|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:52, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Silny zespół lekarzy psychiatrów z kaftanami bezpieczeństwa przydałby się dzisiaj w Sejmie.
Trudno uwierzyć w to, co widzimy i słyszymy.
PiS, usiłując złamać demokratyczną procedurę i przeciwdziałać pozbawienia immunitetu poselskiego Ziobrę, torpeduje pracę Komisji Regulaminowej.
Burda, wrzask, awantura, zagłuszanie prawomocnie działających członków Komisji przez członków PiSu.
Ziobro nie stawia się na obrady Komisji, ukrywa się przed doręczeniem zawiadomienia. Najwyraźniej, ma przyczyny.
Hańba dla partii, która wprowadza takie metody działania do Sejmu.
Hańba dla jej przywódcy, który w poczuciu swojego rozdętego ego uważa, że demokratyczne procedury jego osobiście nie dotyczą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:57, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Skowyt PiSu na najwyższym poziomie głosnosci.
Szkoda, że nie wszyscy moga te "obrady" obejrzeć i wyrobic sobie własne zdanie o posłach tej partii - widzę transmisję tylko w TVN-ie.
Czy teraz budzi to czyjekolwiek zdziwienie, dlaczego PiS za wszelka cenę usiłuje utrzymać władzę w mediach publicznych?
I dodam: hańba, jeżeli SLD do tego dopuści.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:05, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jaga napisał: | Skowyt PiSu na najwyższym poziomie głosnosci.
Szkoda, że nie wszyscy moga te "obrady" obejrzeć i wyrobic sobie własne zdanie o posłach tej partii - widzę transmisję tylko w TVN-ie.
Czy teraz budzi to czyjekolwiek zdziwienie, dlaczego PiS za wszelka cenę usiłuje utrzymać władzę w mediach publicznych?
I dodam: hańba, jeżeli SLD do tego dopuści. |
Dlaczego?
Bo inne liczące sie stacje są nieobiektywne kopia PiS za błachostki i rozdmuchują je potwornie a przemilczają i tuszują wpadki obecnej koalicji.
To taka medialna demokracja coś jak kampania medialna by sprzedać nikomu nie potrzebny produkt.
Nie wiem nic o zadymie w sejmie, poczytam o tym później.
Ale od jakiś 9 miesięcy Po usiłuj znaleźć haka na Ziobrę i wreście coś tam wymyśliła by pozbawić go raz na zawsze mozliwości kandydowania do sejmu.
A komisja d/s nacisków ustaliła coś? Bo z tego co wiem to stała pokazem srtonniczości i zasady "dajcie mi człowieka a udowodnie mu że zabił Kendiego".
A poparcie PO rośnie już ma 60% ankietowanych niezadowolonych z tego rządu. Z innej beczki? Cóż naczynia połaczone.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:13, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
katolik napisał: | Jaga napisał: | Skowyt PiSu na najwyższym poziomie głosnosci.
Szkoda, że nie wszyscy moga te "obrady" obejrzeć i wyrobic sobie własne zdanie o posłach tej partii - widzę transmisję tylko w TVN-ie.
Czy teraz budzi to czyjekolwiek zdziwienie, dlaczego PiS za wszelka cenę usiłuje utrzymać władzę w mediach publicznych?
I dodam: hańba, jeżeli SLD do tego dopuści. |
Dlaczego?
Bo inne liczące sie stacje są nieobiektywne kopia PiS za błachostki i rozdmuchują je potwornie a przemilczają i tuszują wpadki obecnej koalicji.
To taka medialna demokracja coś jak kampania medialna by sprzedać nikomu nie potrzebny produkt.
Nie wiem nic o zadymie w sejmie, poczytam o tym później.
Ale od jakiś 9 miesięcy Po usiłuj znaleźć haka na Ziobrę i wreście coś tam wymyśliła by pozbawić go raz na zawsze mozliwości kandydowania do sejmu.
A komisja d/s nacisków ustaliła coś? Bo z tego co wiem to stała pokazem srtonniczości i zasady "dajcie mi człowieka a udowodnie mu że zabił Kendiego".
A poparcie PO rośnie już ma 60% ankietowanych niezadowolonych z tego rządu. Z innej beczki? Cóż naczynia połaczone. |
I małe pytanie:
Za chcą odebrać immunitet ZZ?
he?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 17:44, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Katoliku nie wiesz za co? a wynoszenie akt z prokuratury i dzielenie się zdobytymi informacjami ze swoim zdziecinniałym pryncypałem to pryszcz przecież wiadomo że przyniósł akta ażeby przejrzeć czy niema tam Jarosława K a jeśli by był to wyrwano by kartki jak w przypadku dziwnie pustej teczki w IPN nie? W zasadzie w swojej karierze niejaki Zbigniew Z nie zrobił niczego co by pod paragraf nie podpadało ten arogancki cwaniaczek myślał że od koryta nikt go nie odedrze, a jednak. Dzisiejszy pisdzielczy skowyt to miód na moje skołatane serce no jakbym jeszcze zobaczył skutego kajdankami Zbigniewa Z albo jeszcze lepiej Jarosława K członków zorganizowanej grupy kryminalistów byłbym w siódmy niebie o prezia się nie martwię ten śmieszny gnom sam się wykończy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 17:51, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Katoliku. Ogladałam tą awanturę od deski do deski. Obraz jednoznacznie wskazywał o co w tym chodzi. 100 posłów PiS i harcownicy: Szczypińska, Gosiewski, Mularczyk, Suski i kilku innych robiło wszystko, aby "uwalić" posiedzenie komisji. Łamali nagminnie regulamin dot. prac komisji i prawa jej przewodniczącego, przeszkadzając mu jak tylko się dało i bezczelnie zarzucając mu nie panowanie nad sytuacją. Twoje natomiast wypowiedzi w kontekście postów jagi, przekraczają wszelkie normy przyzwoitości. Zarzucałeś mi kiedyś, że nadaję jak nadredaktor. Otóż zaczynasz mnie przebijać. To co dzisiaj PiS odstawił w Sejmie przebija na łeb poczynania Samoobrony. W pewnym momencie poziom tego gremium nie tylko sięgnął bruku, ale zszedł do ścieków pod nim. Zażenowanie, to chyba najsłabsze z uczuć, jakie mną targały. Klasa polityczna PiS-u zeszła do poziomu kloaki i to oni powinni zgodnie z swoimi okrzykami wyemigrowac na Białoruś. gdybym mogła rozgoniłabym to bractwo na cztery wiatry. Podobno ryba psuje się od głowy i Palikot, chyba miał rację mówiąc to co mówił, bo to co odstawiali (p)osłowie z PiS to było najzwyklejsze chamstwo.
A tak gwoli informacji. Komisja pozbawiła immunitetu "ślicznego" ZZ ( nie mylić z znakiem Zorro).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 19:02, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Oszołomiony
konkrety czyli
co
pod jaki pragraf
Casandro
Taka mała geneza cytuje
"Wczoraj Zbigniew ZIobro ustalił z przewodniczącym komisji, że następne posiedzenie odbędzie się w piątek. Jednak w środę PO stwierdziła, że posiedzenie komisji będzie dzisiaj. I o godz 9 rano faksem przesłano informację do pana Ziobry do Krakowa, że o godz. 10 odbędzie się posiedzenie komisji. Żeby dotrzeć do Warszawy musiałby mieć prywatny helikopter lub samolot. A druga sprawa - gdzie jest taki kraj na świecie, gdzie ściga się byłego ministra sprawiedliwości za to, że walczył z przestępcami."
To prawda czy moze takie blebleble na poziomie Niesiołowskiegoi Pakota?
Widać kultura PiS-u, kulturze Niesiołowskiego, Czumy, Palikota i sławnych wytycznych dla parlamentarzystów PO warta.
Immunitetu ZZ może pozbawić sejm w jawnym głosowaniu, to co zrobiła komisja to wydała rekomendacje do pozbawienia immunitetu ZZ. Głosowanie ma być po wakacjach. Niestety musicie jeszcze chwilę poczekać aż ZZ zacznie tłumaczyć dlaczego nie jest wielbłądem.
"Twoje natomiast wypowiedzi w kontekście postów jagi, przekraczają wszelkie normy przyzwoitości" - że co?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 19:09, 23 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 19:18, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
I taki komentarz
dotyczący komisji i rozpatrywanego wniosku:
"Oglądałem posiedzenie komisji regulaminowej. Nie będę rozstrzygał czy Ziobro jest lub nie jest winien - nie moja to rola. Natomiast jako prezes Stowarzyszenia Interesu Społecznego stwierdzam, że na posiedzeniu komisji doszło do rażącego naruszenia prawa - prawa do obrony. Po pierwsze nie doszło do skutecznego powiadomienia strony (Z.Ziobro) o posiedzeniu komisji. 22 listopada prezydium komisji ustaliło, że posiedzenie ws. immunitetu posła Ziobry będzie rozpatrzone po wakacjach. W dniu dzisiejszym termin zmieniono, ale zainteresowany nie został uprzednio powiadomiony, uczyniono dopiero w godzinach przedpołudniowych i to telefonicznie. W sądzie byłaby to wystarczająca przesłanka do uniewaznienia procesu. Po drugie nie głosowano większości wniosków formalnych, nie dopuszczono posłów zapisanych do głosu, a wicemarszałek Niesiołowski nie okazał pełnomocnictwa od Marszałka. To wszystko są uchybienia formalne, na tyle istotne iż ewentualna uchwała Sejmu ws. uchylenia imunitetu posłowi Ziobry będzie dotknięta wadą niekonstytucyjności. Czy posłowie PIS dokonywali obstrukcji - owszem, ale nie usprawiedliwia to łamania prawa przez Marszałka Sejmu."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:01, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cyt. "Nie wiem nic o zadymie w sejmie, poczytam o tym później.
Ale od jakiś 9 miesięcy Po usiłuj znaleźć haka na Ziobrę i wreście coś tam wymyśliła by pozbawić go raz na zawsze mozliwości kandydowania do sejmu".
W tym kontekście katoliku. Jeśli nie widziałeś i nie zapoznałeś się z materiałami nie komentuj "po linii i na bazie". To jedno. Poza tym w twojej wypowiedzi wyczułam uszczypliwy i zjadliwy podtekst, a to nie przystoi mężczyźni wobec kobiety. Jest po prostu nieeleganckie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:09, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Katoliku z prawem to jesteś widzę bystry niczym znany asesor Zbigniew Z ujawnianie akt śledztwa w czasie jego trwania jest karalne, paniał w tym wypadku dodatkowo wredne że zaznajomiono z nimi szefa partii szukającego haków na politycznie inaczej (czytaj prawidłowo ) myślących.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:48, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Gwoli prawdy cassandro....
Komisja nie może nikogo, niczego pozbawić. Może jedynie wnioskować do sejmu, a sejm poprzez głosowanie może immunitetu pozbawić. To tak w kwestii uściślenia, bo te Twoje posty przybierające częstą charakter eksperckich diagnoz są zwykle pełne podobnych bredni. Podobnie jak tłumaczyłaś szczegółowo nam na dwa tygodnie przed wydaniem książki o Wałęsie co w niej przeczytamy tak i teraz chalstasz nam w oczy regulaminem, którego (jestem tego w 150% pewien) nigdy na oczy nie widziałaś, a tutaj będąc w zgodzie z literą tegoż regulaminu jasnym jest, że procedury złamał Niesiołowski i to kilkukrotnie (z nonszalancką premedytacją), poza tym jasnym jest, że naruszył tzw. obyczaj parlamentarny ("tykanie" posłom, a nawet rynsztokowe bluzgi).
Co się zaś tyczy Ziobry, faktem jest, że bzdurną nic nie wartą aferę rozdmuchano do gigantycznych rozmiarów. Nawet ciężko powiedzieć czy ujawnienie akt sprawy osobie posiadającej certyfikat bezpieczeństwa (a Kaczyński takowy posiadał) czyli dającej rękojmię zachowania tajemnicy jest zabronione. Przy czym nieprawdą jest, że ujawnianie akt sprawy jest zawsze karalne po pierwsze nie każdej sprawy (bo nie wszystkie śledztwa w toku ich prowadzenia są utajniane, a po drugie nie dotyczy ten zakaz wszystkich). A tak zupełnie na marginesie Kaczyński wtedy był najbardziej wpływową osobistością w Polsce - oczekiwanie, że nie będzie informowany o takich sprawach to niedorzeczne bajdurzenie idealistów - nie wiem czy Ziobro złamał prawo (ustali to sąd) ale szukanie haka na niego akurat w tej sprawie świadczy jedynie o braku przwdziwej antypisowskiej amunicji - śmieszny zarzut.
PS. Wracając do Wałęsy - Cenckiewicz i Gontarczyk udowodnili, że Wałęsa miał bezprawny dostęp do akt TW Bolka, udowodnili, że dokumenty z tej teczki zginęły (teczka od Wałęsy wróciła zdekompletowana). Teczka miała klauzulę TAJNE....
Cóż co wolno wojewodzie....
No i Ziobrze przynajmniej nic nie zginęło, a Kaczyński uczciwie wpisał się w rejestr osób mających wgląd w akta sprawy....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:50, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Sziman zauważ że Jarosław K owszem miał ten certyfikat ale był szefem partii niczym więcej teraz też ma ten certyfikat i też jest szefem partii czyli Ćwiąkalski łamie pewną zasadę nie ujawniając mu akt śledztw chyba tak to należy rozumieć czyż nie? a zapytam co ma szef partii do toczącego się śledztwa? nawet w sprawie kradzieży kury czy kaczki. Zbigniew Z poszedł dalej i próbuje wmówić że Jarosław K takie prawo miał bo był z BBNu i jest bratem jaśniepanującego ale przecież BBN tych akt nie żądał a bracholowi rzeczywistość trochę jakby zaszła mgiełką i żyje w swoim chorym urojonym świecie jak zegarowy kurant.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:00, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
"Notatkę sporządziłem dopiero w marcu tego roku, kiedy zadzwonił do mniej dyrektor bądź jeden z wicedyrektorów jednego z biur Prokuratury Krajowej. Powiedział, że wie o tym spotkaniu. Zdziwiłem się, że po dwóch latach ktoś to pamięta.
Następnego dnia rano zadzwonił Krzysztof Parchimowicz, dyrektor biura ds. przestępczości zorganizowanej w Prokuraturze Krajowej lub jego zastępca i wydał polecenie, że do południa mam przygotować materiały związane z tym spotkaniem. A jeśli ich nie ma, to mam sporządzić aktualną notatkę. Napisałem ją.
Pod koniec marca zadzwoniła do mnie prokurator z Płocka. Mówiła: Dostałam polecenie przeprowadzenia postępowania w oparciu o pańską notatkę. Musi pan przyjechać do Płocka i złożyć zawiadomienie o przestępstwie.
Odczuł pan to jako nacisk?
Skądże znowu. Odpowiedziałem, że mogę zeznawać, ale zawiadomienia nie złożę, bo przestępstwa nie było. Ona na to, że z notatki wynika, że byłem nagabywany o udostępnienie Kaczyńskiemu materiałów śledztwa. Ja znów swoje, że nie ma przestępstwa, zawiadomienia nie złożę. Wtedy ona trochę z pretensją, ale sympatycznym głosem: To mnie za to przeniosą do Gołdapi lub Suwałk. Może to był żart.(...)
W całej tej sprawie czuję się jak Józef K. z "Procesu" Kafki, który ma bliżej nieokreśloną sprawę i o coś jest obwiniany, ale też jako człowiek z marnego political fiction, w którym ktoś próbuje mnie zamotać w walki frakcyjne."(...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:30, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
sziman, powiem tak. Ty wiesz swoje, ja wiem swoje. Faktem jest, że immunitetu pozbawia walne posiedzenie Sejmu, a nie komisja, mój bład przyznaję, bowiem tak napisałam, ale miałam na mysli to, że komisja zparoponuje takie własnie podejscie do sprawy, czyli zarekomenduje pozbawienie pana ZZ wzmiankowanego immunitetu.
Natomiast co do moich postów które jak twierdzisz: przybieraja często charakter eksperckich diagnoz pełnych podobnych bredni stwierdzę, że nie odpowiadam za odbiór myśli i słów napisanych przeze mnie przez czytającego. Nie mam bowiem wpływu na to, jak kto rozumie napisane słowa i je interpretuje. Poza tym zawsze czytając kogos interpretuje się jego słowa i myśli poprzez własny ogląd sprawy. Jesli ci nie odpowiadaja, to po prostu widzc nick casandra nie czytaj tego co autorka raczyła napisac, tym bardziej jesli, jak twierdzisz to wylegarnia róznego rodzaju bredni. Nie oceniaj, jesli nie chcesz być ocenianym. Jakos jestem pewna, że ty też w 151% tegoż regulaminu na oczy nie widziałeś, a twierdzisz, że:
cyt.: "którego (jestem tego w 150% pewien) nigdy na oczy nie widziałaś, a tutaj będąc w zgodzie z literą tegoż regulaminu jasnym jest, że procedury złamał Niesiołowski i to kilkukrotnie". Tak więc ty masz prawo, a ja nie? Ty wiesz i masz rację, choc go w 151% nie widziałeś, a ja choć tylko 150% nie?
Jednia z wschodnich sentencji mówi:
Jeśli mędrzec wskazuje ręka księżyc, to głupcy patrzą na jego palec.
Oczywiście powyzsze nie odnosi się do ciebie. Napisałam poprzednie zdanie, bowiem nie mam pewnosci jak sentencje odczytasz i zinterpretujesz.
Co do TW Bolek. Wskaż mi łaskawie post w którym na dwa tygodnie przed ukazaniem się książki szczegółowo opisywałam co w niej jest!
w poście z 20 czerwca napisałam tyle:
cyt. "Ksiażka panów historyków w swojej treści oprócz faktów zawiera całe fragmenty czystej publicystyki politycznej polegajacej na wyciaganiu wniosków z skladowych, na które nie ma żadnych dowodów, ale zgodnie z logika twórców owego dzieła, owe składowe maja merytoryczny i uzasadniony sens.
Mogłabym się rozwodzić, analizować od przecinka do kropki i od kropki do przecinka całość tekstu, tyle, że nie ma to najmniejszego sensu.
Książkę na allegro mozna było kupić juz 18 czerwca. Nastepna propozycja jest z 23 czerwca. Jaką więc masz pewność, że jej nie czytałam przed napisaniem tego, co napisałam 20 czerwca? Poza tym spore jej fragmenty i opinie o książce zamieszczano w tabloidach długo przed jej ukazaniem się na rynku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:39, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
sziman napisał: |
Co się zaś tyczy Ziobry, faktem jest, że bzdurną nic nie wartą aferę rozdmuchano do gigantycznych rozmiarów. Nawet ciężko powiedzieć czy ujawnienie akt sprawy osobie posiadającej certyfikat bezpieczeństwa (a Kaczyński takowy posiadał) czyli dającej rękojmię zachowania tajemnicy jest zabronione. .................................................................................. A tak zupełnie na marginesie Kaczyński wtedy był najbardziej wpływową osobistością w Polsce - ...................................................
|
Gwoli prawdy, Sziman...
Certyfikat bezpieczeństwa nie ma tu nic do rzeczy. Nie chodzi przecież o tajemnicą państwową, tylko o tajemnicę śledztwa.
Nie jest prawdą, że osoby posiadające certyfikat bezpieczeństwa mają prawo wglądu w dokumenty i tok postępowania prokuratorskiego.
Również fakt, że Kaczyński był w tym momencie wpływową osobistością, nie oznacza, że miał prawo wglądu w te dokumenty. Wręcz przeciwnie, procedury strzegące demokracji winny właśnie zabezpieczać przed uzurpowaniem sobie przez osoby wpływowe możliwości działań, do których nie mają prawa.
Co do rozdmuchania afery - zachęcam do przypomnienia sobie afery Rywina, która to była początkiem tylko spraw, które zaczęły, jedna po drugiej, być ujawniane opinii publicznej.
Sprawa Ziobry może być taką sprawą dla PiSu, stąd gremialny atak posłów tej partii w celu przeciwdziałania rozpoczęcia śledztwa .
A do wydawania wyroku w tej sprawie jest właściwy sąd, nie PiS.
Dla mnie , zachowanie posłów PiSu było szokującą hucpą. Dziki rechot rozbawionych, przekrzykujących członków Komisji pisowców, kobiet i mężczyzn po równi, zagłuszających i uniemożliwiających obrady, to drwina nie tylko z Sejmu, demokracji, ale i z nas wszystkich. Szok mnie nie opuszcza do tej chwili.
Szok tym większy, że, jak widzę, niektórzy takie właśnie zachowanie akceptują.
Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|