POLITYKA 2o

Gość

No i nie wyrażam się powiedziałem to w katolickim duchu. Myślę że plan jest taki kaczor chce ponownie przez pięć lat załapać dostęp do darmowego papieru toaletowego w międzyczasie robić wszystko ażeby zaszkodzić rządzącym i usuwać kłody spod nóg PiS dzielcom ażeby ponownie doszli do władzy nie przewidział jednego że ta PiSowska ferajna rozłazi się jak wszy kołnierzu.

Gość

Gość

Gość

zwalanie cąłej winy na premiera przez jednego z userów jest pewnym co najmniej nadużyciem. nb nie jednym naduzyciem tego usera, więc dziwic nas nic nie powinno
gdybysmy mieli za prezydenta np Kwasniewskiego albo Cimoszewicza i był spór kompetencyjny z premeirem np Kaczyńskim to Ci sami userzy, którzy twierdzą że to Tusk osmiesza Polskę nagle by umniejszali role prezydenta.
na szczęście kadencja prezydencka jest czyms co sie kończy a sondaze, ktore nie odzwierciedlają SYMPATII do okreslonego polityka, ale sympatię do STYLU RZADZENIA, pokazuja,ze Polacy maja dość wojenek na górze i stylu rzadzenia piekielnych blixniaków

Gość

Właściwi minister a raczej wiceminister ma pomysł dość ciekawe, chce by ciąć stopy procentowe bo tak zrobiły inne banki centralne. ja oczekiwał wypowiedzi, reakcji zajęcia stanowisk a tu poza jedną opinia Palwaka nic.
Zwyczajnie ten rząd zajmuje sie wojenka z prezydentem a resztę jest dla nich nieistotna.
Media donoszą o krachu islandzkich banków, o upadku banków w USA, giełda ostro w dół.... Premier jedzie na szczyt w Brukseli poświęcony m i nadciągającemu kryzysowi ale z czym jedzie? Z nienawiścią dl prezydenta?
UE chce podnieść gwarancje wkładów do 100 tyś jeurło, ciekawym opinii naszego rządu. Ale niczego na ten temat nie znalazłem.
Cisza jak po wejściu wosk Rosyjskich do Gruzji.

Gość

Do userów którzy , im w Polsce jest śmieszniej , głupiej to biją brawo na wszystkie strony . Do jednego na pewno. Ten typ uważa , że nikt inny nie może mieć swego zdania w temacie , odmiennego od jego opinii. To cała jego mądrość.

Co będzie jeśli w Polsce wydarzy się coś co będzie miało negatywny wpływ na cały Naród Polski , na naszą państwowość ?. Do kogo będą mieli pretensje Polacy. Po pierwsze do Prezydenta w dalszej kolejności do Marszałka Sejmu , Marszałka Senatu i dopiero na czwartym miejscu do Rady Ministrów i Premiera.

Kto ma oddziałowywać na Rząd jeśli nie Prezydent , to jest w jego gestii?

Co mówi konstytucja o Urzędzie Prezydenta , po krótce.

- Prezydent Rzeczypospolitej jako reprezentant państwa w stosunkach zewnętrznych:
- Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem.
- Prezydent Rzeczypospolitej jest najwyższym zwierzchnikiem Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.
- W czasie pokoju Prezydent Rzeczypospolitej sprawuje zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi za pośrednictwem Ministra Obrony Narodowej.
- Prezydent Rzeczypospolitej mianuje Szefa Sztabu Generalnego i dowódców rodzajów Sił Zbrojnych na czas określony. Czas trwania kadencji, tryb i warunki odwołania przed jej upływem określa ustawa.
- Na czas wojny Prezydent Rzeczypospolitej, na wniosek Prezesa Rady Ministrów, mianuje Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych.
- Organem doradczym Prezydenta Rzeczypospolitej w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa jest Rada Bezpieczeństwa Narodowego.
- W razie bezpośredniego, zewnętrznego zagrożenia państwa Prezydent Rzeczypospolitej, na wniosek Prezesa Rady Ministrów, zarządza powszechną lub częściową mobilizację i użycie Sił Zbrojnych do obrony Rzeczypospolitej Polskiej.
- W sprawach szczególnej wagi Prezydent Rzeczypospolitej może zwołać Radę Gabinetową. Radę Gabinetową tworzy Rada Ministrów obradująca pod przewodnictwem Prezydenta Rzeczypospolitej.
I jeszcze jedno
- W razie zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, Prezydent Rzeczypospolitej na wniosek Rady Ministrów może wprowadzić, na czas oznaczony, nie dłuższy niż 90 dni, stan wyjątkowy na części albo na całym terytorium państwa.

A więc Prezydent decyduje o wprowadzeniu stanu wyjątkowego i to nie na wniosek Premiera , lecz na wniosek Rady Ministrów. Słowo Premier w konstytucji nie występuje.

Nie rozumiem w jakim celu Kancelaria Premiera i On sam toczy walkę z Prezydentem i chce zminimalizować jego znaczenie , kompetencje , gdy być może za 2 lata obejmie ten Urząd. Wiadomo , wówczas nie po raz pierwszy zmieni swoje oblicze. Jak to mozna nazwać , jak zinterpretować , co mysleć o takiej postawie…….

Dzisiejszy program „kawa na ławę” odbył się w konwencji humorystycznej ,za sprawą prowadzącego . Zawsze ułożony Pan Rymanowski jeszcze raz udowodnił , że wypełni każde zlecenie swych pryncypałów. Po tym programie powinien zasięgnąć porady swego psychiatry.

To tylko ja tak widziałem , to znaczy ten prymityw prowadzacego , zmuszający Lecha Kaczyńskiego do szczerego śmiechu.Obiektywnie powiem , że uśmiech ma mało sypatyczny.Ale na szczęście Władza to nie salon krzywych zwierciadeł.

Janusz

Gość

Nie wiem Janusz jakiego typa masz na myśli wiedz jednak jedno do tego prezia nigdy nie zwrócę się o pomoc ani o nic nie będę miał do niego pretensji wiem doskonale że ma on ograniczone zdolności rządzenia i decydowania o czymkolwiek jaki on jest każdy widzi

Gość

Powiem Ci , że nie Ciebie miałem na myśli , tylko Adama z tym też się nie będę krył. Dlaczego typ , bo takie ma usposobienie , taki charakter , krytykuje każdego kto inaczej myśli niż On , kto mu się przeciwstawia , nie uznaje jego punktu widzenia , poza tym wprowadza regularnie na forum tematykę żydowską , izraelską , jakby to kogoś pociągało Jeszcze żeby czynił to w sposób obiektywny , bezstronny. Próbuje wciskać w tej materii swoje poglądy i prawdy licząc na to , że nikt tego nie zakwestionuje, nie pokaże z innej strony , nie naświetli z innego punktu widzenia.

Nie mam żalu do Ciebie , żadnych pretensji ,że nie znosisz , krytykujesz , wyśmiewasz Lecha Kaczynskiego prywatnie , czasami sam bym się do tego przyłączył. Problem jest w tym , że w tym przypadku nie można wydzielić prywatności , bo ten człowiek został i nadal jest Prezydentem naszego kraju. Czy się komuś podoba czy nie , po złożeniu przysięgi przestał być osobą prywatną , reprezentuje nasz kraj , nasz Naród wszędzie gdzie jest tylko to możliwe , bo daliśmy mu takie prawo , my wszyscy Polacy , a nie jakaś partyjka.

To przed wyborami należy się zastanawiać kogo się wybiera , jak się wybiera i czy to ma sens. Czy to tak trudno zrozumieć ?

Pozdrawiam - Janusz

Gość

Janusz jesteś mało konsekwentny każesz kochać prezydenta Lecha Kaczyńskiego jak siebie samego z samego faktu że został wybrany? Niech go miłują ci co na niego głosowali on nie jest moim prezydentem dla mnie jest on leśniczym niczym albo ch….. byczym nigdy go nie uszanuję nigdy nie zaakceptuję natomiast w stosunku do premiera Tuska jesteś otwarty i mniej powściągliwy a przecież on też ma mandat swoich wyborców czyli Polaków.
W Wasz osobisty konflikt nie chciałbym się zbytnio wtrącać powiem tylko że nie zauważyłem aby Adam narzucał swoje racje innym On po prostu wyrażą swoje opinie tak jak każdy z nas to jest Forum przecież, czy pisze dużo o żydach? a cóż w tym złego, ja piszę dużo o kaczyźmie, nie jesteś przecież cenzorem.

Gość

Łukaszu , jaja sobie robisz i do tego zarzucasz mi niekonsekwencje. Jeśli już jestem niekonsekwentny to nie w tym przypadku.

Nikogo Ci nie każę kochać z prostej przyczyny .I tak byś mnie nie posłuchał.

Każdego z nas, Polaków obowiązuje szacunek względem własnego państwa , względem najwyższych urzędów .Cóż robić jeśli nawet urzędnicy piastujący te urzędy nie szanują się nawzajem .Można powiedzieć nie dorośli do tego by rządzić 38 milionowych krajem w środku Europy. Takie państwo nie ma szans na cokolwiek. Jeśli nic się nie zmieni w tej materii „rozdziobią nas kruki , wrony….” typu , typa.

Janusz

Gość

zapominacie panowie o jednej rzeczy.
po idiocie zajmujacym palac prezydencki nastapi inny prezydent.
po kretynie, który zajmuje fotel premiera i tym samym (tzn zgoda na przedterminowe wybory uratował partie braa prezydenta od bankructwa) nastapi inny premier.
ale zmieni się jedna rzecz. nastawienie zarówno narodu do urzedu prezydenta i premiera, jak również jak również narodów i rządów świata do tychze instytucji jak również do wzajemnego szacunkutychże instytucji wobec siebie, będzie zupełnie inne.
per analogiam. gdyby kapituła orderu orła białego pozostawiła choć jeden legalny order w kraju po II wojnie swiatowej i order ten zgodnie z przedwojenna konstrytucja otrzymał Bierut to byłaby degradacja tegoz odznaczenia.
tak samo nasi kochani obecni rzadzacy degraduja urzedy doprowadzając do komentowania wojenek i pokazywania ich światu.

do usera. jak user poczyta konstytucję to się dowie,że za niepowodzenia otzrymuje votum nieufności rząd lub minister. on też jest rozliczany przez parlament. jesli prezydent bedzie wybierany przez parlament lub parlement będzie mial możliwość usunięcia prezydenta za jego niekompetencje czy też szkodzeniu panstwa to mozna by powiedzieć o czyjejs kierowniczej roli.
proponuje aby user polak prawdziwy poczytał o swym języku ojczystym i o takich wyrazeniach jak "współczuć" "współdziałać" czy "współistnieć"

kończąc ta wypowiedź odpowiem jeszcze na jeden osobisty przytyk.
a co ja mam poradzic Jasiu jak pieprzysz bzdury jak pokręcony?

Gość

Co miałem tu napisać na temat, napisałem. Czy też bzdury? Pojęcia nie mam, ale mam swoje zasady.

Uważam, że chociaż nigdy Konstytucja nie będzie ponad zmieniającymi się poglądami prawa niepisanego, więc zawsze będzie niedobra, to zawsze ktoś będzie rządził. Też jak w naszych naczelnych trwa przepychanka kto jest wazniejszy i dlaczego, tak samo jest w topiku.

Jak w rodzinie mąż rządzi, a rodzina rządzi się sama. Więc Prezydentowi to nalezy umożliwić. Nawet Lech mimo że Kaczyński, swój rozum ma i wpływa na rzeczywistość, a rzeczywistość go też ze swej strony normuje. Więc w czym rzecz? W wyborach na przyszlość czy w załatwianiu istotnych interesów RP? Forum międzynarodowe w Brukseli ścierpi cokolwiek powie Premier czy Prezydent. Nie jest powiedziane, że Prezydent na pewno zaszkodzi RP, a ekipa rządowa załatwi bez niego na swój strój Brukselę! Może być na odwrót nawet jak Prezydent wspaniałomyślnie zrezygnuje i tu przewiezie się rząd złożony z jednomyślności PO! I kto wtedy wygra.

Rzuca się też nie uznawanie autorytetów. Nie tylko na szczeblach rządowych, a także w życiu codzinnym i to przez tych, co dzięki nim funkcjonują. A ileż to ludzi szuka głupich autorytetów aby je mieć? Przy tym przykład ojca Rydzyka między innymi czy innych szarlatanów jak Palikot (też PO)?
No i praworządność wychodzi dzięki tym głupim przepychankom na leworządność.

Nie słyszałem, aby ktoś negował, ale ja nadal upieram się przy przesłankach wymienionych przez Janusza z Konstytucji, że najgłówniejszą osobą, a głównie do prezentacji kraju jest Prezydent i już.

Gość

Gość

Jeżeli chodzi o Prezydenta, to mu nie wolno reprezentować interesów nikogo skracając odpowiedź do minimum!
Kraju! Interesy kraju! A dlaczego premier miałby prezentować kraj? A kto zabrania premierowi załatwiać interesy kraju?

Przecież premier czy prezydent to taki sam człowiek, który może się przysłużyć krajowi lub zaszkodzić jak sobie tylko sprawy nie zdaje ze sprawy którą powala.

Einstein jako człowiek niczym nadzwyczajnym nie był. Mógł się pomylić jak większość naukowców zajmujących się tym samym, czyli poglądem na budowę materii. Nawet nie wiadomo czy był genialny z powodu ułomności, bo ją miał. Z reguły ten typ ułomności prawie wszystkim co ją mają szkodzi w naukowym, czy specjalistycznym podejściu do tego typu szyfrowych zagadnień. A czymże nadzywczajnym odznacza się jeden lub drugi? Więc Konstytucja określa kolejność chyba. Czy nie określa? A może nie warto czytać lub uznawać jej? No ne wim.

Gość

No Panesz nie dałeś zapędzić się w kozi róg przyznam moje pytanie było podchwytliwe.