POLITYKA 2o

Gość

"Odpieprz się ty ....." - cytat z Sarkozy-ego.

Sąd nad laleczkami Woodoo + inne.

Co powiedzą antykaczyśći?

Włochy sie kompromitują w europie? A gdyby tak Kaczrezydent podobnie jak Sarkozy reagował a to dopiero był by powód do lamentu, wyszydzania, oskarżania i, i, i, i, iiiiiiiiiiiii.

Kończe bo mnie mdli.
Tak w ogóle to powinienem to napisać w wątku "obiektywność meiów" gdyby to dotyczyło tylko mediów. Nistety w równym stopniu tego forum.

Gość

Jestem po stronie Sarkozego , jestem po stronie naszych byłych i aktualnych prezydentów , premierów….

Wszystko ma swoje granice , żart , dowcip , parodia……..też. Każdy , nawet polityk ma prawo do prywatności , ma też prawo do potknięć jak każdy człowiek , które nie zawsze trzeba dostrzegać i wyolbrzymiać , bo bije to w dobre imię , w wizerunek państwa.

Kto reprezentuje państwo , wysoki urząd , powinien być pod kuratelą prawa zabraniającego ośmieszania instytucji państwa , poprzez ośmieszanie osoby reprezentującej to państwo. To były i powinny nadal obowiązywać wypracowane przez pokolenia normy cywilizacyjne.

Media , dziennikarze w tym względzie za dużo sobie pozwalają. Spróbuj skrytykować szefów tychże mediów , oni zawsze wolą pozostać w cieniu ,działać niewidzialni , a jak ktoś chce coś wywlec na światło dzienne na ich temat , to jest atakowany i pozywany przed sądy.

Krytyka tak , ale z powagą i rozsądkiem , bez ukierunkowanej nagonki i ze smakiem.

To moje zdanie i tylko moje.

Janusz.

Gość

Gość

zupełny idiotyzm.
polityk MUSI się liczyc z tym,że jego rzady moga sie komus nie podobać.
Sarkozy po prostu winien uznać,że wiara w Voodoo jest prymitywizmem religijnym (przez KK utozsamiana z satanizmem) i kupowanie stosowanie oraz wyrób czegoś takiego wystawia świadectwo własnie tym, co kupuja wytwarzaja i sprzedaja rzeczone laleczki

Gość

Ja wyłożyłem jak na tacy swoje stanowisko w sprawie krytyki „wielkich” w naszym życiu politycznym , można to odnieść również do innych dziedzin np. ludzi nauki , autorytetów , ludzi zasłużonych .itp. Nie napisałem , że krytykować nie wolno , wolno ale należy to robić w
sposób powiedzmy ogólnie cywilizowany, oraz to , że tych ludzi powinno chronić prawo przed np. wulgaryzmami , obraźliwymi epitetami.

Łukasz wyłóż swoje racje w tym temacie Chętnie je poznam.

Adamie to dotyczy również Ciebie. Jaki idiotyzm , na czym to według Ciebie polega , ten mój idiotyzm. Nie mam prawa do swego zdania , tak uważasz. ? Może przybliżysz nam jak to jest z tymi sprawami w państwie Izrael .Może warto coś przenieść z tego państwa do naszego kraju ?

Janusz

Gość

ależ masz prawo do własnego zdania.
kazdy ma prawo do własnego zdania. jedzący w Mc Donaldzie ma prawo uważać,że to najwspanialsze żarełko świata, jednakże nie powinien winić innych,że uważają inaczej.
czytaj Jasiu ze zrozumieniem. idiotyzm nie odnosił się do Ciebie, tylko do tego co zrobił w rzeczonej sytuacji Sarkozy.
głowa panstwa powinna się liczyc z tym,że jej postepowanie może być nieakceptowalne i ze ludzie różnie mogą na to reagować.
jeden napisze,że prezydent to dureń
drugi z kolei powie,że po elektryku nic więcej spodziewac się nie można. inny sporzadzi laleczkę voo doo. i tu zaczyna się pytanie o klasę polityka.
człowiek mały (nie chodzi o wzrost) bedzie chciał się mścic dochodzić swoich praw (których nb juz w czasie kampanii cześciowo się wyzbył- np prawa do prywatności) człowiek wielki zas stwierdzi,że takie rzeczy jego nie moga dotknac.

i Jasiu na koniec. nie reaguj zbyt gwałtownie. jesli mówie,że ktoś jest idiota to niekoniecznie chodzi o Ciebie (choc nie powiem, często sie błaźnisz)

Gość

Oto cały Ty. Zdecyduj się wreszcie jak się do mnie zwracać , bądź mężczyzną .

Raz zwracasz się Janiob , innym razem Janusz , w porządku , ale do Jasia to pisz na Berdyszów.

No wytłumacz mi dlaczego postępujesz jak dziecko. Czy ja do Ciebie zwracam się np. Icek , skoro wiem , że na imię masz Adam. Czy Ty możesz mnie wnerwiać w ten sposób ? W którym miejscu ? Kompromitujesz siebie i tyle. Nie chcesz ze mną rozmawiać o.k. dostosuje się do Twych życzeń.Za trudno bym reagował na Jasia , gdy to mnie nie dotyczy.

Rusz głową Adamie , by mnie wnerwić , bo jak na razie wzbudzasz we mnie litość i śmiech. Dorosły chłop , a zachowuje się jak "harcerzyk".

Różnimy się zasadniczo. Głowa państwa ma zakodowane by dbać o swój wizerunek i szanować każdego obywatela , każdego wyborcę i tak jest na co dzień.(nie wnikam co kto myśli o tym prywatnie) . Ale ma też prawo po swojej stronie , dla ochrony swego urzędu i dóbr osobistych , przynajmniej tak powinno być w demokratycznych państwie .
To obywatele , media powinny liczyć się ze słowami i zachowaniem względem Prezydenta , Premiera , Marszałków nie zależnie od tego jaką pełni funkcję.

Premier Francji właśnie to chce wyegzekwować. A że nie ma oparcia w swych zamiarach ze strony mediów to już inna sprawa. W ten sposób do Europy wkraczają „nowe” standardy w zachowaniu . Nie wiem tylko czy są lepsze od „starych” , sprawdzonych norm w szacunku do państwa , urzędu , a w konsekwencji do samego siebie , jako wyborcy.

O klasie polityka należy myśleć przed wyborami , a nie po. O klasie polskiego społeczeństwa świadczy kogo wybieramy i w jakim trybie wybieramy. Dotyczy to również ostatnich wyborów i obecnego społeczeństwa , wykształconego już w III RP.

Janusz

Gość

Gość

w tejże konkretnej sytuacji prezydent francji zblizył sie do granicy smiesznosci.

szacunek do siebie osiąga sie nie przez okazywanie waznosci własnej osoby, ale całą swoja osobą. i w tym właśnie wypadku Sarkozy postąpił jak prezydent RP.

Gość

Gość

Rumcajs Wysłany: Nie 15:32, 26 Paź 2008 - czytałem.

Janusz Wysłany: Nie 16:46, 26 Paź 2008: - też czytałem.

Przyznaję, że nie wszystko czytam... Ale to czytałem!!!!!

Gość

Gość

jeszcze raz mówię- każdy polityk winien mieć skórę jak słoń.
co do zas porównania polskich polityków z Sarkozym to powiem tak- Prezydent RP jeszcze nie przekroczył granicy smieszności w obrażaniu się na obywateli, Sarkozy już to uczynił

Gość

[quote="bosska"]

Gość