Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Steinbach to "marginalna postać".....

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 21:45, 22 Paź 2005    Temat postu: Steinbach to "marginalna postać".....

- "w Niemczech nikogo to nie obchodzi" - pamiętacie takie opinie "ekspertów" ? szczególnie tych z GW i Polityki [Krzemiński] ?


Cytat:
Centrum przeciwko Wypędzeniom powodem sporu wśród niemieckich polityków

CDU domaga się oficjalnego poparcia

Ewentualna budowa i lokalizacja Centrum przeciwko Wypędzeniom staje się poważnym problemem podczas negocjacji w sprawie zawiązania wielkiej koalicji SPD - CDU/CSU. SPD wykazuje w tej sprawie taktyczną wstrzemięźliwość, podczas gdy politycy CDU i CSU zdecydowanie popierają tę inicjatywę.

Jak poinformował w piątek dziennik "Berliner Zeitung", chadecy popierają budowę Centrum przeciwko Wypędzeniom w kształcie zaproponowanym przez szefową Związku Wypędzonych Erikę Steinbach. Miałoby ono powstać w Berlinie jako swoisty pomnik martyrologii Niemców wysiedlonych po II wojnie światowej z państw Europy Środkowowschodniej. "Nasze stanowisko jest znane. Chcemy, by władze centralne poparły Centrum"
- stwierdził wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego CDU/CSU Wolfgang Bosbach.


Natomiast politycy SPD chcą, aby była to wspólna inicjatywa Niemiec i Polski. Wiceszef frakcji SPD Gernot Erler stwierdził stanowczo, że budowa takiej placówki w Berlinie, bez uwzględnienia stanowiska innych krajów, nie wchodzi w rachubę. "Socjaldemokraci opowiadają się za wspólnym rozwiązaniem z Polską. (...) Trzeba unikać zaostrzenia stosunków z Polską" - cytuje niemiecka gazeta polityka SPD. Dlatego wielu polityków przypuszcza, że konfliktu nie uda się rozwiązać na szczeblu negocjacyjnych grup roboczych i będzie musiał być rozpatrzony na posiedzeniu plenarnym parlamentu.

Do budowy Centrum przeciwko Wypędzeniom bardzo sceptycznie podchodzi niemiecka wspólnota ewangelicka. Zdaniem przewodniczącego Rady Kościoła ewangelickiego w Niemczech (EKD) bp. Wolfganga Hubera, sprawa ewentualnej budowy Centrum będzie jednym z głównych probierzy przyszłych stosunków niemiecko-polskich. - Nie wolno relatywizować odpowiedzialności Niemiec za II wojnę światową - stwierdził protestancki duchowny podczas konferencji Fundacji Friedricha Eberta oraz Akademii Ewangelickiej i Katolickiej, zorganizowanej w Berlinie z okazji 40. rocznicy wzajemnych inicjatyw Kościołów niemieckiego i polskiego.
Zdaniem bp. Hubera, obchodzenie się z tematyką wypędzeń będzie poważnym sprawdzianem odpowiedzialności niemieckich polityków.
- Stosunki niemiecko-polskie nie mogą istnieć przy jednoczesnym pomijaniu historii - przypomniał duchowny, podkreślając jednocześnie, że chociaż niemieckim wysiedleńcom należy się współczucie, to okazywanie go powinno dokonywać się z zachowaniem kontekstu historycznego.
Polska zdecydowanie odrzuca projekt Eriki Steinbach, jednak część liberalnych polityków pod hasłem polsko-niemieckiego pojednania skłonna jest poprzeć tę inicjatywę w kształcie proponowanym przez socjaldemokratów. Tymczasem co do istoty ani chadecy, ani socjaldemokraci nie różnią się w poglądach na temat budowy Centrum, które ma przede wszystkim zrelatywizować ewidentną odpowiedzialność Niemców za rozpętanie II wojny światowej i jej tragiczne następstwa. Jedyne, co ich różni, to odmienna koncepcja działania, która ma doprowadzić do postawienia Niemców w szeregu ofiar II wojny światowej. Idea budowy Centrum przeciwko Wypędzeniom w Berlinie cieszy się poparciem w zasadzie wszystkich liczących się ugrupowań politycznych, a także prezydenta Horsta Koehlera ("wypędzony ze wsi zamojskiej... - przypisek mój).
Waldemar Maszewski, Hamburg

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 12:15, 24 Paź 2005    Temat postu:

Cytat:
Socjaldemokraci niemieccy nie chcą drażnić Polski i odmawiają finansowania projektu Eriki Steinbach

Nowa odsłona sporu o Centrum przeciwko Wypędzeniom

Czy fundacja Eriki Steinbach będzie zaakceptowana jako partner sieci "Pamięć i Solidarność"?


Spór o Centrum przeciwko Wypędzeniom urasta w Niemczech do roli jednego z największych problemów międzynarodowych w trakcie negocjacji koalicyjnych między SPD oraz CDU/CSU. Taką opinię przedstawił berliński dziennik "Berliner Zeitung", powołując się na opinie uczestników negocjacji.

- Pragniemy, by rząd federalny poparł projekt berlińskiego centrum - twierdzi Wolfgang Bosbach, wiceszef frakcji CDU w Bundestagu. - Nie ma mowy o takim rozwiązaniu. Należy unikać zaostrzenia stosunków z Polską - twierdzi Gernod Erler, wiceprzewodniczący frakcji SPD.

Jeżeli grupom negocjacyjnym nie uda się uzgodnić wspólnego stanowiska, sprawą zajmą się przywódcy ugrupowań tworzących koalicję. Angela Merkel jest zwolenniczką budowy w Berlinie centrum według projektu Eriki Steinbach w kontekście europejskim i o profilu wykluczającym możliwość relatywizacji historii.Przyszła pani kanclerz powiedziała to wyraźnie w Warszawie. W ten sposób dokonała interpretacji zapisanego w programie wyborczym partii chadeckich projektu budowy w Berlinie centrum. Jest tam mowa o wsparciu go "w duchu pojednania" dla upamiętnienia "sprzecznego z prawem wypędzenia i potępienia na zawsze" tego zjawiska. W koncepcji partii chadeckich organizacje niemieckich wypędzonych mają "także po rozszerzeniu UE" do odegrania ważną rolę jako "budowniczowie mostów współpracy z naszymi wschodnimi sąsiadami".

Co do roli niemieckich wypędzonych panuje w zasadzie zgoda między partnerami przyszłej koalicji rządowej. Nikt nie neguje wielu pozytywnych inicjatyw wypędzonych na rzecz współpracy z polskimi władzami na byłych terenach niemieckich. Zarówno SPD, jak i partie chadeckie stoją też na stanowisku, że wypędzenie i wywłaszczenie Niemców bez odszkodowania było sprzeczne z prawem międzynarodowym. Takie było też stanowisko wszystkich rządów RFN i nowy nie będzie wyjątkiem. a od "ekspertów" ciągle słyszeliśmy coś innego...- przyp. mój Oba ugrupowania dystansują się jednakwyraźnie od działalności Powiernictwa Pruskiego. Kością niezgody pozostaje jednak Centrum przeciwko Wypędzeniom. Nie jako sama idea, ale wyłącznie jako placówka finansowana z niemieckiego budżetu i ulokowana w Berlinie, jak chce Erika Steinbach.

Jeżeli wierzyć warszawskim deklaracjom Angeli Merkel w sprawie centrum, możliwy jest polsko-niemiecki kompromis. Takie stwierdzenie zakłada jednak rozpoczęcie nowej debaty na ten temat. Nie pali się do tego ani SPD, ani tym bardziej Polska. Z punktu widzenia Warszawy i partii kanclerza Gerharda Schrödera swoisty kompromis jużznaleziono. Jest nim sieć "Pamięć i Solidarność" złożona ze współpracujących ze sobą placówek badawczych Polski, Słowacji, Węgier i Niemiec ze wspólnym sekretariatem w Warszawie. Jego zadaniem jest koordynacja wspólnych działań naukowych, dydaktycznych czy oświatowych dotyczących badań nad historią dwudziestego wieku. Fenomen wypędzeń, czystek etnicznych i przymusowych przesiedleń nie jest przedmiotem zasadniczych zainteresowań sieci.

Dlatego też w Niemczech nie brak głosów, że bardziej czy mniej efektywne funkcjonowanie sieci nie stanowi jednak rozwiązania polsko-niemieckiego sporu w sprawie Centrum przeciwko Wypędzeniom. Tak widzą to partie chadeckie. Dały temu wyraz we wspólnym programie wyborczym. Wygląda na to, że nie zamierzają z tego punktu zrezygnować. Można to zrozumieć, pamiętając o publicznych obietnicach wsparcia berlińskiego projektu, jakie składał premier Bawarii Edmund Stoiber, obecnie jedna z najważniejszych postaci w rządzie Angeli Merkel. - W programie koalicyjnego rządu nie będzie punktu natemat centrum w Berlinie i jego finansowania ze środków publicznych. Na to się nie zgodzimy - zapewnia Markus Meckel, poseł SPD i inicjator uchwały Bundestagu w sprawie utworzenia sieci. Wskazuje on obecnie na konieczność zdefiniowania swego stanowiska wobec sieci przez nowe władze w Warszawie. Tym bardziej że partie chadeckie nie dążą bynajmniej do jej likwidacji.

Jaką rolę mogłaby ona odgrywać w przyszłości, pozostaje kwestią otwartą. Wiele zależeć będzie od stanowiska Polski. Nowe polskie władze mogą sprzeciwiać się nadal skutecznie planom budowy w Berlinie centrum ze środków rządowych. Muszą być jednak przygotowane na zmianę profilu dyskusji w Niemczech o samej idei powstania placówki upamiętniającej wypędzenia Niemców po drugiej wojnie światowej. Spór przeniósł się już z Bundestagu na forum powstającej koalicji rządowej. Należy się zatem liczyć ze zmianą strategii Eriki Steinbach. Nie od dzisiaj głosi ona, że jej Fundacja Centrum przeciwko Wypędzeniom gotowa uczestniczyć w pracach sieci. Po serii ostatnich druzgocących porażek w realizacji swego projektu nie ma właściwie innego wyjścia. Nie musi nawet przekonywać nowego rządu koalicyjnego o konieczności włączenia organizacji wypędzonych w prace nad badaniem zjawiska wypędzeń, przymusowych przesiedleń i czystek etnicznych. SPD jest także zdania, że bez niemieckich wypędzonych nie miałoby to sensu. Pytanie, czy istniejąca fundacja oraz sama Erika Steinbach byłaby do zaakceptowania jako jeden z partnerów sieci? Negatywne stanowisko Polski nie ulegnie tutaj zmianie. Podobnie rzecz się ma z SPD.

Inaczej z partiami chadeckimi, które udzielają poparcia nie tylko idei berlińskiego centrum, ale i osobiście pani Steinbach. Nie wiadomo, jakich użyją ostatecznie argumentów wobec Polski i swego koalicyjnego partnera. Niewykluczone, że po starciu CDU/CSU z SPD na ten temat dyskusja w Niemczech dotyczyć będzie w coraz mniejszym stopniu tego, czy zbudować pomnik-muzeum wypędzonych, i przesunie się w kierunku - jak to zrobić.
PIOTR JENDROSZCZYK, Korespondent "Rzeczpospolitej" w Berlinie

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin