POLITYKA 2o

Gość

I Dell se laptopy składa w Łodzi bo nie lubią Torunia.

Akurat budowa centrum handlowego Ikei to zasługa m.in. Kropiwnickiego bo za postkomuchów zawsze były jakieś problemy z akceptacją projektu. Ikea działkę w łodzi ma od ponad jakiś 15 lat i nie mogła na niej jednej cegły postawić bo najpierw zablokował "zielony" post PZPR-owiec a później kilku oszołomów z rady miasta.

Puk puk w głowę Łukasza, rozumie obudź się.

Gość

Gość

Ta Ikea mości panocki obecna jest wielu miastach nic zatem nowego, w Toruńskim okręgu sekciarski katoliku jest wiele Japońskich firm składających telewizory , w ogóle to po co się tak podniecacie przecież mówię że Kropidło…. wygrał jak entuzjastycznie ogłosił to Pan prezes Waszego kołchozu.

Gość

Gość

Rozumiem Filomidanie że jednak co tu dożo gadać przegrana boli rzecz w tym abyś ból przyjął jako coś normalnego coś co w życiu doczesnym jest faktem gdyż tego bólu będzie coraz więcej , nie pomoże Ikea ani japońskie telewizory , światła część mieszkańców Łodzi jednak zdecydowała Filomidanie a Kropidło… no cóż przypuszczam ze pozostanie w kaczych od…….wodach może nada się jako komisarz do uszczęśliwienia innego miasta.

Gość

Gość

niezależny mówisz że ma szansę hm?? może i racja niezależnośc zawsze zwycięży

Gość

Gość

"Co komisarz musi zrobić, by Łódź nic nie straciła na jego rządach

Nadal nie wiadomo, kto będzie rządził Łodzią po odwołaniu w niedzielnym referendum prezydenta Jerzego Kropiwnickiego, ale jest pewne, że przed komisarzem odpowiedzialne zadanie.

Pierwsze zadanie? Walka o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury
Oprócz administrowania miastem musi przypilnować realizacji rozpoczętych już projektów, bo ich zaniechanie może Łódź kosztować utratę unijnych pieniędzy i prestiżu.

Stolica kultury

Do końca sierpnia Łódź musi wypełnić i złożyć w Ministerstwie Kultury wniosek aplikacyjny, by mieć szansę ubiegania się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. W grudniu ministerstwo wybierze 3-4 polskie miasta, które będą ubiegać się o to zaszczytne miano.

Spóźnienie bądź niedbałe wypełnienie wniosku oznacza straty: Łódź wypadnie z wyścigu o prestiżowy tytuł, zmarnowane zostaną też miejskie pieniądze wydane dotychczas na promocję Łodzi jako Europejskiej Stolicy Kultury 2016.

Łódzki Klub Sportowy

Komisarz musi podjąć decyzję, co dalej z ŁKS Piłkarska Spółka Sportowa. Uchwałę o jej powołaniu podjęli radni, ale na wniosek prezydenta Łodzi, zatem do komisarza należą decyzje, czy negocjacje z potencjalnym inwestorem będą kontynuowane, czy miasto spółkę rozwiązuje.

Czasu jest mało, bo 6 marca rusza wiosenna kolejka piłkarskiej I ligi. Brak decyzji w tej sprawie może oznaczać koniec piłki nożnej w ŁKS.

Budowa wodociągów

Komisarz musi kontynuować unijny projekt realizowany przez Łódzką Spółkę Infrastrukturalną, na który miasto dostało dotację z UE. Musi także przypilnować terminowego zakończenia inwestycji, bo spóźnienie grozi konsekwencjami finansowymi: miasto nie dostanie ani złotówki z unijnej dotacji. A rzecz idzie o ponad 300 mln zł.

Lotnisko

Kontynuacji wymaga rozpoczęta budowa 3 terminalu, inwestycję współfinansuje UE, zatem zaniechanie budowy grozi utratą dotacji i zmarnowaniem szansy, jaka stoi przed łódzkim portem. Bez nowego terminalu lotnisko może tylko marzyć o ściągnięciu flagowych przewoźników.

Nowe Centrum Łodzi

Flagowa inwestycja, składająca się z wielu elementów, część umów np. z PKP na przebudowę dworca PKP Łódź Fabryczna zostało podpisanych, miasto ma swoje zobowiązania. Do komisarza należy pilnowanie, by miasto w ustalonych terminach wywiązało się z umów. Trzeba też przypilnować modernizacji dworca PKP Łódź Widzew, który na czas remontu Fabrycznego przejmie ruch pociągów.

Camerimage Łódź Center

Ten projekt też nie może czekać, to komisarz musi zdecydować, co dalej zarówno z projektem budowy centrum, jak i źródłami jego finansowania. Według radnych Platformy Obywatelskiej, projekt zaproponowany przez wiceprezydenta Tomaszewskiego jest niemożliwy do realizacji, zatem komisarz musi zdecydować, jak go zmienić i czy w ogóle chce go realizować.

Kontakt z mieszkańcami

Projekt realizowany ze środków UE, miasto dostało ponad 5 mln zł dotacji, całość kosztuje 6,7 mln zł. Centrum ma być miejscem, gdzie telefonicznie, mejlem lub osobiście każdy łodzianin będzie mógł zgłosić interwencję, np. prośbę o usunięcie bazgrołów z budynku, a odpowiednie służby zajmą się rozwiązaniem problemu. Centrum, czyli telefon alarmowy i adresy mejlowe mają ruszyć do końca roku, nie wiadomo, czy uda się zaadaptować budynek na jego potrzeby. Wiosną ma się rozpocząć remont kamienicy przy ul. Narutowicza 47, pracę w centrum ma znaleźć 60 osób. Zaniechanie projektu grozi utratą unijnej dotacji.

Centrum Dialogu

Budowa centrum jest kolejnym etapem tworzenia parku Ocalałych, poświęconego pamięci ofiar Litzmannstadt Ghetto. Miasto ogłosiło przetarg dla wykonawców, komisarz musi sprawę doprowadzić do końca, bo połowę kosztów budowy wziął na siebie izraelski biznesmen Mordehaj Zisser. Umowa jest tak skonstruowana, że najpierw środki da miasto, a Zisser zwróci połowę po rozliczeniu kosztów, czyli na podstawie faktur. Rezygnacja z inwestycji oznacza utratę pieniędzy i narażenie dobrego imienia miasta.

Czystość i odśnieżanie

Komisarz powinien spełnić postulaty radnych PO i Lewicy dotyczące umów na sprzątanie miasta i utrzymanie dróg. Radni chcą, by podpisywać umowy wieloletnie, komisarz może ogłosić i rozstrzygnąć przetargi. Według radnych, wieloletnie umowy dają gwarancję, że miasto będzie czystsze za mniejsze pieniądze z budżetu, a zimą - odśnieżane.

Budownictwo komunalne

Ekipa prezydenta Łodzi zaplanowała na ten rok budowę dwóch bloków na osiedlu Olechów. Komisarz może to zmienić, przesuwając pieniądze z innych zadań. W Łodzi na mieszkania czeka około 3 tys. rodzin, a budownictwo jest jednym z priorytetów PO.

Rewitalizacja centrum

Projekt też wymaga kontynuacji, wydatki na poszczególne lata z etapami realizacji projektu są zapisane w wieloletnim planie inwestycyjnym. Komisarz powinien kontynuować to zadanie, by nie zaprzepaścić tego, co już udało się zrobić.

[link widoczny dla zalogowanych]

CZYLI TYLKO KONTYNUACJA PRACY KROPIWNICKIEGO I TOMASZEWSKIEGO - a przecież budżet Miasta Łodzi jeszcze nie uchwalony -mogą zmieniać jak chcą -a tu prasa nic nie podpowiada - jakie to błędy Kropiwnickiego trzeba zmienić - oczywiście poza 38.000 zł na podróże zagraniczne ( za prezydentów SLD - podobno kwota ta wynosiła 64.000 zł ) oraz to że Polska , region i Łódź straci jednego przedstawiciela w Komitecie Regionów UE -co przy procedurach obowiązjących w UE- potrwa ok. dwa lata zanim ktoś kolejny zajmie to miejsce.

Gość

No, ładnie... Miejmy nadzieje, że ci, co się tak rwali do władzy, będą potrafili ją sprawować.
Centrum Camerimage - słyszałam, że Ministerstwo jest gotowe dopomóc, o ile środowisko dojdzie do porozumienia w tym zakresie. Co, przy aktualnym skłóceniu, zapewne nie nastąpi.