POLITYKA 2o

Gość

Marszałek Sejmu Ludwik Dorn domaga się, by portal tvn24.pl przeprosił jego sukę Sabę za to, że zamieszczony na portalu materiał filmowy relacjonujący akcję CBA został zatytułowany "Problemy Saby". Suka marszałka czuje się tym mocno dotknięta, nawet wysłała do portalu zażalenie w tej sprawie - pisze DZIENNIK

całość:
[link widoczny dla zalogowanych]

a tu "oficjalne" stanowisko Kancelarii Marszałka :)
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Temat nadzwyczaj istotny (w odroznieniu np. od problematyki, jaka staralem sie zagaic w watku o Grenoble) i od siebie powiem tak: wszystkie Saby to rowne chlopy. Wiem, bo sam mialem Sabe (wlasciwie wciaz mam, ale teskne 1600 kilosow nas rozdziela) i kiedy jakas Saba cos powie, to zawsze prawde powie i z sensem. Bo takie juz z natury
sa wszystkie Sabcie.

Gość

Gość

Pewna nutka cieniutkiego humoru wskazuje, że Panu Marszałkowi nie odbiło aż tak bardzo, jak można by przypuszczać....

Chyba że rzeczywistość przeszła wszystko, co jestem w stanie sobie wyobrazić !

Pozdrawiam, Jaga

Gość

Marszałek jest odrobinę ekscentryczny, sprawia wrażenie lekko "zakręconego" ale w wywiadach pokazuje na co go stać: riposty wyprowadzone z głebokich analiz opartych na wykształceniu i lekturach a nie tam żadne fajerwerki pod publiczkę - jak będzie okazja gdzieś to obejrzeć to polecam.
bl !
teraz chyba rozumiem twoją niechęć do islamu - oni zdaję się nie poważają naszych czworonożnych przyjaciół - rzecz dla mnie niezrozumiała

Gość

Całkiem całkiem żart.
Ale wiecie że jesdnym z forum ten list był traktowany ze smiertelna powagłą i marszłako odsadzano od trzci i wiary Very Happy

Gość

Prawdę powiedziawszy, to jego sposób "noszenia się" uzasadnia nieco fakt, że ktoś ten list mógł przyjąć ze śmiertelną powagą...
Ale wydaje mi się, że należy pamiętać cięty język i duże poczucie humoru Pana Marszałka z okresu, kiedy był w opozycji.
Nie łudźmy się jednak - pod publiczkę, oczywiście...
Bardzo medialny, wyrazisty polityk. Naprawdę klasa.

Pozdrawiam, Jaga

Gość

Gość

Polityk musi być smutny jak śmierć?
Są i tacy i tacy. Z tym że przynajmniej cała reszta polityków jest normalna.
A to, że Marszałek pojawił się z pieskiem w Sejmie i... ktoś za swoją zgodą go wyprowadził... o niczym nie świadczy, jaki i artykuł o tym zdarzeniu w gazecie. Też, że sam Marszałek ujął się za pieskiem, też świadczy, że tego nie wziął na poważnie, mimo że skomentował to na oficjalnej stronie Sejmu. Należyc więc poczekać na dlaszy ciąg żarcików, a może znajdzie się polityk smutny jak śmierć i zaskarży do Trybunału Marszałka, że zatrudnia asystenkę specjalnie dla swojej suczki. Być może suczka ma też jakąś ciepłą posadkę w Sejmie? Mr. Green

Gość