|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 9:20, 30 Gru 2005 Temat postu: Sejm głupi jak but - kiedy to się skończy! |
|
|
To, co się wyprawia w Sejmie, to jest prawdziwa wojna o Polskę!
Nie jestem zwolennikiem PiSu, ale jestem za nim, za jego metodami.
Doprowadza mnie do szewskiej pasji ogólnie becikowe, ale danie go wszystkim nowourodzonym. PiS zgodnie z obietnicami i budżetem zaproponował becikowe dla najbiedniejszych rodzin. Natomiast opozycja dała go wszystkim, w tym tym, którym na tym nie zależy, bo będą mieli dzieci ile zechcą bez względu czy będzie i jakie będzie becikowe. Opozycja z postaci PO, LPR i Samoobrony po to zrobiła zamach na budżet, a tym samym na ogół społeczeństwa, czyli już okradzione emerytury, bezrobotnych i zasiłkowców ZuSu, aby dac 1000 zł wszystkim tylko dlatego, że nie mają w rządzie ministrów. PiS nie podzielił się z nimi władzą. Nie widzę tu związku z ogólnym stanem budżetu, gospodarką, ze sposobem rządzenia czy wytknięciem złej polityki PiSowi. Jedynie walkę o władzę!
Więc dlaczego PiS jest aż tak dobry. Nie jest jemu obojętna walka międzypartyjna i swoim postępowaniem dąży jak najszybciej do wykazania się i zdobycia jak najwięcej głosów. Natomiast pozostałe partie strzelają sobie samobója. Nie dziwię się, że PiS chce "zawładnąc" mediami, aby to unaocznic, bo to i tak wyjdzie, a też na tym skorzystają zwycięzcy kolejnych wyborów, bo takie media już będą mieli stworzone przed poprzedników (PiS)! PiS zbiera punkty nie za gospodarkę, ale licząc się z kolejnymi wyborami (wiosennymi) zbiera punkty nie za naprawę (budowę) III/IV-tej RP tym, a na tym co tylko może. Na krótkowzroczności rozwoju i ślepocie prawicowej opozycji. Lewa strona nie zagraża. Bo zanim cokolwiek ustali, zanim cokolwiek skonsoliduje, wszystko będzie już po, wszystko rozegra się przed.
I jedyny wniosek. Aby pójśc dalej, aby wprowadzic rozsądek i wybrac myślących do Sejmu, musimy wszyscy jeszcze się cofnąc, musimy wszyscy jeszcze stracic, bo inaczej w Sejmie byc nie może! Czy z PiSem, czy bez niego musimy straci, bo nie dorośliśmy do sytuacji! I że to unaocznia - PiSowi chwała!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:53, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Witaj
postulat żeby dac zasiłek porodowy wszystkim to program przedwyborczy LPR, a nie coś doraźnego
co do PO to się zgodze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 15:32, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
No tak Panesz...
Samo becikowe, sposób jego dystrybucji jest polem walki dla polityków, partii. Ja jestem zwolennikiem (jak już) to becikowego dla wszystkich matek.
1. Jest to jednorazowa kwota i nie tzw. socjal.
2. Jest to stosunkowo mały jak na budżet wydatek... i w miarę sensowny.
3. Przy wersji dochodowościowej dotyczyłby ok 70%... matek.
4. I wygenerowałby kilkanaście % wkurzonych bo... dochody przekroczyły margines o 1gr... i mniej jak 1000zł. Nawet tzw. sprawiedliwość była by raczej problematyczna i dalsza furtka dla dyskusji i tracenia czasu.
5. Sens becikowego jest bezdyskusyjny. Wartość (nawet rynkowa) nowego obywatela jest również ważna dla bezdzietnych (w sumie nie ponoszących kosztów porównywalnych z rodzicami) co przy pewnej wyobraźni nie wymaga tłumaczeń.
6. I poważnym argumentem jest to że w gruncie rzeczy rodzą osoby młode, często o nieustabilizowanej jeszcze dochodowości...
Moim zdaniem sens becikowego jest i skoro już mamy dzielić to róbmy to z sensem. Jest to rodzaj inwestycji, która się spłaci na pewno co łatwo udowodnić.
Inny aspekt wymienionych powikłań to.... nie wyzielenie się z budżetu kapitału ubezpieczeniowego ZUS już w procesach przebudowy systemu. Oczywistym jest, że majątek trwały (prywatyzowany) był wypracowanym zabezpieczeniem obecnych konsumentów świadczeń. Jest tu zatem spora sfera zaniechania... powiedziałbym nawet ograbienia z zasobów obecnych świadczeniobiorców i bieżących uczestników tego systemu ubezpieczeń. I z tąd pewnie te argumenty o Budżecie i zamachach na niego(taki nawet rodzaj upolitycznienia nawet naszej kasy). Ale to już inny i obszerny temat.
Nie sposób się jednak z Tobą nie zgodzić, że jest to (o becikowym) walka o władzę... Nawet pokusiłbym się o zakład..., że głoszone stanowiska byłyby odwrotne gdyby np. PiS wyartykułował przeciwne stanowisko. . Nawet wnioski mamy podobne..., że tracimy . Ja po PiS-sie już nawet nie spodziewam się fajerwerków gospodarczych, ale aby obudziła się wreszcie Temida i skutecznie dyscyplinowała (niektórych dosłownie... ) wszystkich. Uaktywni to może myślenie wielu, może ułatwi wielu zadziałanie gospodarcze powodujące pozytywne dla kraju skutki. A czas mamy taki, że Prawo raczej nie jest silnym oparciem, a winno być podstawą.
Cóż... nie wypowiadam się dziś na temat poszczególnych Partii... Cel mają jakby wspólny, zdobyć władzę.
Pozdro... i Szczęścia w roku 2006 :
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:28, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Olać becikowe. To temat zastępczy. Niczego to nie zmienia dla gospodarki. Już wolę, że szło to na becikowe niż na zasiłki dla bezrobotnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahron
Gość
|
Wysłany: Pią 23:44, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Olać becikowe.
A ja chce by ktoś przyjrzał się importowi i policzył koszta importu wielu towarów i skojarzył sobie to w kontekscie bezrobocia, wówczas becikowe bedzie to poprostu pryszcz dla gospodarki.
Wiem nie sam import.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 10:17, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Welesie!
Punkty od 1 do 4 są jak najbardziej, a z resztą muszę popolemizowac.
Becikowe, to jednorazowy zwrot nadpłaconego podatku, akcyzy, czy tam obojętnie czego. Pani Minister powiedziała się, że trzeba będzie poszukac oszczędności na ten cel. Napręża budżet i wydatki, Nie pozwala nic innego, sensowniejszego zaplanowac. O ile zgadzam się z bedzikowym, ze niech se będzie, bo tak wyszło, to to nie jest żadna nagroda z nadwyżek, żadna premia, za dobrą robotę, a wydatek z próżni, wydatek z tego, czego jeszcze nie dorobiliśmy się. Ogólnie becikowe nic nie załatwia. Jedynie nie pozwala ruszyc trudniejszych reform, których, nawiasem mówiąc, PiS i rząd się nie dopracował. A na reformy potrzebne są pieniądze. Powtarza się scenariusz reform AWS-u! Może gospodarkę ożywi reforma Temidy, a tym bardziej Prawa. To też wskazane.
Nawet jako przykład, obniżenie podatku lub jakiejś akcyzy o 1% wyrownałoby dodatkowe wydatki becikowe i rozdział niepobranych pieniędzy byłby mniejwięcej taki sam, to tu reforma jest o tyle trudniejsza, że jej wprowadzenie chociaż da zyski, to w pierwszym etapie spowoduje zapaśc, zanim to się ureguluje. Ponadto są też koszty reform. I na takie coś potrzebne są pieniądze ekstra. O ile budżet jest napięty i nie ma pieniędzy na rozdawnictwo (czytaj: widzimisię sejmowych lepiej widziących niż księgowośc państwa), bo im się tak spodobało i o to im chodzi, aby rządowi przysrac i zaszkodzic, to to jest nieodpowiedzialne i głupie!
Becikowe to nie jest nawet wędka na bezrybiu! To jest tylko zachęta do prokreacji, aby ktoś się złakomił na te dwa tysiące. Aby przetrwał dalsze 2, 3 miesiące, zatkał dziury, przez które się leje, spłacił jeszcze jakieś zobowiązania wobec rządu, a później...?. O to chodzi parlamentarzystom tego wniosku! "My wam robimy dobrze, dajemy, a wy musicie nas kocha!" Aby stłamsic naród, jak podajesz, jest tego narodu 70%! To nawet nie jest ryba, a jeżeli nią jest, to na pewno [bez głowy!.
I nie staje mi słów i ogonek, bo nie widzę perspektywy. Perspektywy jakiejkolwiek oprócz widzenia Polski poprawianej przez obłakane partie (partie? - to są partie?), jak swój nos! Czyż nie są to agenci obcych? Można róznie myślec, ale tak głupio? Tak bezmyślnie? I tak to tłumaczyc, jak tłumaczą?
Mimo tego.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, wszystkim Forumiczom!
Panesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 12:52, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jestem ponoć kobietą i to nie feministką, choć niektóre feministyczne bzdety mi jakoś pasują mentalnie . Lubię cincin, ale nie koniecznie
z cin&cin. Jeśli zajde w ciążę to z własnego wyboru i własnej potrzeby. Becikowe, choćby i 10 krotnie wyższe nie bedzie miało tu nic do rzeczy.
Panowie posłowie uchwalajacy tę bzdurę powinni pomyśleć kategoriami kobiet. Czy oni uważają racjonalnie myślące i odpowiedzialne kobiety za idiotki? Czy czasem nie trąci ta ustawa seksizmem w czystej formie
i traktowaniem kobiet przedmiotowo, jako "maszynki" do rodzenia dzieci?
Dajcie kobietom pracę, dajcie ich mężom pracę, zagwarantujcie minimum bezpieczeństwa socjalnego, a wówczas promile ostro pójdą w górę. Polskie dziewczyny mają mnóstwo witaminy. Uwielbiaja cincin, ale nie są idiotkami panowie posłowie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:11, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Dobrze goda dać jej wódki.
Przyrost naturalny zależy od trzech rzeczy, poziomu materialnego rodziny, perspektyw kariery potencjalnych rodziców, oraz tego trzeciego składnika o którym wiedzą tylko kobiety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 14:10, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
niestety casandro panowie posłowie uchwalający ta bzdurę myśleli kategorami własnych korzyści ma to krótkie nogi z trzech powodów
1.w wyniku takiego populistycznego działania zniszczą budżet już praktycznie w wyniku sejmowej przegranej przez PiS jest żle będzie jeszcze gorzej bo Lepper też swoim wyborcom naobiecywał cuda
2 Giertch który w niejasnych okolicznościach w ogóle wszedł do sejmu prezentuje i przypomina pewnego niemieckiego polityka (który bardzo źle skończył lecz w swojej krótkiej karierze uczynił wiele zła) nie może liczyć na ten sam sukces dletego stara się przypodobać ludziom którym jest źle a to zwykły cynizm i czesto kpina z ludzkich tragedii.
3 ludzie nie interesuja się polityką w takim zakresie w jakmi chcieliby to widzieć populiści żeby i nich pamiętano. Wczoraj rozmawiałem ze znajomymi na temat becikowego również ,i muszę Wam powiedzieć że tylko jeden wiedział kto zainicjował sprawę becików ,reszta słyszała o tym i wie o co chodzi ale nie interesuje ich kto jest tego autorem. Tak że po zrujnowaniu budżetu tego rodzaju polityką ludzie pamiętać będą kto rządził i tyle. Widać już bardzo wyraźnie że ten rząd jakby sie nie atarał nic dobrego nam nie przyniesie po prostu jak dzieci po zdobyciu zabawki płaczą bo nie potrafią się nią bawić jest zbyt skomplikowana w stosunku do ich rozwóju psycho fizycznego, ale zabawkę mają i to jest ważne.
Jeszcze jedno,nie zupełnie jest tak że znalezienie kasy na becikowe to problem rządu jak powiedziała Gronkiewicz to również problem tych którym trzeba zabrać żeby spełnić Giertychowe fanaberie.
Pozdr:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 9:17, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
casandra napisał: | Dajcie kobietom pracę, dajcie ich mężom pracę, zagwarantujcie minimum bezpieczeństwa socjalnego, a wówczas promile ostro pójdą w górę. Polskie dziewczyny mają mnóstwo witaminy. Uwielbiaja cincin, ale nie są idiotkami panowie posłowie. |
Ale Casandro, chociaż najpierw witałem N.R. szampanem marki CinCin, a dopiero późniem mam okazję zgadzac się z Tobą, to to się ciągle oddala. Do tego dochodzą podwyżki lekarzom. Że lekarzom należą się też podwyżki, to oczywiste. Należą się zgodnie z inflacją i obowiązkami! A dostali je nieproporcjonalnie więcej od dochodów Fumduszu. Nie wiem dlaczego są to stałe stawki, a nie należna im częśc w zależności od zasobów N. Funduszu Zdrowia. Pomijając ten aspekt chciałem zwrócic tylko uwagę, że na ten cel też trzeba poszukac pieniędzy, ktorych jeszcze nie ma, chociaż podstawy do ich znalezienia są!
I wracając do głównego wątku z PAP
Becikowe dla najbiedniejszych - ustawa podpisana
2005-12-30 20:49
Prezydent podpisał w piątek (30.12.2005) nowelizację ustawy o świadczeniach rodzinnych, która przewiduje, że becikowe w wysokości 1 tys. zł otrzymają, wszystkie mamy, jeśli dochód w ich rodzinie nie przekracza 504 zł na osobę, a w rodzinach z dzieckiem niepełnosprawnym - 583 zł.
Na wypłatę tych świadczeń zagwarantowano w budżecie 260 mln zł.
Przepisy będą obowiązywać od 1 stycznia 2006 roku.
Nowelizacja, którą podpisał prezydent, zakłada także obniżenie kryterium dochodowego w odniesieniu do wszystkich świadczeń rodzinnych dla rolników ze 194 zł do 135 zł (tyle bowiem zgodnie z publikowanym przez GUS wskaźnikiem wynosi dochód z 1 hektara przeliczeniowego w gospodarstwie rolnym - PAP).
Według wyliczeń Ministerstwa Finansów, obniżenie kryterium dochodowego dla rolników ma kosztować budżet ponad 1,1 mld zł. Najprawdopodobnie w przyszłym tygodniu resort poinformuje, jakich dokonał przesunięć w budżecie, żeby sfinansować zapisy ustawy.
Jak zapowiedział sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Robert Draba, decyzję w sprawie nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych przyznającą becikowe wszystkim kobietom, które urodziły dziecko, prezydent podejmie na początku stycznia. "Ustawa w wersji LPR wpłynęła jako ostatnia do prezydenta i (konstytucyjny) termin podpisania tej ustawy mija 18 stycznia" - dodał Draba.
Koszt dla budżetu wprowadzenia tej ustawy to 360 mln zł.
Gdyby prezydent i ją podpisał oznaczałoby to, że becikowe w wysokości 1 tys. zł otrzymają, niezależnie od dochodu, wszystkie matki. Jeśli zaś dochód w rodzinie nie przekracza 504 zł, dodatek z tytułu urodzenia dziecka może wynieść nawet 2 tys. zł.
Ustawa w wersji LPR przewiduje ponadto, że także gminy miałyby możliwość uchwalania becikowego według własnego uznania.
(PAP)
Czy podpisze, czy nie podpisze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 9:41, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Mając na względzie wybory samorządowe, myślę, że podpisze....Ale zobaczymy...
Mnie trochę przeraża fakt, że ta ustawa nie mobilizuje do zwiększenia ilości potomstwa całego przekroju społecznego, nie będzie motywowało takich kobiet jak Kasandra lub wiele innych wypowiadających się w TV, ale tylko tą jej część, dla której wystarcającym powodem na następne dziecko jest dodatkowe 1000 - 2000 w budżecie domowym. Czyli kręgi bezrobotnych, dawne PGR-y. W zasadzie, nalezy mieć nadzieje, że ta ustawa nie zadziała prokreacyjnie, gdyż inaczej należałoby w szybkim tempie zastanowić się na programami, które w przyszłości wyrwały by tą masę ze swoistego getta bezrobocia i braku perspektyw. Skoro maja pracować na nasze emerytury....
Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 11:07, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jago
Absolutnie podzielam Twoje obawy a przedewszystkim współczuję .... kobietom z kregów o których napisałaś, ich dzieciom, wreszcie nam wszystkim z przyczyn tak oczywistych, że aż boję się wypowiedzieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 11:54, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, jest się czego bać.....Ale każde sformółowanie tej myśli powoduje, że można być posądzonym przynajmniej o wynoszenie sie.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:30, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jak najbardziej słuszne uważam, dawanie paniom "kwiatka" pienięznego, wyrażania uznania za trud, który ponoszą. Więc nie oponuję przeciwko becikowemu nawet róznego zależnego od wagi noworodka czy kłopotów związanych z urodzeniem lub od statusu majątkowego.
Natomiast oponuję przeciwko myśleniu sejmowemu, które wyraża się w tym, aby dołożyc, przeszkodzic ekipie rządzącej kosztem wszystkich.
Marzy mi się partia, która miałaby w statusie, że popiera każdą inicjatywę, nawet nieswoją, która miałaby na celu dobro Polski i nas wszystkich. A ostatnie wydarzenia przeczą temu wszystkiemu.
Czy PiS ma rację ciągnąc dośc populistycznie w swoją stronę, trudno jest ocenic zwłaszcza, że nie dopracował sie wizji zmian prawa gospodarczego!
Wszystko co robi może przeczynic się do pogorszenia sie tego stanu, ale też można to odczytywac, że są to wstępne przygotowania, kopanie dołków startowych, rozjaśniania własnych tendencji lub tylko stan oczekiwania na dogodną sytuację. Szkoda, że nie wiadomo o co chodzi. Pomijam, że jeżeli nie wiadomo o co chodzi..... Liczę, że może nie chodzic o pieniądze!
Natomiast rysuje się sejmowa koalicja PiS-LPR-Samoobrona! Nawet jak powstanie, jest pisana na wodzie, bo każdy jej człon w każdej chwili może wyskoczyc. Po co Saomoobronie potrzebne jest Ministerstwo Rolnictwa, jeżeli pod wodzą każdego ministra może działac (powinno działac) w interesie rolników, a więc Samoobrony, a nawet jak nie, to Minister z Samoobrony i tak podlego pod rząd PiSu i minister musi działac zgodnie z poleceniami premiera! Po co LPR-owi Marszałek Sejmu, jeżeli marszałek musi byc bezstronny, a i tak nie ma wpływu na ustawy, nawet nie za bardzo ma wpływ na przebieg prac w Sejmie? Po jaką cholerę im toto?
Toto... lotek!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:20, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Budżet został opracowany przez rząd Belki i za tym budżetem, bez poprawek stoi SLD. Prawdopodobnie nie poprze jego z tego powodu. Rząd Marcinkiewicza przyjął w całości nanosząc aktualne, właściwe sobie poprawki. Budżet jak każdy budżet jest układany pod główne zadania na następny rok, więc nie może zasadniczo się róznic! I nie jest jego własciwością, że można dowolnie go układac. Tak samo poprawki nowej ekipy, jak również poprawki naniesione w czasie debaty sejmowej nad nim mogą go maksymalnie zmienic góra 5%. Poprawki sejmowe będą, bo co partia, to ma inne priorytety. Również każdy rząd zrealizuje go w 95-ciu %%, bo wymusi to sytuacja mentalno-gospodarcza w ciągu roku. Więc nie sądzę, że ten tydzień to beznadzieja rządowa, że z tego powodu musi paśc rząd. Ale tak może byc. A to będzie tylko szkodnictwo sejmowe.
SLD - pisałem, bo są poprawki. Pozostałe partie z PO, LPR i Samoobroną, bo za mało pieniędzy na coś tam.
PiS, jak będzie mądre, przyjmie to mieszanie w planie i... zrobi co będzie musiało. Zrealizuje zachcianki jajogłowych lub nie!
Wyżej pisałem, że LPR i Samoobrona chcą koalicji rządowej za stanowiska, bo chcą wyjśc ze swojego programu i pomóc PiSowi w w jego wizji. Tak to mozna (i powinno sie) odczytac! Natomiast PiS zaangażował popleczników PO do rządu! Czyli, jeżeli nie ma fachowców w danej branży, to ściąga ich z zewnątrz. Religa czy Gilowska dostali zadania i... mają się z nich tylko wywiązac. Nic więcej od nich ani ja, ani przywódcy PiSu nie chcą i nie oczekują. Wprawdzie nie ma programu gospodarczego, nie ma głównych reform dotyczących bytu socjalnego narodu, na razie są ludzie. Aby dopracowac sie ważniejszych reform, są więc ludzie, a musi też byc czas, aby zapoznali sie z tematami, opracowali nie tylko koncepcje, ale i sposoby ich wdrożenia i przedstawili je do debaty z fachowcami, ale nie z Sejmem!, bo nasi (p)osłowie zrobią wszystko, aby zaszkodzic i tłumaczyc się, że oni lepiej by to zrobili, gdyby... byli w rządzie!
Radzę i oczekuję od PO, aby SEJM - pwd i wróciła do JOW!
A na reformy program naprawy III-ciej Rplitej czekam do kwietnia lub maja, aby zaczęły obowiązywac już od styczniea 2007.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|