Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szanse Polski w wojnie z Rosją. Wykład Szeremietiewa.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pią 19:36, 28 Paź 2016    Temat postu:

Gwoli prawdy ekor - ja nie mówiłem nic o nieznanym ładunku. Mówiłem tyko, że w oficjalnej strategii bezpieczeństwa FR definiuje się użycie broni jądrowej w celu deeskalacji konfliktu:

Cytat:
Obecnie w Rosji obowiązuje rozszerzona doktryna odstraszania, która zakłada ewentualność użycia strategicznych sił nuklearnych nie tylko w odpowiedzi na atak jądrowy, lecz również na atak z wykorzystaniem innego rodzaju broni masowego rażenia, a także na zmasowany atak konwencjonalny. Broń jądrowa, a ściśle groźba jej użycia, stanowi wciąż przede wszystkim instrument oddziaływania politycznego. Gdyby odstraszanie zawiodło, siły nuklearne mogłyby być użyte do wygaszenia konfliktu. Duże znaczenie ma więc również taktyczna broń jądrowa jako ewentualny środek do wykorzystania na polu walki w konfliktach regionalnych o mniejszej intensywności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pią 19:46, 28 Paź 2016    Temat postu:

A no i jeszcze ta wojna religijna.... Cóż w obecnym stanie rzeczy taka wojna siłą rzeczy będzie miała raczej charakter wewnętrzny tzn. będzie problemem takich państw, które naiwnie szafowały swoim obywatelstwem wobec różnych tam jak to bujany zwykł mawiać oliwkowych. Teoretyczna więc wojna w której francuscy muslimy zaczną się tłuc z resztą Francuzów (bo nie powiem o nich chrześcijanie, bo tych tam już niewielu) będzie wewnętrzną sprawą Francji - art. 5 tutaj nie obowiązuje.

Oczywiście bujany gdzieś tam siedzi wewnątrz tego problemu i pewno przez okno widzi jak on narasta ale szczerze mówiąc wierzę, że właśnie patrząc co tam u bujanego się dzieje nam tutaj tego problemu w sensie wewnętrznym uda nam się uniknąć. Zresztą wojna, o której mówi bujany na zachodzie została już dawno przegrana...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bujanylas



Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1896
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:04, 28 Paź 2016    Temat postu:

Cytat:
...wojna religijna (...) w obecnym stanie rzeczy taka wojna siłą rzeczy będzie miała raczej charakter wewnętrzny


W obecnym stanie tak, ale skoro zeszliśmy na kwestie dotyczące przyszłości.. Pierwsza sprawa - uważam, że PIS kłamie. A przynajmniej nie przedstawia się Polakom prawdy. Hobbystycznie jestem fotografem streetowym, więc bardzo dużo obserwuję ulice Warszawy. A ta się zmienia, dosłownie z miesiąca na miesiąc. Być może, gdyby właśnie nie te moje zdjęcia, dzięki którym mam odniesienie czasowe do stanu z przed roku, a nawet pół roku, mógłbym siebie podejrzewać o zaklinanie rzeczywistości pod własne uprzedzenia. Ale tak nie jest. W zeszłym tygodniu aż usiadłem sobie na bulwarze w okolicach PKIN, żeby na spokojnie policzyć to i owo. Co dziesiąta osoba, co dziesiąta grupa przechodzących obok mnie ludzi - to byczki z Maghrebu, Bliskiego Wschodu, lub Pakistanu/Afganistanu i dużo czarnych z dalszej części Afryki. A więc osób, których rzekomo być u nas nie powinno. Pomykają z tymi swoimi plecaczkami, albo już z białą "Mariolką" uwieszoną u ramienia. (Nawiasem jakiś czas temu zaszedłem do jednej z nielicznych już w Centrum kafejek internetowych - cała obstawiona tymi typkami surfującymi na polskich portalach randkowych).

Generalnie chodzi mi o to, że koncentrujemy się na kwestii 7000 łebków
z przydziału unijnego, wokół której PIS skutecznie lansował się przed wyborami, koncentrujemy się na epickich scenkach w TV ukazujących tłumy szarżujące południowe granice, natomiast przeoczyliśmy zupełnie te tłumy, które swobodnie przemieszczają się już po szengen w małych grupach. Tak więc założenie, że my, jako kraj "blokujący" tą inwazję pozostaniemy na przestrzeni najbliższych kilkunastu lat "czyści" i przez to wolni od niepokojów jakie będą miały miejsce na Zachodnie - jest moim zdaniem błędne.

Sprawa druga (wciąż prorokujemy) - anarchia, upadek Francji, Niemiec, kolaboracja białej antify, pro-islamskie rządy w tych krajach, boje na ulicach z kontrolowaną przez te rządy policją i częścią wojska - skąd pewność, że ten syf nie przekroczy naszych granic? Jeśli o artykule 5 mowa, i całej tej legislacji, to przypomnę ciekawy twór, niepodważany przez PIS, mianowicie ustawę 1066, cyt."o udziale zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników we wspólnych operacjach lub wspólnych działaniach ratowniczych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej". Poczytajcie w necie, ciekawe.

Sprawa trzecia - szach mat! - Rosja.. Bo jak sądzisz, sziman, jak ona zachowa się w obliczu takiego burdelu w Europie? ;-)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bujanylas dnia Pią 23:04, 28 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bujanylas



Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1896
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:20, 28 Paź 2016    Temat postu:

ps.
Nawiasem od dawna zastanawiam się CZY i jaki jest udział Rosji w lewackim raku, który trawi Europę? Było nie było, kilkadziesiąt lat temu to właśnie sowiecka agentura stała za protestami antywojennymi na Zachodzie, także mają już pewne doświadczenia i kto wie, jakie do dziś kontakty i wpływy. .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 11:19, 29 Paź 2016    Temat postu:

Nikt o zdrowym rozsądku nie będzie twierdził, że w Polsce nie ma muslimskich imigrantów. Są to oczywiste - z tą jednak zasadniczą różnicą, że do nas przyjeżdżają ci, którym przynajmniej chce się smażyć kebsy, bo wiedzą, że za darmochę ch... dostaną. Wniosek jest taki, że mamy w tym przypadku z selekcją pozytywną - do nas przyjeżdżają ci, którym chce się pracować na zachód jadą arabskie lenie (piszę arabskie, bo podział etniczy jest tutaj dość wyraźny, pracowite nacje to zwykle Turcy i Kurdowie, oczywiście bywają wyjątki). W przypadku tych 7000 mielibyśmy do czynienia z selekcją negatywną - tzn. Niemcy zostawiliby u siebie co wartościowszych, wykształconych, niekaranych z możliwie małymi rodzinami, bądź kawalerów, a odpadki rozesłaliby innym - to jasne.

Co do różnorakich ruskich inspiracji - historycznym faktem jest, że cała ta "tęczowa" lewica zbudowana jest za sowieckie pieniądze i pewno na Kremlu była wymyślona ale w tym momencie bardzo wątpię, że mogłaby ona być nadal z Moskwy sterowana - mamy do czynienia już teraz ze swoistą inercją - ktoś kideyś tą łajbę mocno kopnął i dalej płynie sama we właściwym kierunku.

Kwestia migracji w dużej mierze jest natomiast od Rosji niezależna - moim skromnym zdaniem na destabilizacji Europy zależy komuś innemu, a Rosja jest tutaj tylko jednym z guzików, które naciska kto inny. Pisałem o tym w innym topiku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 11:24, 29 Paź 2016    Temat postu:

A i sprawa tej ustawy - sprawa mi znana i dla mnie również mocno zastanawiająca. Sam myślałem, że jednym z pierwszych kroków "dobrej zmiany" będzie wyjebanie jej do kosza...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:32, 29 Paź 2016    Temat postu:

Szimanie ..sprawa doktryny wojennej ma nie wiele z rzeczywistością związku. Doktryna wojenna , inaczej obronna, jest skierowana na zewnątrz, ma wyraźnie charakter przede wszystkim propagandowy. Rzeczywistość często odbiega od lansowanych deklaracji. Ważne decyzje podejmowane są w konkretnym czasie, okolicznościach i celu. Nie śledzę na bieżąco tych spraw, ale znalazłem w necie wzmiankę o aktualnej obowiązującej doktrynie obronnej ;
[link widoczny dla zalogowanych]
A może tak profesor Szeremietiew uszczęśliwiłby swoimi przemyśleniami Ukraińców. Nowak buduje autostrady, Szeremietiew może tworzyć Obronę Terytorialną. Jest teren, trwa konflikt sensu stricto o charakterze hybrydowym, wymarzone miejsce do wcielenia w życie teorii Szeremietiewa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bujanylas



Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1896
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:14, 30 Paź 2016    Temat postu:

Cytat:
Do nas przyjeżdżają ci, którym chce się pracować


Kombinujesz, Sziman prawidłowo - jak na zasiedziałego U SIEBIE, ekonomicznie myślącego Europejczyka i z własnych założeń wyciągasz, wydawałoby się, oczywiste wnioski, które w jakimś procencie na pewno są słuszne. Ale w tym wszystkim pomijasz aspekt psychologiczny i społeczny. Na przełomie zimy i wiosny przez trzy miesiące wałęsałem się z plecakiem po Pakistanie, Indiach i Nepalu. (W sensie - bez biur podróży, dżakuzi i fajerwerków, żyjąc i kwaterując jak lokalsi). Wiesz jaka pierwsza rzecz mi przyszła do głowy, kiedy wylądowałem na Chopina, a potem popylałem (MZA) przez Warszawę do domu? Że Polska to raj. Że tu jest soczyście zielono, że tu jest niesamowicie klarowne powietrze do oddychania, genialny klimat, że kobiety są na wyciągnięcie ręki - łatwe, bez obstawy mamuś czy teściowych, że... pomimo naszych narzekań - ten kraj dosłownie mieni się bogactwem niczym ziemia obiecana i - co mnie najbardziej uderzyło ... że tu jest tak totalnie ... pusto.. Ulice są puste.. Nigdy przedtem nie zwracałem na to uwagi. Nie miałem porównania. Teraz widzę - nasze miasta, w porównaniu do tych ciasnych azjatyckich są jak bezludne lasy wschodniego wybrzeża Ameryki, do której dotarli ludzie z Myflower. Lokalsi serdeczni, politycznie naiwni, pacyfistyczni. Słowem - ziemia i tubylcy aż się proszą o kolonizację. Mały procent tych, którzy dokonują właśnie inwazji na nasz kontynent kalkuluje, jak Ty - po Europejsku. Większość zapierdala w nadziei, że jakoś to będzie, bo to wygląda łatwo, a nasze czułostkowe systemy opiekuńcze (również polskie) nie wyprowadzają tych ludzi z tego błędu.

Ponadto, ci osobnicy, w odróżnieniu do nas, mają bardzo jasno sprecyzowany misyjny plan. Pieniądze wcale nie są dla nich - jak dla nas - najważniejsze. Przykładowy Pakol z Karaczi, ten tzw. "umiarkowany muzułmanin", oczywiście zawsze ogarnie się egzystencjalnie, nawet
jak zbankrutuje, to weźmie postawi dwie cegły na ulicy, na to stalową płytę, rozpali ogień, rozleje ciasto i zacznie opylać te ich naleśniki. I przetrwa. Ale dlatego, bo napędza go wiara w boga. Ona jest ważniejsza od 10 rupii czy miliona rupii. Dla nich pieniądze i "ekonomiczne" (jak Twoje) myślenie, to tylko środek, do ustanawiania praw przykazanych w koranie.

Sorry... Rozgadałem się. Pokrótce chodzi mi o to, że żywioł z jakim Europa ma teraz do czynienia, tylko w małym stopniu da się rozumieć i zwalczać ekonomicznym pomyślunkiem. I relatywnie biedniejsza od Niemiec Polska nie jest przez to bezpieczniejsza. Mamy do czynienia z inwazją napędzanych religią kolonistów na GENERALNIE łakomy kąsek jakim jest Europa. Pokaż przeciętnemu Pakolowi na iPadzie zdjęcia z Niemiec, albo z Zakopanego, Warszawy - dla nich to nie robi różnicy. Od razu oczka błyszczą. Za bardzo, Sziman, oglądasz się na Turków, którzy w jakimś stopniu byli westernizowani i popadli w zachodnią rutynę. Oni nie są miarodajnym odniesieniem. Chociaż, z powodów religijnych i odradzającego się nacjonalizmu - równie dla nas groźni.

Cytat:
Na destabilizacji Europy zależy komuś innemu. Pisałem o tym w innym topiku


Daj linka, musiałem przeoczyć. Moim zdaniem na tym wszystkim najwięcej wygrywają dwie siły - nadziani petrodolarami muzułmańscy idealiści i właśnie Rosja, dla której bałagan w Europie i powolne wycofywanie się z niej Amerykanów (postulaty Trumpa to pierwsze skowronki - bez względu czy wygra wybory) to prawdziwa okazja by kontynuować przerwaną w pewnym momencie ekspansję.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bujanylas dnia Nie 17:23, 30 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pon 13:39, 31 Paź 2016    Temat postu:

Już kiedyś w tych tematach długo sobie gawędziliśmy. Jakby nie było bujany w długiej perspektywie tę wojnę zapewne przegramy, bo dekadencki, bezpłodny zachód nie dysponuje żadną realną możliwością powstrzymania tej ekspansji. Ta wojna religijna czy też cywilizacyjna nie będzie się rozstrzygać na polach bitew usłanych setkami dopalających się wraków czołgów tylko na porodówkach. Religia jest oczywiście pewnym motorem, bo może nie tyle nakazuje jakąś tam bezpośrednią walkę ale daje im taką mocną tożsamościową kotwicę i przekonanie o swojej wyższości i słuszności sprawy. To dla tego jak kiedyś dyskutowaliśmy proponowałem, żeby zamiast stawiania kolejnych murów i tam dla imigrantów zacząć chodzić do kościoła, robić dzieci i potem te dzieci posyłać do kościoła - wtedy mnie wyśmiałeś.

Jeżeli chodzi o Rosję to pewne moje obserwacje, o których wcześniej pisałem przedstawiłem w topiku ekora pt. jak to na wojence ładnie czy jakoś tak. Generalnie streszczając uważam, że Rosja jest zbyt słaba, żeby rozpocząć wojnę z zachodem. To nie znaczy, że do takiej wojny nie dojdzie, Rosja może się stać narzędziem, które odegra swoją role na pobocznym teatrze działań, którym w obliczu potencjalnego konfliktu na osi USA - Chiny pewno się stanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bujanylas



Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1896
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:07, 01 Lis 2016    Temat postu:

Cytat:
Na destabilizacji Europy zależy komu innemu

(w podtekście Stanom, jak rozumiem, które w ten sposób chcą pomniejszyć rynek zbytu na chińskie produkty)

Karkołomna teza. Jeśliby taka logiką się kierować, to USA, jako wciąż największy, jeśli się nie mylę, importer chińskich produktów powinien wcześniej wywołać wojnę u siebie :-)) Także... kolejny przykład, że eksplikacje oparte wyłącznie na ekonomicznym pomyślunku prowadzą na manowce. Moim zdaniem "ludzkie" czynniki są co najmniej tak ważne, jeśli nie kluczowe w relacjach międzynarodowych. Czyli fobie, ambicje, podrażnione "ego", sprzeczne wartości, religia.. etc. Słowem wszystko co umyka zerojedynkowej analizie.

Ewentualny scenariusz rosyjski, o którym wspomniałem, ma o tyle sens, że Rosja wcale nie będzie musiała prowadzić wojny z całym Zachodem. Na pewno nie z wycofującą się Ameryką, która od dekad słabnie i będzie wstrząsana własnymi niepokojami społecznymi. Tymczasem Rosja wejdzie w europejski chaos jak nóż w masło. I to przez wielu postrzegana jako zbawca, witana kwiatami.

Parę lat minęło i na dzień dzisiejszy podzielam niektóre Twoje poglądy o które wcześniej był spór - np. temat dostępu do broni. Nie przypominam sobie jednak bym wyśmiewał twierdzenie, że ta wojna będzie się rozstrzygać na porodówkach a nie na polach bitew. Natomiast niezmienne uważam, że nie da się od tak wziąć człowieka za łeb, pogonić do kościoła i kazać mu płodzić dzieciaki w ramach "wojny rasowej". A co do murów - ten chiński przez wiele wieków skutecznie chronił Państwo Środka przed najazdami z zewnątrz. Zresztą sam fakt, że mury do dzisiaj się buduje dowodzi efektywności tego wynalazku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bujanylas dnia Wto 10:42, 01 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Wto 17:21, 01 Lis 2016    Temat postu:

No widzisz bujany - niby wiesz, że dzwonią ale nie bardzo wiesz gdzie i po co. Skoro słusznie zauważasz powolne wycofywanie się Stanów z Europy to dlaczego nie chcesz sobie odpowiedzieć na zupełnie oczywiste w tej sytuacji pytanie - Gdzie USA kumuluje swoje zasoby i gdzie w takim razie stwarza sobie możliwości tzw. projekcji siły? Odpowiedź jest jasna - na Pacyfiku. Europa to teatr poboczny. I w tym kontekście musimy rozpatrywać nasze tutaj problemy. Destabilizacja gospodarcza, społeczna i w ogóle wielowymiarowa z którą mamy do czynienia jest w sposób oczywisty na rękę Stanom oczywiście dla Rosji też jest korzystna ale Rosja jako samodzielna siła zdolna kreować jakąś tam swoją strategię w potencjalnym konflikcie światowym (bo konflikt o hegemonię światową pomiędzy USA a Chinami będzie kolejną wojną światową) nie istnieje. Rosja będzie w tym konflikcie narzędziem służącym dewastacji Europy i tak też należy patrzeć na islamską wędrówkę ludów. To bynajmniej nie jest jakiś tam spontan - ruchy migracyjne są prowokowane i inspirowane zupełnie świadomie. Jestem tego pewien.

A jeśli chodzi o chiński mur to gdybyś tematem się zainteresował to wiedziałbyś, że bynajmniej Czyngis Chanowi nie przeszkodził w podbiciu Chin, nie mówię już o czasach kolonialnych gdzie w wojnach opiumowych schowani za murem Chińczycy byli lani przez wszystkich, a kilkadziesiąt lat później baty im spuścili Japończycy. Nawet jednak gdybyśmy mieli otoczyć wielkim murem Europę - to kto niby miałby go budować? Obawiam się, że jedyna dostępna w Europie siła robocza to niestety islamscy imigranci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Wto 17:40, 01 Lis 2016    Temat postu:

Cytat:
Natomiast niezmienne uważam, że nie da się od tak wziąć człowieka za łeb, pogonić do kościoła i kazać mu płodzić dzieciaki w ramach "wojny rasowej"


No pewno, że to nie jest proste ale zupełnie szczerze muszę Ci powiedzieć, że należy w kwestii jakiegoś kontrolowanego powrotu do tzw. Europy Christianitas coś zrobić. Ja wiem, że starego ateusza do kościoła nie zapędzę, lewacka banda sponsorowana przez być może Kreml, który w tym samym czasie odbudowuje Ruską tożsamość w oparciu o sterowaną z Kremla Cerkiew będzie robiła tęczowe happeningi w Kościołach. Ale to nic, być może nasze pokolenie jest stracone - warto walczyć o następne poprzez edukację, wychowanie i budowanie od podstaw świadomości w której wspólnota wiary będzie istotnym składnikiem tożsamości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bujanylas



Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1896
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:12, 01 Lis 2016    Temat postu:

Mur chiński... słusznie prawisz, ale zauważ że od czasu jego zbudowania, przez ponad tysiąc lat, nieźle spełniał swoją funkcję kulturowej i do pewnego stopnia militarnej bariery. Poza tym idea muru współcześnie, i przy odmiennej geografii Europy nie może być przecież rozumiana dosłownie. Chodzi po prostu o szczelność granic
UE. Wystarczająco skuteczną ochronę - nie przed zorganizowaną armią, ale przed wędrówką ludów. A to można wdrożyć od zaraz. Nie będę wnikał w detale co i jak należy przedsięwziąć na granicy lądowej i morskiej, bo dzieckiem nie jesteś, sam wiesz. i do realizacji tego nie potrzeba milionów robotników, tylko politycznej woli. Bez tego, choćby nawet cała Europa, łącznie z marksistowskim i tęczowym gałgaństwem, ni z gruchy ni z pietruchy zaczęła mamrotać paciorki i mnożyć się jak szczury, to i tak nas zaleje fala z południa. Tak nawiasem - metod takiej masowej desekularyzacji euro-zbereźnictwa, co postulujesz, chociaż rzeczywiście długo o tym wałkowaliśmy, to do tej pory nie potrafię rozkminić. Jak Ty właściwie to wszystko sobie konkretnie wyobrażasz. Ale nic.. Detal.

Cytat:
To bynajmniej nie jest jakiś tam spontan - ruchy migracyjne są prowokowane


Nie zgadzam się. Ci, którzy trzymają rękę na kurku, oczywiście używają go z premedytacją, ale sam żywioł to czysty spontan. Nie potrzeba szczególnych zaproszeń dla tych ludzi, bo mają od pokoleń wyryty obraz Zachodu jako idyllicznej krainy i przy nadarzającej się okazji rzucą wszystko w diabły, żeby powędrować na północ.

Wspominając o cofaniu się USA nie miałem tylko Europy na myśli. Oni generalnie się cofają. Na wszystkich frontach. Nie widzę jakiejś szczególnej "kumulacji" zasobów w Azji. Z bliskiego Wschodu się cofają. Morze Południowo Chińskie właściwie już sobie odpuścili. Neokonserwa przebąkuje o akceptacji chińskich stref wpływu w rejonie. Trump chce odpuścić Japonię i Koreę. Gdzie ta kumulacja?

A na koniec zapytam, w tej Twojej spiskowej teorii - chęć destabilizacji Europy to taka ogólnonarodowa amerykańska strategia miałaby być? Czy stać by miały za tym wszystkie siły polityczne, gospodarcze, czy tylko określone?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bujanylas dnia Wto 19:15, 01 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bujanylas



Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1896
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:37, 01 Lis 2016    Temat postu:

Cytat:
No pewno, że to nie jest proste ale zupełnie szczerze muszę Ci powiedzieć, że należy w kwestii jakiegoś kontrolowanego powrotu do tzw. Europy Christianitas coś zrobić...



Z tym chrześcijańskim odrodzeniem Europy to taka konserwatywna mantra. Raz, że nie bardzo wiadomo jak to zrobić, a dwa, że to nic nie da. Powrót do chrześcijaństwa, w tak zapalnym momencie, więcej napytałby biedy.
Zachód był kiedyś silny nie dlatego, że był chrześcijański, ale POMIMO tego. Pomimo, że trawiony tą hippisowską religią był: patriarchalny, wierny rzymskiemu militaryzmowi, ekspansjonizmowi i kultowi nauki. I to jest system wartości do którego należałoby powrócić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bujanylas dnia Wto 21:46, 01 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Śro 0:16, 02 Lis 2016    Temat postu:

Nie no z tą budową muru to z mojej strony było tylko takie przerysowanie ale całkiem świadome, bo nawet uszczelnienie granic na dłużą metę nic nie da - będzie jak za upadku Rzymu kiedy to germański legionista uszczelniający rzymski limes nie widział niczego zdrożnego w wpuszczeniu w granice imperium swoich pobratymców z drugiej strony. Teraz też jakiś "francuski" sierżant o typowo francuskim imieniu w stylu Ahmed albo Yusuf nie będzie przecież strzelał do innych Ahmedów... Problemem Europy jest niestety demografia. Natomiast ta spontaniczna jak twierdzisz migracja ma swoje przyczyny - i przyczyny ekonomiczne choć zapewne istotne nie są najważniejsze. Najbardziej istotnym czynnikiem wywołującym tą wędrówkę ludów jest destabilizacja całego praktycznie świata arabskiego - destabilizacja spowodowana świadomymi i konkretnymi decyzjami politycznymi - jeszcze 10 lat temu żaden Libijczyk czy Syryjczyk nie ryzykował przepłynięcia morza śródziemnego na pontonie...

Dalej o tej mojej spiskowej teorii - cóż czas pokaże. Mimo wszystko jednak mylisz się kiedy twierdzisz, że USA wycofują się się z Azji. Mówiąc o Korei, Tajwanie i płd. Japonii czyli o tzw. pierwszym pierścieniu wysp mamy tutaj do czynienia z pewnym urealnieniem strategii Stanów, które zdają sobie sprawę z rosnących możliwości armii chińskiej i po prostu wiedzą, że w hipotetycznym starciu bazy w tych krajach przestałyby istnieć w pierwszym dniu wojny. Potencjał USA przesuwany jest na tzw. drugi i trzeci pierścień. Wygoogluj sobie koncepcję wojny powietrzno - morskiej. Co do strategii USA wobec Europy, cóż bujany historia pokazuje, że na każdej wojnie europejskiej Stany zyskiwały i to zyskiwały kosztem minimalnego zaangażowania i minimalnych strat. Zwykle przystępując do wojny w momencie przez siebie wybranym. Można się nawet pokusić, że USA przynajmniej wybuch II wojny w europie w dużej mierze sprowokowały (polecam książkę niejakiego Antonego Suttona). Pytasz o konkretne siły polityczne lansujące takie scenariusze - to bez znaczenia obaj dobrze wiemy, że ten cienki płaszczyk wielkiej polityki nasunięty jest tylko ku uciesze gawiedzi, która ekscytuje się jakimiś mailami Clinton, czy gwałtami Trumpa - ośrodki decyzyjne w stanach są w dużej mierze niezależne od tego demokratycznego cyrku.

Jeśli chodzi o nawrócenie pogańskiej Europy (znowu). Warunek niezbędny, bo po pierwsze normalny człek ma potrzebę odwołania się do absolutu więc religia w życiu społecznym jest elementem niezbędnym. Oczywiście są jednostki, które świetnie będą sobie radziły bez Boga ale na pewno nie całe społeczności. Nie zastanawiało Cię nigdy dlaczego mamy tak wiele przypadków konwersji Europejczyków na islam?, Chrześcijaństwo (w wydaniu prozelickim, misyjnym i co najważniejsze uniwersalistycznym czyli katolickim) jest jedyną sensowną odpowiedzią na kulturalną i cywilizacyjną degrengoladę zachodu - jak to mawiali zakuci w stal "hippisi" zdobywający Jerozolimę w 1099r. - IN HOC SIGNO VINCES.

Inna sprawa jak to zrobić... Ja nie wiem, wiem tylko, że 2000 lat temu było 12 chrześcijan, dziś 2,2 mld. daje to jakąś nadzieję nieprawdaż?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin