|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:00, 11 Maj 2009 Temat postu: Skazani w Sejmie ??????????? |
|
|
Strzelili sobie w kolano z tym prawem ????????
Czy to prawo korporacyjnych polityków ???????Będziemy mogli wybierać tych co wskaże nam obecny FJN , albo wielki biznes ??????????
Przykład Leppera skazany za wysypywanie zboża ??????????
Zrobił coś przeciw krajowi - od jego blokad zahamował się import zboża i mięsa -korzystny skutek dla gospodarki .
Skazany za pomówienie Szmajdziński nie wziął tylko pożyczył 300 tys na remont mieszkania , Tusk nie wiedział o lewej kasie na PO , a Piskorski to kryształ .
Nie wiem co o tym myśleć , podobno Piłsudski z takim prawem nie mógłby zostać posłem.
Patrząc na skandal z Anetą K - każdego można będzie wyeliminować z Polityki -kwestia ceny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:20, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To co uchwalił Sejm jest tak głupie, że nie tylko u nas nie ma na ten temat dyskusji, ale rozejrzę się, może w prasie czy internecie jest.
No i dzięki takiemu czemuś Konstytucja nadaje się jedynie na rozpałkę. Żadnego z niej pożytku. I lepiej spalić, bo nie jest to zbiór "anegdot" czy głupot, jakie się nam przytrafiają dzięki naszym przedstawicielom. Ale jest to główny dokument firmujący nas - polaków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:49, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wydaje się słuszne, a jest niebezpieczne. Szerokie pole do rozgrywek politycznych. Ale przecież wszystko zależy od sądu - niezależny, obiektywny sędzia powinien nie dopuścić do nadużycia tego przepisu.
Oczywiście powiecie, że z sądem tez bywa różnie.. fakt. Ale przy takim myśleniu, to już nic absolutnie sensu nie ma, bo natura ludzka wszystko potrafi wykorzystać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:52, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
zadajmy sobie pytanie czy wybrani do stanowienia prawa winni wywodzić się z tych, którzy prawo to łamią.
kolejne pytanie - jak mamy budować państwo prawa jesli tolerujemy skazanych prawomocnymi wyrokami właśnie w parlamencie.
argument zaś,że prawo zostało złamane nie wbrew interesowi kraju nie powinien być zupełnie brany pod uwagę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:04, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie w tym rzecz by wybierać skazanych , problem że między nie skazanym , a skazanym bywa bardzo mała różnica . Sądy nie zawsze są w stanie wydać sprawiedliwy wyrok, gdyż sędzia reprezentuje prawo , a prawo to nie zawsze sprawiedliwość -jak już z przysłowiową babcią i batonikiem.
Lepper wysypujący zboże jest niewątpliwie przestępcą ,ale czy to akurat go dyskredytuje by nie był posłem , czy swym zachowaniem nie zrobił rzeczy pozytywnej?
Nie chę by był tu temat o Lepperze .
Czy posiadacza nielegalnej płyty programu nie można oskarżyć o szerzenie piractwa, świadkowie się znajdą , a co z Anetą K - ta pani zezna wszystko , gdzie jest granica miedzy flirtowaniem , a molestowaniem?
Dla tego jestem na NIE!
Panesz ja myślę że oni się wstydzą dyskutować . ONI , my i oni hmmmmm - jak za komuny .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:21, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak to jak pod publiczkę i słupki sondaży na kolanie pisze się ustawy. Tworzy się wcześniej "otoczkę medialną" , zamykającą rzeczową dyskusję.Jest to o tyle przykre że klub poselski partii afiszującej się jako PO forsuje ustawy delikatnie mówiąc nie do końca dopracowane. Intelektu zabrakło?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 23:24, 13 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 7:26, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To, że ktoś złamał prawo, za co ... został skazany.... wcale nie znaczy, że jest recydywistą, że taki jest, że będzie ciągle już tak postępował, powracał do metody, która mu się przytrafiła. Że poniósł już za niewiedzę, nawet za nieszczęśliwy zbieg okoliczności, karę, z którą się już zgodził i już wie, że tak nie może postępować i już nie postąpi!
No to że już prawie na pewno mu się to nie przytrafi, ponosi karę, a przecież ten człowiek już wie i to na własnym przykładzie i śmiało można go podejrzewać, że będzie działał, aby nikomu innemu to się nie przytrafiło, że zna przyczyny i zachęty do łamania prawa i je też może zwalczać - to jemu zabiera się prawo ... do stanowienia prawa, do reprezentacji tej grupy ludzi, którzy dane zagadnienie znają ... od podszewki.
O wiele lepszym rozwiązaniem byłaby poprawa ordynacji wyborczej i... wykaz przestępstw popartych wyrokami, za które odbiera się czynne prawo wyborcze.
Nie do końca się zgadzam z..... Rumcajs napisał: | argument zaś,że prawo zostało złamane nie wbrew interesowi kraju nie powinien być zupełnie brany pod uwagę. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 8:14, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
poczekaj Paneszu.... zarówno Generał jak i Kukliński twierdzili,iż nie działali wbrew interesowi kraju. jeden zaś i drugi złamali obowiązujące prawo- jeden ogłaszając stan wojemnny, drugi łamiąc przysięge wojskową i dostarczając celów na terenie Polski amerykanom. tak więc określenie "nie działa wbrew interesowi kraju" jest okresleniem subiektywnym, zaś prawo jest prawem. poseł ma prawo stanowić. czy ma więc je łamać? nawet w przeszłości?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:14, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie jestem prawnikiem ale i do tej pory sędzia w wyroku orzekał o czasowym pozbawieniu praw publicznych.
[link widoczny dla zalogowanych]
Co teraz z tym orzecznictwem?
Po drugie największe poparcie dla tej ustawy pochodzi od tych, którzy są zaciekłymi przeciwnikami dekomunizacji, a przecież argumenty za i przeciw są identyczne.
Jak zwykle warto zapoznać się z opinią p. Michalkiewicza.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:34, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zaraz zaraz Rumcajsie STOP generał Wojciech Jaruzelski działał dla dobra Polski i jestem mu za to wdzięczny zresztą wszyscy powinni być wdzięczni natomiast zdrajca kulkiński to zdrajca to zwykły Judasz który za dolary wskazał we własnym kraju cele do destrukcji przy okazji współrodaków również .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:36, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Panesz napisał: | Że poniósł już za niewiedzę, nawet za nieszczęśliwy zbieg okoliczności, karę, z którą się już zgodził i już wie, że tak nie może postępować i już nie postąpi!
.....................................................................................
O wiele lepszym rozwiązaniem byłaby poprawa ordynacji wyborczej i... wykaz przestępstw popartych wyrokami, za które odbiera się czynne prawo wyborcze.
|
Panesz, jesteś prawdziwym optymistą.. spójrz na Lepera, on sie może co najwyżej obawiać, ale na pewno się nie zgodził. Kaczyński też kwestionuje wyrok "młodej osoby".
Natomiast faktycznie można zastanowić się nad analogią przytoczoną przez Jupitera - czasowe pozbawienie praw obywatelskich czy poselskich, czy też przez Panesza - wykaz przestępstw, które uniemożliwiają korzystanie z czynnego prawa wyborczego.
Ale to tylko mając w pamięci ułomność ludzkiej natury, w tym również sędziów. Bo uważam, że reprezentujący nas ludzie powinni być w całkowitej zgodzie z prawem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:41, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Niezależny napisał: | Zaraz zaraz Rumcajsie STOP generał Wojciech Jaruzelski działał dla dobra Polski i jestem mu za to wdzięczny zresztą wszyscy powinni być wdzięczni natomiast zdrajca kulkiński to zdrajca to zwykły Judasz który za dolary wskazał we własnym kraju cele do destrukcji przy okazji współrodaków również . |
musimy się jednak zgodzić z jednym Generał działał nawet wbrew obowiązującemu wtedy prawu. i działał, w moim przekonaniu, dla dobra Polski. co nie zmienia faktu,że obowiązujące wtedy prawo stanowiło inny tryb ustanowienia stanu wyjątkowego
świadomie więc postawiłem zdrajcę Kuklińskiego razem z Generałem pokazując,że jeden i drugi złamał prawo, jeden i drugi robił to w swoim lub innych mniemaniu dla dobra Polski.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:55, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No cóż. Raczej wielki zdrajca Jaruzelski i niejednoznaczny patriota Kuliński. Zasadniczo PRL było państwem totalitarnym całkowicie zależnym od ZSRR. Oprócz władzy decyzyjnej Moskwa rozlokowała na terenie Polski liczne siły Armii Czerwonej. Nasza państwowość miała charakter teoretyczny, a praktycznie byliśmy państwem okupowanym. Jaruzelski był wiernopoddańczym sługusem okupanta co pod definicję polskiego patrioty podciągnąć jest niezwykle trudno. Natomiast Kukliński, który w jakimś tam niewielkim stopniu przyczynił się do zrzucenia rosyjskiego jarzma na miano patrioty zasługuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:58, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Niezależny, nie zapominaj, że to Twoja opinia o generale Jaruzelskim i Kuklińskim, a nie pewnik. Nie jesteś sędzią nieomylnym , nie masz prawa wydawać ostatecznych wyroków o stanie faktycznym, możesz tylko wygłaszać swoje zdanie w tej sprawie.
I proszę w moim imieniu nie sugerować, że ja mam za cokolwiek być wdzięczna Gen. Jaruzelskiemu. Tego samego zdania jest wielu Polaków, uważających Go za zdrajce, a nie za patriotę.
Co do mnie, to gotowa jestem tylko uznać trudność decyzji i sytuacji, w jakiej się znalazł. Zakładać, bez pewności i przekonania, że działał ze szlachetnych pobudek. Nic więcej.
Natomiast razi mnie zapalczywe, krzywdzące obrzucanie błotem Kuklińskiego, bez zagłębiania się w Jego dylematy moralne. Które były zapewne nie mniejsze niż Jaruzelskiego.
Opierając się na sądach powierzchownych, bez próby zrozumienia uwarunkowań i rozterek, można by przecież powiedzieć, że Gen. Jaruzelski zdradzał nas na rzecz Rosjan, a Kukliński na rzecz Amerykanów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|