i budżetem obecnym

Gość